Jump to content
Dogomania

Chore serce Grety-pomóżmy suni!!!Liczy się każda złotówka i każda rada!Ratunku!


jostel5

Recommended Posts

Wiem,że rozmowa Panów już się odbyła,Kreska wyjedzie ze schronu w sobotę ok.12-tej.Wet w schronisku będzie na pewno i w razie problemów trochę Kreskę przyśpi.Niunia dostanie wyprawkę na nową drogę życia-30 kg dobrej jakościowo karmy.
Denerwuję się,ale wierzę,że dzięki mądrości doświadczonych dogomaniaków oraz p.Marka ze schroniska (też dogomaniaka:)) wszystko będzie dobrze...Zaciskajcie kciukasy,proszę!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 812
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Niestety,dopiero wróciłam z Lublina,a w schronie będę dopiero jutro...

Wiem natomiast,że Kreska jest już w drodze do Warszawy.Było podobno różnie z wyprowadzeniem jej z kojca,ale przyśpiona nie została.Wet się przydał,ponieważ Kreseczka tak jakoś nieszczęśliwie stąpnęła,że rozcięła sobie łapkę kawałkiem szkła,który leżał gdzieś na drodze,no i musiała zostać opatrzona. Pechulec z niej...!
Z tego wszystkiego,co powiedział mi p.Marek (ze schroniska) istotne jest i to,że Niunia[B] sama[/B] wskoczyła do samochodu,czyli-wie,co to jest samochód i musiała nim wcześniej jeździć.
Czekamy na relację Qeram ,który obiecał wszelkie nowinki dotyczące Kreski przekazywać nam na bieżąco i w dużej ilości...;)

Link to comment
Share on other sites

dostałam MMSa od Madalleny - Kresia już w dordze :D

"Kreska - najbardziej przerażony pozbawiony agresji mix benia. Biedna niunia ma strasznie chore uszy. Wyciągnęliśmy ją bez żadnych środków. Jedzie na trzeźwo :) "

zaraz postaram sie wrzucić fotkę ;)

Link to comment
Share on other sites

Biedne zestresowane suczydło jest już w domu. Musieliśmy ja niestety wykapać bo cuchnęła okrutnie. Teraz schowała się w kąt i leży pod kocem, wysycha. Podróż zniosła bardzo dobrze, gorzej było z wyprowadzeniem jej z samochodu i odprowadzeniem do klatki schodowej. Bardzo sie opierała, próbowała nawiać. Droga do klatki do była walka, ale do klatki weszła sama , z winda też nie było większych problemów. Do mieszkania juz weszła sama i położyła się pod drzwiami.
Greta nie wykazuje żadnych zachowań agresywnych. Jest bardzo zestresowana. Pozwala się głaskać ale jest bardzo spięta. Wydaje mi się że mieszkała z człowiekiem w domu. Będą zdjęcia ale troszkę później teraz musze posprzątać po kąpieli Grety

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jostel5']Dziękuję za wiadomości,Qeram,autentycznie kamień spadł mi z serca!Teraz mam nadzieję,że każdy kolejny dzień będzie dla małej nadzieją na powrót do normalności.

Czekamy niecierpliwie na każdą informację o Grecie.[/QUOTE]
Na pewno będzie dobrze, nawet moja sfora jej nie obszczekała widząc taką wystraszoną sierotę, a kaukaska Elza dominująca suka tylko na nią popatrzyła i nie próbowała jej nawet ustawiać.

Link to comment
Share on other sites

Nasze pierwsze spotkanie. Greta za Chiny Ludowe nie chciała wyjść z kojca! Ani parówki rzucane przez qerama, ani ciepłe słowa, ani delikatne głaskanie. Jakby chciała powiedzieć: odczepcie się ode mnie, ja nie mam po co żyć...

[IMG]http://img836.imageshack.us/img836/2663/pa090262.jpg[/IMG]

Wierciła się i próbowała zniknąć...

[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/177/pa090267.jpg[/IMG]

Wyjęliśmy ją z kojca z wetem. Niestety, nie domknął kojca i Greta wyszła sobie sama [IMG]http://bernardyn.org/forum/images/smilies/smile.gif[/IMG] Wpadła jednak w ślepy zaułek. Złapałam ją za obroże. Ze strachu zrobiła kupę. [IMG]http://bernardyn.org/forum/images/smilies/emots/icon_frown.gif[/IMG]

Przypięliśmy smycz i wyszliśmy poza ogrodzenie schronu, samochód przygotowany przez Marka do podróży już czekał. Greta zrobiła wielkie siku ze strachu zwieńczone resztką kupy [IMG]http://bernardyn.org/forum/images/smilies/emots/icon_frown.gif[/IMG] Była przerażona!

Z drugiej strony, dobrze, że zrobiła to siku na zewnątrz, zobaczcie jakie jezioro byśmy mieli w samochodzie!

[IMG]http://img704.imageshack.us/img704/8816/pa090268.jpg[/IMG]

[IMG]http://img819.imageshack.us/img819/8624/pa090270.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No zostawić chłopów na chwilę i patrzcie co z biedną sunią zrobili! Przeraziłam się! Sunia leżała na drodze nieruchoma. Na serio myślałam, że coś się stało [IMG]http://bernardyn.org/forum/images/smilies/smile.gif[/IMG] Nie przestraszyłybyście się widząc coś takiego? Sunia która chciała wiać...lezy nieruchomo!

[IMG]http://img697.imageshack.us/img697/8841/pa090274.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.dogomania.pl/Biedna%20ma%C3%85%C2%82a.%20Wychodz%C3%84%C2%85c%20z%20samochodu%20%28zaraz%20zobaczycie,%20dlaczego%20musieli%C3%85%C2%9Bmy%20j%C3%84%C2%85%20kilka%20razy%20wyjmowa%C3%84%C2%87%20z%20samochodu%29%20rozci%C3%84%C2%99%C3%85%C2%82a%20sobie%20%C3%85%C2%82apk%C3%84%C2%99.%20Jednak%20przera%C3%85%C2%BCenie%20by%C3%85%C2%82o%20silniejsze%20ni%C3%85%C2%BC%20b%C3%83%C2%B3l.%20Nawet%20si%C3%84%C2%99%20nie%20zaj%C3%84%C2%85kn%C3%84%C2%99%C3%85%C2%82a%20Icon_frown[/IMG]Biedna mała. Wychodząc z samochodu (zaraz zobaczycie, dlaczego musieliśmy ją kilka razy wyjmować z samochodu) rozcięła sobie łapkę. Jednak przerażenie było silniejsze niż ból. Nawet się nie zająknęła [IMG]http://bernardyn.org/forum/images/smilies/emots/icon_frown.gif[/IMG]

[IMG]http://img183.imageshack.us/img183/1553/pa090276.jpg[/IMG]

Opatrzyli ranę:

[IMG]http://img219.imageshack.us/img219/3236/pa090277.jpg[/IMG]

Zabandażowali:

[IMG]http://img530.imageshack.us/img530/770/pa090278.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...