Jump to content
Dogomania

52 zabójstwa ludzi przez psy w typie ttb w usa 2006-2008 59% wszystkich przypadków.


eagle

Recommended Posts

Polecam bardzo dobrą stronę która rozprawia się z mitami o milusińskich ttb.
Strona zawiera masę materiałów tv oraz z prasy, statystyki oraz badania .
[URL]http://www.dogsbite.org/index.php[/URL]
Strona nie zajmuje się tylko psami w typie pitka.
Otwiera ona oczy na filmy o slodkich psach z YT
[video=youtube;Rtu24Gh0_VY]http://www.youtube.com/watch?v=Rtu24Gh0_VY&NR=1[/video]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='eagle']Polecam bardzo dobrą stronę która rozprawia się z mitami o milusińskich ttb.
[/QUOTE]

do superaka albo faktu się z tym przejdź. żeby właściciel ONka wypisywał takie głupoty. jak lubisz statystyki to sprawdź na którym miejscu na liście pogryzień ludzi (a nawet na osobnej - pogryzień dzieci) jest Twoja ulubiona rasa...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mari']do superaka albo faktu się z tym przejdź. żeby właściciel ONka wypisywał takie głupoty. jak lubisz statystyki to sprawdź na którym miejscu na liście pogryzień ludzi (a nawet na osobnej - pogryzień dzieci) [B]jest Twoja ulubiona rasa[/B]...[/QUOTE]
To Szariki i Cywile też gryzą?niemożliwe-te ouosobienia wszelakich psich cnót ;)

Co do samego tematu ŻAŁOSNE...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiunia']To Szariki i Cywile też gryzą?niemożliwe-te ouosobienia wszelakich psich cnót ;)

[/QUOTE]
dla mnie takie listy/statystyki są bezsensowne. zarówno ta, którą podała autorka jak i ta o której wspomniałam (na której królują labki i onki). nie można generalizować, każdy przypadek jest inny a glówną rolę odgrywa wychowanie psa i to w jakiej sytuacji zaatakował. zakładanie takich tematów uważam za bezdenną głupotę połączoną z brakiem podstawowej wiedzy o psach ze strony autora.

Link to comment
Share on other sites

Eagle, specjalnie dla Ciebie :)
[quote]
Dogs are dangerous. And they are more dangerous to children than to adults. Not as dangerous of course, as kitchen utensils, drapery cords, five-gallon water buckets, horses, or cows. Not nearly as dangerous as playground equipment, swimming pools, skateboards, or bikes. And not remotely as dangerous as family, friends, guns, or cars.
Here’s the reality. Dogs almost never kill people. A child is more likely to die choking on a marble or a balloon, and an adult is more likely to die in a bedroom slipper related accident. Your chances of being killed by a dog are roughly one in 18 million. You are five times more likely to be killed by a bolt of lightning.[/quote]źródło: [URL]http://www.dogstardaily.com/storefront/dogs-bite-balloons-and-slippers-are-more-dangerous[/URL]


Co do twórców takich anty-bullowatych stron i zaciekłych bojowników o zniszczenie tej rasy... Rozumiem że dla kogoś wypadek z udziałem psa może stać się traumą, po której zacznie się prowadzić krucjatę przeciwko wszystkim psom świata, ale taka święta wojna to już przesada.

Kiedy miałam 4 lata pogryzł mnie owczarek niemiecki, do dziś mam bliznę na twarzy (na szczęście niewielką), a mimo to ani moi rodzice nie ześwirowali na punkcie zwalczania owczarków, ani mi nie została żadna trauma i lęk przed psami.

A jeszcze co do machania statystykami... w 2007 r. w wypadkach drogowych zginęło około 150 dzieci w wieku 0-14 lat, może by tak zakazać samochodów?

Link to comment
Share on other sites

No i co tego że to ttb? a ON doberman czy zwykły kundle nie pogryzie z takim skutkiem? Ja miziałam w swoim życiu kilka ttb i tylko jeden był wyjątkowo agresywny, ale tylko w stosunku do psów które były spuszczone w parku, więc kwestia wychowania. Zresztą, nie zawsze to cżłowiek jest ofiarą, jakiemuś bahorowi się współczuje jak ma 30 szwów, ale o tym że dzieciak wcześniej wsadzał psu paluchy do gardła tudzież innych otworów, to już nikt nie powie.

Link to comment
Share on other sites

Nawet biorąc pod uwagę, że statystyki o morderczych ttb są prawdziwe, to wybaczcie, ale czego się spodziewać po psach bardzo silnych fizycznie, które weszły w modę (stąd są ich i ich mieszańców ogromne ilości) i często trafiają w takie a nie inne ręce, a ich selekcja hodowlana pozostawia wiele do życzenia szczególnie w przypadku psów w typie? Na miejscu TTB z takim samym skutkiem mogłyby znajdować się kaukazy, bernardyny, dogi, ONki :evil_lol:... Tylko, że to ttb, a nie one są teraz modne w pewnych środowiskach i jest ich tak wiele, i skutki są jakie są. To nie w rasie tkwi problem, ale w tym, co się z nią robi. Kto słyszalby o zagryzieniach przez TTB, gdyby ich populacja była tych rozmiarów co np. cane corso?
Szkoda, że nawet do niektórych "miłośników psów" to nie dociera.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinkmoon']

A jeszcze co do machania statystykami... w 2007 r. w wypadkach drogowych zginęło około 150 dzieci w wieku 0-14 lat, może by tak zakazać samochodów?[/QUOTE]

Moim zdaniem powinniśmy zrobić statystki odnośnie marek samochodów powodujących najwięcej wypadków i zakazać produkcji danego modelu - bo przecież kierowca nie ma tu nic do rzeczy.

Te psy mają nieszczęście wyglądać tak a nie inaczej. Niestety przyciągają do siebie osoby które o psach zupełnie nie mają pojęcia. Nie mówię, że większość opiekunów ttb jest nie doinformowanych czy ma zrytą psychikę ale większość osiedlowych cwaniaków ma ttb lub innego silnie wyglądającego psa - w ostatnich sezonach modny pitbull, amstaff, kiedyś rottweiler. Kupili takie "szczęki" na czterech łapach bo groźnie wygląda i panu/pani na spacerze dodają siły i kreują odpowiedni image. A efekty zniszczenia psychiki (nie stawianie granic, brak dyscypliny czy też pielęgnowanie agresji wobec innych) tak silnego fizycznie psa są dramatyczne.

Swoją drogą, jak zostało wspomniane ONki nie są poza rankingiem. Gdy była na nie moda królowały na listach dotyczących pogryzień. W innych państwach pojawiają się labradory i golden retrivery. Moda, nieodpowiedni dobór psów i przypadkowi właściciele - z tym trzeba walczyć a nie z rasą.

Link to comment
Share on other sites

ja nie rozumiem tych całych nagonek na ttb. Równie dobrze może ugryźć owczarek, czy każdy inny pies. To że było tyle przypadków pogryzień to wina ludzi, że nie potrafią wychować psa. A to tego ttb są ostatnio modne. No niestety te psy najłatwiejsze do wychowania nie są, a sporo ludzi kupuje je na pierwszego czworonoga, do tego nie mając zielonego pojęcia o wychowaniu psów i potem jest jak jest

Link to comment
Share on other sites

Ja tak serio serio chciałabym, żeby na każdego psa w typie TTB (a nie tylko rodowodowego) trzeba było mieć pozwolenie, jak na prowadzenie samochodu ;)
To oczywiście w polskiej rzeczywistości mrzonki, ale jak pięknie by było, gdyby były możliwości powstrzymać bullowate przed dostaniem sie w nieodpowiednie ręce - i tych, którzy mają problemy ze swoją własną agresją i pies jest dla nich metodą podbudowania ego, i tych, którzy nie są wystarczająco rozsądni, doświadczeni i konsekwentni, by wychować dobrze bulla. Gwarantuję że wtedy 99% problemów z tymi psami zniknęłoby od ręki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinkmoon']Ja tak serio serio chciałabym, żeby na każdego psa w typie TTB (a nie tylko rodowodowego) trzeba było mieć pozwolenie, jak na prowadzenie samochodu ;)
To oczywiście w polskiej rzeczywistości mrzonki, ale jak pięknie by było, gdyby były możliwości powstrzymać bullowate przed dostaniem sie w nieodpowiednie ręce - i tych, którzy mają problemy ze swoją własną agresją i pies jest dla nich metodą podbudowania ego, i tych, którzy nie są wystarczająco rozsądni, doświadczeni i konsekwentni, by wychować dobrze bulla. Gwarantuję że wtedy 99% problemów z tymi psami zniknęłoby od ręki.[/QUOTE]
...oraz przed dostaniem sie w lapy tych ludzi, ktorych przerosna swoja inteligencja...

Link to comment
Share on other sites

musisz mieć pozwolenie na takiego psa, sa tam postanowienia, że będziesz mu zapewniała odpowiednią dawke uchu etc. Nie jestem pewna ale chyba trzeba mieć też dom z ogrodem, ale co do tego przepisu 100% pewna nie jestem. Jeżeli nie masz pozwolenia zabierają ci psa rasy chart xxx albo psa w typie, mieszańca charta. Tu jest artykuł.
[url]http://www.cafeanimal.pl/artykuly/do-poczytania/Chart-polski,2060[/url]

Nie chodzi mi o to, że ttb są dla domów z ogrodem, tylko o część z pozwoleniami na nie i ew. odbieranie ich osobom, które pozwolenia nie mają

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ageralion'][B]eagle[/B] napisz moze lepiej jaki masz kontakt z ttb i ile psow udalo Ci sie poznac osobiscie, podkreslam slowo [B]poznac[/B], bo niestety jak wnioskuje z tonu i tresci Twojego postu, nie masz chyba za bardzo pojecia o czym mowisz...[/QUOTE]

eagle , nie ma kontaktu z TTB, eagle atakuje TTB na każdym kroku ....ono kocha tylko bezzębne owcarecki ....:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']Żenada... Jak rozumiem, w latach 80. i 90. użytkownik [B]eagle[/B] urządzał krucjaty przeciwko rottweilerom i dobermanom? :cool3:[/QUOTE]

moze niekoniecznie bo to okres kiedy upadal jego system:diabloti:

moja amstaffke kilka miesiecy temu zaatakowal popaprany labrador...chyba zaloze se watek skarg na lablabladory:cool3:a i ciułłałła sie notorycznie rzuca do gardła mojej psicy ale to wina rasy (przerost formy nad trescią:evil_lol:)

a tak w ogole: takich glupot to juz dawno nie czytalam:pchyba zawnioskuje do admina o jakie psychotesty przed logowaniem:p

Link to comment
Share on other sites

Wszelkie generalizowanie prowadzące do fanatyzmu jest złe. Powszechne opinie zazwyczaj nie sprawdzają się w pojedynczych przypadkach. Tak samo śmieszne jest robienie z każdego TTB mordercy, jak z każdego ONKa psa jakby "prosto z księżyca" ( bo ma wspaniałe popędy z którymi radzą sobie tylko nieliczni "zawodowcy";)). Dziwi mnie też psychoza większości społeczeństw z powodu pogryzień (zazwyczaj z powodu niewłaściwej opieki) i skupianiu się wyłącznie w tym kontekście na rasach, oraz krucjata przeciwko szkoleniu IPO. Skoro byk ma rogi, to poza nielicznymi krajami gdzie odbywa się uliczna "corrida", nikt byka nie prowadza po mieście. Pies ma zęby, więc zamiast od tego abstrahować, ustalmy warunki, gdzie, jak i w jakim przypadku wolno mu ich użyć, i nie usiłujmy robić z każdego psa owieczki. Za niedostateczny nadzór nad psem (każdym), powinny być dotkliwe, nieuniknione kary (nie finansowe, bo niektórzy z góry odliczą sobie na mandat). Listy psów agresywnych też są tworem zastępczym, a kaganiec i smycz niewiele ma do rzeczy. Cóż z tego, że zrównoważony pies (bez względu na to, czy z listy czy z poza), nie ma się gdzie i jak wybiegać , jeśli "agresor" potrafi się wydostać nawet z kojca;). Jeśli ktoś ma warunki żeby trzymać tygrysa, i potrafi zapewnić bezpieczeństwo i rodzinie, i osobom postronnym, to niech go sobie ma. Niech ma nawet dinozaura. Ja mu (dinozaurowi) nie będę machać przed nosem nawet listkiem, ani głaskać go nie będę, ani straszyć, żeby pokazał zęby. Natomiast, jeśli nie macham niczym przed nosem, nie spoufalam się i nie straszę, to sama też sobie tego nie życzę. Problem w tym, żebyśmy umieli żyć suwerennie, razem z naszymi zwierzętami, a zagrożenia potrafili dostrzec już u siebie w domu....najdalej na ogródku...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...