matrioszka2 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 Fioneczko pisałam już na nowodworskim, ale i tu powtórzę ... Mam już namiary na Kasię. Jutro podjadę do schroniska i dopilnuję formalności, ustalę szczegóły dowozu Szanty do Lublina.Tak, jak mówiłam przez telefon, Szanta zapewne będzie dowieziona "po pracy",mniemam, że koło 16-17stej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 Jej, to ja :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 Wspaniale!!! :multi: Kasia spadła nam z nieba :lol: Kasia pomaga Szancie tak, jak pomogła mojej Piczce - przyjęła ją do siebie na prawie tydzień, karmiła, głaskała, spacerowała... Nigdy jej nie zapomnę tego.... :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 kasiu(murzyńska łydko), napisz mi proszę o której masz do łodzi pociągi a właściwie [B]o której możesz być w łodzi i o której masz pociąg powrotny[/B]. adam powiedział, że może zawieźć sunie pojutrze po południu, powiedział, że im później, tym lepiej, na pewno nie do południa. kasiu, gdy podasz te godziny, spróbujemy z adamem dogadać sie co do odbioru suni tak, byście nie musiały czekać na niego nie wiadomo ile na dworcu...jesli nie będzie nic pasowało to będziemy rozmawiać o innym dniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 jesli sunia ma dotrzeć do Łodzi z Kasią w środę po południu to: lublin - łódź widzew 12:00 - 16:21 lub 13:50 - 18:19 , na łódź fabryczna pociąg jest o 16:30 i 18:27 powrót dla Kasi łódź - lublin ok 18:10 i 19:39 więc w domu będzie ok 22:30 lub 24:00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 [quote name='matrioszka2']Fioneczko pisałam już na nowodworskim, ale i tu powtórzę ... Mam już namiary na Kasię. Jutro podjadę do schroniska i dopilnuję formalności, ustalę szczegóły dowozu Szanty do Lublina.Tak, jak mówiłam przez telefon, Szanta zapewne będzie dowieziona "po pracy",mniemam, że koło 16-17stej.[/QUOTE] Asiu bardzo dziękuję ... jak dotrzesz do schroniska wyslij sms zadzwonię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 ZAPRASZAM na bazarek, z którego dochód będzie na nasze psiaki przeznaczony, w tym na SZANTĘ [B]BAZAREK-CIUSZKI I BUCIKI DLA MAŁEGO ŁOBUZA:[/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/193497-CIUSZKI-I-BUTY-DLA-MA%C5%81EGO-%C5%81OBUZA!-na-BB-do-14-10.-ZAPRASZAM[/url]!!!!!!!!!!!!!! proszę o pomoc w rozsyłaniu :) zaraz zrobię kasi przelew na podróż Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 Agata miałaś mi podać nr tel do Adama dla Kasi żebym "wymieniła ich" numerami :) słuchaj to jak Adamowi najlepiej pasuje ... po 16 czy po 18 żeby Kasia był, rozmawialiście? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 [quote name='fioneczka']Agata miałaś mi podać nr tel do Adama dla Kasi żebym "wymieniła ich" numerami :) słuchaj to jak Adamowi najlepiej pasuje ... po 16 czy po 18 żeby Kasia był, rozmawialiście?[/QUOTE] podałam kasi numer. 16.30 ;) lepiej wcześniej, by w szczecinku szanta była o "ludzkiej" porze. wszystko dogadane :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 [quote name='agaga21']podałam kasi numer. 16.30 ;) lepiej wcześniej, by w szczecinku szanta była o "ludzkiej" porze. wszystko dogadane :)[/QUOTE] no to super :) ja tylko jutro "dopilnuję" wraz z Asią zeby Szantusia dojechała do Kasi i już tylko z górki powinno być Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AmKasia Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 My już czekamy na Szantę.Mam nadzieję,że szybko do nas dotrze :) Oby tylko nie otumaniły jej miliony zapachów w moim domu.Jak tylko niunia się pojawi,obiecuję zdjęcia i relację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 Kasiu, rozmawiałam rano z kierownikiem, zapewnił że mała dojedzie dziś do Ciebie na 100% do schronu pojechała Asia - Matrioszka, podpisze wszystkie papiery, zobaczy sunię i da kierownikowi namiary na Ciebie zadzwoni do mnie jak będzie po wizycie w schronisku - dam znać bardzo się denerwuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AmKasia Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Nie ma czym :) Z Pieczarą gładko poszło,to i z Szantą też tak będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Bedzie dobrze!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 rozmawiałam właśnie z Asią, jest w tej chwili w schronisku dokumenty już wypisane ok 15 mała jedzie do Kasi Asia była u niuni, w ugryzionej łapce dziurka wielkości 10 gr, druga łapina otarta ale nie jest źle sunieczka nie ma jednak szczepień na wirusówki, kierownik mówił że ma, ale okazuje się że dostała tylko surowicę podczas przyjęcia do schroniska Asia poszła szukać książeczki z którą sunieczka podobno do schroniska trafiła Szanta jest wystraszona ... boi się podejść do krat boksu, psiaki ujadały więc i ona szczeknęła kilka razy (nawet ją słyszałam) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Juz za kilka godzin jej los sie odmieni...zacznie sie kolejny etap zycia. Uwielbiam takie chwile! Kciuki za bezproblemowa podroz zacisniete :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Biedulka, trzymam kciuki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 [quote name='AmKasia']Nie ma czym :) Z Pieczarą gładko poszło,to i z Szantą też tak będzie.[/QUOTE] Dokładnie tak - Kasia ma szczęśliwą rękę do psów, zobaczycie, Szanta szybko znajdzie super dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 no to :kciuki: chyba sie też denerwuję :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 A ja czuje, ze wszystko pojdzie ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 nadrabiłam zaleglosci i moj negatywny szok przeszedl momentalnie w pozytywny a teraz to juz czuje tylko ze bedzie dobrze!! Asia-rewelacyjna koordynacja watku i działań;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 ja się boję tej podróży pociągiem jeśli szanta jest taka przerażona...oby poszło gładko! szanta o 15.30 wyjechała ze schroniska i jest w drodze do kasi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AmKasia Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Szanta już u mnie :D Już na klatce schodowej było widać,ze to mieszkaniowa suka.Jak tylko wpadła do mieszkania,okazało się,że wcale nie jest taka lękliwa :) Zaraz po tym jak usiadłam na wersalce,wpakowała mi się na ręce. Obejrzałam zęby,na oko jakieś 2 lata,mamy w planach kąpiel,bo cuchnie okrutnie :P Obetniemy też pazurki :D Na chwilę obecną jedyną jej wadą jest to,że cały czas popiskuje,nawet teraz,zasypiając :) No i nie chce zejść z kolan i non stop rozdaje całusy :D Póki co tyle od nas :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 popiskuje ze szczęścia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Ojej , pewnie nie może uwierzyć,że juz nie musi być w schronisku. Ale to był dla niej stres.... Czekamy na dalsze wieści:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.