Macia Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 U nas na szczęście Frajer ma już 6 lat więc się trochę uspokoiła i przestała aż tak niszczyć. Wcześniej była masakra. Klatkę (a była naprawdę duża, bernardyn do niej wchodził) uszkodziła wciągając (!) jeden bok do środka. Wyglądało to jakby samochód w nią uderzył. Quote
ulvhedinn Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 Ja bym Kry przy tak oszklonych drzwiach nie zostawiła ;) Na razie nie ma co liczyć na dalszą twórczość, bo Kra nie zostaje sama od ponad miesiąca i do tego ma wdrożone leki...... Quote
Macia Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 Kry nic nie pobije. Ale te kaleki chyba są "twórcze". Znalazłam na stronie hodowli zdjęcia. Kanapa po 10 dniach od wzięcia Frajerki: [url]http://www.zperonowki.com/pics/gallery/home/2006.10.26/PICT0044.JPG[/url] [url]http://www.zperonowki.com/pics/gallery/home/2006.10.26/PICT0045.JPG[/url] Ta sama kanapa jakiś czas później: [url]http://www.zperonowki.com/pics/gallery/home/2006.11.19/szkody-1.JPG[/url] [url]http://www.zperonowki.com/pics/gallery/home/2006.11.19/szkody-2.JPG[/url] Robota szczeniaka w wieku ok. 4 miesięcy ;). Późniejszych zdjęć brak, bo pies się wkurzył i rozwalił całą, a potem jeszcze jedną. I znalazłam zdjęcie drzwi!! jak Frajer miała 4, 5 miesięcy: [url]http://www.zperonowki.com/pics/gallery/home/2006.11.19/szkody-4.JPG[/url] [url]http://www.zperonowki.com/pics/gallery/home/2006.11.19/szkody-3.JPG[/url] (zdjęcia jest odwrotnie ;) I znalazłam mój opis jak Frajerka miała 10 miesięcy: "Freyr [B]zjadła[/B] kartkę z napisem : "Proszę nie dokarmiać psów!!" Do teraz nie wiem jak to zrobiła bo kartka była z drugiej strony bramy [IMG]http://www.wolfdog.org/forum/images/smilies/icon_eek.gif[/IMG]." Mieliśmy taką kartkę na płocie, bo nam wrzucano różne rzeczy żeby pieski sobie zjadły. I Frajerka na oczach sąsiadów (tych dokarmiających), zerwała kartkę i zjadła... Quote
ulvhedinn Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 Biedne, kurka, niepełnosprawne pieski........ ;) Quote
Macia Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 One przez to kalectwo chyba bardziej twórcze są ;). Quote
Nutusia Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 Numer za całe pieniądze z tą kartką, buahahahahahahahaaaaaaaaaaaa :) U nas, jak już się biorą za kanapę - to raz, a... skutecznie ;) Żadne tam "drobne podgryzanki" :) [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/6651/dsc01605i.jpg[/IMG] Quote
Macia Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 A co się będą ograniczać :evil_lol:. Elegancko dały czadu. Quote
Asiaczek Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Taaaaaa..... biedne pieski, niepełnosprawne inaczej;) Pzdr. Quote
Agmarek Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 [quote name='Nutusia']Moje drzwi wyglądają podobnie, choć te na taras, oprócz zdrapania, są jeszcze... wygryzione. Cud, że szyba się trzyma...[/QUOTE] U mnie drzwi wyglądają jeszcze normalnie, za to szyba jest...hmm...jakby to powiedzieć...matowa :roll: nic przez nią nie widać, bo kiedy nie chcę wpuścić psa do domu - domaga się tego "ręcznie" :diabloti: Quote
Vectra Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 ja też mam wsie szyby zaplute :evilbat: Quote
Asiaczek Posted September 18, 2012 Posted September 18, 2012 Ja - na razie mam czyste szyby balkonowe. Ale jak pojawiaja się maluchy, to na szybie zaraz pojawiają się i noski i łapki:) pzdr. Quote
Litterka Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 Po ostatniej burzy znalazłam kilka rys na nowych drzwiach. Ciekawe, skąd się wzięły:evil_lol: Quote
Vectra Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 [quote name='Litterka']Po ostatniej burzy znalazłam kilka rys na nowych drzwiach. Ciekawe, skąd się wzięły:evil_lol:[/QUOTE] wada ukryta :evil_lol: Quote
Nutusia Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 Nio... ja tam bym złożyła reklamację, że w czasie burzy drzwi... SIĘ rysują :) Quote
Litterka Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 O, i jeszcze złożę reklamację do producenta mebli kuchennych - w czasie burzy na stole robią się same ślady łapek psa:mad: Pies z paranoją w czasie burzy to sama przyjemność w ogóle... :diabloti: Quote
Nutusia Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 Z burzą to mam taką historię... P. Danusia, która adoptowała ode mnie najpierw Muszkę, a potem jej mamusię Pchełcię, ma też Figusię (wziętą ze schronu jako szczenię). Figusia waży swoje 30 kg, więc mikruskiem nie jest, a burzy się boi tak (i wszelkich innych huków), że... wskakuje do wanny. P. Danusia umówiła się pewnego dnia z sąsiadką, że wpadnie do niej wieczorem. Ale... wieczorem przyszła burza. Dzwoni więc p. Danusia do sąsiadki i mówi, że niestety nie przyjdzie, bo wcześniej sprzątała, upociła się jak mysz w połogu, a prysznica wziąć nie może, bo Figa okupuje wannę. I że jeśli burza przejdzie i nie będzie jeszcze bardzo późno, to może jednak zajrzy ;) Żaden z moich psów się burzy nie bał. Tylko jedna tymczasowiczka - maleńka sunia. Paniki nie było, ale korzystając z okazji... weszła do szafki w łazience i próbowała zamknąć za sobą drzwiczki :) Quote
Litterka Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/259/szkodnik.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img259/7336/szkodnik.jpg[/IMG][/URL] :evil_lol: Quote
dexterka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Alfik wypił guinnessa i szaleje:) [IMG]http://i45.tinypic.com/24wg8xh.jpg[/IMG] Quote
Nutusia Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Kocham takie wypełnienia w poduszkach! ; Z trawy najlepiej się sprząta... kosiarką! Wypraktykowałam już kilka razy :) Quote
Litterka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Piękny bałagan na podwórku! :D Mam pytanie do zawodowców szkodnikowch: w domu nie mam dywanów, podłoga jest wyłożona gresem. Z rzeczy miękkich posiadam tylko biały dywanik łazienkowy. Gdzie wymiotuje pies?:evil_lol: Quote
ulvhedinn Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 NIEZWYKLE inteligentnie zostawiłam w pokoju dwa pudła z książkami i gazety na wierzchu. Kra się świetnie bawiła (przy okazji, dla dopełnienia, poprawiła po Filipie już naddartą wykładzinę).... Quote
Litterka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='ulvhedinn']NIEZWYKLE inteligentnie zostawiłam w pokoju dwa pudła z książkami i gazety na wierzchu. Kra się świetnie bawiła (przy okazji, dla dopełnienia, poprawiła po Filipie już naddartą wykładzinę)....[/QUOTE] Żałujesz zwierzęciu dostępu do wiedzy, czy jak?;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.