sunia2000 Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 Zapraszam na bazarek FB dla Viki:https://www.facebook.com/events/548163935338136/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunia2000 Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 Zapraszam na bazarek na leki dla Pankracego i dług po Misiu:http://www.dogomania.com/forum/topic/333797-wszystko-kt-ju%C5%BC-od-1z%C5%82-misz-masz-dla-pankracego-i-misia-do-21112015-do-2000/?p=16627248 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted November 11, 2015 Share Posted November 11, 2015 mam do oddania sprawną pralkę ładowaną od góry AEG Elaktrolux, czy może komuś, coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 11, 2015 Share Posted November 11, 2015 mam do oddania sprawną pralkę ładowaną od góry AEG Elaktrolux, czy może komuś, coś? spytaj Ulv czy kikou Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted November 11, 2015 Share Posted November 11, 2015 Ja mam akurat :) ale Kasi chyba by sie przydała, tylko transport trzeba by ogarnąć..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 13, 2015 Share Posted November 13, 2015 Sąsiadka pochowała niedawno swojego psa-staruszka. szuka nowego przyjaciela. W typie labradora, wiek do ok 5 lat, barwa obojetna (pies nie suka) . Może ktoś ... cos?? Temat powrócił, ale chce szczeniaka i nie w typie ale prawdziwego labradora... Tak jej się zamarzyło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted November 13, 2015 Share Posted November 13, 2015 No szczeniaki to rzadkość, ale bywa. Ostatnio było maleństwo, z jedynym mankamentem, czyli brakiem oczka, jak najbardziej labek-labek. ale już jest w domu. Więc chyba niestety pozostaje kupno (byle naprawdę rasowego). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 Temat powrócił, ale chce szczeniaka i nie w typie ale prawdziwego labradora... Tak jej się zamarzyło :) Myślę, że jak się dobrze poszuka to i szczeniaka bezdomniaka mozna przygarnąć np. https://www.facebook.com/labradoryinfo/photos/a.10150111920025056.315156.389150800055/10153662604125056/?type=3&theater nieraz widzę na labradory.org, labradory.info lub Fundacji Prima, no bo szczeniaki labki to mogą być strasznie "rozczarowujące", jeżeli ktoś myśli, że to to od razu jest łagodne, miłe i grzeczne, wiem bo miałam takiego czorta:) osobiście wolę i polecam starszaki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunia2000 Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 Myślę, że jak się dobrze poszuka to i szczeniaka bezdomniaka mozna przygarnąć np. https://www.facebook.com/labradoryinfo/photos/a.10150111920025056.315156.389150800055/10153662604125056/?type=3&theater nieraz widzę na labradory.org, labradory.info lub Fundacji Prima, no bo szczeniaki labki to mogą być strasznie "rozczarowujące", jeżeli ktoś myśli, że to to od razu jest łagodne, miłe i grzeczne, wiem bo miałam takiego czorta:) osobiście wolę i polecam starszaki Chyba nigdy już nie zrozumiem jak można chciec szczeniaka - ciągle w ruchu, ciągle coś chce robić, trzeba wszystkiego uczyć - na cholere jak można wziąć gotowego psa:) Ci którzy chcą szczeniaki chyba nie mają zbyt wielkiego doświadczenia z psami :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 Chyba nigdy już nie zrozumiem jak można chciec szczeniaka - ciągle w ruchu, ciągle coś chce robić, trzeba wszystkiego uczyć - na cholere jak można wziąć gotowego psa:) Ci którzy chcą szczeniaki chyba nie mają zbyt wielkiego doświadczenia z psami :D Jestem tego samego zdania :) Za stara/za leniwa na szczeniaczki :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 Niektórzy myślą, że tylko szczeniaka wychowają po swojemu ;) i że starsze psy to zawsze niewychowane.. No cóż... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 podpisuję się pod postem sunia2000 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunia2000 Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 Niektórzy myślą, że tylko szczeniaka wychowają po swojemu ;) i że starsze psy to zawsze niewychowane.. No cóż... Większość niestety nie ma pojęcia o wychowaniu i co najwyżej po swojemu zepsują szczeniaka, który po roku najczęściej ląduje w schronie i takie głupie naiwne jak np my mają później co robić w wolnym czasie:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 Większość niestety nie ma pojęcia o wychowaniu i co najwyżej po swojemu zepsują szczeniaka, który po roku najczęściej ląduje w schronie i takie głupie naiwne jak np my mają później co robić w wolnym czasie:) No nie przesadzajmy ,że większość ląduje w schronie po pół roku.Nie wiem czy w schronie zmieściłoby się parę dobrych tysięcy psów. Z psami jak z ludźmi.Rodzice też bardzo często psują swoje dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunia2000 Posted November 15, 2015 Share Posted November 15, 2015 No nie przesadzajmy ,że większość ląduje w schronie po pół roku.Nie wiem czy w schronie zmieściłoby się parę dobrych tysięcy psów. Z psami jak z ludźmi.Rodzice też bardzo często psują swoje dzieci. Sugeruje się tym co widzę we wrocławskim schronisku - część jest oddawana bo nie dają sobie rady z żywiołowym psem, albo wyrósł za duży. Nieraz wcześniejsze szczeniaczki są zgarniane przez pogotowie schroniskowe z ulicy bo błąkają się samopas, a i zdarzają się sytuacje gdzie psy są odbierane interwencyjnie przez TOZ, bo ktoś wziął szczeniaczka a jak ten urósł to wyrzucił go na łańcuch. Niektórzy rodzice psują swoje dzieci ale później te dzieci nie lądują na ulicy, nie są usypiane z powodu rzekomej agresji, czy też nie lądują na łańcuchu czy ulicy. Co najwyżej wyląduję poźniej w poprawczaku... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 15, 2015 Share Posted November 15, 2015 Pisząc ,że większość szczeniaków ląduje w schronie chyba masz na myśli te adoptowane z niego.To jest możliwe. Lądowanie w poprawczaku to nie jest najwyżej tylko aż. To jest gorzej niż schronisko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 16, 2015 Share Posted November 16, 2015 Sąsiadka dogadała się z panem na FB (link miałam od brzośki) i w grudniu kupuje od niego szczeniaka labka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SalmaHayek Posted November 17, 2015 Share Posted November 17, 2015 http://www.dogomania...5-do-godz-2000/ Zapraszam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted November 18, 2015 Share Posted November 18, 2015 Zapraszam do Reksia , który był u mnie w hotelu i po ponad 2 latach po adopcji trafił do schroniska. Nie mogłam go tam zostawić na zimę. Jest po gruntownym badaniu i jest podejrzenie cushinga a to mnie finansowo zabije. https://www.facebook.com/events/541148409370915/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Zapraszam do Reksia , który był u mnie w hotelu i po ponad 2 latach po adopcji trafił do schroniska. Nie mogłam go tam zostawić na zimę. Jest po gruntownym badaniu i jest podejrzenie cushinga a to mnie finansowo zabije. https://www.facebook.com/events/541148409370915/ Lilutosi, wow to Reksiu jest u Ciebie? jestem na Jego wydarzeniu, ale to pokazuje jak bardzo nie potrafię zidentyfikować os. z dogo na fb; cieszę się, że chłopaka wypatrzyłaś; nawet nie chcę ujawniać co myślę o byłych "opiekunach", zostawili psa w chorobie, straszne:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Lilutosi, wow to Reksiu jest u Ciebie? jestem na Jego wydarzeniu, ale to pokazuje jak bardzo nie potrafię zidentyfikować os. z dogo na fb; cieszę się, że chłopaka wypatrzyłaś; nawet nie chcę ujawniać co myślę o byłych "opiekunach", zostawili psa w chorobie, straszne:( No u mnie, u mnie. Nie miałam go w planach i wcześniej wzięłam sunie ze schronu na dt, jak pojechałam ją sterylizować to się Reksiu objawił. Wcześniej jak był u mnie w hotelu to nie miał takiego brzucha cushingowego a i ja nie znałam na tyle tematu. Teraz połączyłam objawy: sikanie, brzuch i łysowatość i wyszło mi to co wyszło. Nadnercze ma sporo na usg powiększone więc raczej wynik będzie pozytywny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Lilutosi, wow to Reksiu jest u Ciebie? jestem na Jego wydarzeniu, ale to pokazuje jak bardzo nie potrafię zidentyfikować os. z dogo na fb; cieszę się, że chłopaka wypatrzyłaś; nawet nie chcę ujawniać co myślę o byłych "opiekunach", zostawili psa w chorobie, straszne:( A... podobno pani opiekunka to pani pastor ;) (jeszcze nie wiem, jakiego kościoła). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 No u mnie, u mnie. Nie miałam go w planach i wcześniej wzięłam sunie ze schronu na dt, jak pojechałam ją sterylizować to się Reksiu objawił. Wcześniej jak był u mnie w hotelu to nie miał takiego brzucha cushingowego a i ja nie znałam na tyle tematu. Teraz połączyłam objawy: sikanie, brzuch i łysowatość i wyszło mi to co wyszło. Nadnercze ma sporo na usg powiększone więc raczej wynik będzie pozytywny. Oskar z wrocławskiego schronu, co jest u mnie, ma chorą tarczycę i też był taki beczułkowaty i łysy, tzn miał tylko irokeza na całej długości, a boczki łyse, i same uzupełnienie hormonów wystarczyło, ale On nie ma problemu z sikaniem; tzn teraz ma ale ma kryształy w moczu i krew, ale po lekach jest normalnie; trzymam za to, żeby to nie był cushing Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira Posted November 21, 2015 Share Posted November 21, 2015 Nadal poszukujemy DT dla jednej z dzikusek z wrocławskiego schroniska. Dzisiaj dziewczynki były na krótkim spacerku zapoznawczym. Jedna z suczek mogła by zamieszkać w DT u Terierfanki. Ale nie mamy DT/DS dla drugiej. Obie suczki są bardzo wystraszone, nie wychodzą na zewnątrz boksu, tulą się do siebie w skrzynce, boją się ludzi. Na spacerze szły w szelkach i obrożach, na dwóch smyczach. Chodzenie na smyczy wychodzi im tak średnio. Wiedzą, że siku i kupa na dworze, choć nie można wykluczyć, że na początku w domu się nie zdarzy. Poszukiwany spokojny dom, spokojny, odpowiedzialny opiekun, i fajnie by było gdyby był w domu spokojny, łagodny i zrównoważony pies. Obie suczki muszą "wyjść" ze schroniska w tym samym czasie, aby "ta druga" nie przeżywała katuszy ze strachu. Jeżeli ktoś z Was miał doświadczenie lub zastanawia się to proszę o kontakt na priv lub na skrzynkę [email protected]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted November 23, 2015 Author Share Posted November 23, 2015 Zapraszam do Reksia , który był u mnie w hotelu i po ponad 2 latach po adopcji trafił do schroniska. Nie mogłam go tam zostawić na zimę. Jest po gruntownym badaniu i jest podejrzenie cushinga a to mnie finansowo zabije.https://www.facebook.com/events/541148409370915/ Zapraszam na bazarek dla Reksia, bazarek prowadze jednoczesnie na fb www.dogomania.com/forum/topic/333953-po-dwoch-latach-wrocil-do-schronu-chory-reksiu-u-lilutosi6122000/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.