Kapsel Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 Ja z kolei mam odruchy wymiotne jak serca kroję w kostkę. Drobiowych sie nie brzydzę, ale te serducha jak kroiłam, to mnie trzęsło :placz: Kupuję wołowinę, tzw, antrykot wołowy, lub wołowinę bez kości, kroję w kosteczki, jak mi się nie chce to mielę, pogotuję chwilę i daję z ryżem, lub makaronem. Czasami kupuję "gulaszowe" wieprzowe, ale chude i robię tak samo. Czasami filety rybki dorsza i podaję z ryżem. Najbardziej smakuje im smażona rybka, ale zalecają gotowaną ;) o i ser biały tez czasami i na drugie danie wrzucę :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 ja jak kurczaka cwiartuje to mam odruchy, a co dopiero jakies serca......... jak to ma byc cena posiadania psa to ja psa nie chce ja sama miesa prawie nie jem, bo sie brzydze, kielbasy, parowki, pasztet, salceson, a co dopiero pluca kroic......... bleeeeeeeee a jak czasem z ugotowanego udka kurzego ta czerwona tetnica wyskoczy, taka gruba rurka.............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted September 30, 2010 Author Share Posted September 30, 2010 Ty Kora w tym temacie to boska jesteś:cool3: Kora nawet piersi z kurczaka obkraja całe z nie wiadomo czego:evil_lol: Ale ja też nie lubię się grzebać w jakichś żyłach itp...:roll: Rybka też mi przyszła na myśl Kapselek:lol: Montek będzie rozpieszczany:loveu: w granicach normy:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 Cudownie, wszystko się cudownie ułożyło:) Martuś ja miałam to samo, zawsze psy w domu, ale ja nigdy się nie interesowałam ich jadłospisem, przy Trudi odkryłam pięc tysięcy roznych karm, zaczelam sie interesowac rodzajami, składami itp, a jak poszłam do sklepu miesnego to tez nie wiedzialam co sie psom kupuje, dobrze że gdzieś podsłyszalam ze świnka jest beee. Udko z kurczaka, serca, watrobki napawa mnie obrzydzeniem i zwykle mam szal na szyi i zakładam go na nos, a w dotyku, fuuu, zwykle kupuje mieso wstawiam do lodowki, a jak jestem w pracy a mama w domu to dzwonie, że jest mieso dla Trudi i moze by ugotowała, zwykle działa:) Ja tez miesa prawie nie jadam, jedynie piersi z kurczaka (choc i to musi przejsc moją obróbkę;P) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 Co do rybki jeszcze nie próbowałam, ja uwielbiam tunczyka, a że Trudi nie przepada za sucha karma, to trzeba czasem jej robic do suchej wkładkę. Więc stała nade mną jak pałaszowałam tuńczyka i jej bardzo pachniało, wiec jej dodałam troche do karmy, nastepnego dnia za to co sie do mnie zblizyła, to miałam zapach tunczyka... Wet na mnie nakrzyczał:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 [b]Kapselkowi[/b] z chęcią pomożemy,już napisałam w temacie szczyla,tylko musi odpisać. Dziś moja sunia miała sterylizację co ja przeżyłam za stres,już nigdy,teraz będę już tylko adoptować wysterylizowane,żebym nie musiała znów tego przechodzić,jestem codziennie,ale możemy z [b]kapselkiem[/b] się nie skumać,ale do poniedziałku na pewno się dogadamy,co i jak i gdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Avanti Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 Marta! Mój sierściuch jest na gotowanym z różnych względów- za suchą nie przepada, zęby go bolą, ja lubię gotować. Kupuję mu całego kurczaka, ćwiartuję i gotuję. Do tego osobno warzywa (włoszczyna w paskach) i ryż. Łączę to wszystko w wielkim garze, porcjuję na 3 części (każda na 2-3 dni) i mrożę. Tydzień mam z głowy, wyjmuję z zamrażali, odmrażam i gotowe. Ćwiartowanie kuraka się nie bój- szybko dojdziesz do wprawy ;-) No i bardziej opłaca się kupić całego, niż poporcjowanego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 Ja nie mam aż takiej wielkiej zamrażarki, mała lodówka "panieńska" ;) Ale też lubię gotować, także co drugi dzień mi korona z głowy nie spadnie...:evil_lol: A kurczaka nieraz porcjowałam, daaaawno daaaawno temu dorabiałam sobie na studiach w sklepie spożywczym, i musiałam się nauczyć. Tylko te podroby mnie tak obrzydzają... bleeee A dziś kupiłam serce cielęce, tylko jedno znalazłam na całym bazarze:-o dokupiłam kurczęcych i będzie miał na 2-3 dania. Nie wiedziałam, że takie coś tak ciężko dostać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 No to mnie zaskoczyłaś. Nigdy cielęcych na oczy nie widziałam :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 Jedno mnie tylko przeraża............ Dziś miałam wolne i chciałam pospać....:sleep2: Ale jak? Montek był na dworze o 6.30 rano a ja budzik ustawiony na 10.00 Ile miałam pobudek w stylu wąchanie mnie po twarzy, zaczepianie łapą i trącanie pychem to nie zliczę... Sporo pobudek było, choć się odwracałam i nakrywałam głowę kołdrą... Nikt tak jak Kora nie wie, jak ja uwielbiam spać!:sleeping: Chyba mu wykupię jakieś tablety na spanie:evil_lol:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 [quote name='Kapsel']No to mnie zaskoczyłaś. Nigdy cielęcych na oczy nie widziałam :crazyeye:[/QUOTE] Ja też nie:evil_lol: Tylko kupiłam i zapakowali, a dziś miałam objazd rodzinny fryzjer itp więc kolega pełnił służbę i gotował:lol: Ale Monciowi smakuje:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 [quote name='marta0731']Jedno mnie tylko przeraża............ Dziś miałam wolne i chciałam pospać....:sleep2: Ale jak? Montek był na dworze o 6.30 rano a ja budzik ustawiony na 10.00 Ile miałam pobudek w stylu wąchanie mnie po twarzy, zaczepianie łapą i trącanie pychem to nie zliczę... Sporo pobudek było, choć się odwracałam i nakrywałam głowę kołdrą... Nikt tak jak Kora nie wie, jak ja uwielbiam spać!:sleeping: Chyba mu wykupię jakieś tablety na spanie:evil_lol:;)[/QUOTE] Martuś, jakbyś wpuściła Montusia pod kołderkę to pewnie przespałby cały dzień i całą noc. Moje przedwczoraj zeszły na dół o godz. 14.30 Mój TZ dzwonił mi z raportem, juz się bał że może nie żyją, ale tak nagle dwa?:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 A tak wogóle dziś miałam objazdowy dzień. I wreszcie pojechałam do schroniska podpisać umowę, że Montuś już mój mój mój:loveu: Teraz to Montikos:lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 [quote name='marta0731']A tak wogóle dziś miałam objazdowy dzień. I wreszcie pojechałam do schroniska podpisać umowę, że Montuś już mój mój mój:loveu: Teraz to Montikos:lol::lol::lol:[/QUOTE] Gratulacje Martuś!!! On teraz juz tylko Twój :multi::multi::multi::multi::multi::multi: Montikos to imię i nazwisko? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 Gratki Marta :). [URL]http://www.dogomania.pl/threads/183211-Prosimy-o-wsparcie-dla-BRUNA-z-Boguszyc-jest-miejsce-w-hoteliku-brakuje-tylko-50-zł!?p=15471719#post15471719[/URL] Proszę o wsparcie dla Bruna .... Tak mało już brakuje .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 [quote name='Kapsel']Gratulacje Martuś!!! On teraz juz tylko Twój :multi::multi::multi::multi::multi::multi: Montikos to imię i nazwisko? ;)[/QUOTE] Imię zostaje a teraz doszło nazwisko :) Krótkie ale takie swoje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 Martusia gratuluje decyzji:). Widzę, że na pijaństwo się spóźniłam, ale pewnie wybaczycie jak obejrzycie co się u nas dzieje, z czym walczymy i co nam sen z oczu spędza [url]http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-reporterskie/celownik/wideo/29092010/2722091[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted October 2, 2010 Share Posted October 2, 2010 no Marta to ciesye sie ye Montikos jest jyu twoj :) Nie wiedziałam, ze masz takie plany wobec niego ... a jak sie chłopczyk sprawuje? czy dalej siatki i gazety sobie pod tyłek zamiata? fajny z niego kolega? pewnie tak, bo inaczej byś sie nie zakochała ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 2, 2010 Author Share Posted October 2, 2010 Montek jest wpaniały Kizi Jak go brałam, też nie myślałam, że na zawsze A teraz już nikt by mnie nie zmusił, żebym oddała Dziś byliśmy na dłuuuuuuuuuugim spacerze w parku, taka fajna pogoda (szkoda że aparatu nie wzięłam z pracy...) I pierogów ruskich ze mną pojadł w restauracyjnym ogródku (to moje ulubione danie, już mam do niego konkurenta:-D) I z kolegą pobiegał na torze do zjazdów rowerowych, ale się z nich uśmiałam, jak go Montek ciągał po tych wzgórkach:megagrin::megagrin::megagrin::sweetCyb: Ależ on niewybiegany... Muszę tą lonżę 8,5mb zamówić co Alicja podsyłała linka, bo flexi mam 5mb, za mało by sobie chłopak pośmigał:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted October 2, 2010 Share Posted October 2, 2010 Aż serce rośnie,kiedy czyta się Twoje wpisy o życiu z Montim...:) A ja mam prośbę-zajrzyjcie ,proszę, do naszej Kreski-młoda ,śliczna,zdrowa,a taki mam z nią kłopot...:( Może choć ktoś ją hopnie... [url]http://www.dogomania.pl/threads/193664-Biała-Podlaska.Kreska-ma-bezpłatny-dt!-Potrzeba-5-50-dziennie-na-żarełko[/url]! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted October 2, 2010 Share Posted October 2, 2010 [quote name='ewab']Martusia gratuluje decyzji:). Widzę, że na pijaństwo się spóźniłam, ale pewnie wybaczycie jak obejrzycie co się u nas dzieje, z czym walczymy i co nam sen z oczu spędza [url]http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-reporterskie/celownik/wideo/29092010/2722091[/url][/QUOTE] horror...a ta kierowniczka to zimna ***** Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted October 3, 2010 Share Posted October 3, 2010 Marta zrob i wstw jakies fotki bo mi sie wierzyc nie chce, ze ten cielak taki rozbrykany jest. hehe ciekawe jak mu fafle w locie powiewają ;) chcecie zobaczyć? To ciesze sie Marta razem z toba, ze u was wszytsko wporządku. A monti nie choruje juz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 3, 2010 Author Share Posted October 3, 2010 Na życzenie :) [IMG]http://images43.fotosik.pl/348/0f3eced207ea9d5emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/330/2c749474e43add0fmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted October 3, 2010 Author Share Posted October 3, 2010 Byliśmy dziś wreszcie u Kory i chłopak polatał sobie bez smyczy:cool3::cool3::cool3: Ależ on wesolutki, wreszcie Kora potwierdzi I już się nie mogę doczekać, aż patykami się będzie mógł bawić, niech mu się jeszcze dziąsła porządnie zagoją, bo dziś już pieknie podskakiwał za kijkiem Nie reaguje na wołania:shake: ale ładnie się pilnuje i przybiega z powrotem jak się z nim biegnie i zawróci. Ale luzem go nigdzie puszczać nie będę........... Teraz śpi wreszcie porządnie zmęczony:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted October 3, 2010 Share Posted October 3, 2010 Ileż radości na jego pysiu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.