Ela_and_Krzys Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 Aniu Fuks uwielbia ta babe :) A baba jest rekonwalescentką no i ... babą ... to należy jej się pierwszeństwo. Oj będziemy z Fuksiem tęsknić za diablicą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 no tak - pierwszeństwo sie należy bez dwóch zdań w koncu - gosc swoje prawa ma:lol: ale tak mi sie go jakoś szkoda zrobiło raz, ze gafa juz niedługo u was bedzie, i on na pewno bedzie płakał:shake: a dwa, ze on taki poczciwina:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 nie martw sie Aniu, gafa szaleje za Krzysiem, ja dopieszczam fuksa dzis mialam "opieke na gafa", gafa spala w kuchni pilnujac misek a fuksik kochany pol dnia spedzil przy mnie do gory kolami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 no to mnie uspokoiłaś:lol: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 chcielismy dzis zrobic fuksiowi ladne jesienne zdjecia na spacerze w gorach - zeby nie byl w koncu zaniedbany.... no i niestety nie udalo sie fuksik ma krwista biegunke :( i z okolicy myslenic szybko wrocilismy do weta na dyzur :( dostal antybiotyk, cos przeciwzapalnego i kroplowke ale kroplowka to cos co do czego Fuksiowa cierpliwosc nie jest chyba przyzwyczajona wiec po jakims czasie wyciagnal sobie wenflon i kroplowka.. lala sie pod skore skonczylismy ja w polowie a Fuks wyszedl z lecznicy z wielkim bablem na lapie no i teraz trzeba lape masowac poza biegunka nie ma na szczescie zadnych objawow, skacze, biega, babel na lapie tez mu nie przeszkadza moze mu przejdzie? jak nie to jutro dokonczy przerwana kroplowke - ale mam nadzieje ze nie bedziemy musieli go meczyc wieczorem moge co najwyzej wstawic zdjecia... wiercipiety z kroplowka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asieq Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 ojej... biedna mordka - myslimy o Was ciepło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 a wiadomo jaka była przyczyna biegunki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
loozerka Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Wycałuj Fuksa od nas- choć po co mu dokładac tych ludzkich przyjemnosci do tej jego biedy obecnej, trzymamy kciuki w kazdym razie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 nie wiadomo, pewnie jakis wirus :( fuksik wycalowany, lape masujemy szczescie w nieszczesciu to to ze fuksik ani troche nie wyglada na chorego psa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 a oto smutniejsze niz zwykle fuksiowe fotki [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/254/d4cfa78fb71cb962.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images1.fotosik.pl/264/6053aa7573b207a3.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images1.fotosik.pl/264/7666d703ff139df5.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/255/3b7b5ee28a8214d1.jpg[/IMG][/URL] fuksik dzis ma obowiazkowa glodowke i jest mocno zawiedziony z tego powodu - ale z biegunka jakby troszke lepiej trzymajcie kciuki cioteczki zeby kroplowka jutro nie byla potrzebna - bo fuksik moze i EKG daje sobie robic modelowo ale kroplowek zdecydowanie nie lubi a ja uciekam jeszcze mu lapcie na dobranoc pomasowac zeby podskorna porcja kroplowy sie ladnie rozeszla i nie bylo jutro krwiaka zadnego (caly czas masujemy...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
loozerka Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 : :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
syla00 Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 jak tam Fuksik?? Mam nadzieje, że lepiej się dziś chłopak trzyma! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 biegunka juz chyba powoli mija - jeszcze konsystencja nie do konca ladna ale juz krwi nie ma zobaczymy jak bedzie po poludniu - bo rano fuksio w koncu dostal jedzonko... a wczoraj byl na glodzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasie Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 Oj, ale sie Wam narobiło... To się minęliśmy pewnie w Krakvecie bo ja już o 9 rano byłam z Aszotem po nieprzespanej nocy. Dusił sie nam. Teraz juz lepiej, bierze leki na odwodnienie. A jak dzisiaj z apetytem Fuksia? Je? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 fuks apetyt ma zawsze... tyle ze doktor kazala nam go przeglodzic i byl nieszczesliwy dzis rano zjadl - miejmy nadzieje ze biegunka nie wroci bo nas troche nastraszyl wczoraj ta krwia... my bylismy w krakvecie od 14:00 d0 17:00 gdzies ojej biedniutki Aszocik, dobrze ze juz lepiej powiedz mu ze musi sie trzymac bo fuks chce z nim isc na spacer Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena_zet Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 o matko biedny Fuks! Aż serce mi zamarło....odrazu pomyślałam o nosówce :shake: nie, nie, nie.To z pewnością zatrucie, może jakaś grypa jelitowa?Moja Asunta miała... Elu, trzymam kciuki za Fuksia i za Was :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 lenka, on juz jest zaszczepiony na wszystko wiec powinno byc ok wetka mowila ze to pewnie jakis niegrozny wirus - on pije wode z kaluzy itd wiec mogl zlapac dzis jest chyba lepiej poza tym nie widac po niz zeby byl chory wcale ... tylko ta biegunka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena_zet Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 Cześć kochana Elu.Wszystko u Was w porządku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 czesc kochana Lenko :) tak qoopki juz ladne, dzis kontrola u weta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
syla00 Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 uff, kamień z serca że qupki już normalne. Fuks ciotki tu przez ciebie osiwieją! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 Jak tam Fuksinek. Jaki on jest piekny, nawettaki chorutki jest sliczniutki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
loozerka Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=2852[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=34639[/URL] dziewczyny i chłopaki ewentualne, bardzo proszę, zalogujcie się na tym forum i oddawajcie glos na uciechów, to co justyna z robertem tam robią, to wielka rzecz- z niczego udalo im się juz wiele osiągnać, jesli można, trzeba im pomoc :smile: wklejam tę informację, gdzie się da, bo każdy glos jest ważny :) tylko zaznaczam, ze trzeba się zalogować i oddac glos na pierwszej stronie wątku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 zagłosowane :) fuksik miewa sie chyba dobrze :) ale mysle ze na wszelki wypadek do kontroli sie udamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
loozerka Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 No to dobrze, ze sprawa przejściowa i tak szybko przeszła :) Dziekuję za odzew w sprawie Uciechowa, tam pomoc jest bardzo potrzebna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Spedzilismy z Fuksiem weekend w Polanicy i okolicach (jakos szczegolnie lubimy tamtejsze rejony wiec dosc regularnie je odwiedzamy). Fuks mial ostatnio ciezkie czasy - najpierw musial walczyc o wzgledy z Gafa a potem jeszcze ta biegunka i kroplowka - wiec nalezalo mu sie! A i my raz na jakis czas musimy sobie naladowac akumulatory - obydwoje mamy niestety i absorbujaca i bardzo stresujaca prace. No a poza tym w koncu zmienilismy auto na kombi (dla Fuksa oczywiscie - bo w koncu ma caly tyl dla siebie i nie spada z tylnej kanapy) no i trzeba bylo go wyprobowac :) Fuksowi jazda z tylu na razie sie srednio podoba - zamiast sie polozyc to wisi lbem nad oparciem tylnych siedzen i slini je niemilosiernie. Ale moze sie przyzwyczai - z tylu jest naprawde bezpieczniej! Pogoda byla piekna, slonko, temperatura kolo 13 stopni. Fuks wyspacerowany za wszystkie czasy. My mamy zakwasy, po nim jak zawsze nie widac zmeczenia, choc przeszedl chyba 3 razy tyle co my (ciagle biegal na boki, w dol i w gore - cala droge zreszta podskakiwal, biegal albo gonil rzucane mu zabawki). Weekend super! Cos mam problem z wklejeniem fotek - sprobuje za chwile w nowym poscie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.