Jump to content
Dogomania

Kraków. Zahir - nowe życie u AgiG !!! Już za TM [']


mag.da

Recommended Posts

No to dobrze - żeby tylko grzeczne były!
Wczoraj córka pojechała na ognisko na Cedzynę i zadzwoniła o 23,ze chyba przyprowadzi mi huskyego - ale potem zadzwoniła,że gdzieś odszedł i juz go nie znalazła - moze ktoś z okolicy Cedzyny zwróci uwagę czy husek się tam gdzieś nie szwęda? - siedział przy ulicy i jak go dzieci zawołały to właśnie poszedł za nimi, a potem gdzieś znowu poszedł

Link to comment
Share on other sites

Zahir nie umie chodzic na smyczy, więc go wniosłyśmy do samochodu. jechał na moich kolanach. Drugi (Norton) tez byl grzeczny. ideały.
Przed hotelem, gdzie nie doczekałam się na ewentualnego adoptującego, Zahir wyskoczył z zapiętych szelek, które kupiłam mu w Kielcach:mad: , byłam jednak na to przygotowana, bo widziałam, co wyczynial i trzymałam za sierś, a dziewczyny rk66 i Ania B mi pomogły. ale nie uciekał, tylko się położył. Pan Tomek pożyczył nam łańcuszk zaciskowy i piesek już robi postępy w chodzeniu na smyczy, zachęcany jedzonkiem. Nie zostawiłam go jednak w hotelu, gdyż wymaga intensywnej nauki chodzenia na smyczy a 28 kilo trudno jest nosić:lol: , Małgosia wetka (kakula) :loveu: :loveu: zgodziła się, by potem mieszkał u niej w gabinecie. To minuta ode mnie i ja będę się nim zajmować, aż mu domu nie znajdę. jest łagodnym, cudownym psem,
Kleszcze mu wyjĘłam, wyczesałam go, Od poniedziałku odrobaczamy, potem odstęp i badania krwi oraz szczepienia. TO BAJECZNY PIES ANIOŁ GRZECZNOŚCI I WŁASNIE DLATEGO MOZE ZAMIESZKAĆ W GABINECIE.

[SIZE=5][COLOR=red]Dziekuję bardzo wszystkim kielczanom, które ratowały tego psa oraz rk 66 i Ani B. Kakuli (wetce), Mark. gajko i Luizie, które odwiozły nas do mojej mamy z hotelu (siedział nam na zmianę na kolanach) i Pati za wizytę w hotelu i pomoc. :loveu: :loveu: :loveu: [/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Zahir podbił serce Agi i całkowicie ją zawojował. :loveu::loveu::loveu:

To misiu o złotym sercu. Z chodzeniem na smyczu faktycznie duzy problem, ale mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai.
[B]Aga jest nie do zdarcia[/B]. Wczoraj po męczącej akcji transportowej została w hotelu i czekała na tego :mad::mad::mad: . Czyli cały dzień poświęciła psom, bez porządnego jedzenia i picia. To się nazywa oddanie!!!

Zdjęć jest masa, zaraz zgram i wstawię.
Oba psiaki, fantastycznie zachowywały się w samochodzie, nie warczały na siebie ani nie wariowały w samochodzie.

Jako ciekawostkę napiszę że Zahirowi tak kudły wylatywały, że cały samochód, łacznie z szybami oblepiony sierścią :evil_lol::evil_lol::evil_lol:, na taką skalę to jeszcze nie przerabiałam. Wielkie szczotkowanie przed Zahirem, oj wielkie.

Link to comment
Share on other sites

I hotel

[IMG]http://images2.fotosik.pl/91/5a93b1f7861f7ffe.jpg[/IMG]

[IMG]http://images2.fotosik.pl/91/4af1779668e764c8.jpg[/IMG]

[IMG]http://images2.fotosik.pl/91/5041e711ed0b6efd.jpg[/IMG]

[IMG]http://images3.fotosik.pl/91/96369fffe8c633ab.jpg[/IMG]

[IMG]http://images3.fotosik.pl/91/2d800e2ddd66bc8e.jpg[/IMG]

[IMG]http://images4.fotosik.pl/55/f73b939ceb2814aa.jpg[/IMG]

[IMG]http://images4.fotosik.pl/55/8f2a88ed48772625.jpg[/IMG]

[IMG]http://images4.fotosik.pl/55/cf52e6b1b8e370bb.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No rzeczywiście - aniołek z niego jest niesamowity. Grzeczniuni, łagodny - wziąć na rece sie dał... Na Nortonka to w samochodzie ani mruknął. Żeby jeszcze tylko chciał chodzic na smyczce...:placz: Niestety wczoraj nie zrobił ani jednego kroku sam od momentu załozenia mu szelek w Kielcach. Trzeba będzie dużej cierpliwosci zeby ruszył z miejsca (wczoraj stałam z nim na smyczce 10 minut i nie zrobił ani kroczku...:placz: ). AgaG jest niesamowita - bardzo w nim zakochana, tak ze moze znajdzie jakis sposób (i czas przede wszystkim, czas) żeby z nim pracowac...
Duza nadzieja była w Panu, który miał sie spotkać z AgąG w hoteliku - myslałysmy że moze Zahirek wpadnie mu w oko, bo poza brakiem chodzenia (;) ) to sam miód! No ale chłop się nie pojawiwszy:mad:

Link to comment
Share on other sites

Spędziłam noc u mamy. Zahir idealny spał przy moim łóżku. Cichy, spokojny, nie wył jak wychodziłam z Ciapkiem, nie załatwia się w domu, na smyczy już lepiej troszkę chodzi, dziś zamówię mu u sąsiada specjalne szelki z których nie ma jak wyskoczyć i będę go prowadzić przypiętego równoczęsnie do szelek i smyczy. na razie chodzę z nim na spacery z duszą na ramieniu, żeby mi nie uciekł, nie zdjął sobie obroży, ale on ma raczej tendencje do kładzenia się niż uciekania. [SIZE=4][COLOR=#ff0000]tak mądrego i grzecznego i słodkiego psa dawno nie widziałam. [SIZE=2][COLOR=#000000]wciąż mnie liże po rękach, przytula się... oj duże wymagania będę stawiać potencjalnym adoptującym..:loveu: [/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Zaraz napiszę nowy tekst na allegro. rozszerzę to, co jest, bo już lepiej znam psa. Czy te zmiany można jeszcze dodać, czy za 14 dni?

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#ff0000]ZNIEWALAJĄCO ŁAGODNY WILK ZAHIR STRACIŁ WŁAŚCICIELA, Z KTÓRYM ROZDZIELIŁA GO ŚMIERĆ, TERAZ CZEKA NA TWĄ MIŁOŚĆ I CIEPŁY DOM


[/COLOR]Mam 5 lat. Jestem wilkowatym psem. Urodziłem się w Kielcach. [COLOR=black][B]Miałem swego Pana, wspólny z nim rytm Życia[/B][/COLOR] i to, co ludzie oraz psy cenią najbardziej - poczucie bezpieczeństwa w ciasnym, lecz własnym mieszkanku. [B]Teraz nie mam już nic...OD PÓŁ ROKU BŁAKAM SIĘ PRZEGANIANY I TYLKO JEDNA PANI DAJE MI JEŚĆ, DZIĘKI CZEMU PRZEŻYŁEM.. Wzywam mego Pana: "przybądź, przytul mnie do serca", ale on jest daleko, tam, skąd się nie wraca...[/B]Ból ściska moje psie serce, w którym jest tyle miłości - miłości, której nikt nie chce? nikt nie potrzebuje?
Mówię do Ciebie milcząc - jak kamień czy drzewo..., bo niby w jakim języku miałbym Ci opowiedzieć nieprzebraną głębię mego smutku, żalu i tęsknoty? Zresztą [B]może mijasz mnie jak przydrożny kamień, a ja zasłuchany w odgłosy świata zastanawiam się, co będzie dalej?... co będzie niedługo?...więzienie w schronisku, gdzie będą mnie gryzły inne psy, śmierć pod kołami samochodu, konanie z głodu? [/B]

[COLOR=red]TO, CZEGO NIE MOGĘ CI POWIEDZIEĆ, ZAUWAŻ PIERWSZY I RATUJ MNIE!!!! [/COLOR][COLOR=green]BŁAGAM CIĘ, UMRĘ BEZ CIEBIE!!! NIECH ŚMIERĆ MEGO PANA NIE OZNACZA TEŻ ŚMIERCI DLA MNIE. DAJ MI RADOŚĆ ODMIANY! NIECH WRÓCĄ JASNE DNI [/COLOR]
[SIZE=3]MARZĘ O TYM, BY DALEJ W TEJ WĘDRÓWCE PRZEZ ŻYCIE IŚĆ Z TOBĄ[/SIZE]
[SIZE=3]ZAWSZE STANĘ PO TWOJEJ STRONIE[/SIZE]

[SIZE=3]DAM CI MIŁOŚĆ I WIERNOŚĆ[/SIZE]
[SIZE=3]SERCA MEGO ROZLEGŁOŚĆ [/SIZE]
[SIZE=3].. CZEKAM Z UTĘSKNIENIEM[/SIZE]
[SIZE=3]JESTEŚ MOIM ZBAWIENIEM... [/SIZE]


[SIZE=3][SIZE=1][COLOR=#0000ff]CECHY PSA: [/COLOR][/SIZE][/SIZE]
[SIZE=3][SIZE=1][COLOR=#0000ff][U]umaszczenie[/U]: czarny + białe: krawatka,koniec pyska, paluszki[/COLOR][/SIZE][/SIZE]
[SIZE=1][COLOR=#0000ff][U]rozmiar:[/U] owczarka, waga 28 kilo[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][SIZE=1][COLOR=#0000ff]wiek: 5-6 lat[/COLOR][/SIZE][/SIZE]
[SIZE=3][SIZE=1][COLOR=#0000ff][U]stan zdrowia[/U]: bardzo dobry, [/COLOR][/SIZE][/SIZE]
[SIZE=3][SIZE=1][COLOR=#0000ff][U]charakter IDEALNY i bezproblemowy[/U]: łagodny dla ludzi, kocha dzieci, na na psy nie zwraca uwagi, nawet ich nie obszczekuje, przytulny, (wciąż liże po rękach), kontaktowy, wierny.[/COLOR][/SIZE][/SIZE]
[SIZE=1][COLOR=#0000ff][U]zachowanie w mieszkaniu idealne[/U]: nie wyje, nie szczeka, nie demoluje, nauczony czytości, grzeczny, spokojny[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=1][COLOR=#0000ff][U]jazda samochodem[/U]: dobrze znosi jazdę[/COLOR][/SIZE]
[COLOR=blue]WSKAZANIA:[B]NAJLEPIEJ DO MIESZKANIA[/B] LUB DOMU Z OGRODEM OGRODZONYM ALE TYLKO, GDY BEDZIE MIESZKAŁ W DOMU. [/COLOR]


[SIZE=3]
[SIZE=3]Jeśli pragniesz dać dom Zahirowi lub chcesz pomóc w jego szukaniu, zadzwoń do wolontariuszki 0501 801 553 lub pisz [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] PIES MIESZKA TYMCZASOWO W ZAPRZYJAŹNIONYM GABINECIE WETERNARYJNYM W KRAKOWIE[/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

cZY MOGĘ PROSIĆ Mandarynko o zmiany na alegro i na plakacie? plus o dodanie nowych zdjęć (może jedno z samochodu, czy jak uważasz, na których najlepiej widac jego charakter cudowny i piękne oczy? :loveu: :loveu: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Aga, ja bym któreś z tych dodała. Wyszedł jak prawdziwy wilkowaty.

[IMG]http://images2.fotosik.pl/91/5a93b1f7861f7ffe.jpg[/IMG]


[IMG]http://images3.fotosik.pl/91/96369fffe8c633ab.jpg[/IMG]


[IMG]http://images4.fotosik.pl/55/f73b939ceb2814aa.jpg[/IMG]


[IMG]http://images4.fotosik.pl/55/cf52e6b1b8e370bb.jpg[/IMG][/quote]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...