Na chwilę obecną 11362zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC

[Alaskan malamutte]

Mam wolne ogłoszenie dla kotka wypromowane do 13.10. 

Dora. Na jakiego kotka zrobić ogłoszenie i na jakie miasto?

[DORA1020]

Dnia 29.09.2024 o 22:28, AlfaLS napisał:

Mój kociak, gdy przeniosłam go do mojej mamy tak siedział prawie dwa tygodnie. Serca nam pękały i już miałyśmy się poddać... Ale jak już wyszedł to czuł się jak u siebie :).

Jeśli to był mały kociak tak mogło być

Esmeralda w dt siedziała pod meblami 4 miesiące:(

[DORA1020]

Dnia 30.09.2024 o 15:12, Alaskan malamutte napisał:

Mam wolne ogłoszenie dla kotka wypromowane do 13.10. 

Dora. Na jakiego kotka zrobić ogłoszenie i na jakie miasto?

Może Szpulka, ok 2 letnia koteczka.

Zdjęcia na str. 885

Może na Warszawę

Moje ogłoszenia/dzięki bakusiowej/  praktycznie non stop są wyróżnione,ale do tej pory żaden kotek nie znalazł domu:(

może Twoje ogłoszenie będzie bardziej szczęśliwe dla kotki

dziekuję🌼

[AlfaLS]

Dnia 30.09.2024 o 20:13, DORA1020 napisał:

Jeśli to był mały kociak tak mogło być

Esmeralda w dt siedziała pod meblami 4 miesiące:(

Nie był mały. Miał już chyba 4 lata i był przyzwyczajony u mnie do innych zwierząt. W nowym miejscu był sam to też pewnie miało znaczenie...

Trzymam kciuki! Przede wszystkim za opiekunkę bo kociak się chyba w końcu przełamie...

[Murka]

Rozliczenie za wrzesień:

 

BIANKA, JASIEK, NITKA, SZPULKA, MROZIK:

Stan konta na 31 sierpień wynosił -9918 zł:

-288 zł hotelowanie Bianki 1-24.09

-1440 zł hotelowanie Jaśka, Nitki, Szpulki i Mrozika 1-30.09

+300 zł elik

+100 zł Monika R.

+300 zł bakusiowa (od helli)

+100 zł Isabel

+26,50 zł Nadziejka (bazarek)

+340 zł Isiak (bazarek)

+200 zł Jowita P.

+50 zł Elf i Mango

+100 zł Dora (od helli)

Stan konta na 30 wrzesień wynosi -10129,50  zł.

[elik]

Tyle wpłat, a minus jeszcze większy   🤨

[Murka]

Wpłaty nie pokryły niestety w całości wrześniowych kosztów pobytu kotków (chyba, że coś nie tak policzyłam to dajcie znać).

[elik]

Dnia 1.10.2024 o 17:13, Murka napisał:

Wpłaty nie pokryły niestety w całości wrześniowych kosztów pobytu kotków (chyba, że coś nie tak policzyłam to dajcie znać).

Nie, absolutnie nie mam uwag w kwestii należności, tylko mi żal, że dług mimo wszystko rośnie  😞 

[DORA1020]

Murka nie odliczyła w rozliczeniu karmy,którą podałam na poczatku miesiąca,gdzieś koło 5-7my,już napisalam smsa,dług będzie troszeczkę mniejszy

teraz jak Murka będzie w Szczebrzeszynie również podam karmę

[DORA1020]

Murka odpisała,że ta karma poszła na sierpień,więc nie będzie mniej:(

[DORA1020]

Chyba te 10tys  długu będzie się ciągnęło i ciągnęło:(

A to wszystko dlatego,ze kotki siedzą w hoteliku,nie ma domów,nikt nie dzwoni,mimo wyróżnonych ogłoszeń,że które płaci bakusiowa.

Co robić w takiej sytuacji? Nie ma domów tymczasowych:( ani jednego

Kilka razy rozmawiałam z burmistrzem,zeby gmina dała jakiś lokal,w którym można by umieścić ze trzy kotki

Ciągle mnie zbywał,że nie ma lokalu,że boją się sanepidu

jak tu pomagać kotom? 

Do gminy trzeba chodzić wiele razy,bo przeważnie burmistrza nie ma,naprawdę nie wiem co robić

[DORA1020]

A tutaj zrobiłam zdjęcie białemu kotkowi,biedak spał dzisiaj pod drzewem:(tam trochę sianowatej trawy i tam się położył:( chociaż postawiłam budkę,ale może nie wie co to jest:( a ja nie mogę go wsadzić do tej budki,bo kotek jeszcze nie oswojony

podchodzi coraz bliżej,jak się pojawił to uciekał w panice,teraz mogę zrobić mu zdjęcia,ale pogłaskać sie nie da,boi się:(

czeka na pomoc,a tu takie długi,nie ma go gdzie umieścić,a jest coraz zimniej:(

mogę go tylko nakarmić,ale serce boli kiedy nie można pomóc

[elik]

Strasznie dołująca sytuacja 😞 Myślę, że jak zrobi się na prawdę zimno, to kotek wejdzie do budki. A próbowałaś włożyć do budki coś mocno pachnącego? Np kawałek kurczaka z rożna, albo rybki wędzonej? Ja swoje dzikuski tak uczyłam wchodzenia do budek. 

[DORA1020]

Dnia 1.10.2024 o 23:41, elik napisał:

Strasznie dołująca sytuacja 😞 Myślę, że jak zrobi się na prawdę zimno, to kotek wejdzie do budki. A próbowałaś włożyć do budki coś mocno pachnącego? Np kawałek kurczaka z rożna, albo rybki wędzonej? Ja swoje dzikuski tak uczyłam wchodzenia do budek. 

Próbowałam na początku postawić kurczaczka blisko budki,ale on nauczony jeść w tym miejscu,w którym zrobiłam mu zdjęcie,i tam gdzie postawiłam-blisko budki to jedzonko zostało niezjedzone.

Jest taki apatyczny,smutny,że serce boli:(

A na pomoc czeka jeszcze czarno-biały Maruda z działki,zęby do usunięcia,był juz u weta,miał leczone dziąsła,sue chodzi co jakiś czas na działkę i podaje mu steryd,ale tak dłużej być nie może.

Próbuje jeść,ale ucieka od miski z piskiem:(

A ja już jestem wypalona,stres mnie zabija.

Ale pójdę jeszcze raz do burmistrza,znowu  odejdę  z kwitkiem,

ichyba będę Was prosić o pisanie maili do niego,od 20 lat ratuję zwierzaki ze Szczebrzeszyna,a kolejny burmistrz ma zawsze ważniejsze sprawy.

Dzieki pomocy Dogomaniaczek jakoś to się kręci,ale ile można.

Dlaczego ważniejsze są lokalne dozynki,pożegnanie lata,jakieś mecze itd....a sprawy zwierząt są daleko w tyle,o ile wogóle są.

[Olena84]

Dnia 2.10.2024 o 08:09, DORA1020 napisał:

Próbowałam na początku postawić kurczaczka blisko budki,ale on nauczony jeść w tym miejscu,w którym zrobiłam mu zdjęcie,i tam gdzie postawiłam-blisko budki to jedzonko zostało niezjedzone.

Jest taki apatyczny,smutny,że serce boli:(

A na pomoc czeka jeszcze czarno-biały Maruda z działki,zęby do usunięcia,był juz u weta,miał leczone dziąsła,sue chodzi co jakiś czas na działkę i podaje mu steryd,ale tak dłużej być nie może.

Próbuje jeść,ale ucieka od miski z piskiem:(

A ja już jestem wypalona,stres mnie zabija.

Ale pójdę jeszcze raz do burmistrza,znowu  odejdę  z kwitkiem,

ichyba będę Was prosić o pisanie maili do niego,od 20 lat ratuję zwierzaki ze Szczebrzeszyna,a kolejny burmistrz ma zawsze ważniejsze sprawy.

Dzieki pomocy Dogomaniaczek jakoś to się kręci,ale ile można.

Dlaczego ważniejsze są lokalne dozynki,pożegnanie lata,jakieś mecze itd....a sprawy zwierząt są daleko w tyle,o ile wogóle są.

Jak trzeba będzie popiszemy maile, zobaczy że to nie tylko jedna czy dwie osoby

[agat21]

Dnia 2.10.2024 o 08:09, DORA1020 napisał:

Próbowałam na początku postawić kurczaczka blisko budki,ale on nauczony jeść w tym miejscu,w którym zrobiłam mu zdjęcie,i tam gdzie postawiłam-blisko budki to jedzonko zostało niezjedzone.

Jest taki apatyczny,smutny,że serce boli:(

A na pomoc czeka jeszcze czarno-biały Maruda z działki,zęby do usunięcia,był juz u weta,miał leczone dziąsła,sue chodzi co jakiś czas na działkę i podaje mu steryd,ale tak dłużej być nie może.

Próbuje jeść,ale ucieka od miski z piskiem:(

A ja już jestem wypalona,stres mnie zabija.

Ale pójdę jeszcze raz do burmistrza,znowu  odejdę  z kwitkiem,

ichyba będę Was prosić o pisanie maili do niego,od 20 lat ratuję zwierzaki ze Szczebrzeszyna,a kolejny burmistrz ma zawsze ważniejsze sprawy.

Dzieki pomocy Dogomaniaczek jakoś to się kręci,ale ile można.

Dlaczego ważniejsze są lokalne dozynki,pożegnanie lata,jakieś mecze itd....a sprawy zwierząt są daleko w tyle,o ile wogóle są.

To jest dobry moment, żeby wrócić do spraw zwierząt w urzędzie, zmienia się nastawienie społeczne, wchodzą projekty nowych ustaw, Olena ma rację - jak trzeba będzie pisać maile - daj znać - napiszemy. Ile czasu jeszcze mamy wyręczać urzędników, a nasze pieniądze mają iść na imprezy, o których piszesz, z których generalnie nic nie wynika poza żarciem syfu z grilla, piciem browarów i słuchaniem marnej, ale głosnej muzyki? 

[AlfaLS]

Dnia 2.10.2024 o 10:56, agat21 napisał:

To jest dobry moment, żeby wrócić do spraw zwierząt w urzędzie, zmienia się nastawienie społeczne, wchodzą projekty nowych ustaw, Olena ma rację - jak trzeba będzie pisać maile - daj znać - napiszemy. Ile czasu jeszcze mamy wyręczać urzędników, a nasze pieniądze mają iść na imprezy, o których piszesz, z których generalnie nic nie wynika poza żarciem syfu z grilla, piciem browarów i słuchaniem marnej, ale głosnej muzyki? 

Szczególnie, że teraz były zbierane podpisy pod projektem ustawy o ochronie zwierząt. Mówili o tym w mediach więc temat jest w tej chwili nośny. Daj znać, będziemy pisać.

[elmas]

Ja też chętnie napiszę parę maili, tak samo mój brat, a nawet moja mama. Może kiedy burmistrzowi zapcha się skrzynka, dla równowagi odetka mu się coś w głowie.

A wiadomo, ile by kosztowało usunięcie ząbków Marudy? Jestem teraz wprawdzie spłukana, bo opłacam leczenie kota, którego znalazłam, ale może udałoby mi się zrobić spontaniczny, październikowy bazarek, mam trochę rzeczy. Wiadomo, że to nie pokryje całości kosztów, ale może na resztę dałoby się założyć jakąś zbiórkę? W razie czego mogę napisać tekst 🍀

[elik]

Też bardzo chętnie napiszę mail do burmistrza i dorzucę się do zbiórki dla kocia. Usunięcie ząbków i to jak najszybciej jest konieczne. Bardzo go to musi boleć  😰

[DORA1020]

Bardzo Wam dziekuję❤️

Ja od 20 lat pomagam,pomagałam zwierzakom jak mogłam,na pomoc gminy nigdy nie mogłam liczyć,a że szkoda mi było zwierzaków to wszystko robiłam sama,chociaż od 15 lat z pomocą Dogomaniaczek.

Teraz dołączyła sue,i bardzo z tego się cieszę,bo wiem,że w razie czego bezdomniaki nie zostaną bez pomocy.

Ale gmina nie może wymigiwać się od zabezpieczenia bezdomnych,jak tam chodziłam to świecili mi w oczy cyferkami ile to nie wydali na sterylizacje i leczenie.

I co z tego,potrzebny dt  dla kotów, od wielu miesięcy prosimy gminę o lokal dla bezdomnych kotków.

Będziemy z sue karmiły,leczyły,sprzątały,tylko potrzebujemy lokalu,a oni bardzo utrudniają.

Wiele razy chodziłam z prośba do burmistrza i nadal nic:(

Więc proszę Was bardzo piszcie,nie ma na co czekać. 10 tys  długu za bezdomniaki u Murki,a gdyby nie pomoc Dogomaniaczek,to ten dług wyniósby pewnie teraz 20 tys.

Sue pisze na fb---kolejne 4 maluszki w Klemensowie,chore oczka:( ktoś popdrzucił. Prośba o dt ,ale można sobie pisać,takiego dt  nie ma i nie będzie,a jest już bardzo zimno,maleństwa w jakiejś drewnianej budce,bo nie ma miejsca,żeby postawić inną.

Proszę Was bardzo piszcie do burmistrza,opiszcie to co się dzieje przez te wszystkie lata.

I bardzo za to dziękuję,

[DORA1020]

Dnia 2.10.2024 o 12:51, elmas napisał:

Ja też chętnie napiszę parę maili, tak samo mój brat, a nawet moja mama. Może kiedy burmistrzowi zapcha się skrzynka, dla równowagi odetka mu się coś w głowie.

A wiadomo, ile by kosztowało usunięcie ząbków Marudy? Jestem teraz wprawdzie spłukana, bo opłacam leczenie kota, którego znalazłam, ale może udałoby mi się zrobić spontaniczny, październikowy bazarek, mam trochę rzeczy. Wiadomo, że to nie pokryje całości kosztów, ale może na resztę dałoby się założyć jakąś zbiórkę? W razie czego mogę napisać tekst 🍀

Bardzo dziekuję elmas❤️ bidulek umówiony na poniedziałek na zabieg. 

[bakusiowa]

Zapraszam na najnowszy bazarek cegiełkowy który ma na celu pomoc w spłacie długu w hoteliku u MURKI.

Link do bazarku

KLIK

[elmas]

A ja zapraszam na bazarek dla Marudy 🙂

 

[DORA1020]

Byłam wczoraj w gminie,oczywiście żadnej pomocy z gminy nie będzie.

Pani powiedziała,że ona o tym nie decyduje,a burmistrza nie zastałam.

Ostanio jak z nim rozmawiałam,to powiedział,ze po sesji,która odbyła się 20 września będą dla zwierzaków jakieś pieniądze.

Okazuje się jak zwykle nie ma nic:(

Pani powiedziała,że do lutego nie będzie żadnych pieniędzy:( 

Maja jakies tam grosze,ale to na zabieranie zwierzaków powypadkowych.

Na ile cele pomocowe nie ma:(

[DORA1020]

Dnia 3.10.2024 o 13:32, bakusiowa napisał:

Zapraszam na najnowszy bazarek cegiełkowy który ma na celu pomoc w spłacie długu w hoteliku u MURKI.

Link do bazarku

KLIK

Bardzo dziekuję za  zrobienie tego bazarku❤️