Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11194zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

U mnie na wsi też dużo kotów, kilka osób pytało "a może pani chce kotka, mam dwóch, pięciu... do oddania". Przed zimą chcą im znaleźć domy (nie domy, bo na wsi mało kto kota ma w domu, ale oborę, stajnie, chlew...)

Posted

to takie smutne:(

nie wszystkie zwierzaki maja szczescie

nie lubie wsi,mimo,ze i tam znajdzie sie kilka osob wrazliwych i dobrych,ale niestety kilka,reszta to ciemnota,zacofanie i kamienne serca:(

Posted
Dnia 8.09.2017 o 20:58, Tyś(ka) napisał:


 



571897aee4cb24efmed.jpg

 

Ta bida potrzebuje jedzonka

dzwoniła wetka i prosila o mokra karme dla maluszka

kotek juz widzi,i ma ogromny apetyt,za kilka dni będa odstawione antybiotyki i odrobaczenie

a po operacja,korekta opadajacych powiek

i do domku......

Bardzo prosze o jedzonko w imieniu glodomorka

Posted
Dnia 25.09.2017 o 08:17, malagos napisał:

U mnie na wsi też dużo kotów, kilka osób pytało "a może pani chce kotka, mam dwóch, pięciu... do oddania". Przed zimą chcą im znaleźć domy (nie domy, bo na wsi mało kto kota ma w domu, ale oborę, stajnie, chlew...)

Ja w takich sytuacjach proponuję pomoc w sterylizacji,żeby za kilka miesięcy nie było znowu problemu z kociętami.

Nie wszyscy się zgadzają na sterylkę, ale jeżeli nawet kilka kocic zostanie wysterylizowanych, to już będzie mniej tego kociego nieszczęścia.

Fundacja Szare,bure i łaciate na pewno nie odmówiła by Ci pomocy.

https://www.facebook.com/powszechna.sterylizacja/?hc_ref=ARTBpQdE1axK8xgAaBS-zgglgDCIZumrNDrvUWQ6BXlZzaZmOXcml_xLLGT0WgdLoW4&fref=nf

Posted
10 godzin temu, Lucyna napisał:

Wysłałam 90 zł na jedzenie dla kotków na konto Dory ...

Dziekuje bardzo Lucynko:) Juz bardzo sie martwiłam,ze kotki beda głodne,te które karmie na działce.

A i maluszek okazał sie wielkim głodomorkiem.

Musze  zrobić  jakis bazarek

Posted

Dziekuje Baltimoore za wstawienie potwierdzenia wpłat za ogłoszenia wyróżnione:)

I bardzo dziekuje za tabletki od robaków dla 3 małych tygrysków i jednej małej  tygrysicy:)

Ciesze sie,ze Malwinka,której uratowałaś życie znalazła dobry domek:)

Posted
6 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

a właściciele Tygryska nie mogą zapewnić mu jedzenia do czasu aż nie wyjdzie  z lecznicy?

a jacy wlasciele? bo ja nie znam takich

gdyby byli to by nie doprowadzili do takiego stanu kotka

tygrysek jest bezdomniakiem

Posted
Dnia 29.09.2017 o 18:15, DORA1020 napisał:

a jacy wlasciele? bo ja nie znam takich

gdyby byli to by nie doprowadzili do takiego stanu kotka

tygrysek jest bezdomniakiem

Ale pisałaś, że są chętni go adoptować. Myślałam, że to pewne i że dorzucą się do pomocy karmowej.

Przepraszam za pytanie, źle zrozumiałam.... byłam pewna że domek jest pewny.

Posted

Wróciłam. Koty żyją wszystkie. Małe też. 

 

Jagoda i Rysiek siedzą w łazience. Rysio sika gdzie popadnie. Dostaje teraz specjalną karmę, augumentin 2x dziennie, leki przeciwbólowe. Kontrola za tydzień. Jagoda zdrowa, pewnie ją zaszczepię w tym tygodniu, z Rysiem siedzi dla towarzystwa tak naprawdę.

Staś i Fruzia to nadal strachulce. Ich Mamusią jest Radek, łażą za nim wszędzie (szczególnie Staś) spią itd. Odpukać wszystko zdrowe. 

Dzwoniła do mnie Pani od Dory, mam jej wysłać umowę  (nie była za chętnie na podpisywanie). Chce towarzystwa dla swojej 14-letniej kotki. W domu dziecko małe, więc raczej Jagoda odpada. Fruzia może się nada, ale Pani rozważa wypuszczanie...Niby spokojna okolica, ale jednak. 

Pytanie za milion punkcików: ktoś się orientuje czy koci mocz można usunąć z puchowych kołder i puduszek? Czy to się jakoś pierze? Miałam 4 komplety pościeli, został mi jeden + zasikany materac...O podłogach już nie wspominam. 

Posted

Co to bedzie z tym Rysiem?

Przeciez jak on tak bedzie sikal to domu nie znajdzie:(

Bardzo sie tym martwie

Madie,ale jak on przyjechal do Ciebie,to nie sikał.....przed adopcja

problem pojawil sie jak wrócili z Jagodka z nieudanej adopcji?

Co robic? Moze zapytam jakas kocia fundacje co robic w takim przypadku

Moze na miau zapytac jak usunac mocz z puchowych kolder i pouszek?

Posted

dziewczyny, nie.

 

Rysiek ma zapalenie pęcherza, białko w moczu i szczawiany. Wszystko wykryte w badaniu moczu, i na to dostaje karmę i leki. Nie demonizowałabym, zapalenia się leczy i koty są zdrowe. Będziemy się martwić jak nie przejdzie za tydzień - dwa. 

 

Z tym sikaniem to jest tak, że on posikiwał jak do mnie przyszedł. Delikatnie. Zwalałam to na nieogarnięcie kuwety. Potem w nowym domu nie sikał wcale poza kuwetą, a zaczął po [powrocie dwa dni. Podejrzewam stres związany z powrotem i zmianę temperatury. U mnie w domu jest zimno po prostu. Mógł być podziębiony. Itd.

 

Ale jest dobry medyczny powód jego sikania i tego będę się trzymała. Wyleczymy i oddamy. To cudowny, kochany kot. Cudowny. Kładzie mi się na stopach i prosi o głaski. Jest grzeczny, wszystkie zabiegi znosi dzielnie, a ma sporo tych leków. 

 

Z wieści porannych, szczepienie Jagi (Jagody) trochę się opóźni bo też zaczęła mi kichać. Ale na razie betaglukan dostaje i mam nadzieję, że się obejdzie bez leków. 

 

  • Upvote 1
Posted

kolejny psiak na ulicy:(

duzy/średni wlasiwie/,rudy,młody,łagodny,kocha ludzi,a najbardziej dzieci,do kotow obojetnie,nie atakuje,a wprost przeciwnie,to koty sycza na niego,pies marzenie,ale jak bedzie siedzial pod blokami to w koncu trafi do schronu:( nie byloby to dla niego dobre:( u Murki na razie nie ma miejsca /chyba juz od maja tak jest/ psiak czeka w kolejce,ale napewno nie doczeka,bo tutaj wielkie skupisko ludzi,a nie wszyscy lubia zwierzaki.

Posted

Szgoda psiaka :(

A co do prania- ja prałam ręcznie przez lata zasikane części puchowej kołdry używając płynu do prania a potem suszylam suszarką i ciepłą dmuchawa

Czarusia nie ma już trzeci rok :(

A my pod kołdrą dalej śpimy. 

Posted

Trafiłam na wątek z bazarku. Co do malutkiego kotka z chorymi oczami, to nie wiem, czy znacie sposób na odkażanie oczu. 5 kropli Betadine dodaje się do  buteleczki 5 ml soli fizjologicznej i tym zakrapia oczka u psów, kotów, a ja nawet mam to sprawdzone u szczurów. Betadine to wodny roztwór jodyny i w takim maleńkim stężeniu świetnie działa zarówno na wirusy, jak i bakterie czy drozdżaki w oczach. Stosuję to u moich maltańczyków czy kotów z kk i naprawdę działa. Może powieki z czasem, jak oczka się zaleczy też wrócą do normy i nie potrzebna bedzie korekta. Ja na uszkodzenia rogówki stosuje z powodzeniem Solcoseryl i Corneregel. Mały jest cudny i w moim ulubionym umaszczeniu, ale mam już swoich 9 kotów, inaczej dobijałabym się do Was o niego.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...