EVA2406 Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Zafirku, bądź dzielny. Zrobimy wszystko, żebyś nigdy już nie cierpiał. Elizko, grosiczki przelałam. Quote
paulinken Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 A czy ja dobrze liczę, że z cegiełek już prawie 900 zł się zebrało? :) Opcja wózeczka dla Zafirka wchodzi w rachubę? Jak nasz pycho dziś się czuje? Dostaje przeciwbólowe? Quote
gonia66 Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 O jesssssssoooo..te fotki..:( CZy mi się zdaje, czy widze tez jakies dziwne "guzy" na jajeczkach Zafirka..??:( Moze jestem przewrazliwiona- ale juz dawno psa nie mialam- same sunie u mnie goszczą... Quote
Rudzia-Bianca Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Na razie mogę tylko tyle ... [B]Zapraszam na bazarek dla Zafira [/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/190950-%C5%BBeby-Zafir-chodzi%C4%87-m%C3%B3g%C5%82-do-18-.08-Ry%C5%82ko-Marc-amp-Spencer-hand-made-album-i-kartka?p=15195050#post15195050[/url] Quote
andzia_F Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Biedactwo, ale wycierpiał Trzymaj sie maleńki ! Quote
zuzlikowa Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Maleńki...witam dzisiaj z ogromną nadzieją,że powolusieńku dajesz sobie rade ...choć powolusieńku! Niech już Cie nie boli... Quote
agata51 Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Dasz radę, dzielny piesku, prawda? Oj, trzeba lecieć na bazarek Rudzi! Ciekawe, jakie cudeńka wyczarowała tym razem. Quote
*zaba* Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 [quote name='agata51']Dasz radę, dzielny piesku, prawda? Oj, trzeba lecieć na bazarek Rudzi! Ciekawe, jakie cudeńka wyczarowała tym razem.[/QUOTE] i na moj, i na moj ;) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/190920-TRAGEDIA!-Dla-psa-który-nie-ma-na-czym-chodzić*do21.08*godz.22.00[/URL] Zafirku, kochany tyle dobrych mysli plynie do Ciebie! MUSI byc dobrze. Quote
marra Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Trzymaj się dzielnie, o ile można się dzielnie trzymać w takim stanie :( Quote
Inez de Villaro Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Przypominamy o Zafirku, trzymamy kciuki!!! Quote
Iljova Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 To pewne że bardzo chce żyć i da sobie radę. Gdyby nie ta silna chęć żeby żyć nie zostałby znaleziony żywy, a on pomimo ogromnego bólu żyje i próbuje swoich sił. Jestem pewna że dzięki temu a także dzięki tym którzy mu pomagają będzie wszystko dobrze. Niech tylko znajdzie się dobre DT i za to trzymam kciuki Quote
Boni-Bobo Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Poszedł przelew dla Zafirka . Trzymaj się piesku . Mam tylko nadzieję , że w tej okolicy były to jedyne wnyki , że nie powtórzy twojego losu zając, kot , sarna... Quote
Dana i Muszkieterowie Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 [quote name='gonia66']O jesssssssoooo..te fotki..:( [B]CZy mi się zdaje, czy widze tez jakies dziwne "guzy" na jajeczkach Zafirka..??[/B]:( Moze jestem przewrazliwiona- ale juz dawno psa nie mialam- same sunie u mnie goszczą...[/QUOTE] [B]Goniu[/B], też to zauważyłam, ale wet pewnie też, na pewno powie, co się dzieje... ? Piesku, podli ludzie zakładają wnyki, nie obchodzi ich cierpienie tych, którzy w nie wpadną, ale kiedyś przyjdzie im za to zapłacić, na pewno ! :mad: Quote
eliza_sk Posted August 15, 2010 Author Posted August 15, 2010 Też zauważyłam to na jajkach, ale nie pytałam weta co i jak - powolutku, przy jego obrażeniach te jajka to na prawdę pikuś :( Jeśli chodzi o wózek, to dziś na moje pytanie czy w najbliższym czasie będzie mógł sam stawać dostałam odpowiedź: [I]na razie powinien być w klatce ze względu na piętę, która musi się zrosnąć i palce w drugiej nodze. W każdym razie pies ma ambicje szybko wyzdrowieć. Jak mu zejdą obrzęki rozważymy zalożenie usztywnienia na nogę tak, aby mógł ją obarczać i sam stać.[/I] I dzisiejsze fotki dla ciotek. [IMG]http://img802.imageshack.us/img802/2346/48627950.jpg[/IMG] [IMG]http://img829.imageshack.us/img829/2576/99632965.jpg[/IMG] [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/6443/88615409.jpg[/IMG] Quote
furciaczek Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Jedz jedz kochany, nabieraj sil i walcz... Quote
Iljova Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Dobrze, że apetyt mu dopisuje. A że chce wyzdrowiec to normalne. Zwierzęta mają ogromną siłę w takich sytuacjach nie tak jak ludzie. Człowiek który traci nogę lub rękę na początku większość rozpaczą narzeka itp, niektórzy kompletnie się załamuje, zwierzęta zachowują się inaczej od razu próbują pokonać ból i inne uszczerbki na zdrowiu, dzięki tej sile bardzo dobrze sobie radzą. Są bardzo dzielne i niesamowite :-) Quote
paulinken Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 A i cegiełki widzę pięknie się sprzedają! :multi: Quote
laikinia Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Wnyki... ehh... :(:(:( Ale natura juz powoli szykuje sobie na nas ludziska "ratunek"... nie jakies potwory z trzema glowami, ale juz sa nowe bakterie odporne na wszystkie antybiotyki... tylko pewnie trafi jak zawsze przy katastrofach tych maluczkich... :( Quote
__Lara Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Nie damy mu zginąć, z nami jest już bezpieczny! kochana psinka, ślę wirtualne głaski. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.