puch555 Posted January 9, 2012 Share Posted January 9, 2012 MY WYPROWADZILIŚMY 10,11,12,13,GABINET. BYŁ TEŻ ATOS, PORTOS I PIES Z KORYTARZA Z 1. BYŁY JESZCZE JAKIEŚ Z 1 i 2, ALE OLA JE PODAWAŁA I TRZEBA JEJ ZAPYTAĆ KTÓRE, BO ICH NIE ZNAMY. PSY WCZORAJ BYŁY BARDZO GŁODNE. SĄ WYCHUDZONE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Nie bójcie się adoptować starszych psiaków, mam 3 emerytki, są CUDOWNE!!! :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Nasza Hania będzie, od tej niedzieli , wyprowadzała co tydzień Tośka/Mero ( labciowaty z wygryzionymi łapkami) na spacer Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Astaroth Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 głosujcie proszę na Klembów, przed wczoraj skończyła się karma, od wczoraj psy nie mają co jeść, potrzeba koło 70kg na jedno karmienie, czeka 350psów, wygrana w Krakvecie bardzo by pomogła: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/220736-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-styczeń[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Cholera, a dlaczego psy są glodne?.............Brak karmy czy po prostu zaniedbanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Astaroth Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 brak pieniędzy na karme, więcej jest na wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/123513-Bite-głodzone..-ostatnia-szansa-Klembów-k.Wołomina-potrzebni-wolontariusze/page143[/URL] tam są wolontariuszki, znają sytuacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
APSA Posted January 12, 2012 Share Posted January 12, 2012 Dziękuję wszystkim za bieżące informacje. Dopiero dwa tygodnie mnie nie było i już tęsknię za naszymi staruchami :( Eryk nie żyje :( [URL="http://www.psyzpalucha.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=4&sobi2Id=384&Itemid=9"][IMG]http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/384/384_thumb_1.jpg[/IMG][/URL] A Wypłoszek adoptowany :multi: [URL="http://www.psyzpalucha.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=3&sobi2Id=805&Itemid="][IMG]http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/805/805_thumb_1.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 12, 2012 Share Posted January 12, 2012 czy to ten Wypłoszek z sali 5, czy imie podobne i mylę? już wiem ten z 5 to Wypłosz, inny psiak, ale tez bardzo kochany Eryk :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 12, 2012 Share Posted January 12, 2012 (edited) "Wypłoszek adoptowany"- ale super!!! Eryk...... Mam jeszcze prośbę- czy ktoś mógłby wziąć w tym tyg lub weekend sale nr 9 (?)- jejku już zapomniałam w jakiej są sali. Ja mam zjazd i chyba nie zdążę przyjechać... W sali są 3 psy- Aki: [URL]http://images40.fotosik.pl/1276/9a05d9a95f86bb1a.jpg[/URL] Profesor: [URL]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s6-s9/DSC_0069.jpg[/URL] i proszę zobaczyć jak Kasztan się czuje.... [URL]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/s6-s9/DSC_0066.jpg[/URL] jak wstaje (mam nadzieję!) to pewnie chętnie podreptałby na spacer a jak nie to proszę uważać bo przy próbie "przerzucania" na drugi bok może capnąć. nie wiem czy Justyna będzie ale tak czy siak nie poradzi sobie z wzięciem 2-3 psów na spacer (Aki stwierdza, że bez niego wyjść się nie da). Edited January 12, 2012 by magdyska25 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
APSA Posted January 12, 2012 Share Posted January 12, 2012 [quote name='Beat2010']czy to ten Wypłoszek z sali 5, czy imie podobne i mylę? już wiem ten z 5 to Wypłosz, inny psiak, ale tez bardzo kochany[/QUOTE] W 5 jest Wypłosz/Wredoś/Grubasek, któremu przydałoby się jakieś normalniejsze imię :roll: Wypłoszek od letniej powodzi był w pawilonie 1. Magdyska, Twoje to sala 8 ;) A magazyn posłań to obecnie psionieużywana sala 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 12, 2012 Share Posted January 12, 2012 heh ok to kto mógłby zaprać na spacer psy z sali nr 8 ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 12, 2012 Share Posted January 12, 2012 [quote name='puch555']MY WYPROWADZILIŚMY 10,11,12,13,GABINET. BYŁ TEŻ ATOS, PORTOS I PIES Z KORYTARZA Z 1. BYŁY JESZCZE JAKIEŚ Z 1 i 2, ALE OLA JE PODAWAŁA I TRZEBA JEJ ZAPYTAĆ KTÓRE, BO ICH NIE ZNAMY. [U][B]PSY WCZORAJ BYŁY BARDZO GŁODNE. SĄ WYCHUDZONE.[/B][/U][I][/[/I]QUOTE] To zdanie, to o Klembowie? myślałam że o Paluchu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 12, 2012 Share Posted January 12, 2012 zabieram na spacer 6, Olcię z korytarza i jeszcze Dada przydzieliła mi 2szt z sal 1 i 2. Jeśli zdążę mogę zajrzec do 8 - nie obiecuję ale sie postaram. malagos - puch555 - chyba pisała o naszej geriatrii, mi tez się wydaje że są chudsze (po za moim slepym Krukiem z 6) i łapczywe na jedzenie. Kiedyś u niektórych psiaków (np. w 6 u Aramisa) lezały w miskach chrupki, teraz juz nie leżą u żadnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puch555 Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 Tak, te głodne i wychudzone psy to geriatria na Paluchu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 Mapet- byłabym bardzo wdzięczna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 [quote name='puch555']Tak, te głodne i wychudzone psy to geriatria na Paluchu.[/QUOTE] Rany...........coś można zaradzc, interweniować u kierownictwa?.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 Najpierw porozmawiałabym z opiekunką (fajna dziewczyna- można się z nią dogadać) i powiedzieć jak sytuacja się przedstawia. Ja jestem dopiero w weekend za 2 tyg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 [quote name='magdyska25']Najpierw porozmawiałabym z opiekunką (fajna dziewczyna- można się z nią dogadać) i powiedzieć jak sytuacja się przedstawia. Ja jestem dopiero w weekend za 2 tyg.[/QUOTE] zapytam ale .... ile razy pytałam o wystające żebra psa tyle razy słyszałam ze nie chce jeśc - tak było Rotka, moja Szczudlarka, Matem i paroma innymi. Przynoszone jedzenie z domu - ja przynosze chleb z pasztetem albo smalcem - pożeraja w powietrzu. Podejrzewam, że serwowane im chrupki sa bardzo słabej jakosci - a do tego dla seniorów - a jak wiadomo takie maja obnizone parametry białkowe. I efekt mamy jaki mamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Astaroth Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 mogą też mieć problemy z gryzieniem, trzeba by im może namaczać suchą karme, ale nie wiem na ile jest to możliwe na geriatri Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 W takim razie może faktycznie porozmawiać z dyrekcją, żeby przynajmniej dla staruszków szitów nie dawali ani nie kitrali po biurze lepszych karm. Rozumiem, że w biurze są psiaki ale jak się nie jest rasopodobnym, biurowym, małym to już dostaje ochłapy (puffy czy co tam mają). Chciałam napisać o puszkach ale to chyba też nie jest dobry pomysł- już widzę tą biegunkę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 [quote name='Astaroth']mogą też mieć problemy z gryzieniem, trzeba by im może namaczać suchą karme, ale nie wiem na ile jest to możliwe na geriatri[/QUOTE] Tam chyba nawet bieżącej wody nie ma? Wiadrami jest przywożona. Ogólnie tak: Moim zdaniem to nie jest wina opiekunki- po prostu daje to co jest. A najczęściej jak już wyżej napisałam- puffy czy jakieś inne badziewie. Puszki też nie rozwiążą problemu- biegunka po nich raczej murowana. Namaczanie karmy to jest myśl (moja schroniskowa Kari je taką ze smakiem) a nie zajmuje to dużo więcej czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 Jeżeli mogę się wtrącić na temat karmy i chudości psów na Paluchu. Wzięłam przecież trzy psy stąd i wszystkie były wychudzone. Największy Marcus w "biodrach" miał w przekroju 10 cm. Teraz waży 45 kg (a miał 30). Szafirek z chudziny zrobił się czymś, co można wziąć w ręce (przytył 2 kg na 6). I nie można powiedzieć, że nie chciał tam jeść. Karmelek składał sie z kości i futra, był bliski smierci głodowej,przytył już 1,8 kg na 5 pierwotnych, ale miał straszne zęby z ropniami do kości. Jak miał "chrupać" te chrupki??? Bolał was kiedyś jeden ząb? A dwadzieścia?? Wszystkie moje po suchym mają takie rozwolnienie, że gdyby nawet jadły, to i tak wszystko przez nie przelatuje.(A zauważcie, co głównie robią opiekunowie klatek?-Zmywają szlaufem odchody, których nie można nazwać normalną psią kupą.) Gotowałam im od początku, ale z suchym próby juz skończyłam. Nawet puszki działają lepiej (bo raczej powstrzymująco), ale je też odrzuciłam, póki psy nie mają uczulenia na zwykłe mięso, ryż, kluski i warzywa. Myślę, że połowa starszych psów paluchowych nie ma CZYM jeść, dlatego pożerają miękki chlebek ze smalcem. Ale wyjścia z tej sytuacji nie widzę, stomatologa chyba w schronisku brak, dietetyka też. Strasznie mi żal tych biedaków, może im już się nie chce jeść z rozpaczy? A może urządzić jakąś zbiórkę resztek mięsa i wędlin, już sama nie wiem, ale przydałoby się je podkarmić. Tak daleko mam na ten Paluch... I wiadomości od Karmelka:szczęki bez ząbków i paluszek goją się:lol:,piesek skacze:multi:, przytula się, dziś na klatce schodowej wywinął taki taniec św. Wita;), jakby miał rok, a nie...10-13? Pozdrowienia. Wanda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 to jest już grubsza sprawa. trzeba by było podpisać umowę z innym dystrybutorem karm bo i tak wyszłoby codziennie z kilka worków karmy, więc podpisać umowę a jakże- tylko, że tym nie zajmuje się schronisko a urzędnicy (?)- tak mi się wydaje. niestety- rzeczywistość schroniskowa jest inna. dużo chciałoby się zmienić a tak na prawdę nie ma zbytnich wyborów. kiedyś pamiętam, że się gotowało- nie tylko dla geriatrii (chodź nie sądzę, że było to zbilansowane). już dawno nie widziałam białego sera ani mięsa mielonego (co nie oznacza, że tego nie ma)- ale za to serek bieluch był. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sodalis Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 1.powinnysmy karmic psy przynoszonym jedzeniem 2.zabierac psy do domów 3. szukac im domów nie sadzę aby rozmowa i rady dotyczące karmienia coś zmieniły bo i tak karmią tym co maja. Równie poważnym problemem na geriatrii (nie wiem jak w innych rejonach) są zasikane na wylot nie zmieniane po2 tyg. posłania - ale 1 opiekun na 70-100 psów (no własnie ile ich jest na geriatrii?) i do tego w budynku bez wody za wiele nie zdziała. w nas więc siła i nadzieja dla psiaków - przynośmy coś dobrego i zmieniajmy posłania. A reszta to walka z wiatrakami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.