Astaroth Posted January 17, 2012 Share Posted January 17, 2012 ale to dokarmianie to ostrożnie, bo ja pamiętam że poniedziałki na paluchu to był zawsze dzień biegunek po weekendowej wizycie wolontariuszy i dokarmianiu. Dobrze jest opracować jakiś plan karmienia bo tak każdy czym innym i wiadomo jak to działa, szczególnie że to staruszki. Ja jak jade do schroniska to gotowane jeszcze gorące przekładam do wiaderka albo dużego gara i zasypje wierzch płatkami owsianymi, doskonale trzymają ciepło nawet kilka godzin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 17, 2012 Share Posted January 17, 2012 (edited) [QUOTE]Nie mam pojęcia jak właściciel ma odnaleśc zgubionego psa, skoro dodzwonic do schroniska się nie mozna, nie każdy ma dostęp do internetu - szczególnie, że starsze psy sa na ogół u starszych ludzi... [/QUOTE] Ale myślę, że do wszystkich można jakoś dotrzeć, poprzez np. inne media. Starsi ludzie oglądają telewizję, no i chyba nie wszyscy są kompletnie samotni, mają jakichś bliskich, którzy mogą nawet pojechać na Paluch. Bo faktycznie, chyba taka ilość starszych i zaniedbanych psów,jaka trafia do schroniska nie została celowo wyrzucona z domów. Nie mogę uwierzyc, żeby ludzie byli tacy bezduszni.Poza tym jak można zgubić ledwie chodzącego, starego psa? Może właściciele umierają, a psy w rozgardiaszu pogrzebu "ulatniają" się z domu? Ale właściwie chodzi mi o to, żeby więcej psów było adoptowanych, a do tych z geriatrii nikt nie trafi. Ja chciałam wziąć Madoxa (od 2005 w schronie), ale nie mogli go znależć w dokumentacji no i na terenie. Ciągle o nim myślę, chociaz wzięłam przecież trzy inne. Może go jakoś ogłosić? I jeszcze coś. Może przydałyby się wam dla psów czyste stare prześcieradła i poszewki . Nie chcę oddawać tego do recepcji, ale można po użyciu wyrzucić. A może kupić w aptece podkłady(wsiąkalne) dla tych psów leżących, ale też bym wam przekazała. Specjalnie nie mam wybitnej pieniężnej sytuacji, ale gryzie mnie sumienie, że my tu gadamy, a psy jak miały, tak mają.:-( Napiszcie do mnie, jeżeli cokolwiek z tych rzeczy by się przydało. A ostatnio rozczuliła mnie do łez pewna pani, widząc mojego Karmelka:"Aaa, to ten piesek z sierocińca". No własnie...biedne sieroty. Edited January 17, 2012 by dziuniek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 Dziuniek: wszystko się przyda i prześcieradła i poszewki- również podkłady (jak Kasztan? ktoś sprawdzał w sali 8???)- on przestał chodzić odleżyny....aż boje się w tą niedzielę tam zaglądać- nerwy coraz częściej z bezsilności mi siadają. Zapytam się w niedzielę czy można by było powrócić do ogłoszeń w metrze i coś z tv. Może chodzi jak zwykle o pieniądze? tv/gazeta chce kasę ? no dobra nie mogę gdybać. Na pocieszenie. Poznajecie Aresa? Pozdrawia serdecznie wolontariuszy. Bezpieczny i kochany na swoje lata. TAK właśnie być powinno i wszystkim staruszkom życzę odpowiedzialnych domów!: [IMG]http://images38.fotosik.pl/1306/d9c3b6504a031ebbgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/1263/2357f076a6c89f0dgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/1263/24300ed2f5ef0482gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/1318/056998575f963e7egen.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/1263/c676d15b52b8d3d7gen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 Aresik szczęsliwy, czy poprawiło się troche z jego chodzeniem? tylnie łapiny może mniej siadają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 Trafił do domu weta, także wszystkie tabletki, suplementy, badania, leczenia są "na miejscu". Podobno już zaczął kicać na spacerze, podbiegać i po schodach śmigać. Z chodzeniem w 100% jest lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 nie będę dzisiaj w schronisku - podjade w poniedziałek do sali 6 i 1/4 i 2/1 [B]magdyska25[/B] - szmat/kocy/pościeli, poduszek na geriatrii jest cała sterta w sali 7- do wysokości lamperii, a podkłady? - nie bardzo wiem jak można by je wykorzystac, dla psów w tak małych klatkach, sikających pod siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 nie byłyśmy z salą nr 5, czy ktoś weźmie je na spacer w tym tygodniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 jeśli chodzi o dotarcie do starszych osób - to wrzutki do skrzynek. oni to wszystko czytają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 [quote name='Mapet'] [B]magdyska25[/B] - szmat/kocy/pościeli, poduszek na geriatrii jest cała sterta w sali 7- do wysokości lamperii, a podkłady? - nie bardzo wiem jak można by je wykorzystac, dla psów w tak małych klatkach, sikających pod siebie.[/QUOTE] Hmm nie mówię, że nie ma. Szmatki/koce/pościele/kołdry w takim miejscu są bardzo potrzebne- nawet jeśli są pod sufit to za tydzień może ich nie być aż tyle. Wczoraj odebrałam rzeczy od [B]Dziuniek[/B], której bardzo dziękuję (przy okazji poznałam sympatyczne stado ;) ). Opiekunka ucieszyła się z podkładów i podziękowała- bo się już kończą i są potrzebne dla Kasztana. [B]Mapet[/B]- jak widać- podkłady jednak są dla niego potrzebne. Pod tyłek, żeby jakoś mu się te odparzenia nie robiły i jeszcze odleżyny nie były ciągle mokre. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 dziewczyny, mam dwie rozwalone kurtki - jedna długa, półpłaszcz z doczepianym na suwak kawałkiem robiącym z niej cały płaszcz - gruby, pikowany. minus - rozwalony suwak. druga kurtka - tez zimowa i tez niestety suwak siada. ale moze się przydadzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 dla naszego Pokerka , szczęsliwego w hoteliku, bazarek walentynkowy, zapraszamy [URL]http://www.dogomania.pl/threads/221629-Walentynki-serduszka-z-piernika-serduszkowe-kruche-ciastka-dla-Pokera-do-2.02.-g.17[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Proszę, oddajcie swój głos na psiaki z Klembowa w ankiecie Krakvetu, one bardzo potrzebują karmy.KAŻDY głos się liczy ! [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/100/klembow01.jpg/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/408/klembow01.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 [quote name='sleepingbyday']dziewczyny, mam dwie rozwalone kurtki - jedna długa, półpłaszcz z doczepianym na suwak kawałkiem robiącym z niej cały płaszcz - gruby, pikowany. minus - rozwalony suwak. druga kurtka - tez zimowa i tez niestety suwak siada. ale moze się przydadzą?[/QUOTE] Według mnie wszystko się przyda- im cieplejsze tym lepiej. Nie wiem czy w schronisku piorą rzeczy czy są wyrzucane zużyte? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Dziewczyny,dzisiaj byłam w schronisku i na kwarantannie 9P znalazłam staruszka,który mam wrażenie nie umie wchodzić do środka przez klapkę.Wciśnięty w kraty trząsł się z zimna i ze strachu :-( Nie bywam w schronisku,więc czy ktoś z was mógłby mu jakoś pomóc,jeśli właściciel go nie odbierze. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/51/011200200mini.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/1236/011200200mini.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] znalazłam też ogłoszenie.... [url]http://zaginionepsy.pl/obiekt,14406,Znaleziony,Warszawa,NN.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [quote name='magdyska25']Hmm nie mówię, że nie ma. Szmatki/koce/pościele/kołdry w takim miejscu są bardzo potrzebne- nawet jeśli są pod sufit to za tydzień może ich nie być aż tyle. Wczoraj odebrałam rzeczy od [B]Dziuniek[/B], której bardzo dziękuję (przy okazji poznałam sympatyczne stado ;) ). Opiekunka ucieszyła się z podkładów i podziękowała- bo się już kończą i są potrzebne dla Kasztana. [B]Mapet[/B]- jak widać- podkłady jednak są dla niego potrzebne. Pod tyłek, żeby jakoś mu się te odparzenia nie robiły i jeszcze odleżyny nie były ciągle mokre.[/QUOTE] byłam w 8( wyprowadzałam 2 pozostałe psy), w zeszłą sobotę - Kasztan leżał na mokrych płytkach, nie miał kompletnie nic podłożone.......a z 7 szmaty sie wysypują, oczywiście mu pościeliłam.......... I to właśnie miałam na mysli pisząc poprzedniego posta - że szmaty SĄ a psy i tak leżą na betonie albo na mokrych posłaniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [quote name='magdyska25']Według mnie wszystko się przyda- im cieplejsze tym lepiej. Nie wiem czy w schronisku piorą rzeczy czy są wyrzucane zużyte?[/QUOTE] wszystko jest na 1 raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 mi tam za jedno, czy to będzie raz użyte przez psa, czy kilka razy przez opiekuna na grzbiet założone, zeby cywilna sie nie pobrudziła. pytanie do wolontariuszek, może ktoś mieszka/parcuje w moich okolicach, to można by przy okazji się spotkać celem przekazania. pracuję w okolicach uniwerku i harendy, mieszkam w okolicach skaryszaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 (edited) [QUOT]byłam w 8( wyprowadzałam 2 pozostałe psy), w zeszłą sobotę - Kasztan leżał na mokrych płytkach, nie miał kompletnie nic podłożone.......a z 7 szmaty sie wysypują, oczywiście mu pościeliłam.......... I to właśnie miałam na mysli pisząc poprzedniego posta - że szmaty SĄ a psy i tak leżą na betonie albo na mokrych posłaniach.[/QUOTE] To może zrobić małą awanturkę bezpośrednio Pani Dyrektor, że jeżeli w schronisku są psy w tak złym stanie, to powinno się o nie lepiej dbać? W tym jestem dobra, a już dawno na nikim się nie wyżywałam :cool3:. Chociaż podobno do schroniska trudno się dodzwonić, ale pisemko? Jakiś anonim:diabloti:? Przecież w końcu wolontariuszki mają POMAGAĆ, a nie wykonywać prace za pracowników. Może opiekunów jest za mało? Ale nazywają się opiekunami, więc mają nie tylko sprzątać. Tak w ogóle to czytam ten wątek pomalutku od początku i dochodzę do wniosku, że 1)tylko psy oglaszane imiennie w gazetach mają szansę na adopcję ( znalazłam 20 wątków mojego Tarzyka, ale ja żadnego nigdy nie czytałam, nie poruszam się po takich forach i większość ludzi w średnim wieku też nie); 2) jedyną szansą na poprawę jest wyadoptowanie psów(rzecz niemożliwa-2500 sztuk na Paluchu), 3) jeżeli społeczeństwo 96% katolików nie zacznie żyć wg. przykazań, to nadal będą wyrzucać stare, schorowane psy, przywiązywać do drzew w lesie, wyrzucać z samochodu i zakopywać w ziemi, gdy mają guzy( przecież te wszystkie owczarki niemieckie i owczarkowate na geriatrii trafiają do schroniska w późnym wieku, to nie są kundle, urodzone pod płotem na wsi!). Uhhh, nóż mi się otwiera w kieszeni. Czy można skopiować zdjęcie psa i dać samodzielnie ogłoszenie w Metrze z waszymi telefonami? Edited January 25, 2012 by dziuniek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Wątek Koszyczka jest piekielnie smutny, ale jak chcecie się trochę pośmiać , poczytajcie na forum Dogo wypowiedź Mameczki, tytuł Pudlowate. Stara sprawa, ale psich kandydatów na klientów schroniska nigdy nie zabraknie, gdy ludzie będa nazywać psa LALA. Gdy lala zachoruje i się zestarzeje, przejdzie od mamusi do Cioteczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 linka daj kobieto, wyszukiwarka dogo to temat na sagę ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 masz w 100% rację [B]dziuniek [/B]ale obawiam się że postawienie sprawy na ostrzu noża skończy sie zamknięciem geriatrii dla wolontariuszy - każdy z nas podpisał, że nie puści pary z ust. Oczywiście warunki takie, a nie inne wynikaja z przeładowania schroniska, a co za tym idzie z za małej ilości opiekunów, że nie wspomne o warunkach 'klatkowych' - bo jeśli dziewczyna ma na geriatrii 80 psów z czego połowa wymaga opieki indywidualnej to o czym mowa........jeśli zdąży posprzątac i nakarmic to dobrze. Etaty to chyba sa z miasta - i o ich zwiększenie tam trzeba uderzac. A przede wszystkim wystrzelac tych co psy rozmnażaja i wyrzucaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Udałoby się zabrać Gaje - [url]http://www.dogomania.pl/threads/190811-W-wa-KOSZYCZEK-NIECHCIANYCH-STARUSZK%C3%93W-spis-str-1-i-2/page82[/url] na spacer i sprawdzić jej stosunek do suczek, zwłaszcza jeśli to możliwe, do zadziornych, małych rządzicielek , dałby rade ktoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 (edited) dziewczyny, dajcie znać czy te kurtki chcecie, bo powiem szczerze, że chce sie ich szybko pozbyć ;-). Edited January 27, 2012 by sleepingbyday Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 [quote name='Kasia77']Udałoby się zabrać Gaje - [url]http://www.dogomania.pl/threads/190811-W-wa-KOSZYCZEK-NIECHCIANYCH-STARUSZK%C3%93W-spis-str-1-i-2/page82[/url] na spacer i sprawdzić jej stosunek do suczek, zwłaszcza jeśli to możliwe, do zadziornych, małych rządzicielek , dałby rade ktoś?[/QUOTE] Zadzwoń lub wyśli sms do jej wolontariuszki- nie ma jej na dogo, ( tel w ogłoszeniu) , to wszystko powie, jak jutro ją zobaczę i będę pamiętać to się spytam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 [quote name='Beat2010']Zadzwoń lub wyśli sms do jej wolontariuszki- nie ma jej na dogo, ( tel w ogłoszeniu) , to wszystko powie, jak jutro ją zobaczę i będę pamiętać to się spytam[/QUOTE] dziękuje ;) już napisałam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.