Jump to content
Dogomania

[W-wa] KOSZYCZEK NIECHCIANYCH STARUSZKÓW ; spis str 1 i 2


Koszyczek

Recommended Posts

bo szkoda nerwów. Pamiętam pana, który chciał abyśmy mu z Elą wyrobiły RODOWÓD dla psa, którego chciał adoptować. Mnie zatkało i mówię: "Wie pan, jak nazwa wskazuje rodowód mają psy o udokumentowanym pochodzeniu itd" on stwierdził, że się nie znamy i nie zaadoptował psa.

Jutro chcemy wyadoptować seniorkę Kulkę, rok przyjęcia 2005 :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alekssandra']bo szkoda nerwów. Pamiętam pana, który chciał abyśmy mu z Elą wyrobiły RODOWÓD dla psa, którego chciał adoptować. Mnie zatkało i mówię: "Wie pan, jak nazwa wskazuje rodowód mają psy o udokumentowanym pochodzeniu itd" on stwierdził, że się nie znamy i nie zaadoptował psa.

Jutro chcemy wyadoptować seniorkę Kulkę, rok przyjęcia 2005 :)[/QUOTE]

Za Kulkę trzymam kciuki! a faceta komentować nie chce- szkoda nerwów.

Link to comment
Share on other sites

kolejny pierniczkowy bazarek naszych staruszków Pokerka i Elji, serdecznie zapraszamy
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/219170-Powrót-pierniczków-ozdobnych-dla-Pokera-i-Elji-do-14.12.2011?p=18165791#post18165791[/URL]
dorzucilam domek z piernika i kruche ciasteczka-zapraszam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alekssandra']bo szkoda nerwów. Pamiętam pana, który chciał abyśmy mu z Elą wyrobiły RODOWÓD dla psa, którego chciał adoptować. Mnie zatkało i mówię: "Wie pan, jak nazwa wskazuje rodowód mają psy o udokumentowanym pochodzeniu itd" on stwierdził, że się nie znamy i nie zaadoptował psa.

Jutro chcemy wyadoptować seniorkę Kulkę, rok przyjęcia 2005 :)[/QUOTE]
Olu, trzymam kciuki za Kulkę

Link to comment
Share on other sites

Adopcja Kulki przesunięta na wtorek lub srodę, oby tak było. Pan bardzo poważnie zainteresowany, z Lesznowoli - czyli niedaleko - zajrzymy na pewno - oczywiscie jak adoptuje :) nasze psy - Kulkę i Freda. Dom z ogrodem, teren do biegania, sporadycznie wizyty dzieci - Kulka bardzo je lubi a Fred jest łagodny. W schronisku zwolni się cała klatka. Już mam pomysł jakiego psa chcę tam wyciągnąć ale trzeba jeszcze poczekać.

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki za Kulkę i Freda, dobrana para :)

Nie wytrzymałam napięcia i pojechałam wczoraj na chwilę do schroniska, żeby sprawdzić, jak Rea zniosła powrót z adopcji.
Na szczęście sunia ma się dobrze, opiekunka powiedziała, że Rea była nawet dość zadowolona z tego, że wróciła.
Jeśli chodzi o rzekomy brak kontroli nad zwieraczami - myślę, że Pani, która adoptowała Reę przydałaby się samokontrola w kwestii podejmowania decyzji, tak żeby były przemyślane, a nie impulsywne.
Rozmawiałam z opiekunką - Rei zdarza się czasem załatwić na posłanie, na ogół jednak swoje potrzeby załatwia na wybiegu i, jeśli ma możliwość, na spacerze. Opiekunka powiedziała o tym osobom zainteresowanym jeszcze przed adopcją i podkreślała to kilkukrotnie, żeby podjęli świadomą decyzję.
Zakładając, że Rea nie ma zapalenia dróg moczowych lub kłopotów z nietrzymaniem moczu - to tego typu problemy są mimo wszystko dość typowe dla starszych owczarków i owczarkowatych (dość niespodziewanie okazało się, że np. Tytusowi bardzo pomógł suplement Nutrilite).
Ciężko coś stwierdzić po zaledwie 1,5 dnia pobytu psa w nowym domu, ale przecież niejednokrotnie się zdarzało, że bardzo czyste psy przez pierwszy dzień, dwa załatwiały się w domu, nawet bezwiednie (np. Rozia).
Więc gadanie Pani o tym, że czuje się oszukana może sobie owa Pani wsadzić w nos - nikt jej starszego psa na siłę nie wciskał, a jestem przekonana, że albo opiekunka, albo APSA poinformowały, jak mogą wyglądać pierwsze dni i że suczce przydadzą się podstawowe badania.

Wczoraj zdążyłam zabrać na spacer tylko Reę i Mero.
Niestety, ogólnie nie jest dobrze - zniknęła Mika, piękny owczarek niemiecki Hrabia jest w bardzo złym stanie pod kroplówką, a Eryk-Trzynastek nie chodzi.
Filon też wygląda gorzej, zniknął też Cavalierek (jeśli to o nim mówiła opiekunka, to zmarł nagle - rano czuł się dobrze, po południu już go nie było).

Na miejscu Tekli w sali 12 jest teraz Kropek.
W gabinecie zostały tylko 3 psy: Sir Winston i 2 sunie - duża, trochę rotkowata i mała gładkowłosa.

Bardzo przydałaby się nam pomoc przy wyprowadzaniu sali 1 i 2 - przebywają tam teraz tylko samce, część z nich nie przepada za innymi samcami, a niektóre wręcz się rzucają na psy (np. bardzo sympatyczny ONek Omen). Potrzeba na ogół 2 osób na raz, żeby przeprowadzić takiego psa przez korytarz, a teraz ja i APSA często będziemy przyjeżdżać osobno.
Poza tym psy z tych sal można wyprowadzać tylko przez godzinę, pomiędzy 14.30-15.30 - a te z wybiegów także wcześniej lub później.
Reasumując - chciałabym, żeby te psiaki wychodziły choć raz na tydzień, a teraz niestety wychodzą zdecydowanie rzadziej.

Magdyska - jak pierwszy spacer z Profesorem ?

Link to comment
Share on other sites

Opiekunka nie wie nic o Mice?

Sbd, mi się udało nauczyć nie przyzwyczajać do myśli o tym, że ktoś psa weźmie. Po paru doświadczeniach ze zwrotami z adopcji, to już nawet po jej finalizacji zostaje we mnie spora doza sceptycyzmu :-/
Vide ostatni przykład z owczarką.
Wygląda na to, że jej nietrzymanie niczego wyglądało podobnie, jak wycie z bólu u Uzika :roll: Ale pani od Uzika to chyba jeszcze długo nikt nie dorówna. Oby.

A propos nie nastawiania, trzymajcie proszę kciuki w niedzielę ;)

Link to comment
Share on other sites

Piszę tutaj, bo nie mogę znaleźć głównego wątku Plucha (nie wiem czy taki jest?)

Na ul. Klemensiewicza w Warszawie zaginęła sunia adoptowana wczoraj z naszego przytuliska (Głowno) :(
Jest płochliwa, wycofana, nie wiem, czy da do siebie podejść komuś obcemu...
Ma chipa.

[URL="https://picasaweb.google.com/114662274397248518633/Bunia"][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ljJ6K-pho8w/Tr5hMbnQ1UI/AAAAAAAAB2Y/r9ZLYq_zcNM/s128/Bunia1.jpg[/IMG][/URL]

Jeśli pojawiłaby się na Paluchu, to proszę, niech ktoś da mi znać : 502-540-078 lub 509-104-718
Próbowałam się dodzwonić do schroniska, ale się nie udało... Będę jeszcze próbowała.

Link to comment
Share on other sites

Wątek Palucha, chyba jedyny w miarę żywy:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/12374-Zgubione-Znalezione-warszawski-PALUCH[/URL]

Zmarły psiak to był Kawalierek :(

Dla równowagi, w czwartek Fistaszek pojechał do domu :multi:
Na zdjęciu Fistaszek z Kartoflem :lol:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/163/fis3z.jpg/"][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/7176/fis3z.jpg[/IMG][/URL]


Magdyska, chudy owczarek, którego widziałam z Tomkiem (rozmowa sprzed iluś stron i tygodni), to chyba nie żaden z geriatrii, tylko ten poniżej. Żebra mi pasują ;)
[IMG]http://images49.fotosik.pl/1039/fba0eb7fd629c389.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

A film może być? :)
[video=youtube;2k34XzPWVZI]http://www.youtube.com/watch?v=2k34XzPWVZI[/video]

Jeszcze w temacie Ufo i w sumie wielu innych. Też nie wiedziałam, że jest [I]aż tak[/I] źle. Było zwyczajnie źle, jak u większości tych naszych najstarszych i schorowanych psiaków i podobnie stopniowo pies słabł. Aż już się nie podniósł :(
W przypadku Gryzeldy (i także mojej własnej staruszki) dopiero patrząc na zdjęcia sprzed roku widzę, jak te psiaki się posuwają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='APSA']
Dla równowagi, w czwartek Fistaszek pojechał do domu :multi:
Na zdjęciu Fistaszek z Kartoflem :lol:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/163/fis3z.jpg/"][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/7176/fis3z.jpg[/IMG][/URL]
[/QUOTE]

Bardzo się cieszę!

Link to comment
Share on other sites

Pudelkowaty:
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/IMG_8814.jpg[/IMG]

Kochane Wolontariuszki! Chyba będziecie ze mnie zadowolone bo dzisiaj wzięłam ze schroniska waszego Pudlowatego. Jest bardzo chory (ma nieoperacyjnego raka wątroby i jąder) i "miły" pan w biurze adopcji nie bardzo chciał mi go wydać, ale się nie poddałam. Niech piesio ma chociaż na starość własny domek. Jest już wykąpany, śpi w koszyczku z Szafirkiem, który go pilnuje. Pozdrowienia od Marcusa(Badiego), Szafirka(Tarzyka), Herkulesa i całej Rodziny.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie miałam napisać, że pudelkowaty Blondyn adoptowany. To ja zaczepiłam Panie z pytaniem, czy jedzie do domu. Miło mi było poznać :) Oby jak najdłużej cieszył się nowym życiem!

Dzisiaj pojechały też do domów:
Bej
[URL="http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/676/676_image_5.jpg"][IMG]http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/676/676_thumb_5.jpg[/IMG][/URL]

Żubrzyk ([URL="http://www.dogomania.pl/threads/219379-%C5%BBubrzyk-%29?p=18186860#post18186860"]wątek[/URL])
[URL="http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/67/67_image_2.jpg"][IMG]http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/67/67_thumb_2.jpg[/IMG][/URL]

Mika nie żyje :(
Hrabia chyba też, nie widziałam go, ale nie ogarniam już tych wszystkich owczarków.

Wyprowadziłam dziś na czesanie i zdjęcia:
Odmienioną Reę i kulawego kundelka z korytarza (ktoś ma propozycje imienia?)
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/AmONki/PICT0497.jpg[/IMG]

Łozę i Kłapoucha (którego urokiem osobistym jestem nieodmiennie zachwycona)
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/AmONki/PICT0516.jpg[/IMG]

Łoza ze szczekaniem w standardzie :)
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/korytarz/PICT0518.jpg[/IMG]

Sunię (mam ochotę nazwać ją Olcia, wygląda prawie jak Opaliś ['])
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/korytarz/PICT0527.jpg[/IMG]

Oraz Florka na test na kota (zdał, prosimy o kciuki, żeby był ciąg dalszy).

Z moją jednorazową grupą wyszły też [B]Hania, Zenit i niewidomy szorstki z s1[/B].
[B]Atos[/B] przełożony do s1 lub s2 wyszedł z Anią.
NIE były owczarki z sal 1 i 2.

Link to comment
Share on other sites

a my wczoraj byliśmy z salą Kasztana.
Dada- "Twojego" Justyna musiała złapać na lasso- bardzo się trząsł ale to dziarski dziadek- na spacerze leciał do przodu. Mi się za to trafił jakiś nowy- mini akita- charakterek widać, że ma (przy zapinaniu obroży pokazał mi ostrzegawczo swoje uzębienie) ale jeszcze trochę i się zaprzyjaźnimy.

[URL="http://img707.imageshack.us/img707/1551/fox1u.jpg"]Fox [/URL]od Safi nie żyje...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdyska25'][URL="http://img707.imageshack.us/img707/1551/fox1u.jpg"]Fox [/URL]od Safi nie żyje...[/QUOTE]
:(
Czy on był adoptowany? Na stronie oficjalnej widziałam go w dziale "adoptowane".

Nie wiem, jak Eryk - nie widziałam go, ale chyba dlatego, że nie patrzyłam. Mam taką nadzieję...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...