magia131 Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 Ja nie zdecydowalabym sie na eutanazje. Bylam z Brutusem u dwoch weterynarzy i obaj zgodnie stwierdzili ze nic sie juz nie da zrobic,ze trzeba bedzie psa uspic. Poryczalam sie w gabinecie, ale zawzielam sie i stwierdzilam ze bede walczyc. Brutus wazyl jak chorowal z 7 kg i plukalismy go dwa razy dziennie po 250ml(rano i wieczorem). Nie chcial nic jesc,slanial sie. Wygladal tragicznie. Po tygodniu zrobilismy badania i mocznik dalej 500, kreatynina dalej wysoka-powyzej 10. Jesli Twoj piesek wazy 50kg to musi miec napewno wieksze ilosci kroplowek. Jesli nie chce jesc, sprobuj podawac mu renala (ja dodawalam troszke oleju i robilam taka papke i strzykawka na sile do pyska dawalam).I tak kilka dni. Wyniki staly w miejscu ale stan psa sie polepszyl po jakims czasie. I do dzis weterynarze nie potrafia tego wytlumaczyc. Przekreslili go na samym poczatku leczenia. Nie poddawaj sie,warto walczyc. Jesli masz jakies pytania,wal smialo Quote
gryf80 Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 nie dyskutuję na temat eutanazji bo to prywatna sprawa właściciela.dopóki można pomóc to przeważnie się walczy,pete-rozumiem cię,że masz dylemat- to duzy ,ciężki pies.raczej na rękach go na dwór nie wyniesiesz gdy "zaniemoże" Quote
magia131 Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 W sumie racja. Eutanazja to prywatna sprawa własciciela Quote
moni12 Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 A ja znów wracam do punktu wyjścia. Moja sunia miała poczatki mocznicy , więc kroplówki , zastrzyki furosemidu, Renal suchy i po jakimś czasie było ok. Troszke więc odpuściliśmy dietę bo serce bolało , ze suche w zęby kole a to drobina taka 2, 5kg i pofolgowalismy jej z dietą. I teraz pojechałam z nia do weta z podejrzeniem ropomacicza a wyszły nerki. Teraz daje jej Renal suchy i na drugi posiłek gotuje ryż , marchewkę i królika. i to wcina. Za 10 dni mam badania kontrolne i zobaczymy . Wiem , ze robie zle bo wet zabronił jakiego kolwiek mięsa jej podawac tylko suche Renal. Quote
katik Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 [quote name='moni12']A ja znów wracam do punktu wyjścia. Moja sunia miała poczatki mocznicy , więc kroplówki , zastrzyki furosemidu, Renal suchy i po jakimś czasie było ok. Troszke więc odpuściliśmy dietę bo serce bolało , ze suche w zęby kole a to drobina taka 2, 5kg i pofolgowalismy jej z dietą. I teraz pojechałam z nia do weta z podejrzeniem ropomacicza a wyszły nerki. Teraz daje jej Renal suchy i na drugi posiłek gotuje ryż , marchewkę i królika. i to wcina. Za 10 dni mam badania kontrolne i zobaczymy . Wiem , ze robie zle bo wet zabronił jakiego kolwiek mięsa jej podawac tylko suche Renal.[/QUOTE] A nie próbowałaś dawać puszek renala. Zawsze psy wolą jeść mokrą karmę. Quote
gryf80 Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 moni-jeśli pies ma bardzo chore nery to diety nerkowe tylko i wyłącznie -bez kompromisu-do końca życia. Quote
mala_czarna Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 [quote name='pete_performance']Nico 17 stycznia bedzie miał 8 Lat. To jest Tosa inu waży ok. 50 kg[/QUOTE] Pewnie to dość brutalnie zabrzmi, ale ponieważ borykałam się z tym samym problemem to powiem tak: spadek parametrów kreatyniny i mocznika jest u Waszego psiaka bardzo znikomy, żeby nie powiedzieć "żaden". :( kroplówek też nie można robić w nieskończoność, bo przy dożylnych żyły w końcu nie wytrzymają, a podskórne działają, ale raczej na krótką metę. Decyzja oczywiście należy do Ciebie, ale myślę, że jeśli tak wysoki poziom mocznika utrzyma się jeszcze dłuższy czas, to organizm psa po prostu tego nie wytrzyma, bo systematycznie i powoli go podtruwa. Quote
moni12 Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 [quote name='katik']A nie próbowałaś dawać puszek renala. Zawsze psy wolą jeść mokrą karmę.[/QUOTE] Próbowałam , ale nie tknęła zupełnie, nie wiem ile one mogą być otwarte w lodówce i całe prawie wyrzucałam. Chyaba jeszcze raz spróbuję. Quote
moni12 Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 [quote name='gryf80']moni-jeśli pies ma bardzo chore nery to diety nerkowe tylko i wyłącznie -bez kompromisu-do końca życia.[/QUOTE] Teraz juz to wiem i cięzko jest narazie, ale nie ma zmiłuj. Quote
magia131 Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 [quote name='pete_performance']Niestety po 4 dniach kroplówek mojemu Nico zrobiliśmy badania krwi i mocznik spadl z 530 do 490 a kreatynina z 19 do 17 :(:(:( Weterynarz powiedział że muszę pomysleć nad eutanazją :(:(:( Nico nic nie je :( Oczywiście jeszcze dzis podaje mu kroplówki ale co mam zrobić ??????????[/QUOTE] JAk sie piesek miewa? Nie dajesz nic znac. Trzymam cały czas kciuki za psiaka Pozdrawiam Quote
magia131 Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 Moni.A jak u Ciebie? Jak psinka sie czuje? Quote
sota36 Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Chce sie pochwalic naszym szczesciem! Badania kontrolne - super, wyniki wskazuja na zatrzymanie degradacj nerek!!! Dodam, ze prawie rok minal , kiedy stwierdzono ich uszkodzenie, teraz jest constans!! Oby jak najdluzej!!!!!!!!!!!!!!!1 Quote
sota36 Posted November 9, 2011 Posted November 9, 2011 Nie dziekuje...wiesz jak bylo u nas...z Atosem. Caluje mocno!!! Quote
Diuna B. Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 [quote name='sota36']Chce sie pochwalic naszym szczesciem! Badania kontrolne - super, wyniki wskazuja na zatrzymanie degradacj nerek!!! Dodam, ze prawie rok minal , kiedy stwierdzono ich uszkodzenie, teraz jest constans!! Oby jak najdluzej!!!!!!!!!!!!!!!1[/QUOTE] Gratuluję i poniekąd zazdroszczę..... Moja Bambi chorowała tylko tydzień........ Miała tylko 7 lat i3 dni..:-(:-(:-( Odeszła 23.09 .2011 ....tak cicho i spokojnie.... Quote
Grazka77 Posted December 6, 2011 Posted December 6, 2011 [quote name='Diuna B.']Gratuluję i poniekąd zazdroszczę..... Moja Bambi chorowała tylko tydzień........ Miała tylko 7 lat i3 dni..:-(:-(:-( Odeszła 23.09 .2011 ....tak cicho i spokojnie....[/QUOTE] Dla Bambi (') (') Diuna - wspólczuje Quote
Diuna B. Posted December 6, 2011 Posted December 6, 2011 [quote name='Grazka77']Dla Bambi (') (') Diuna - wspólczuje[/QUOTE] Dziękuję za wyrazy współczucia.... Quote
cienkun Posted December 6, 2011 Posted December 6, 2011 bardzo mi przykro, Diuna. :( Mój psiak miał niewiele więcej... Quote
Diuna B. Posted December 6, 2011 Posted December 6, 2011 Nie miała żadnych objawów nerkowych; jeszcze parę dni przed chorobą szalała z kotem.Jak przestała jeść - w te pędy do weta.Mocznik 150,kreatynina ponad 10,białko w moczu 3.Pomimo kroplówek mocznik nie spadał, kreatynina rosła.Na usg - zanik miąższu nerkowego .I skąd się takie cholerstwo mogło wziąć???? Quote
Cortina Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Przykro mi Diuna, moja Hagunia odeszła 22.11.2010 miała 7 lat i miesiąc ;( do dzisiaj się z tym pogodzić nie mogę Quote
Diuna B. Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Dla Haguni [*] [*] [*] współczuję Cortina.... Quote
Diuna B. Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 :-( Dla Haguni [*] [*] [*] współczuję Cortina.... Quote
Cortina Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 Trzymam kciuki żeby był z tobą jak najdłuzej. Djuna dzięki:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.