alice midnight Posted June 2, 2011 Share Posted June 2, 2011 420-, zaksięgowane przed chwilą na koncie Kajtunowym. [B]mmd[/B], [B]WiosnA[/B] - serdeczne dzięki ! :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czorcik Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 No i Guliwer zaraz startuje i jedzie po Kajtuna. Życzę im obu, aby z radością znieśli tę podróż :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czorcik Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 i dokładnie w tym momencie następuje spotkanie Kajtun-Guliwer. Zadzwonię do Guliwera za kilka minut sprawdzę jak znieśli pierwsze starcie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 Mam nadzieję, że rąk mu nie urwał i telefon odbierze ?? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 Mój biedny, malutki, kochany Kajtunio ;) Co o Tobie wypisują....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czorcik Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 dzwonię do Guliwera i pytam , no co , no i co ? A guli no i nic: zawołał chodź tu potwór ( do Kajtuna tak :)) i go pogłaskał więc zapoznanie obaj znieśli dzielnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 A widzicie? Tyranozaurus, kurde ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 Co tu tak cicho? Guliwer zjedzony, czy co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 [quote name='malibo57']Co tu tak cicho? Guliwer zjedzony, czy co?[/QUOTE] Na bank pożarty. Kajtun na deser wciągnął jeszcze doktora :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 Nieee I co teraz? Musi zwrócić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zebrazebra Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 No piszcie, piszcie co tam? :lol!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alice midnight Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 Kajtun został umówiony do profesora Galantego na przyszły piątek na operację usunięcia całej żabki. Stwierdzono, że nawet dla niego to będzie nie lada wyzwanie. Wstępnie oszacowano koszty na 800-1.000zł Wczorajsza konsultacja byla za darmo. Psiak zachowywał się wzorowo, Guliwer cały. Bardzo bardzo dziękuję za cierpliwość i transport Guliwerowi - transport był za darmo. Pani Magłosi z Noska za organizację i czujność. Dorocie, że nam Guliwera poleciła. :Rose: I Kajtulkowi...że był taki kochany i grzeczny. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czorcik Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 aż się pisać nie chce :( lekarz olał wczoraj sprawę , mimo iż Alice zapisywała Kajtuna na wizytę , facet nie pojawił się w lecznicy. Jak Alice będzie dostępna to napewno napisze coś więcej, bo boję sie że cos namieszam informacyjnie. Ja wam moge jedynie zdać relacje od Guliwera , który stwierdził , że Kajtun to wcale nie jest jakiś drapieżnik, tylko bardzo delikatna kruszynka :)) Mimo iż Guliwer jest duzym facetem , nawet bardzo dużym 190cm i ponad stówa wagi to z kajtem poradził sobie , a Kajtun dał sobie radę z nim.więc chociaż tutaj miłe zaskoczenie. Co do zabiegu , to badał kajtuna inny lekarz i stwierdził , ze psa trzeba operowac i żabke wyciąć całkowicie, za tydzień w piątek byc może dojdzie do tej operacji, ale tak jak napisałam , trzeba poczekać na info od Alice napewno będzie dokładniejsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czorcik Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 o widze , że z Alice jednocześnie zaczęłysmy pisać :) tak Guli sie bardzo zaangażował i już umówił się na piatek z właścicielka Noska , że pojadą. Jutro będe się widziała z Guliwerem to pogadamy sobie o Kajtunie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alice midnight Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 Ja ciągle próbuję się dodzwonić do profesora, żeby te sprawę wyjaśnić. Ten drugi wet nie mógł/ czy też nie chciał się do Galantego dodzwonić z tego co zrozumiałam? Byłam w kontakcie telefonicznym z Panią Małgosią w trakcie wizyty, ale jeszcze raz na spokojnie przedzwonię i się dopytam jak to wyglądało. Sama wiesz w jakim wczoraj byłam stanie przez to wszystko.... Najwazniejsze jednak, że ostatecznie zostały podjęte najlepsze kroki dla zdrowia i przyszłości Kajtuna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 Kurczę, co to się wyrabia. Postaram się ściągnąć odsiecz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alice midnight Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 Nie wiem czy to olanie, czy coś innego. Bo ciężko złapać kontakt z profesorem. Mam nadzieję, że się wyjaśni. Bardzo się wszyscy podenerwowaliśmy. Mi właściwie dopiero przechodzi, ale nie odpuszcze. Z gęby cholewy nie robię. zamówiłam Kajtunowi ogłoszenia na bazarku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/208438-ALLEGRO-50-ogłoszen-10-zł-za-pakiet!-Na-sterylkową-skarbonkę!-do-25.06[/url]! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guliwer89 Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Na dobry początek witam wszystkich ;) na początek mam pytanko jak Kajtun stoi z kasą piątek niedaleko a zabieg tani nie jest ;( Cieszę się że forum poczytałem dopiero dzisiaj bo bym się pewnie tego potwora bał ;) Oprócz małego ataku na wysokości kostki nie spotkałem się z wielką agresją z jego strony ;) Powiem wam tyle w rzeczywistości jest słodszy niż na fotach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Z tego co widzę, to ma 1250, za czerwiec zrobię przelew to będzie 1300. No i znów będzie spłukany, cholera... Chyba z bazarku ingi jeszcze kasa nie doszła, prawda? - tam chyba koło 3 stów będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 i nie dojdzie, dopóki nie popłaca ludziska. Coś opornie to idzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alice midnight Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Niestety nie wszystkie możemy się poszczycić zdyscyplinowanymi klientkami bazarkowymi. Witam [B]Guliwera[/B] na forum. Stan konta Kajtunowego jest w pierwszym i drugim poście wątku. Obawiam się, że będę musiała się zwrócić o pomoc do Kundelkowej Skarbonki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guliwer89 Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 jutro puszcze jakis skromny przelewik na kolege i oczywiscie stawka za podróz w przyszły piatek się nie zmienia ;) może to mu trochę pomoże ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alice midnight Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Kurde, jakby tak każdy zarzucał takie stawki dla kolegi Kajtuna ;) [B]Guliwer[/B], a nie prościej go po prostu adoptować ? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 [quote name='alice midnight']Kurde, jakby tak każdy zarzucał takie stawki dla kolegi Kajtuna ;) [B]Guliwer[/B], a nie prościej go po prostu adoptować ? :D[/QUOTE] Ależ Ty roszczeniowa jestes ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borsuq Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Nowa na forum;) Podajcie numer konta... trzeba maleństwo ratować;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.