Jola i Czterołapy Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 [quote name='Jola+Rani+Sari']Mam wykupione i zapłacone 70 ogłoszeń. Poproszę Zuzię 911 o podmiankę mojego psiaka na Sojkę. Może zgodzi się to zrobić "na cito"?[/QUOTE] Mam już wiadomość od Zuzi_911: "W porządku, postaram się dzisiaj, no max jutro, ją ogłosić:)" Dziekujemy Ci Zuziu_911 !!! :) Do Kakadu: mój psiak poczeka ;) Jemu nic złego nie dzieje sie! Quote
Jola i Czterołapy Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 [quote name='furciaczek'] Jola podeslij mi tez maila [email][email protected][/email] , rozesle komu sie da ehh[/QUOTE] Już poszło :) Quote
MaDi Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Świetnie,że zrobił się ruch, zawsze to większe szanse na dobre pomysły. Kakadu wydaje mi się,że o przeniesienie wątku trzeba poprosić moda. Może ktoś wie? Quote
Alexandra29 Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 O Boże to straszne! Dlaczego dobrym ludziom zawsze dzieje się krzywda? a potwory chodzą po tym świecie i nic im się nie dzieje. To nie sprawiedliwe!!! Mam wielką nadzieję że kolezanka wyjdzie z tego, współczucia dla rodziny:-( Postaram się też jakoś pomóc w znalezieniu suni domku Quote
kakadu Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 [quote name='Alexandra29']O Boże to straszne! Dlaczego dobrym ludziom zawsze dzieje się krzywda? a potwory chodzą po tym świecie i nic im się nie dzieje. To nie sprawiedliwe!!! Mam wielką nadzieję że kolezanka wyjdzie z tego, współczucia dla rodziny:-( Postaram się też jakoś pomóc w znalezieniu suni domku[/QUOTE] dziekuje - kazda pomoc na wage zlota, naprawde... Quote
kakadu Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 napisalam do maupa4 prosbe o przeniesienie watku, zobaczymy co na to odpowie; poprosilam tez muzzy'ego o pomoc w zrobieniu dobrych zdjec sojce, ale nie wiem czy da rade pomoc bo to by trzeba bylo dojechac a ja nie wiem gdzie ten krzczonow jest - moze zbyt daleko od lublina...? Quote
kakadu Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 cholera, spojrzalam na zumi - daleko troche; ale mi sie po nazwach na mapie przypomnialo, ze to krzczonow folwark..., dobre i tyle Quote
Jola i Czterołapy Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Mam wolną chwilę, powysyłam trochę zaproszeń do wątku... Quote
MaDi Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='Jola+Rani+Sari']Mam wolną chwilę, powysyłam trochę zaproszeń do wątku...[/QUOTE] Każda nowa osoba jest tu bardzo potrzebna. Quote
Kar0la Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Szukanie domu pewnie potrwa. Może ktoś by wziął sunię na tymczas? Quote
MaDi Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Przypuszczam,że nawet tymczas jest mocno wskazany w zaistniałej sytuacji. Quote
warsawmoo Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='kakadu']napisalam do maupa4 prosbe o przeniesienie watku, zobaczymy co na to odpowie; poprosilam tez muzzy'ego o pomoc w zrobieniu dobrych zdjec sojce, ale nie wiem czy da rade pomoc bo to by trzeba bylo dojechac a ja nie wiem gdzie ten krzczonow jest - moze zbyt daleko od lublina...?[/QUOTE] ktoś już pisał, że ok 100 km ... Quote
kakadu Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 niech to szlag - strasznie daleko :-( a przydalyby sie jakies lepsze zdjecia... nie wiem czy tymczas bedzie dobrym pomyslem; ona jakos sie uchowala, choc jej zycie do komfortowych nie nalezy; wydaje mi sie, ze piotr jej nie wyda na tymczas; trudno mu podejmowac decyzje co do psow - wydaje mi sie ze nie chce decydowac bez dagmary... ona pisala ze nawet tymczas jest konieczny, ale teraz to juz nie wiem... boze jak ja bym chciala zeby oni ja wybudzili z tej spiaczki; zeby mogla cos zadecydowac..., ale z tego co sie dowiedzialam to potrwa jeszcze przynajmniej kilka tygodni, a potem jak sie czlowiek wybudza po tak dlugim czasie to tez przeciez nie jest takie hop siup z powrotem do pelnej sprawnosci :( Quote
furciaczek Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Dziekuje za maila, rozeslalam po znajomych... Quote
kakadu Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 o rany zobaczcie co napisal muzzy :multi:: Cześć! Mogę podjechać porobić zdjęcia, pod warunkiem, że to jest ten Krzczonów w woj. lubelskim. Tylko miałbym prośbę o dokładniejsze namiary, bo na mapie widzę, że oprócz gminy Krzczonów jest jeszcze Krzczonów Pierwszy, Krzczonów Drugi, Krzczonów Trzeci, Krzczonów Wójtostwo, Krzczonów Sołtysy i Krzczonów Folwark, a może jeszcze więcej Krzczonowów... Także jeśli możesz to daj dokładniejsze namiary. I przede wszystkim ustal, proszę, z osobą, która tam mieszka, czy jej by to nie przeszkadzało (myślę, że zajęłoby to jakieś pół godzinki) i kiedy by jej to pasowało. Mi pasują tylko weekendy. czyli to nie jest moze tak daleko, a moze muzzy az tak by sie poswiecil dla sprawy? tak czy owak - dzieki muzzy :loveu: Quote
MaDi Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Kilka tygodni w takim stanie to coś strasznego dla organizmu, a psychika... płakać się chce jak o Niej pomyślę. Quote
kakadu Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 a, i watek jest juz przenisiony na wspolne - dziekuje maupa4 :) Quote
kakadu Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 [quote name='MaDi']Kilka tygodni w takim stanie to coś strasznego dla organizmu, a psychika... płakać się chce jak o Niej pomyślę.[/QUOTE] prawde mowiac to juz trwa znacznie dluzej bo w marcu bylo tak tragicznie ze norel blagala o pomoc tu na dogo, ale bezskutecznie niestety... sojka jakos sie uchowala, psy sa twarde,maja silna wole przezycia, ale to nie sa dobre dla nej warunki; taki maly pies powinien miec spokoj, bezpieczenstwo, a nie ciagle sie bac i chowac pod meble; tak to opisywala norel - jest w tekscie na pierwszej stronie, ktory zacytowalam; w ostatnim smsie jaki od niej dostalam norel napisala, ze nikt nie chce sojki i ze ona po prostu musi u niej zostac - moze jakos to bedzie... no fakt, na ulice jej nie mogla wyrzucic, a znikad nie bylo pomocy... Quote
Alexandra29 Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Dziewczyny, nie wiem czy to dobry pomysł, ale może można byłoby spróbować dać ogłoszenie w gazecie regionalnej. Krótkie streszczenie historii nie byłoby raczej drogie. Może warto byłoby spróbować! Przecież nie wszyscy korzystają z internetu. Mało ludzi po 50 wchodzi na internet, a nuż znajdzie się ktoś zainteresowany. Quote
MaDi Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='kakadu']prawde mowiac to juz trwa znacznie dluzej bo w marcu bylo tak tragicznie ze norel blagala o pomoc tu na dogo, ale bezskutecznie niestety... sojka jakos sie uchowala, psy sa twarde,maja silna wole przezycia, ale to nie sa dobre dla nej warunki; taki maly pies powinien miec spokoj, bezpieczenstwo, a nie ciagle sie bac i chowac pod meble; tak to opisywala norel - jest w tekscie na pierwszej stronie, ktory zacytowalam; w ostatnim smsie jaki od niej dostalam norel napisala, ze nikt nie chce sojki i ze ona po prostu musi u niej zostac - moze jakos to bedzie... no fakt, na ulice jej nie mogla wyrzucic, a znikad nie bylo pomocy...[/QUOTE] Chodziło mi o Norel:oops: Dziennik Wschodni czy Kurier Lubelski na pewno napisze jeżeli zostanie opowiedziana nawet króciutko ta straszna historia. Tylko czy maż Norel się zgodzi? Quote
Alexandra29 Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 No właśnie czy się zgodzi:-( Ktoś musi się zapytać tak delikatnie, a może on faktycznie nie będzie chciał oddać suni puki jego żona się nie obudzi:-( Quote
Awit Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Mnie się wydaje że się zgodzi, ale dobrze by było ustalić, gdyby domek się znalazł i to stały, że suńka by mogła ją odwiedzić lub zostać odwiedzona po wyzdrowieniu..... Quote
warsawmoo Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='kakadu']o rany zobaczcie co napisal muzzy :multi:: Cześć! Mogę podjechać porobić zdjęcia, pod warunkiem, że to jest ten Krzczonów w woj. lubelskim. Tylko miałbym prośbę o dokładniejsze namiary, bo na mapie widzę, że oprócz gminy Krzczonów jest jeszcze Krzczonów Pierwszy, Krzczonów Drugi, Krzczonów Trzeci, Krzczonów Wójtostwo, Krzczonów Sołtysy i Krzczonów Folwark, a może jeszcze więcej Krzczonowów... Także jeśli możesz to daj dokładniejsze namiary. I przede wszystkim ustal, proszę, z osobą, która tam mieszka, czy jej by to nie przeszkadzało (myślę, że zajęłoby to jakieś pół godzinki) i kiedy by jej to pasowało. Mi pasują tylko weekendy. czyli to nie jest moze tak daleko, a moze muzzy az tak by sie poswiecil dla sprawy? tak czy owak - dzieki muzzy :loveu:[/QUOTE] Rzeczywiście tych Krzczonowów, a Krzczonowów na mapie .... Jeśli to te w lubelskim to nie jest aż tak źle (biorąc pod uwagę poprzednie prognozy). Muzzy ...:Rose: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.