maja602 Posted January 17, 2011 Author Posted January 17, 2011 W jakim mieście jest DT wet-siostry? Quote
maja602 Posted January 18, 2011 Author Posted January 18, 2011 Wet siostra została umieszczona na czarnej liście. Jeżeli są jeszcze jakieś uwagi pod jej adresem to napiszcie. Quote
maja602 Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 [quote name='Ewa i flatki']A nie w Starachowicach ???[/QUOTE] Poszuklałam i chyba masz rację na ul. Martenowskiej w Starachowicach. Quote
truskawa144 Posted January 23, 2011 Posted January 23, 2011 Wet-siostra działała w Przemyślu ale miała psa ze Starachowic dlatego większa część dyskusji o niej toczy(ła) się na Starachowickim wątku. Quote
maja602 Posted January 23, 2011 Author Posted January 23, 2011 No to gdzie jest ten DT? Czy ktoś sprawdzał warunki? Ktoś odwoził osobiście do niej psa? Quote
truskawa144 Posted January 23, 2011 Posted January 23, 2011 Przecież napisałam, że w[B] Przemyślu![/B] Masz wątek, poczytaj sobie: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/189485-Psie-piek%C5%82o-na-Martenowskiej-w-STARACHOWICACH.-Jest-nas-10.POM%C3%93%C5%BB[/URL]! Tylko nie wiem od którego momentu zaczyna się część o wet-siostrze. Ma sprawę w sądzie, życie u niej straciło 5 psów (a chyba 3 inne przeżyły otrucie), suka którą jak twierdziła wysterylizowała i zaszczepiła dziewczyny musiały wyciachać aborcyjnie po odebraniu itd a Ty chcesz jeszcze coś sprawdzać? Nie wiem kto odwoził ale wiem, że były odbierane psy od niej chyba w towarzystwie policji (poprzednim razem). Ona jest na pierwszej stronie Czarnych Kwiatków tłustą czcionką! Chcesz wiedzieć więcej napisz do [B]mrs.ka[/B] lub do [B]weronika1[/B]. Poza tym był już tu wątek podany i info w skrócie:roll: Quote
dusje Posted January 23, 2011 Posted January 23, 2011 Potwierdzam. Wet-siostra czyli Nadzieja K. mieszkajaca na stale w Przemyslu. Nie wolno powierzac jej zadnego zywego stworzenia!!!! Banerek w moim podpisie. Quote
maja602 Posted January 24, 2011 Author Posted January 24, 2011 [quote name='truskawa144']Przecież napisałam, że w[B] Przemyślu![/B] Masz wątek, poczytaj sobie: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/189485-Psie-piek%C5%82o-na-Martenowskiej-w-STARACHOWICACH.-Jest-nas-10.POM%C3%93%C5%BB[/URL]! Tylko nie wiem od którego momentu zaczyna się część o wet-siostrze. Ma sprawę w sądzie, życie u niej straciło 5 psów (a chyba 3 inne przeżyły otrucie), suka którą jak twierdziła wysterylizowała i zaszczepiła dziewczyny musiały wyciachać aborcyjnie po odebraniu itd a Ty chcesz jeszcze coś sprawdzać? Nie wiem kto odwoził ale wiem, że były odbierane psy od niej chyba w towarzystwie policji (poprzednim razem). Ona jest na pierwszej stronie Czarnych Kwiatków tłustą czcionką! Chcesz wiedzieć więcej napisz do [B]mrs.ka[/B] lub do [B]weronika1[/B]. Poza tym był już tu wątek podany i info w skrócie:roll:[/QUOTE] Przeczytaj moje posty na tym wątku, jest krótki. Będziesz wiedziała o co pytam. Umieściłam już dawno wet siostrę na pierwszej stronie ale mam taką naturę, że podaje dane prawdziwe. Więc muszę wiedzieć gdzie jest dom skoro jedni piszą, że w Przemyślu a drudzy, że w Starachowicach. Ja u niej nie byłam i prawdopodobnie nie będę, bo mi nie po drodze. Nie mam czasu na czytanie całego wątku i szukanie postów o wet siostrze. Więc jeżeli grzecznie pytam, to oczekuję grzecznej odpowiedzi. Poprawiam zapis na pierwszej stronie W PRZEMYŚLU. Quote
truskawa144 Posted January 25, 2011 Posted January 25, 2011 A ja grzecznie odpowiedziałam i podałam kontakt do osób które dysponują pełną wiedzą:diabloti: Quote
maja602 Posted January 29, 2011 Author Posted January 29, 2011 Oczywiście też tak uważam. :eviltong: Quote
truskawa144 Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Cieszę się niezmiernie i pozdrawiam:loveu::evil_lol: Quote
brazowa1 Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Z bólem serca,ale zgłaszam Neris. Teraz rzadziej pokazuje sie na Dogomanii,ale wiem,że bierze psy,zaznaczając dziewczynom,że ma nie byc głośno mówione,że psy trafiają do Pomiechówka. Neris jest osoba inteligentną,wie jak nakręcić dramatyzm sytuacji i opisac wielodniową walke o życie psa. Najchetniej bierze psy stare-tutaj ich rychły koniec nie wzbudza wielkich podejrzeń.Sama nie krzywdzi swiadomie psów, tylko dawno przestała panowac nad sytuacją i liczba psów,opieką nad nimi. Początki Neris na Dogomanii były chlubne i faktycznie kierowała się chęcia pomocy.I na tym dobrym imieniu,wyrobionym wtedy, bazuje do tej pory. Psy z łatwością mogą forsowac stare ogrodzenie,nikt nie wie,jaka jest liczba psów u Neris,może ich byc juz kilkadziesiąt. Jeżeli mi nie wierzysz,a za wszelka cenę chcesz umieścić tam psa,to OK,ale nie daj się wkręcić w to,że Neris odbierze psa dwa kilometry przed swoim domem. Jedz pod sam dom,zobacz miejsce ,gdzie będzie Twój podopieczny,zobacz "kojce",zobacz psy i zdecyduj,czy jest to bezpieczne miejsce, lepsze od schroniska, z którego pies wyszedł. UWAGA! Są ogromne problemy z odbiorem psa od Neris. Quote
lika1771 Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 NERIS- jestem w szoku naprawde.Boze co sie dzieje, az sie wierzyc nie chce:shake: Zaraz bede sie bała gdziekolwiek dac psa:placz: Quote
coronaaj Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 [quote name='lika1771']NERIS- jestem w szoku naprawde.Boze co sie dzieje, az sie wierzyc nie chce:shake: Zaraz bede sie bała gdziekolwiek dac psa:placz:[/QUOTE] No to ladnie, nie wierze Quote
gagata Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 [quote name='brazowa1']Z bólem serca,ale zgłaszam Neris. Teraz rzadziej pokazuje sie na Dogomanii,ale wiem,że bierze psy,zaznaczając dziewczynom,że ma nie byc głośno mówione,że psy trafiają do Pomiechówka. Neris jest osoba inteligentną,wie jak nakręcić dramatyzm sytuacji i opisac wielodniową walke o życie psa. Najchetniej bierze psy stare-tutaj ich rychły koniec nie wzbudza wielkich podejrzeń.Sama nie krzywdzi swiadomie psów, tylko dawno przestała panowac nad sytuacją i liczba psów,opieką nad nimi. Początki Neris na Dogomanii były chlubne i faktycznie kierowała się chęcia pomocy.I na tym dobrym imieniu,wyrobionym wtedy, bazuje do tej pory. Psy z łatwością mogą forsowac stare ogrodzenie,nikt nie wie,jaka jest liczba psów u Neris,może ich byc juz kilkadziesiąt. Jeżeli mi nie wierzysz,a za wszelka cenę chcesz umieścić tam psa,to OK,ale nie daj się wkręcić w to,że Neris odbierze psa dwa kilometry przed swoim domem. Jedz pod sam dom,zobacz miejsce ,gdzie będzie Twój podopieczny,zobacz "kojce",zobacz psy i zdecyduj,czy jest to bezpieczne miejsce, lepsze od schroniska, z którego pies wyszedł. UWAGA! Są ogromne problemy z odbiorem psa od Neris.[/QUOTE]Mam nadzieję, że piszesz to wszystko[B] na podstawie własnego[/B] oglądu a nie wiesci zasłyszanych od pewnej blondynki..Bo jeśli faktycznie byłas i widziałaś, to ok, masz prawo do własnego zdania ale jesli nie ,to robisz straszna krzywdę Neris i jej podopiecznym. Wiem, co piszę, bywałam tam, widziaam te ?straszne" kojce" i "stary płot"..Poznałam te psy, których Neris "nie chce oddawać" i które u niej tak radośnie i masowo umierają...To jest po prostu stek bzdur... Wiesz, brązowa, mysle, że gdyby na dogo był watek dot zgłoszeń osob fałszywie pomawiajacych innych to byłabyś na nim na pierwszym miejscu... Quote
kasiaprodex Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Brazowa takich bzdur juz dawno nie słyszałam. Gdy to przeczytałam to az mna zatrzęsło ze złości. Byłas u Neris ?widziałas psy i w jakich warunkach tam przebywaja? Jak możesz tak pisac. To wielkie oszczerstwa.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Jedynym zdaniem z którym się zgadzam to to ze Neris jest inteligentna.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Co do nakręcania dramatyzmu walki o zycie psa to Neris własnie Neris jest przykładem [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]osoby która będzie płakała i pozyczała od innych pieniądze a nie wychyli sie aby żebrac jak inni to robia na watkach. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Co do starych psów tak chetnie bieże je do siebie a wiesz dlaczego bo inne hoteliki sie wypinaja na takie okazy bo z nimi tylko same problemy. Bo przy nich trzeba chodzic jak przy dziecku. Bo ciagle cos jest nie tak.A ona ma wielkie i miekkie serce i wie ze jak ona staruszka nie wezmie to juz po psie. Taka jest niestety prawda.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Co do łatwości pokonywania ogrodzenia to masz jakies stare wieści. Czy widziałaś kiedys ten płot. Wydaej mi sie ze nie. Bo gdybyś widziała to nigdy bys takiej bredni nie napisała.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] Co do ilosci psów to Neris nie musi sie nikomu opowiadac czy ma 5 czy 10 psów.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Jesli ma warunki do trzymania to trzyma a Tobie nic do tego,[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Co do podjechania pod sam dom to od jesieni az do wiosny to gratuluje no chyba ze ktos ma terenówke z napędem na 4 koła. Niestety pod sam dom to trzeba dawac z ulicy jakies ładne pare metrów. Zostawiamy samochodzik na górce i dla zdrowia piechotką. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Co do warunków i bezpieczeństwa psów i opieki nad nimi to napisze że ja osobiscie polecam hotelik u Neris moim znajomym i polecam go także osobom które adoptowały moje psy gdyby wyjeżdzali i nie mogli pupili zabrac ze soba. Gdy ja nie bede miała co zrobic ze swoim siersciuchem to napewno bede chciała go zostawic u Neris.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]A wiesz dlaczego? Bo wiem ze ona sie nim dobrze zaopiekuje a w przypadku choroby to sama nawet w nocy poleci z nim do weta.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Co do kojca to powiem ze ja nie potrzebuje kojca ze złota ja potrzebuje kojca w budynku gdzie pies bedzie miał duzo miejsca ciepłą budę a i towarzysz psi obok tez mile widziany . [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Zreszta gdybys była dobrze poinformowana to bys wiedziała ze Neris trzyma psy w domu a w kojcu sa te mało milusińskie do innych psów.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]A porównanie do schronu to juz jest chwyt poniżej pasa. Za to to Ty bana powinnas dostać.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Co do odbioru psa to ja jakos nigdy nie miałam problemów. Ale jesli ktos dzwoni że za godzine bedzie to wybacz nie zawsze może to tej drugiej osobie pasowac. Czy do Ciebie jak wpada ktos nie zapowiedziany to sie cieszysz? Bo ja wręcz przeciwnie . A może ktoś ma inne plany ? Czy to tak trudno zrozumieć.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Troche kultury wymaga aby wizyty zapowiadać i to nioe dlatego że ktos ma coś do ukrycia ale chociaż tylko dlatego że ten ktoś może mieć akurat inne na ten czas plany[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Troche sie rozpisałam ale mnie poprostu szlag trafił jak przeczytałam wypowiedz Brozowej.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Neris jest uczciwą osobą o dobrym sercu i może aż za dobrym bo niektórzy to wykorzystują. Nie jednego ma psa za którego przestali płacic hotelikowe i co pozbyła sie go? Nie tylko siedzi u niej na jej garnuszku.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Daj boże aby choc część ludzi była w połowie taka jak Neris.[/FONT][/SIZE] Quote
zwierzus Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Brązowa, a na jakiej podstawie tak twierdzisz? Byłaś kiedyś u Neris? Bo z tego co wiem to nie. Więc nie możesz oceniać warunków u niej panujących. Dramatyczny opis wielodniowej walki o psa? A skąd wiesz że tak nie było? Neris nie jest lekarzem i nie może zweryfikować błędnej diagnozy. Zawsze robi tak jak jej każą weci. Sugerujesz że Neris bierze psa, nic nie robi, nie leczy tylko czeka aż sam zejdzie?? Wiesz ile razy jeździła do W-wy z Maksem? Wiesz ile wysiłku włożyła w opiekę nad nim? NIE WIESZ. A JA WIEM. Więc proszę Cię, nie sugeruj się tym co powiedzą Tobie inni tylko zanim ocenisz SAMA SPRAWDŹ JAK JEST NAPRAWDĘ! A ilość psów? Z tego co wiem to obecnie na PŁATNYM tymczasie jest 5 psów, a bezpłatnych jest 3. Do kilkudziesięciu jest trochę daleko... Quote
malagos Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Wiecie, ja taki sam tekst [U]- IDENTYCZNY[/U] - usłyszałam ze 2 lata temu od "pewnej blondynki" - jak mówi gagata - chyba wiemy, o kogo chodzi. I to pomówienie wtedy okazało sie nieprawdą. Quote
Abrakadabra Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 [quote name='malagos']Wiecie, ja taki sam tekst [U]- IDENTYCZNY[/U] - usłyszałam ze 2 lata temu od "pewnej blondynki" - jak mówi gagata - chyba wiemy, o kogo chodzi. I to pomówienie wtedy okazało sie nieprawdą.[/QUOTE] [quote name='malagos']Wiecie, ja taki sam tekst [U]- IDENTYCZNY[/U] - usłyszałam ze 2 lata temu od "pewnej blondynki" - jak mówi gagata - chyba wiemy, o kogo chodzi. I to pomówienie wtedy okazało sie nieprawdą.[/QUOTE] Oooooo! ja tez słyszałam :) , powiem więcej... Czytałam ... teksty tej blondyni (wpisane do Worda i wklejane w możliwie dużą ilość "dziur" na różnych portalach) .. Słyszałam też , że Elvis P. nie żyje, a kosmici są wsród nas.. [B]Lilka 1771[/B] - DLACZEGO JESTEŚ W SZOKU? i DLACZEGO BĘDZIESZ SIĘ BAŁA ODDAĆ GDZIEŚ (?) PSA? - [B]to jest pytanie.[/B] [B]Możesz rozwinąć swoją, jakże przejmującą wypowiedz??? Jeśli powiedziałaś "a" - powiedz "b"? Stań na wysokości zadania i wyartykułuj co miałaś na mysli ...[/B] [B]Brązowa - [/B]wprawdzie nie wierzę, że jeszcze się tu pojawisz, bo po co?ale gdyby???proszę o odpowiedź na pytania ' : 1.Kiedy [B]byłaś[/B] u Neris? 2.[B]Ile[/B] razy? 3.[B]Co[/B] dokładnie widziałaś? 4.[B]Ilu[/B] psów OSOBIŚCIE nie udało Ci się odebrać? Pytania są krótkie, a cyferki których możesz użyć nie przekraczają liczby, którymi operuje przeciętny i statystyczny, prawidłowo rozwinięty przedszkolak. Trzymam kciuki, na pewno sobie poradzisz :) Quote
brazowa1 Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 nie,nie byłam u neris,ale znam 4 osoby,które u Neris były. Każdy z innego kęgu. Poza tym,od lat śledze jej wątki. Neris bazuje głównie na tym,że podziały sie one w mrokach dziejów Dogomanii i "starzy" wykruszaja się. Własnie to jest największym problemem,ze człowiek nie traci czasu na zapisywanie watków psów,które zeszły u Neris smiertelnie. 5 lat temu,był jamniczek,trzylatek,którego tymczasowanie wspierała celinka12. Po dwóch tygodniach pobytu,szedł i nagle padł na zawał. Był yorkowaty Nemo,który padł w wyniku "dziurki w tchawicy",pies Synek,który podobno najadł się migdałów,jej własny jamniczek,którego miał blisko domu zastrzelic mysliwy. To te,które pamietam "na teraz". Same miałyśmy problem z Dofi,dla której było miejsce,rekomendowane przez zaangazowana dogomaniaczkę. Nie, nie mozna zabrac Dofi, ewentualnie z prokuraturą. [FONT=Times New Roman][SIZE=3][B]Kasiaprodex: Co do ilosci psów to Neris nie musi sie nikomu opowiadac czy ma 5 czy 10 psów.[/B][/SIZE][/FONT] [B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Jesli ma warunki do trzymania to trzyma a Tobie nic do tego.[/FONT][/SIZE][/B] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Po pierwsze grzeczniej. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Po drugie mi nic do tego,ale może osoby,które zachęcicie do tymczasowania psów u Neris,chciałyby to wiedzieć? Ile tymczasowych,ile własnych. Tobie jest obojetne,gdzie i jak psy mieszkaja,ale moze ludzie,którzy będą za to płacić,chcieliby wiedzieć,za co płacą?[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Neris pięknie pisze,potrafi opowiadac ładne opowieści o pieskach przez telefon. Nigdy nie rozumiałam,dlaczego do mnie dzwoni,z uwagami na czyis temat,co do osoby,tak ni z gruszki,ni z pietruszki. Dowiadywałam się po kilku godzinach lub dniach-miałam robic za obrońcę,w oskarżeniach przed kimś,albo właśnie ktos miał u niej odwiedzać psa, a ona nie była pewna reakcji tej osoby.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Skoro Wy tak często odwiedzacie Neris,to dajcie fotki warunków hotelowania psów. Ci,którzy pobieraja opłaty za psy,nie wstydzą sie pokazac,gdzie psy sa trzymane.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Oczywiście wolna wola,kto gdzie daje psy. Mozna je umieszczac nawet u wet-siostry,jeżeli ktos na to pójdzie. [B]Ja tylko apeluje o rozwagę. Zanim oddasz psa do Neris, pojedz, zobacz warunki i dopiero wtedy zdecyduj.[/B][/SIZE][/FONT] Quote
lika1771 Posted February 11, 2011 Posted February 11, 2011 Abrakatabra dlaczego jestem w szoku?-to przeczytaj sobie post brazowej to bedziesz wiedziała.Nie znam Neris tak tak jak nie znam włacicieli hotelikow czy dt i bazuje na opini innych i uwazam ze jezeli pojawił sie wpis ze cos jest nie tak to trzeba to sprawdzic. Quote
kasiaprodex Posted February 11, 2011 Posted February 11, 2011 Brazowa dziwie sie ze osoba która nie była u Neris ma najwiecej do powiedzenia. Niech wypowiedza sie te 4 osoby które ponoć widziałe te "okropne" warunki u Neris. Dlaczego same nie maja odwagi tu napisac tylko szukaja adwokata. Ja tez moge napisac ze jestes taka czy inna osoba chociaz Cie nie znam. Nie wypowiem sie ze jesteś głupia czy jakas poczwara dlatego że Cie nie poznałam a że ktos mi tylko tak powiedział o Tobie to nie powód abym to dalej klepała. Byłam u Neris wielokrotnie i osobiscie "wkładałam" psy do kojców. Ja ani inne osoby które z mojego polecenia przetrzymywały psy u Neris były zadowolone z opieki nad ich pupilami. Prosze jeszcze raz jak ktos nie widzial i nie był to niech nie opowiada tego czego nie widział. Moja koleżanka która nie jest na dogo a musiala umieścic swojego psa na tymczasie przekazała swojego "synka" do Neris i niech bedzie najlepsza rekomendacja to ze jak bedzie taka nastepna potrzeba to "synek" trafi tam drugi raz. Quote
brazowa1 Posted February 11, 2011 Posted February 11, 2011 Kasiaprodex,te 4 osoby,nie szukały adwokata . Pisze z własnej woli. Adwokatów zawsze szuka i szukała Neris. Kasiu,to,że Ty wkładałas psy do "kojców" i byłaś zadowolona,o niczym nie swiadczy,sa tez takie ,które wkładały psy do kojców i zadoiwolone nie były. Są tez takie,które wkładaja psy do klatki w Obornikach i są zadowolone. [B]Jedyną rekomendacją,przy powierzaniu psów Neris,może byc samodzielne odwożenie psów i sprawdzenie naoczne warunków (fotografie,filmiki[/B],) i w sumie tylko o to apeluję. Nawet jeżeli trzeba gdzieś przejść 4 kilometry. Kasiu,skoro czesto bywasz to moze uda Ci sie zrobic filmik hoteliku u Neris? Obejście,kojce,dom,wszędzie tam,gdzie sa trzymane psy. bardzo chętnie przyznam Ci rachę,jeżeli sa zmiany na lepsze. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.