Bonsai Posted July 6, 2010 Author Posted July 6, 2010 I klops. :( Pani Asia do mnie przed chwilą dzwoniła - niestety musi zrezygnować z adopcji Pixela, dziś mieli w odwiedzinach psa i jej kot źle reagował... Nic, szukamy dalej... Quote
kamilawa Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 [quote name='Bonsai']I klops. :( Pani Asia do mnie przed chwilą dzwoniła - niestety musi zrezygnować z adopcji Pixela, dziś mieli w odwiedzinach psa i jej kot źle reagował... Nic, szukamy dalej...[/QUOTE] No nie :( A tak dobrze się zapowiadało. Trudno... jakiś domek na pewno się odezwie.. Quote
Piromanka Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Uaaaa.... Jaka szkoda..... Już widziałam w myślach Pixelka szczęśliwego w swoim domu do końca życia.... Quote
Bonsai Posted July 6, 2010 Author Posted July 6, 2010 No szkoda, tym bardziej, że młody coraz bardziej się do nas przyzwyczaja, lepiej dla niego byłoby, by znalazł domek jak najszybciej. Dzisiaj młody miał sporo wrażeń i socjalizacji. Był z nami na bazarku, gdzie wiadomo - jest dużo ludzi, hałas. Ale był bardzo wzorowym uczniem i w nagrodę wybrał sobie smakołyk na stoisku zoologicznym (padło na ucho wołowe). Poza tym na spacerze bawił się z rocznym huskym, aż ten zaczął go dominować tak, że rudy nie mógł się wywinąć. Wtedy wkroczył wujek Piegus, który raz warknął na młodzież i nastał spokój. Jednak poczucie stada jest. ;) No to nasz Pixel, by ciotki i wujkowie nie zapomnieli jak wygląda: [IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H1695.jpg[/IMG] Przystojniak, prawda? :loveu: Quote
nina_q Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Buuuu.... a miało być tak pięknie :-( Ogromnie mi przykro że tak wyszło :-( Quote
Rudzia-Bianca Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Lepiej że dziś a nie za 2 dni jak Pixel byłby już na miejscu :( Nic się nie martw maleńki znajdzie się dla Ciebie superowy domek ... Quote
Atomowka Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 O matko a myślałam ,że to już ten wymarzony domek:-( Ach ten kocur niedobry :eviltong: Pixelku to szukamy dalej. A fotka śliczna:loveu: Quote
Bonsai Posted July 6, 2010 Author Posted July 6, 2010 Tak Bianca, też tak myślę. To było rozsądne i lepiej tak dla Pixelka. Tymczasem wkleję jeszcze jedno zdjęcie dzieciucha: :loveu: [IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H1486.jpg[/IMG] Quote
Atomowka Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Czy on ma na szyi chustę z napisem " szukam domu"? Quote
Bonsai Posted July 6, 2010 Author Posted July 6, 2010 Tak, ma właśnie tę chustę. Na innym zdjęciu widać napis, tutaj zapomniałam przesunąć do sesji foto, zawsze nosi ją "na plecach" niczym pelerynkę :razz:, bo tak jest bardziej czytelna dla ludzi. Quote
Atomowka Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Super są te chusty, ja właśnie taka kupuje Dziadziusiowi z mojego banerka. Pixelek ma niesamowicie pocieszny ryjek, taki ucieszony i sympatyczny. Miziaki dla chłopaka na dobranoc. Quote
Piromanka Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 [INDENT] [INDENT] [COLOR=DarkGreen][U][B]AKTUALIZACJA:[/B][/U][/COLOR] [B]Doszły wpłaty:[/B] [B][COLOR=#800080]Paulinken - 25 zł TERESA BORCZ - 20 zł czerda - 50 zł Ewa S. Warszawa - 10 zł ZDRAPKA - 50 zł Havanka - 15 zł bico - 30 zł Halina St. z Kielc- 40 zł Justa - 10 zł KAMI_23 - 20 zł bico - 36 zł [U]Razem: 306 zł[/U] [COLOR=DarkGreen]Bardzo dziękujemy!!!!!!!! [COLOR=Black]Wydatki: [COLOR=Red]110 zł - transport do DT [/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][COLOR=Red]14 zł - karma (1 kg Nutry Nuggets z jagnięciną i ryżem) 10,5 zł - obroża przeciwpchelna Beaphar 14 zł - karma (1 kg znów tej samej) 10 zł - gryzaki różne[/COLOR][/B] [COLOR=Red][B]10 zł odrobaczenie, 26 zł wścieklizna, 50 zł choroby zakaźne, 4 zł książeczka, 14 zł karma (Nutra Nuggets z jagnięciną i ryżem)[/B][/COLOR] [B][COLOR=#800080][COLOR=DarkGreen][COLOR=Black][COLOR=Red] [SIZE=4][COLOR=DarkSlateGray] PIXEL ma na koncie 43,50 zł[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/B] [/INDENT] [/INDENT] Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 No bo chusty przydatne, coś o tym wiem... ;) Szkoda, że tak wyszło, z tym kotem - ale myślę, że z takim podejściem do sprawy to tylko lepiej dla Pixelka, żeby czekał na inny, wymarzony dom :) trzymam kciuki! Quote
ewelinka_m Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 Ależ on wypiękniał :loveu: jak pakowałam do transportu Pixelka biedny wyglądał jak jedna wielka kupka nieszczęścia, a teraz to prawdziwy przystojniak ;) a domek..widocznie to nie był ten pisany Pixelowi, ale na pewno coś się znajdzie :p Quote
erka Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 Szkoda wielka, a może jednak stosunki z kotem by sie jakos ułożyły, może to taka pierwsza reakcja. Czy wiadomo, czy kot był agresywny, czy się bał? Quote
Bonsai Posted July 7, 2010 Author Posted July 7, 2010 Trudno mi powiedzieć jak dokładnie zareagował kot - w każdym razie tak, że właściciele bardzo się o niego bali. Tymczasem odezwała się w końcu sąsiadka z kotem. Tak czy inaczej umówiłam się - piątek o 18. Dzisiaj młody "dorwał" kruka - zobaczył, zaczął gonić, kruk się wzbił i zaraz spadł - miał coś ze skrzydłem. I co Pixel zrobił? Zaczął zapraszać go do zabawy. :p Oczywiście ptak raczej z tego zaproszenia szczęśliwy nie był, więc odciągnęłam młodego, ale przynajmniej wiemy, że nie chciał zrobić sobie potrawki z kruka. :p Quote
Topi Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 [quote name='Bonsai']Trudno mi powiedzieć jak dokładnie zareagował kot - w każdym razie tak, że właściciele bardzo się o niego bali. Tymczasem odezwała się w końcu sąsiadka z kotem. Tak czy inaczej umówiłam się - piątek o 18. Dzisiaj młody "dorwał" kruka - zobaczył, zaczął gonić, kruk się wzbił i zaraz spadł - miał coś ze skrzydłem. I co Pixel zrobił? Zaczął zapraszać go do zabawy. :p Oczywiście ptak raczej z tego zaproszenia szczęśliwy nie był, więc odciągnęłam młodego, ale przynajmniej wiemy, że nie chciał zrobić sobie potrawki z kruka. :p[/QUOTE] Nie podoba mi się to. Co stało się z krukiem ? Quote
Bonsai Posted July 7, 2010 Author Posted July 7, 2010 Nie wiem, młody go nie tknął na pewno. Szybko odeszliśmy, by już go nie męczyć, zresztą całe stado pozostałych kruków przeraźliwie nad nami kraczało. W drodze powrotnej kruki siedziały przy stawikach, ale je minęliśmy łukiem. Trudno mi powiedzieć czy ten był wśród nich, bo generalnie wyglądał normalnie, trudno go było odróżnić od pozostałych. A tymczasem kilka zdjęć tymczasa: Dziś pierwszy raz odważył się wejść do wody. Trochę był zdziwiony, ale potem wszedł znowu. ;) [IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H1940.jpg[/IMG] Trochę pozowania [IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H1846.jpg[/IMG] I dwa zdjęcia z niedzieli w zabawie :) [IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H1748.jpg[/IMG] [IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H1732.jpg[/IMG] I filmik z dzisiaj. :) Zapraszam do oglądania, koniecznie z dźwiękiem. ;) [video=youtube;oTT7rec3lUY]http://www.youtube.com/watch?v=oTT7rec3lUY[/video] Pozdrawiamy!! Quote
bico Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 Zdjęcia na prawdę profesjonalne!:loveu::multi: Reakcja na kruka - nową, żywą i nie znaną dotąd istotę jest jak najbardziej normalna, Pixel był ciekaw, nie był agresywny i chciał się bawić - jak na zrównoważonego psa przystało:lol::lol::lol: ale wiadomość o braku ds i reakcji kota na psa mnie zasmuciła na prawdę:-(:-(:-( Quote
Bonsai Posted July 7, 2010 Author Posted July 7, 2010 [quote name='bico']Zdjęcia na prawdę profesjonalne!:loveu::multi: Reakcja na kruka - nową, żywą i nie znaną dotąd istotę jest jak najbardziej normalna, Pixel był ciekaw, nie był agresywny i chciał się bawić - jak na zrównoważonego psa przystało:lol::lol::lol: ale wiadomość o braku ds i reakcji kota na psa mnie zasmuciła na prawdę:-(:-(:-([/QUOTE] Miło mi, że zdjęcia się podobają. Filmik słabej jakości, ale mam nadzieję, że chociaż montaż nadrabia. ;) Z DS też mnie zasmuciła wiadomość. Mały coraz bardziej się do nas przyzwyczaja. Nie chce iść z obcą osobą na smyczy, ogląda się za nami. Z Pigusem chodzą łapa w łapę, jak jeden wącha, to i drugi, jak jeden sika to i drugi. :razz: Czasem Piegus warknie, no ale dyscyplina musi być. ;) Piksel to naprawdę kochany psiak, liczę, że zgłosi się domek, który naprawdę wykorzysta jego potencjał. Mały nadawałby się na pewno do agility, frisbee pewnie też by ogarnął, obiedence - teraz jest jeszcze dość chaotyczny w działaniu, ale w końcu to dzieciak jeszcze. Jest bezproblemowy, nadawałby się dla niedoświadczonego właściciela, jednak w nowym właścicielu muszę widzieć wolę pracy z psem, a nie tylko relacje nakarm - wyprowadź na spacer - pogłaszcz. ;) Mam nadzieję, że nie proszę o gwiazdkę z nieba, będę ogłaszać małego do skutku. Niedługo skonstruuję mu Allegro. Quote
wojtuś Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 [quote name='erka']Szkoda wielka, a może jednak stosunki z kotem by sie jakos ułożyły, może to taka pierwsza reakcja. Czy wiadomo, czy kot był agresywny, czy się bał?[/QUOTE] Myślę Ewunia że się bał, to już taki dziadzio - spokojnie sobie siedzi w swoim pokoiku, w kuchni zawsze ma wyłożone jedzonko i wodę, jak potrzebuje to przychodzi na posiłek, sprawdza i przychodzi zobaczyć jak są właściciele. Szkoda.... to bardzo dobry domek. Quote
wojtuś Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 [quote name='Bonsai']Tak Bianca, też tak myślę. To było rozsądne i lepiej tak dla Pixelka. Tymczasem wkleję jeszcze jedno zdjęcie dzieciucha: :loveu: [IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H1486.jpg[/IMG][/QUOTE] Bonsai - zdjęcia i filmik wspaniałe :) A Pixelka to Oleńko tylko do dobrego domku wydaj :);) Quote
Moniek193 Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 Jak tak patrzę na te zdjęcia, to widzę mega szczęśliwego psa, z taką nadzieją w oczach, że teraz wszystko będzie już dobrze i człowiek go już nie zawiedzie, niesamowity psiak, że mimo wszystko bierze z życia co najlepsze :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.