Piromanka

O rany.... W schronie praktycznie wszystkie psy mają jakieś problemy zdrowotne.

Super wieści.

Dziewczyny, myślę, że ten bazark z ciastem też można oficjalnie zamknąc i uwzględnich w rozliczeniach.

Piękne zdjęcia zrobilyscie Alfowi :-) Wygląda cudownie! Szczęściarz jeden!

Cudownie!!! Opiszcie akcję w wolnej chwili. Kejciu, Ty opisz, bo byłaś :-)

Ojej..... Taka słodkość już jedzie!!!! Chłopak miał w życiu trochę szczęścia....

YESSSSS!!!!! Co za pięknie przeprowadzona akcja!!!! Być może DS???

Tak!! Proszę daj znać czy się udało.

Nie potrafię powiedzieć dlaczego, ale Alfred urzekł mnie w sposób szczególny.... Bardzo żałuję, że nie mogę go wziąć do siebie.... Bo mam już 2 duże psy z dogo, które zostały u mnie przez zasiedzenie.... Od ładnych paru lat, jeszcze z czasów mojej bardzo aktywnej działalności na dogo. Dlatego każda oferta pomocy w postaci deklaracji stałej bardzo, bardzo mnie cieszy i pomaga utrzymać wiarę w ludzi i ludzkie oblicze naszych czasów. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy chcą pomagać!!!!!

Super!!! Ale jeszcze zbieramy.... bo będzie walka każdego miesiąca o brakującą kwotę.

Zapraszam:

Tak na prawdę może być wszystko, czego dusza zapragnie. Ale na bazarek zaproponuję jedno konkretne. Coś specjalnego. Jak tylko spróbowałam, stało się jednym z moich absolutnie ulubionych. Wieczorem wystawię bazarek.

Warszawa. Z oczywistych względów tylko odbiór osobisty. Nie wyślę pocztą.

Ciotki, czy chcecie żeby zrobić mini bazarek? Nie mam rzeczy do sprzedania, ale mogę sprzedać swoje umiejętności, a mianowicie coś dla słodkolubnych łasuchów. Mogę wykonać ciasto - deser, obłędny smak. Naturalne składniki, wszystko ekologiczne. Zero amatorki, pełna profeska, takie jak robimy (moja szanowna rodzicielka i ja) na oficjalne uroczystości, śluby, komunie, imieniny itp.

jeju.... on jest taki cudny!!! ile on waży mniej więcej, jakiej jest wielkości?

Alfred ma tylko jedno zdjęcie, ale już skradł mi serce. Może udałoby się podobić jeszcze kilka i od razu ogłaszać? Wiadomo, że znalezienie domu może potrwać. A tym czasie zbierajmy na utrzymanie.

Nadrobiłam zaległości wątkowe. Żal ściska serce na widok Gucia. Ten psiak nie nadaje się do adopcji, ale ten kot tricolor jak najbardziej. Szkoda, że brak sensownych chętnych na adopcje, bo takie "trzymanie" w DT tylko generuje koszty i uniemożliwia pomoc innym. Lecę poczytać wątek Alfreda. Skradł moje serce.

Jestem na zaproszenie Livki. Dziękuję. Postaram się śledzić wątek. Będę wspierać mentalnie. I suni zmiana imienia się szykuje, widziałam ekstra bazarek.

Witam na wątku. Zapisuję i będę śledzić kochane psiaki.

Zapisuję. Jestem pełna podziwu dla was wszystkich.

Przeczytałam wątek wybiórczo, tzn. pierwszą i ostatnią stronę :-) Bardzo wzruszające historie. Nie wiem na ile psy na pierwszej stronie są aktualne i ile ich jest i gdzie się znajdują. Będę śledzić.

Witaj Bogusiu! Fajnie, że u Ciebie wszystko w porządku. Jak idzie szukanie domu?

Zapisuję emocjonujący wątek. Będę śledzić.

Ale cuda!!!! Nie mogę się napatrzeć i napodziwiać!!! :-)

Zapisuję ciekawy wątek <3