Jump to content
Dogomania

Umarł człowiek -co się stanie z Misiem? - podhalańczyk będzie miał opiekę...czekamy!


mari23

Recommended Posts

  • Replies 375
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

przeczytałam , że Misio jest "brudny i niewyczesany i agresywny" . Ja ze zdjęć tego nie widzę:crazyeye:. Podhalan to zasadniczo nie jest piesek salonowy. Kąpać go 1 raz w roku wystarczy, czesać codziennie też nie trzeba:eviltong:. A robiąc zdjęcia mojej białasce sama widzę "grę świateł" i raz jest biała jak śnieg, raz żółta jak golden, a raz szara jak popiół:lol:. ZZa płotu [B]każdy[/B] podhalan wściekle ujada, a niektóre także po wejściu na posesję i [B]to[/B] właśnie należy sprawdzić:cool3:

Smutne losy Misia:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mc_mother']

Ja bym właścicielki nie oceniała po wyglądzie psa- umarli jej najbliżsi- to się nie da opisać...
W kwietniu ubiegłego roku odeszły dwa moje ukochane białasy- w ciągu tygodnia oba:( Nie chcecie wiedzieć jak przez wiele tygodni wyglądał mój dom, moje dzieci i moje psy... Miałam głęboką depresję, którą leczyłam prawie rok. Gdyby ktoś chciał mnie wtedy oceniać orzekłby, ze jestem wyrodną matką, beznadziejną panią domu a psy to chyba powinno mi się odebrać bo nawet wyczesać nie miał kto:(
Nie oceniajmy- ważne, że pies szuka pomocy a nie błąka się po ulicach.[/QUOTE]

Też tak myślę...i ten kto zetknął się z bezwzglednością tzw.właścicieli, nie powie niczego złego na osoby,które nie radzą sobie z psiakiem i szukają mu domu...szukają szczęśliwego miejsca,a nie...aż boję się pamiętać jak potrafią niektórzy problem niechcianego psa rozwiązać.

Dziewczyny...i u białasków horror z miejscami i u benkowatych i nawet maleńkich kundlików...trzymam kciuki,by udało się pomóc jak największej liczbie psiurek...mocno trzymam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yumanji']jestem zainteresowana adopcja,poprosze o namiary na wlasciecielke[/QUOTE]
ale niespodzianka , proszę napisać PW do autorki wątku. Pies jest w województwie dolnośląskim, ale jak domek się okaże dobry, to na pewno jakaś pomoc w transporcie będzie możliwa.
Misiu , dobre ciotki się zleciały , które niejedno w życiu przeszły i wiedzą,ze nie zawsze jest dobrze, ładnie i przyjemnie.
Ja też miałam taki okres w życiu ,że spałam po 3 -4 godziny na dobę i nie miałam czasu codziennie czesać psa, przeżył z nami 14 lat kochany do ostatniej chwili.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yumanji']jestem zainteresowana adopcja,poprosze o namiary na wlasciecielke[/QUOTE]

[quote name='Poker']ale niespodzianka , proszę napisać PW do autorki wątku. Pies jest w województwie dolnośląskim, ale jak domek się okaże dobry, to na pewno jakaś pomoc w transporcie będzie możliwa.
Misiu , dobre ciotki się zleciały , które niejedno w życiu przeszły i wiedzą,ze nie zawsze jest dobrze, ładnie i przyjemnie.
Ja też miałam taki okres w życiu ,że spałam po 3 -4 godziny na dobę i nie miałam czasu codziennie czesać psa, przeżył z nami 14 lat kochany do ostatniej chwili.[/QUOTE]

[quote name='pati_zabrze']Jestem, ale nie wiem jak mogę pomóc :-([/QUOTE]
Kochane Cioteczki, rozmawiałem z Mari23 - będzie pilotować juz sprawę z Misiem Podhalanem, Mari dogra domek tak by nie niepokoić wcześniej obecnej właścicielki telefonami, która jest w trudnej sytuacji rodzinnej i bardzo przeżywa rozstanie z Miśkiem. Po dograniu domku Mari pomoże w zabraniu Miśka (nie jechał jeszcze samochodem):)
Z pozdrowieniami:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ra_dunia']Cześć Misiek. Szarotka mnie tu zagnała ;)
[B]Tekst:[/B]
"Życie jest jak loteria. Niby banał, lecz jakże prawdziwy. Tym razem na loterii życia swoje szczęście przegrał wspaniały 4 letni podhalan Misio.
Miał dom, rodzinę, budę. Miał pełną michę, ręce do głaskania i miłość opiekunów. Miał po prostu szczęście.
Niestety los rozdał okrutne karty. Rodzinę Misia spotkała straszna tragedia. W domu zawitała śmierć, która zabrała nie tylko ukochaną osobę, ale cały dobytek.
Misio nie może przenieść się wraz ze swoją opiekunką. Ogromny podhalan chowany na podwórku nie nadaje się do malutkiego mieszkanka w bloku, tym bardziej, że niestety nie ma nawet zgody na jego zamieszkanie w tych nowych warunkach.
Zrozpaczona właścicielka zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w poszukaniu jak najlepszego domu dla jej ukochanego Misia.
Teraz my zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi o dobrych sercach: nie pozwólmy, aby Misio przegrał swe życie. Szukamy dla niego kochających opiekunów, którzy sprawią, że psiak znowu poczuje się szczęśliwy i bezpieczny.
Życie jest jak loteria… Niech tym razem Misio wygra główną nagrodę – wspaniały, kochający, nowy DOM!"[/QUOTE]

[quote name='Olena84']Porobie psiakowi wieczorem troche ogloszen.[/QUOTE]

To mam nadzieje, ze beda ogloszenia :):) dziekujemy :):)

[I]"Kochane Cioteczki, rozmawiałem z Mari23 - będzie pilotować juz sprawę z Misiem Podhalanem, Mari dogra domek tak by nie niepokoić wcześniej obecnej właścicielki telefonami, która jest w trudnej sytuacji rodzinnej i bardzo przeżywa rozstanie z Miśkiem. Po dograniu domku Mari pomoże w zabraniu Miśka (nie jechał jeszcze samochodem)[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]
Z pozdrowieniami[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/I]"


[B]Mam nadzieje, ze bedzie wizyta przedadaptacyjna i ze dacie znac na forum co i jak. ???????????[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szarotka']To mam nadzieje, ze beda ogloszenia :):) dziekujemy :):)

[I]"Kochane Cioteczki, rozmawiałem z Mari23 - będzie pilotować juz sprawę z Misiem Podhalanem, Mari dogra domek tak by nie niepokoić wcześniej obecnej właścicielki telefonami, która jest w trudnej sytuacji rodzinnej i bardzo przeżywa rozstanie z Miśkiem. Po dograniu domku Mari pomoże w zabraniu Miśka (nie jechał jeszcze samochodem)[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]
Z pozdrowieniami[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/I]"


[/QUOTE]

jakże bardzo Wam wszystkim dziękuję!!!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
Piszę to ze łzami w oczach, tak bardzo wzruszyła mnie Wasza pomoc !!!

Po rozmowie z Wojtusiem napisałam PW do yumanji, mam nadzieję, że ten cudny pies znajdzie wspaniały dom, naprawdę na taki zasługuje !

Podałam tylko mój nr telefonu, bo właścicielka Misia bardzo płacze i trudno będzie dzwoniącym pytać, a jej odpowiadać, dlatego chciałabym wszystkie sprawy - na ile to możliwe - załatwić sama, oszczędzając tę znękaną nieszczęściem kobietę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']mari23, cudownie ,że tak mają się sprawy psa , jesteś superwoman ,że zrozumiałaś tę biedną kobietę i zechciałaś jej pomóc.[/QUOTE]

dziękuję...:oops:
przecież nic takiego nie zrobiłam, a i pomoc jeszcze nie do końca skuteczna...
oby znalazł szczęście i ten pies, i ta kobieta...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']dziękuję...:oops:
przecież nic takiego nie zrobiłam, a i pomoc jeszcze nie do końca skuteczna...
oby znalazł szczęście i ten pies, i ta kobieta...[/QUOTE]

Zrobilas bardzo duzo, po pierwsze zalozylas watek i poswiecalas swoj czas i dzieki Tobie Misio znajdzie domek :) :) :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...