Dosia odeszła za TM [*]

[IVV]

napisalam tez do Ewanki

[kasia14]

[quote name='Akrum']IVV na razie tylko zbieramy deklaracje i zobaczymy ile się uzbiera - ja mam nadzieję, że cała kwota :)
A Ty deklarujesz jednorazowo czy miesięcznie i ile??

właśnie ciotki, na jakie konto będziemy zbierać? macie jakieś ogólne pabianickie? czy osobne na którąś z nas ma być??[/QUOTE]
Zaraz uzupełnię pierwszy post. Dziękuje za deklarację!:loveu:

My mamy nasze pabianickie konto ogóle na którym jest kasa tylko na nasze psiaki, więc myślę, że można spokojnie na nie zbierać.

[Igiełka]

Kochani Dosia może do mnie przyjechać. Dla Żabki trzymam miejsce- a Zuzia matko kochana zaginęla.

[IVV]

no to super wiesci Igielko:)
Dusia z zapomnianej i niechcianej w ciagu kilku dni ma DT ;) dzieki wam dziewczyny

[Akrum]

no to musimy przyspieszyć zbieranie deklaracji :)
Super :)
IVV, już nie pisz do Ewanki, Igiełka ma wolne miejsce i czeka na Dośkę :)

[tripti]

czy Dosia jest wysterylizowana? a jak nie to czy są warunki i szansa na to, że mogą to zrobić w schronisku?

a dlaczego ona nie może przyjechać do dota&koka? tak wcześniej było chyba planowane?

[dota&koka]

możliwe,że transport będzie tańszy o jakieś 30-40 zł
muszę tylko dobrze pomatematykować a nie mam w tej chwili głowy tam gdzie trzeba
ode mnie do Igiełki jest wg map google 154 km.
ja na baku gazu za 70 zł robię średnio w trasie 180-200 km
czy ktoś mógłby to przekalkulować?

[dota&koka]

[quote name='tripti']
a dlaczego ona nie może przyjechać do dota&koka? tak wcześniej było chyba planowane?[/QUOTE]
zgadza się,Dosia miała miec u mnie DT.
dłuższy czas nie można było znaleźć transportu.w tym czasie tymczasowały się u mnie inne piesy aż do Welsha który jest u mnie do dziś.ONek był/jest bardzo absorbujący,a że mam oprócz piesów troje dzieci,najzwyczajniej w świecie nie dałabym sobie rady z jeszcze jednym psiulem

[Niebieska713]

Igielka - to komu wreszcie dajesz to DT..? Tej suni czy tamtej z Bialegostoku?

[Igiełka]

Niebieska daję tymczas Dosi i Żabce bo chcę wreszcie od czegoś zacząć. Ciotka a Ty co mnie tak sprawdzasz?

[kasia14]

[quote name='tripti']czy Dosia jest wysterylizowana? a jak nie to czy są warunki i szansa na to, że mogą to zrobić w schronisku?
[...]
[/QUOTE]
Z tego co wiem Dosia nie była sterylizowana, początkowo ze względu na niedowagę, wyniszczenie itp. Większość suk jest u nas sterylizowana, więc szansa jest, trzeba by zapytać. Tylko w takim wypadku Dosia musiałaby u nas jeszcze trochę zostać.A czy nie było by bezpieczniej ciachnąć jej jak już dojdzie trochę do siebie...? Zaznaczam, że pytam bo się na tym kompletnie nie znam. Wyniki morfologi miała dobre. Chociaż jakby się zgodzili ją u nas ciachnąć nie trzeba by płacić, a sterylka tak czy siak być musi przed adopcją.

[tripti]

[quote name='dota&koka']zgadza się,Dosia miała miec u mnie DT.
dłuższy czas nie można było znaleźć transportu.w tym czasie tymczasowały się u mnie inne piesy aż do Welsha który jest u mnie do dziś.ONek był/jest bardzo absorbujący,a że mam oprócz piesów troje dzieci,najzwyczajniej w świecie nie dałabym sobie rady z jeszcze jednym psiulem[/QUOTE]

a to dobrze, to już mi rozjaśniłaś:) ja nie z pretensją to tylko pytanie wynikające z tego, że nie załapałam, że to już nieaktualne:)

[tripti]

[quote name='kasia14']Z tego co wiem Dosia nie była sterylizowana, początkowo ze względu na niedowagę, wyniszczenie itp. Większość suk jest u nas sterylizowana, więc szansa jest, trzeba by zapytać. Tylko w takim wypadku Dosia musiałaby u nas jeszcze trochę zostać.A czy nie było by bezpieczniej ciachnąć jej jak już dojdzie trochę do siebie...? Zaznaczam, że pytam bo się na tym kompletnie nie znam. Wyniki morfologi miała dobre. Chociaż jakby się zgodzili ją u nas ciachnąć nie trzeba by płacić, a sterylka tak czy siak być musi przed adopcją.[/QUOTE]

ja bardziej pod kątem tych kosztów, ale to też trzeba sprawidzić czy tam dobrze sterylizują i czy na pewno będzie bezpieczna, bo przez tą oszczędność to można jej jeszcze zaszkodzić:( no ale jakby udało się to można jej za to lepszą karmę kupić... musicie same ocenić czy nadaje się do sterylki i czy tam są dobre warunki i dobrzy weterynarze.

[wilczyca]

aczy sunia miała robione badania na niewydolność trzustki? bo ta jej chudość może też być z trzustką powiązana

[Shania]

''niestety mogę tylko podnieść:(:(:(

[tripti]

[quote name='wilczyca']aczy sunia miała robione badania na niewydolność trzustki? bo ta jej chudość może też być z trzustką powiązana[/QUOTE]

pewnie nie miała, ale morfologia wyszła dobrze, w schronisku pewnie nie zrobi się tych badań, ale już w dt sprawdzi się ją dokładnie:)!

[piechcia15]

pierwsze sprawa - gdzie Igiełka wogóle mieszka?bo może udałoby się bezpośrednio ją zawieść?

NA RAZIE NIE WPŁACAJCIE PIENIĘDZY,dopóki nie uzbieramy całości.Nigdy nic nie wiadomo.

Dosia miała robiona morfologię i była prawidłowa i jeśli się nie mylę trzustka też była ok.
Chyba miała sterylkę robioną, ale głowy nie daje,ale tak mi coś świta. Dowiem się jutro...jak nie zapomnę:)
W schronisku dostawała karmę Brita wysokoenergetycznego/kalorycznego i niestety nic nie przytyła, tzn nieznacznie. A więc nie wiem, może ludzkie jedzenie, albo małe a częste porcje 3xdziennie by zadziałały,lub jakieś witaminy.

Gdy kwota się uzbiera to podamy w 1poście dane do przelewu i będzie można wpłacać,a póki co czekamy.
Ja wysyłałam wczoraj PW ale nie widzę odzewu:( Ludzie kasy nie mają:(

[tripti]

Igiełka mieszka w Rypinie, większe miasto obok to Bydgoszcz. Tylko to nie jest malutki piesek, niewiadomo jak zareaguje w domu na inne psy.

[wilczyca]

[quote name='tripti']pewnie nie miała, ale morfologia wyszła dobrze, w schronisku pewnie nie zrobi się tych badań, ale już w dt sprawdzi się ją dokładnie:)![/QUOTE]
jeśli chodzi o trzustkę to morfologia nie daje dobrego wyniku, najlepszy i najbardziej wiarygodny jest test kliszowy.

[modliszka84]

Dosia [B]nie była[/B] sterylizowana

[Igiełka]

Tripti mam wrazenie że Ty nie chcesz żeby Dosia do mnie przyjechała? tylko nie wiem czemu.
Sunia jest łagodna więc będzie dobrze w kontaktach z innymi.

[piechcia15]

nigdy się nie dowiemy jaka będzie w domu dopóki się to nie stanie. Ja wzięłam teraz grzywka, który był z innymi psami w boskie, a jak ide ulica to wygryza pół osiedla:) taki z niego chojrak:)

Czy zamawiać sterylkę w schronie?bo nie wiem czy uzbieramy dodatkowe 300zł na zabieg?

co do transportu, to trochę bez sensu jechać z Łodzi do Bydgoszczy przez Warszawę, ale jeśli oczywiście nie ma innej opcji to lepiej tak niż wcale.

[Igiełka]

Piechcia15 jednym słowem Twój grzywek nie da sobie w kaszę dmuchać. :evil_lol::evil_lol:

[Igiełka]

Ja myslę że wszelkie zabiegi mozna zrobić już u mnie na miejscu.

[piechcia15]

oczywiście:)

policzyłam transport wg. swojej matamatyki:) i danych od doty&koka
70zł = ok.180km, więc Pabianice - Bydgoszcz ok. 250km = ok.100zł w jedna stronę.Mówię o gazie...tylko kto go ma:) Łącznie trasa P-B ok.200zł oczywiście liczyłam baaardzo na okrętkę nie bawiąc się w 20zł.