piechcia15 Posted June 16, 2010 Author Share Posted June 16, 2010 Igiełko napisałam do ciebie,bo nie wiem kim jesteś i każdemu kogo nie znam opisuję w skrócie (wielkim) co pies ze schroniska (i nie tylko) może zrobić. Chodziło mi tylko właśnie o takie zdanie "biorę pełną odpowiedzialność za swoje decyzje". Bo jedna pani chciała oddać psa bo kupę zrobił jej na dywanie, a raz już też w ciągu dnia zabierałyśmy psa z DT:( a więc nie złość się, że człowiek oddając innemu obcemu żywą istotę matrwi się i chciałby wszystko wiedzieć...na zapas. Dosia jest sunia kochaną i z pewnością nie będzie z nią problemów,ale zawsze musi być ale. Ja tak podchodze do sprawy. Ok zajmijmy się zbieraniem deklaracji. Czy ktoś z was prócz nielicznych wysłał choć jedną prośbę PW do kogokolwiek?? nie mamy niestety żadnego dziecka na wyposażeniu schroniska:) no chyba, że Kasia podjedzie ze swoją siostrą:)Kacha ...pożyczysz??:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='Niebieska713']Igielko - ja nie mam zadnego problemu...:lol: :lol: :lol:. To zdaje sie ty masz problem z okresleniem sie jakie chcesz dac ten DT...,na ile miejsc?[/QUOTE] Igiełka nie ma problemu...wszędzie jak mantrę powtarza ze ma miejsce dla dwóch suczek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='piechcia15']Igiełko napisałam do ciebie,bo nie wiem kim jesteś i każdemu kogo nie znam opisuję w skrócie (wielkim) co pies ze schroniska (i nie tylko) może zrobić. Chodziło mi tylko właśnie o takie zdanie "biorę pełną odpowiedzialność za swoje decyzje". Bo jedna pani chciała oddać psa bo kupę zrobił jej na dywanie, a raz już też w ciągu dnia zabierałyśmy psa z DT:( a więc nie złość się, że człowiek oddając innemu obcemu żywą istotę matrwi się i chciałby wszystko wiedzieć...na zapas. Dosia jest sunia kochaną i z pewnością nie będzie z nią problemów,ale zawsze musi być ale. Ja tak podchodze do sprawy. Ok zajmijmy się zbieraniem deklaracji. Czy ktoś z was prócz nielicznych wysłał choć jedną prośbę PW do kogokolwiek?? nie mamy niestety żadnego dziecka na wyposażeniu schroniska:) no chyba, że Kasia podjedzie ze swoją siostrą:)Kacha ...pożyczysz??:)[/QUOTE] NIe....:( Z tego względu że teraz mała jest na antybiotyku, a poza tym moja mam chyba by na zawał padła jakbym ją wzięła do schroniska, a jak by się dowiedziała, że chcę na niej psy testować to w ogóle by mnie zabiła ;) , Poza tym Gosia się żadnych psów nie boi, ani brudu, pakuje jeszcze palce do buzi cokowiek by nie robiła. Generalnie jak to 2 latek. Sama bym mojego skarba nie zabrała na razie, za wcześnie. Odpada. Ale ja mogę poudawać dziecko, nie ma sprawy, mam już sporą wprawę, jak trochę się zniżę to może przejdzie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='dota&koka']Igiełka nie ma problemu...wszędzie jak mantrę powtarza ze ma miejsce dla dwóch suczek[/QUOTE] To wiem...I zaluje,ze sama zadeklarowalam DT Igielki na watku ZUZI,nie wiedzac ze Igielka juz szuka innych suczek..:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='piechcia15'] Ok zajmijmy się zbieraniem deklaracji. Czy ktoś z was prócz nielicznych wysłał choć jedną prośbę PW do kogokolwiek??[/QUOTE] ja wysyłałam wczoraj i dziś PW i zostawiała krótkie wpisy na profilach na literkę "d",ale chyba pechowa jestem bo nikt na wątek nie przybył :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 to spróbujcie pożyczyć tą siostrę;) i zobaczcie czy Dosia nie będzie chciała jej zjeść;) wiem, że teraz jej reakcja na dzieci może być inna niż we właściwym domu, ale jakiś obraz sytuacji to da. Zobaczcie czy nie boi się dzieci bardziej niż dorosłych. no to siostry nie wypożyczycie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='Niebieska713']To wiem...I zaluje,ze sama zadeklarowalam DT Igielki na watku ZUZI,nie wiedzac ze Igielka juz szuka innych suczek..:shake:[/QUOTE] Igiełka nie prosiła się o Dosię,to my się narzucałyśmy Igiełce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted June 16, 2010 Author Share Posted June 16, 2010 hmm ciężko będzie o dziecko w schronisku,a też to są takie zadupia, że chodnikiem nikt nie chodzi,ale można spróbować,tyle że ona jest w grupowym boksie więc jak na spacer to cała wataha:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='dota&koka']Igiełka nie prosiła się o Dosię,to my się narzucałyśmy Igiełce[/QUOTE] bo Igiełka szuka na dt tylko małych suczek, a małe zawsze gdzieś tam "upcha się", więc tu jest wyjątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='piechcia15']hmm ciężko będzie o dziecko w schronisku,a też to są takie zadupia, że chodnikiem nikt nie chodzi,ale można spróbować,tyle że ona jest w grupowym boksie więc jak na spacer to cała wataha:([/QUOTE] rozumiem, więc już pewnie w dt sprawdzi się to. Z Łodzi do Wrocławia też kawałek:( dziewczyny przeprowadziły świetną akcję promocyjną 11 suni i miały ładny odzew, ale dla suni lepszy był dom bez dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 No przykro mi... Chociaż ja osobiście uważam, że dla Dosi lepszy byłby dom bez małych dzieci ( 0-4) przynajmniej na początku, no chyba, że wyjątkowo spokojnych. Pamiętajcie że jest lękliwą sunią a jej życie nie było sielanką. I nie chodzi mi o to że bałabym się o dzieci bo sądzę, że Dosia nic by nikomu nie zrobiła, tylko że mi dzieci kojarzą się z bieganiem, hałasem, zabawą a Dosi przydałby się spokój... Tak mi się wydaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Kochani Ja nie mam w domu dzieci. Zakochałam się w Nutce- została na stałe w byłym tymczasie. Potem była Mania dla której ciągle miejsce mi się przeciągało. Prawdopodobnie zostanie tam na stałe. Póżniej Gwiazdka ma DS.Z czego bardzo się cieszę. Więc szukałam dalej bo mialam miejsce. Dziś są trzy sunie w pilnej potrzebie-ale nie mam gwaracji czy wszystkie trafią do mnie. Jeśli tak się stanie będziecie oglądać zdjęcia i pomyślicie że była to dobra decyzja. Ale trzeba dac szansę przecież Kazdy miła kiedyś swój pierwszy raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 to jaki limit wieku dla dzieci? 5 lat? - ja nie znam się, bo jeszcze nie posiadam:) ale znajomi to jakieś te dzieci takie spokojne mają, ja nie wiem czym oni je karmią;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='dota&koka']Igiełka nie prosiła się o Dosię,to my się narzucałyśmy Igiełce[/QUOTE] To nie wiedzialam..:oops: :oops: :oops: To przepraszam i zwracam honor..:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Dusie trzeba najpierw socjalizowac ,a pozniej myslec o wrzucaniu ja na gleboka wode np. dzieci. pies ktory sie wszystkiego boi jest nieobliczalny i moze klapnac jesli nawet w normalnym stanie psychicznym nigdy by tego nie zrobil... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 to akurat rozumiem, czyli teraz tylko dt wchodzi w grę? bo tak by było najrozsądniej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 tak ,tak bedzie najlepiej dla Dusi jesli otrzyma duzo uwagi i duzo pracyw tej chwili,a z tego co zrozumialam to Igielka chce jej to zaofiarowac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='tripti']to jaki limit wieku dla dzieci? 5 lat? - ja nie znam się, bo jeszcze nie posiadam:) ale znajomi to jakieś te dzieci takie spokojne mają, ja nie wiem czym oni je karmią;)[/QUOTE] to zupełnie jak moje.jakoś tak dziwnie nie wrzeszczą,nie tupią,nie biegają,kochają pieski ale miłością mądrą.a sa dośc małe-7,4 i 3 latka zapewne wszystkie te pozytywne cechy odziedziczyły po mamie :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Dotka ,ale nie wszystkie mamy sa tak wyjatkowe jak TY:) i nie trzeba podejmowac ryzyka jesli nas do tego sytuacja nie zmusza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='IVV'] nie trzeba podejmowac ryzyka jesli nas do tego sytuacja nie zmusza[/QUOTE] oczywiście,zgadzam się w 100% tak tylko próbowałam rozweselić trochę wątek,bo jakoś dziwnie się zrobiło :/ lecę ciut pospamować na rzecz Dosi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shania Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Dota jak nikt nie trafił na wątek:mad::mad::mad:Nie Ty wysyłałaś wiadomośc, ale śledzę Może nie z deklaracją, bo mam 3 u siebie teraz a finansowo klapa, ale chociaz podniosę suńkę śliczniochę:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='dota&koka']to zupełnie jak moje.jakoś tak dziwnie nie wrzeszczą,nie tupią,nie biegają,kochają pieski ale miłością mądrą.a sa dośc małe-7,4 i 3 latka zapewne wszystkie te pozytywne cechy odziedziczyły po mamie :diabloti:[/QUOTE] Fajnie macie:) Małgosia kocha psy, oj kocha. Wszystkie by głaskała, karmiła, ale jak się wkurzy to potrafi wyciągnąć za 'ucho'. A pies głupi, i tak ją liże. Razem śpią (słodko:) ), jedzą. Ale bojaźliwy pies by na zawał przy niej padł, bo biega, śmieje się, piszczy, a psy za nią, skaczą na nią i szczekają, czasami przesadzą z zębami a ona z machaniem im przed pyskiem. Dom wariatów jak ja to mówię ;) Chociaż... może jakby zobaczyła, że pies się boi to byłaby spokojna, nie wiem, bo nasze oba są równo stuknięte i nawzajem się nakręcają. Ale jak są goście aniołki same w domu ;) A wracając do Dosi, teraz będzie już tylko lepiej. Czuje że uda się raz dwa wszystko ustalić. Jutro powysyłam pw do ciotek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dota&koka Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='Shania']Dota jak nikt nie trafił na wątek:mad::mad::mad:Nie Ty wysyłałaś wiadomośc, ale śledzę:evil_lol:[/QUOTE] Shaniu,ja rozpaczam,że żadna cioteczka zapraszana przeze mnie na moją literkę,tu nie zajrzała :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shania Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Nie rozpaczaj, pomoc zwierząt to ciężki kawałek życia, porażki, rozczarowanie, ale jak się uda pomóc to jakaż satysfakcja:eviltong::eviltong::eviltong::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='kasia14']Fajnie macie:) Małgosia kocha psy, oj kocha. Wszystkie by głaskała, karmiła, ale jak się wkurzy to potrafi wyciągnąć za 'ucho'. A pies głupi, i tak ją liże. Razem śpią (słodko:) ), jedzą. Ale bojaźliwy pies by na zawał przy niej padł, bo biega, śmieje się, piszczy, a psy za nią, skaczą na nią i szczekają, czasami przesadzą z zębami a ona z machaniem im przed pyskiem. Dom wariatów jak ja to mówię ;) Chociaż... może jakby zobaczyła, że pies się boi to byłaby spokojna, nie wiem, bo nasze oba są równo stuknięte i nawzajem się nakręcają. [B]Ale jak są goście aniołki same w domu[/B] ;) A wracając do Dosi, teraz będzie już tylko lepiej. Czuje że uda się raz dwa wszystko ustalić. Jutro powysyłam pw do ciotek.[/QUOTE] zamienisz się;)? bo moje to wiszą na gościach, a część gości przynosi ze sobą ubranie na zmianę w okresie intensywnego "pylenia" psiaków, a i nikt już nie ubiera się na czarno:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.