Zuzu, Raven, Hunter i koty plus inne potwory. Zapraszamy

[evel]

Pies, siad:
[IMG]http://a.imageshack.us/img832/2207/dscn5522.jpg[/IMG]

Ap!
[IMG]http://a.imageshack.us/img832/8002/dscn5524.jpg[/IMG]

Przygotowanie...
[IMG]http://a.imageshack.us/img844/6213/dscn5530q.jpg[/IMG]

I hopsa :cool3:
[IMG]http://a.imageshack.us/img840/6049/dscn5531v.jpg[/IMG]


W pewnym momencie podlazł do nas facet z labladolkiem, ale jak wszystkie psy zrobiły WRAU to pan się szybko zmył :lol: Może myślał, że siem wsyskie zapsyjaźniom :loveu:

[evel]

[quote name='ladySwallow']Przesłodka Zuuuu, kochane maleństwo![/QUOTE]

Jak dla kogo, kolega ONek nie był zachwycony jej towarzystwem :evil_lol: Jego pan chyba za mało wyraźnie dawał mu do zrozumienia, że nie można innym pieskom robić kilim...

Zaraz lecimy na dwór, jak nam szczęście dopisze to znajdziemy jakiegoś ONka do poćwiczenia ;)

[Feigned]

[url]http://a.imageshack.us/img840/6977/dscn5529a.jpg[/url] ale ona ślicznaaaaaaa jest :loveu:

[MM.]

Nie byliśmy u Was wcześniej, ale chciałam sprawdzić jakie jest głębsze znaczenie 'ZU', więc postanowiłam looknąć :lol:

[url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/98228930.jpg[/url]
cód, miód, orzeszki, czekolada :loveu:

[evel]

[quote name='Feigned'][URL]http://a.imageshack.us/img840/6977/dscn5529a.jpg[/URL] ale ona ślicznaaaaaaa jest :loveu:[/QUOTE]

:Rose:

[quote name='Caachou_']Nie byliśmy u Was wcześniej, ale chciałam sprawdzić jakie jest głębsze znaczenie 'ZU', więc postanowiłam looknąć :lol:[/QUOTE]

Hehe, zapraszamy częściej :)

[quote][URL]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/98228930.jpg[/URL]
cód, miód, orzeszki, czekolada :loveu:[/quote]Prawda?

[BBeta]

[quote name='evl'][B]Edit[/B]: już to widzę, że następnym naszym psem będzie wychuchany szczeniaczek z hodowli, ehe :roll: Jak do adopcji będą się zdarzać takie cuda...

[url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/98228930.jpg[/url]

:placz::placz::placz:[/QUOTE]
Boski :mdleje: Chce go! :diabloti:

[evel]

[quote name='BBeta']Boski :mdleje: Chce go! :diabloti:[/QUOTE]

Ja teeeeeż :placz: Ale gdybym to powiedziała na głos to by mi rodzinka natychmiast wystawiła walizki przed drzwi :evil_lol:

[zmierzchnica]

Jaki z Zu cudny szop :loveu::loveu: dawno was nie odwiedzałam i zapomniałam jaka jest słodka ;)

A ten dobek to może tak ZUPEŁNIE przypadkiem nie potrzebuje DT od 19 sierpnia? :siara: jest przecudowny...

[*Monia*]

Jaka grzeczna Zu :loveu:. I jak wysoko skacze :lol:. Też wypróbuję tego indyka :razz:

[quote name='zmierzchnica']A ten dobek to może tak ZUPEŁNIE przypadkiem nie potrzebuje DT od 19 sierpnia? :siara: jest przecudowny... [/QUOTE]
Jeszcze nie wróciłaś a już kombinujesz :evil_lol:

U nas kiedyś był podobny psiak, przystojniak :loveu:

[Obama]

[url]http://a.imageshack.us/img840/6049/dscn5531v.jpg[/url]
no,no dziewczyny super!

[evel]

[quote name='zmierzchnica']Jaki z Zu cudny szop :loveu::loveu: dawno was nie odwiedzałam i zapomniałam jaka jest słodka ;)

A ten dobek to może tak ZUPEŁNIE przypadkiem nie potrzebuje DT od 19 sierpnia? :siara: jest przecudowny...[/QUOTE]

Pewnie potrzebuje, co taka czekoladka będzie w schronie siedziała? :razz: Jest zgodny z innymi psami, nic, tylko brać :loveu:

[quote name='*Monia*']Jaka grzeczna Zu :loveu:. I jak wysoko skacze :lol:. Też wypróbuję tego indyka :razz:

U nas kiedyś był podobny psiak, przystojniak :loveu:[/QUOTE]

U nas indyk z przyczyn czysto zdrowotnych - po kurczaku pies się zaczyna sypać... :shake:

Prawda, że cudowny? :loveu:

[quote name='Obama'][URL]http://a.imageshack.us/img840/6049/dscn5531v.jpg[/URL]
no,no dziewczyny super![/QUOTE]

:)

[Middledream]

Jaki wysoki skok :crazyeye: śliczna jest ta Twoja Zuzanka :loveu: i jaka skupiona :)
pozdrawiamy - Kamila i Józek ;)

[MM.]

[B]evl[/B], bo nie załapałam... psiak jest obecnie w schronie, ale rodzice nie są NN?

[evel]

[quote name='Middledream']Jaki wysoki skok :crazyeye: śliczna jest ta Twoja Zuzanka :loveu: i jaka skupiona :)
pozdrawiamy - Kamila i Józek ;)[/QUOTE]

To jeszcze nie jest szczyt jej możliwości :razz:

[quote name='Caachou_'][B]evl[/B], bo nie załapałam... psiak jest obecnie w schronie, ale rodzice nie są NN?[/QUOTE]

Ale co? Piękny "doberman" jest w schronie w Łodzi, nie mam pojęcia o jego rodzicach. Zuzanka (małe czarne i włochate) jest moje własne, wyciągnięte ze schronu w Nowodworze w okolicach Lublina ;)

Ależ się zirytowałam. Właśnie spotkałam w prześwicie pod blokiem menela - idiotę, który podlazł do mnie ze swoją suką (swoją drogą, jego suka to cud nie pies, ze schronu, karna, mądra, nieagresywna, niejazgotliwa, choć w typie ON), Zu zaczyna swoją jazdę ze szczekaniem i warczeniem, puszeniem, pokazywaniem uzębienia, a ten podłazi coraz bliżej :stupid: ja stoję przyparta do ściany z plującym psem, więc się pytam, czy mógłby do cholery sobie pójść, a on do mnie, że to przecież mój pies szczeka :roll: Mówię, że zauważyłam, więc mógłby sobie iść a nie mi psa wkurza, a on, że jak szczeka to trzeba kolczatkę założyć :wallbash: Co za kretyn zasrany, to, że jego suka chodzi w kolczatce i jak zrobi coś co mu nie pasuje to dostaje taki wpieprz, że się kładzie na ziemi to nie znaczy, że każdy pies tak musi :angryy: Jak przechodził obok drugi raz to zdążyłam skupić Zu, więc nie szczekała, ale facet wyraźnie szukał zaczepki i tym razem... Jeszcze będzie mnie próbował pobić czy co... Własne dzieci leje tak, że spuchnięte chodzą :roll: Wiem, że to ja mam problem ze swoim psem, ale jak mam pracować nad nią, jak tacy bezmózgowcy wszystko psuja? :roll:

[*Monia*]

Może chciał Ci pomóc w pracy z psem i myślał że to najlepszy sposób - konfrontacja :diabloti:. Też lubię takich 'pomocnych' ludzi, chociaż na szczęście u nas baardzo rzadko się takich spotyka.

[bonsai_88]

Przyszłam się przywitać i zameldować, że przeczytałam CAŁY temat Zu :loveu:...

[MM.]

[quote name='evl']
Ale co? Piękny "doberman" jest w schronie w Łodzi, nie mam pojęcia o jego rodzicach. Zuzanka (małe czarne i włochate) jest moje własne, wyciągnięte ze schronu w Nowodworze w okolicach Lublina ;)

Ależ się zirytowałam. Właśnie spotkałam w prześwicie pod blokiem menela - idiotę, który podlazł do mnie ze swoją suką (swoją drogą, jego suka to cud nie pies, ze schronu, karna, mądra, nieagresywna, niejazgotliwa, choć w typie ON), Zu zaczyna swoją jazdę ze szczekaniem i warczeniem, puszeniem, pokazywaniem uzębienia, a ten podłazi coraz bliżej :stupid: ja stoję przyparta do ściany z plującym psem, więc się pytam, czy mógłby do cholery sobie pójść, a on do mnie, że to przecież mój pies szczeka :roll: Mówię, że zauważyłam, więc mógłby sobie iść a nie mi psa wkurza, a on, że jak szczeka to trzeba kolczatkę założyć :wallbash: Co za kretyn zasrany, to, że jego suka chodzi w kolczatce i jak zrobi coś co mu nie pasuje to dostaje taki wpieprz, że się kładzie na ziemi to nie znaczy, że każdy pies tak musi :angryy: Jak przechodził obok drugi raz to zdążyłam skupić Zu, więc nie szczekała, ale facet wyraźnie szukał zaczepki i tym razem... Jeszcze będzie mnie próbował pobić czy co... Własne dzieci leje tak, że spuchnięte chodzą :roll: Wiem, że to ja mam problem ze swoim psem, ale jak mam pracować nad nią, jak tacy bezmózgowcy wszystko psuja? :roll:[/QUOTE]

NN, w sensie, że nieznani, ale OK - uzyskałam odpowiedź ;)
Chyba od tego czasu pokocham czekoladowe dobki...

A co do konfrontacji z menelem, to wiesz, najlepiej takich gości olewać po prostu albo ostatecznie postraszyć, że ktoś zaraz z góry zejdzie :diabloti:

[evel]

[quote name='bonsai_88']Przyszłam się przywitać i zameldować, że przeczytałam CAŁY temat Zu :loveu:...[/QUOTE]

Witamy, mam nadzieję, że nie usnęłaś z nudów w trakcie czytania o moich i potwornego włochacza przeprawach z całym światem ;)

[quote name='Caachou_']NN, w sensie, że nieznani, ale OK - uzyskałam odpowiedź ;)
Chyba od tego czasu pokocham czekoladowe dobki...

A co do konfrontacji z menelem, to wiesz, najlepiej takich gości olewać po prostu albo ostatecznie postraszyć, że ktoś zaraz z góry zejdzie :diabloti:[/QUOTE]

Ja zdecydowanie preferuję czarne z podpalaniem, aczkolwiek prawdopodobna matka mojego przyszłego szczeniaka jest piękną czekoladą :loveu:

Co do menela - chyba sobie muszę jednak naprawdę kupić gaz pieprzowy... :diabloti:

[bonsai_88]

Nudów jakąś nie zauważyłam :eviltong:.

A czarne podpalane dobki są przepiękne :loveu:. Sąsiad ma niesamowictego dobka, jednego z najlepiej wytresowanych, znanych mi psów :cool3:.

[Obama]

[quote name='evl']Witamy, mam nadzieję, że nie usnęłaś z nudów w trakcie czytania o moich i potwornego włochacza przeprawach z całym światem ;)



Ja zdecydowanie preferuję czarne z podpalaniem, aczkolwiek prawdopodobna matka mojego przyszłego szczeniaka jest piękną czekoladą :loveu:

Co do menela - chyba sobie muszę jednak naprawdę kupić gaz pieprzowy... :diabloti:[/QUOTE]
a kiedy szczeniaka będziesz miala?

[evel]

[quote name='Obama']a kiedy szczeniaka będziesz miala?[/QUOTE]

Ło, to za sto lat :evil_lol: A tak serio - na pewno nie wcześniej, niż za 2-3 lata, prędzej się kota dorobimy... ;) Już widzę oczyma wyobraźni to ogniste uczucie, jakim obdarzy nowego lejącego domownika Zuzanna :diabloti:

[MM.]

[B]evl[/B], gaz pieprzowy to dobre rozwiązanie :diabloti:
Lookniecie do nas w wolnych chwilach?

[BBeta]

Czarne są ładne, ale czekoladowe ładniejsze :loveu: :cool3:

[gops]

ale dobek sliczny !
mi sie marzy pinczer sredni czekoladowy ...
ale i tak najlepszym umaszczeniem jest czarne podpalane :diabloti:

[MM.]

[quote name='BBeta']Czarne są ładne, ale czekoladowe [B]ładniejsze[/B] :loveu: :cool3:[/QUOTE]
ojj taaak :loveu: