Hanako Posted July 20, 2012 Posted July 20, 2012 evel, przestań zmieniać te avatary, bo nie umiem znaleźć twoich wypowiedzi w twoim własnym wątku (;
Molowe Posted July 20, 2012 Posted July 20, 2012 Witamy się u Zuzi! :loveu: cudna sunia na pewno będziemy często wpadać :) wymiziaj Małą od nas <3 a ja zabieram się za dalsze przeglądanie Waszej galerii.
evel Posted July 21, 2012 Author Posted July 21, 2012 [quote name='Hanako']evel, przestań zmieniać te avatary, bo nie umiem znaleźć twoich wypowiedzi w twoim własnym wątku (;[/QUOTE] Ołkej :D [quote name='Molowe']Witamy się u Zuzi! :loveu: cudna sunia na pewno będziemy często wpadać :) wymiziaj Małą od nas <3 a ja zabieram się za dalsze przeglądanie Waszej galerii.[/QUOTE] Dzień dobry :) Jadę kąpać maliniaki ^^ Mam nadzieję, że wszyscy to przeżyją, ahahahahahah.
dorka1403 Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 i jak tam zyjecie? zdjecia jakies macie? cos by sie nadalo poogladac..
evel Posted July 21, 2012 Author Posted July 21, 2012 Nie mam zdjęć. Mam za to dziurę w sercu, bo wszystkie trzy psy są świetne. Pauza jest ZAJEBISTA. Tak, z dużych liter. A Enterek jest słodziaczkiem, chociaż niepewnym jeszcze i piszczałką małą też jest.
evel Posted July 21, 2012 Author Posted July 21, 2012 (edited) TŻ przyjedzie w nocy z czwartku na piątek i wtedy będzie decyzja. Nie wiem, jak wytrzymam do tego czasu :evil_lol: Gdyby to zależało tylko ode mnie, to mały krokodylek byłby już u mnie... :( Edited July 21, 2012 by evel
Molowe Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 o super zazdroszczę no i trzymam kciuki żeby się udało :)
dorka1403 Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 boszsz z czwartku na piatek? toz to cale wieki wrecz...ale dasz rade... a ogolnie powiedz mi telefonicznie nie chcecie ustalac niczego pewnie nie? jak by co i maly byl by u ciebie to napisz mi nr konta przeleje ci troche na karme....
zmierzchnica Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='evel']TŻ przyjedzie w nocy z czwartku na piątek i wtedy będzie decyzja. Nie wiem, jak wytrzymam do tego czasu :evil_lol: Gdyby to zależało tylko ode mnie, to mały krokodylek byłby już u mnie... :([/QUOTE] Oj, powodzenia! Namów go, że to tylko tymczas i chcesz sprawdzić reakcję Zu... Myślę, że taki psiak szybko znajdzie dom, więc to nie powinien być (AŻ TAK :diabloti:) duży problem. Trzymam kciuki!
evel Posted July 22, 2012 Author Posted July 22, 2012 [quote name='dorka1403']boszsz z czwartku na piatek? toz to cale wieki wrecz...ale dasz rade... a ogolnie powiedz mi telefonicznie nie chcecie ustalac niczego pewnie nie? jak by co i maly byl by u ciebie to napisz mi nr konta przeleje ci troche na karme....[/QUOTE] Wydaje się to cała wieczność. Ogólnie już trochę rozmawialiśmy, ale on chce pogadać na żywo ;) Jak już będzie wiadomo to dam znać ;) [quote name='zmierzchnica']Oj, powodzenia! Namów go, że to tylko tymczas i chcesz sprawdzić reakcję Zu... Myślę, że taki psiak szybko znajdzie dom, więc to nie powinien być (AŻ TAK :diabloti:) duży problem. Trzymam kciuki![/QUOTE] Ja myślę, że on w ciągu miesiąca - półtora pójdzie do adopcji, po odpasieniu oczywiście, jest młody, w typie rasy, popracujemy trochę nad nim i jego życiem w mieście, i powinien lecieć do DS :)
a_niusia Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 bierz go. przeciez tz cie nie rzuci:)))) moj mi powiedzial, ze jak wezme te szczeniaki z budowy to sie wyprowadza...i co:)))
sacred PIRANHA Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='a_niusia']bierz go. przeciez tz cie nie rzuci:)))) moj mi powiedzial, ze jak wezme te szczeniaki z budowy to sie wyprowadza...i co:)))[/QUOTE] ja jak w nocy przylazłam z suką, to wykrzyczał "i co ty teraz z nim zrobisz!!!!" i generalnie był mega fooooch...tymczasem po kilku dniach było nieśmiałe..."nie będziemy żałować jak ją oddamy?" no i została haha!! PS. Teraz obydwoje żałujemy:-D
motyleqq Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='evel'] Ja myślę, że on w ciągu miesiąca - półtora pójdzie do adopcji, po odpasieniu oczywiście, jest młody, w typie rasy, popracujemy trochę nad nim i jego życiem w mieście, i powinien lecieć do DS :)[/QUOTE] BOOOŻEEEE :placz: jestem w czarnej rozpaczy
a_niusia Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 ja jestem moze dosyc chamem, ale dobrze wiem, ze sie nie wyniesie, bo gdybym sie sklonowala pieciokrotnie i nawet pieciokrotnie sklonowala ronisie, to juz lepsza jest opcja mieszkania z nami niz wyprowadzka...bo gdzie mozna sie NAJSZYBCIEJ wyprowadzic? do swoich starych:))))))) a ja sie na pewno nie wyprowadze, gdyz to moja chata. i to juz niedlugo z lawendowa, gejowska sypiania:))))))))
a_niusia Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='motyleqq']BOOOŻEEEE :placz: jestem w czarnej rozpaczy[/QUOTE] to dawaj!!! spinaj dupe:)))
motyleqq Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='a_niusia']to dawaj!!! spinaj dupe:)))[/QUOTE] smutna prawda jest taka, że więcej jest 'przeciw' niż za... TŻ nie chce, mieszkamy w wynajmowanej kawalerce, niedługo się przeprowadzamy i nie wiemy nawet gdzie, w poniedziałek wyjeżdżamy, ja pracuję po 8h, on po 12, a od października zaczynam studia :placz:
a_niusia Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 z doswiadczenia wlasnego wiem, ze roznica miedzy jednym psem a dwoma jesli ten pierwszy jest ogarniety, jest naprawde niewielka pod warunkiem, ze sa to psy o podobnych potrzebach fizycznych i psychicznych. jednak zdaje sobie sprawe, ze to nie jest zaden agrument:))
panbazyl Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='a_niusia']bierz go. przeciez tz cie nie rzuci:)))) moj mi powiedzial, ze jak wezme te szczeniaki z budowy to sie wyprowadza...i co:)))[/QUOTE] [quote name='sacred PIRANHA']ja jak w nocy przylazłam z suką, to wykrzyczał "i co ty teraz z nim zrobisz!!!!" i generalnie był mega fooooch...tymczasem po kilku dniach było nieśmiałe..."nie będziemy żałować jak ją oddamy?" no i została haha!! PS. Teraz obydwoje żałujemy:-D[/QUOTE] bucha cha!!!!! oni zawsze tak gadają, ba nawet się pakują i co? a gooowno.... zostają dalej bo kto by im prał i po nich sprzątał..... Pogadają, poburczą, nawarczą nawet czasem ale nic więcej. Po czym po kilku dniach pada - tylko nie marudź na kupska w ogrodzie (jakbym kiedykolwiek marudziła!!!!) a jak im się wydaje że są sami z nowym psem - oj wtedy to się dzieje - aj jakiś ty fajny, ładny, ciepły, miły (niepotrzebne skreślić), kizianie i przytulanie - ale wszystko jak im się wydaje że są sami z psem. najgorzej jest się zdecydować na drugiego psa. Potem to juz idzie jak lawina :) :) :) wiem coś o tym.
sacred PIRANHA Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 moj tez hihihihihihihi no ja mam juz dwa i jakbym miała warunki (mieszkaniowe) to bym juz sie za trzecim rozgladała:-D
a_niusia Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 ja trzeciego nie wykluczam...moj tz to owszem, wyklucza, ale...no wlasnie kogo to obchodzi:))) mysle jednak, ze moja Tiamisia by mnie ubezwlasnowolnila za to...tyle gnojow na jej glowie.
dorka1403 Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 u nas to ja jestem ta zła co nie pozwala na wiecej gnoi... :diabloti: podworkowy staruszek ktory najszczesliwszy jest kiedy sie go wypusci w ogrod i najlepiej zeby nikt za nim nie chodzil i nie zawracal mu glowy bo on sobie niucha i obserwuje i jedynaczka domowa saszina...
Recommended Posts