Jump to content
Dogomania

Terierek w schronisku ma PADACZKĘ !!! Jest DT - pilnie potrzebne deklaracje!!!


Madziek

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 290
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...
  • 1 month later...

Przepraszam, że tak późno.
[IMG]http://img130.imageshack.us/img130/3052/dsc1294h.jpg[/IMG]

[IMG]http://img708.imageshack.us/img708/5679/dsc1296s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/1026/dsc1298b.jpg[/IMG]

[IMG]http://img155.imageshack.us/img155/5286/dsc1301z.jpg[/IMG]

[IMG]http://img199.imageshack.us/img199/9588/dsc1302x.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

ALARM ALARM ALARM ALARM

Wstawiam mejl od Magdy. Sytuacja z Ronem pogorszyla sie bardzo. Ma ciezki atak padaczki. Jakikolwiek dom na cito.
Ja oczywiscie dokladam sie do deklaracji.

" Witam
Piszę w sprawie Rona, jeśli mogę to bardzo proszę o wstawienie tej informacji na wątku na dogomanii. Jestem w biegu, więc łatwiej i szybciej jest mi napisać maila niż wchodzić na forum i odszukiwać wątek Rona.

Ron od soboty ma ataki padaczki. Zaczęło się w sobotę rano (lub w nocy). Zabraliśmy go do weterynarza, dostał relanium, kroplówkę z glukozą, zestaw wit. B w zastrzyku. Zwiększyliśmy dawkę luminalu do 2 tabl. (15 mg) 2x dziennie. W niedzielę znów miał ataki, choć nie takie mocne. W poniedziałek dalej było z nim źle, cały czas miał zesztywniałe mięśnie, miał ataki, znów pojechaliśmy do weterynarza. Zwiększyliśmy dawkę luminalu do ½ tabl. (100 mg) 2x dziennie. Dzisiaj znów ataki. Rano nie dostał luminalu, bo nie było mu jak podać.
Jest mu naprawdę bardzo pilnie potrzebny dom tymczasowy.
Druga sprawa to taka, że bardzo przyda się doświadczenie kogoś kto ma psa z padaczką. Niech ktoś na wątku podzieli się doświadczeniem i radami. Mój tel. W razie czego 664 332 220

Z góry dziękuję
Magda "

Link to comment
Share on other sites

[quote name='li1']ALARM ALARM ALARM ALARM

Wstawiam mejl od Magdy. Sytuacja z Ronem pogorszyla sie bardzo. Ma ciezki atak padaczki. Jakikolwiek dom na cito.
Ja oczywiscie dokladam sie do deklaracji.

" Witam
Piszę w sprawie Rona, jeśli mogę to bardzo proszę o wstawienie tej informacji na wątku na dogomanii. Jestem w biegu, więc łatwiej i szybciej jest mi napisać maila niż wchodzić na forum i odszukiwać wątek Rona.

Ron od soboty ma ataki padaczki. Zaczęło się w sobotę rano (lub w nocy). Zabraliśmy go do weterynarza, dostał relanium, kroplówkę z glukozą, zestaw wit. B w zastrzyku. Zwiększyliśmy dawkę luminalu do 2 tabl. (15 mg) 2x dziennie. W niedzielę znów miał ataki, choć nie takie mocne. W poniedziałek dalej było z nim źle, cały czas miał zesztywniałe mięśnie, miał ataki, znów pojechaliśmy do weterynarza. Zwiększyliśmy dawkę luminalu do ½ tabl. (100 mg) 2x dziennie. Dzisiaj znów ataki. Rano nie dostał luminalu, bo nie było mu jak podać.
Jest mu naprawdę bardzo pilnie potrzebny dom tymczasowy.
Druga sprawa to taka, że bardzo przyda się doświadczenie kogoś kto ma psa z padaczką. Niech ktoś na wątku podzieli się doświadczeniem i radami. Mój tel. W razie czego 664 332 220

Z góry dziękuję
Magda "[/QUOTE]

:( piesku.... martwie sie...

Link to comment
Share on other sites

Witajcie
przepraszam, że dłuższy czas nie było mnie na forum, a co za tym idzie żadnych nowych wieści.

Niestety jak już wiecie Ron miał serię ataków przez niemal 3 dni. Zwiększona dawka luminalu wreszcie zaczęła działać i ataki ustąpiły. Ron dochodzi do siebie, znów ma ochotę na spacery, zabawę itd. Jest jeszcze trochę nieswój i spokojniejszy niż zwykle, pewnie luminal go trochę otępia. Póki co zamieszkał w kojcu, który jest ogrzewany w nocy. W dzień najchętniej siedzi w zewnętrznej części kojca, żeby móc obserwować otoczenie, ale przez to marznie. Dostał kubraczek, ale niewiele mu to pomaga, zwłaszcza, że w nocy chwycił mróz i zaczął sypać śnieg.

[B]Dalej pilnie szukamy dla niego domu tymczasowego lub domowego hoteliku.

Bardzo proszę dajcie znać czy deklaracje z 1 postu są aktualne. [COLOR=Red]Prosimy też o nowe deklaracje.[/COLOR]
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Madzia, świat jest mały, a dogo jeszcze mniejsze;). Witaj Kochanie!!!:loveu:
Widzę, że masz CUD podopiecznego z takimi samymi problemami jak mój Patosek.
Jak się czuje Ron?
Czy stanęliście na dawce luminalu 1/2 tabletki 100mg? Ile ten pies waży?
Dostaje coś jeszcze?
Nasz Patosek w przypadku silnego ataku ma zalecany doodbytniczo Relsed ( nie wiem, czy nie przekręciłam nazwy leku). Osłonowo też coś na wątrobę.
Naszemu przystojniakowi robię badania kontrole, czyli cały zestawik z krwi z biochemią włącznie + sprawdzenie tarczycy + poziom luminalu w krwi.
Napisz jak się Wasz przystojniak zachowuje wobec ludzi, innych psów. Czy wet ma jakieś podejrzenia, co do przyczyn występowania padaczki u Rona? Miał jakieś badania?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irenaka']Madzia, świat jest mały, a dogo jeszcze mniejsze;). Witaj Kochanie!!!:loveu:
Widzę, że masz CUD podopiecznego z takimi samymi problemami jak mój Patosek.
Jak się czuje Ron?
Czy stanęliście na dawce luminalu 1/2 tabletki 100mg? Ile ten pies waży?
Dostaje coś jeszcze?
Nasz Patosek w przypadku silnego ataku ma zalecany doodbytniczo Relsed ( nie wiem, czy nie przekręciłam nazwy leku). Osłonowo też coś na wątrobę.
Naszemu przystojniakowi robię badania kontrole, czyli cały zestawik z krwi z biochemią włącznie + sprawdzenie tarczycy + poziom luminalu w krwi.
Napisz jak się Wasz przystojniak zachowuje wobec ludzi, innych psów. Czy wet ma jakieś podejrzenia, co do przyczyn występowania padaczki u Rona? Miał jakieś badania?[/QUOTE]


Irenko, dzięki, że się pojawiłaś :loveu:

Ron czuje się w miarę dobrze, jest trochę spokojniejszy niż był wcześniej, ale z drugiej strony odzywa się w nim znowu jego niespokojny duch. Dopomina się spacerów, więc to też dobry znak.
Póki co stanęliśmy na dawce 1/2 100 mg x2. Na tą chwilę nie dostaje nic więcej. Ron waży około 15 kg.
Nie miał zrobionych żadnych badań, nie ma też żadnych podejrzeń co do przyczyny padaczki.
Niestety ani odpowiednie leczenie (/ustalenie odpowiedniej dawki), ani badania nie są możliwe w schronisku... dlatego tak bardzo potrzebujemy dla niego tymczasu.
Ron w stosunku do ludzi jest przekochany, ostatnio nawet bardziej niż zwykle. Lubi się tulić, doprasza się o głaskanie, przebywanie z człowiekiem wyraźnie sprawia mu radość. W stosunku do psów jest raczej obojętny. Jest aktywnym i energicznym psem, chyba dlatego jeszcze bardziej przykro jest widzieć go po atakach przygaszonego i na wpół przytomnego... :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...