mmd Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 rumen tabs, ale lepiej żwacza kupić i niech żrą, u mnie podziałało czegoś im brakuje, tako rzekł mój wet w czasie wzmożonego kupożarcia Quote
Ewa Marta Posted January 11, 2011 Author Posted January 11, 2011 Moja Barsa pochłaniała żwacza, a pół godziny później wsuwała kupsko na spacerze:-( Nic na nią nie działało, ani rumen tabs, ani żwacz. Straszny z niej kupożerca, a końskie traktuje jak największy smakołyk:-( Quote
Neigh Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 [quote name='Ewa Marta']Moja Barsa pochłaniała żwacza, a pół godziny później wsuwała kupsko na spacerze:-( Nic na nią nie działało, ani rumen tabs, ani żwacz. Straszny z niej kupożerca, a końskie traktuje jak największy smakołyk:-([/QUOTE] Jeeeeeny u mnie to samo. Wet mi obiecywał, ze po żwaczu przejdzie. Guzik tam jak kupożercą była tak i jest......normalnie człowiek na sek z oka spuści.........A potem wymiotuje tym w domu........ Myslałam, ze tylko ja tam mam. Quote
mmd Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 [quote name='Neigh']Myslałam, ze tylko ja tam mam.[/QUOTE] Naiwna:D To przysmak każdego szanującego się psa. Mój dalej lubi, ale już nie szuka z wytrzeszczem gał, więc żwacz ma sens. Końskich niestety nie mamy. Quote
mysza 1 Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 Moja Zuzia jak była szczeniaczkiem, zjadła krowi placek, tzn tylko trochę, do momentu w którym zauważyłam co się dzieje:evil_lol: Straszne to było, bo ja z Zuzią okropnie się całuję, dużo i często, to przylepka :loveu: Dobrze, że nigdy potem nie miała takich pomysłow, chociaż kto ją tam wie :evil_lol: Quote
ronja Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 ja też lubię placek - nie krowi, ale taki z Wiśnią na przykład... ;) Quote
Ellig Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 :lol!:[quote name='Ewa Marta']Moja Barsa pochłaniała żwacza, a pół godziny później wsuwała kupsko na spacerze:-( Nic na nią nie działało, ani rumen tabs, ani żwacz. Straszny z niej kupożerca, a końskie traktuje jak największy smakołyk:-([/QUOTE] O matko po co ja tu zajrzalam..... Jakos nigdy moje psy nie mialy "apetytu":evil_lol:na takie "cymesy"...:cool3: Quote
AniaGucio Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 :shock: Mój jakoś też nie ... ale wytarzać się w końskiej czy krowiej kupie?? Dlaczego nie :) Quote
mysza 1 Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 [quote name='ronja']ja też lubię placek - nie krowi, ale taki z Wiśnią na przykład... ;)[/QUOTE] Oj tak, mniam mniam :eviltong: Quote
Ewa Marta Posted January 12, 2011 Author Posted January 12, 2011 [quote name='mysza 1']Moja Zuzia jak była szczeniaczkiem, zjadła krowi placek, tzn tylko trochę, do momentu w którym zauważyłam co się dzieje:evil_lol: Straszne to było, bo ja z Zuzią okropnie się całuję, dużo i często, to przylepka :loveu: Dobrze, że nigdy potem nie miała takich pomysłow, chociaż kto ją tam wie :evil_lol:[/QUOTE] Ja całuję się z dwoma psami, ale po takim kupsku to muszę odczekac dzień, żeby zapomnieć co miala w pyszczku:-) Quote
Nutusia Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 A ja szoruję zęby psie mocno miętową pastą (przy okazji mają karę :)) Quote
Ewa Marta Posted January 12, 2011 Author Posted January 12, 2011 Kaluch dostał od mojej kolejnej sąsiadki 21 zł, żeby wyrównać jego finanse do jakiejś równej kwoty;-) Ani B. pięknie dziękuję:-) Quote
ronja Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 Kaluchny dziś do rany przyłóż;) bardzo bardzo starający się o moje względy, kładący głowę na kolanach. nawet obrozkę pozwolił poszarpać w zabawie:) odskakiwał, ale nie piszczal oczywiście w nocy spał na poduszce na mojej głowie Quote
Ewa Marta Posted January 12, 2011 Author Posted January 12, 2011 [quote name='ronja']Kaluchny dziś do rany przyłóż;) bardzo bardzo starający się o moje względy, kładący głowę na kolanach. nawet obrozkę pozwolił poszarpać w zabawie:) odskakiwał, ale nie piszczal oczywiście w nocy spał na poduszce na mojej głowie[/QUOTE] Łobuz czuł, że zbroił:-) Albo się przestraszył, że do Ciotki Ewy Marty pojedzie;-) A co do spania na poduszce - byłam pewna, że mu wybaczysz i pewnie jeszcze buziaka dostał:-) Quote
Neigh Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 Nieeee no przestaję tu wchodzić kurna.......smierdzące skarpety, krowie placki, ciastka dla psów...... A poza tym obrażam sie na Was - NIKT nawet do kotów nie zajrzał. Dooobra. Nie to nie. Quote
Ewa Marta Posted January 13, 2011 Author Posted January 13, 2011 [quote name='Neigh']Nieeee no przestaję tu wchodzić kurna.......smierdzące skarpety, krowie placki, ciastka dla psów...... A poza tym obrażam sie na Was - NIKT nawet do kotów nie zajrzał. Dooobra. Nie to nie.[/QUOTE] O przepraszam, byłam po Tobie:-) Quote
ronja Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 Kalutek czyli Spedejko [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/6756/kair150.jpg[/IMG] ten pomarańczowy ludzik to ja:) Quote
Ewa Marta Posted January 14, 2011 Author Posted January 14, 2011 Cześć zezulcu:-) Robisz się coraz ładniejszy:-) Marta, mam mu kupić kiltixa, może spróbujemy mu nałożyć, co? Quote
ronja Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Ewa, na razie jeszcze nie ma kleszczy, u nas w dalszym ciągu śnieg. w lutym zabezpieczę go kropelkami, a kiltix nałożę mu przy okazji szczepienia w marcu w uśpieniu niestety... Quote
mysza 1 Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 [quote name='Ewa Marta']Cześć [B]zezulcu:-)[/B] Robisz się coraz ładniejszy:-) Marta, mam mu kupić kiltixa, może spróbujemy mu nałożyć, co?[/QUOTE] Widzisz? To nie mój aparat, nie moje krzywe zdjęcia. Takie fakty :evil_lol:;) Quote
Ewa Marta Posted January 14, 2011 Author Posted January 14, 2011 [quote name='ronja']Ewa, na razie jeszcze nie ma kleszczy, u nas w dalszym ciągu śnieg. w lutym zabezpieczę go kropelkami, a kiltix nałożę mu przy okazji szczepienia w marcu w uśpieniu niestety...[/QUOTE] Masz jeszcze fiprex, czy przywieźć? [quote name='mysza 1']Widzisz? To nie mój aparat, nie moje krzywe zdjęcia. Takie fakty :evil_lol:;)[/QUOTE] Nie da się ukryć:-) [quote name='mmd']Ale słodki przytulaczek:)[/QUOTE] Pewnie, że słodki:-) Jak go widze takiego spokojnego na kolanach, zapominam, jaki potrafi być szalony, jak się mu próbuje majstrowac przy szyi, stąd moja propozycja założenia kiltixa. Ale Kajuś niestety walczy do upadłego... Dlatego do szczepienia musi być na chwilę zamulony i przy okazji nakłada mu się kiltix:-( Quote
Nutusia Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 A ja tradycyjnie proszę Ronję o tok myślowy, który doprowadził do "Spedejki" :) Quote
ronja Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 [quote name='Nutusia']A ja tradycyjnie proszę Ronję o tok myślowy, który doprowadził do "Spedejki" :)[/QUOTE] Dzi Aj Dżoł - spadaj Dżoł;) - Spedajdżoł - Spedejko i do tego Spedejko - kolega Spedejko ze Spedejkosu (takiej greckiej wyspy - jakby ktoś nie wiedział;)) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.