maciaszek Posted April 15, 2014 Share Posted April 15, 2014 To ja na pralkę się wproszę ;). Lubię na pralkach siedzieć :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 Zapraszamy na pralkę :loveu: Jest pięknie wypoziomowana :cool3: A tymczasem wczoraj byliśmy pierwszy raz na Hugobergu!! Zmieściliśmy się cudownym przypadkiem w trzygodzinnej przerwie między ulewnym deszczem a pomrukiwaniem burzowym. Złapaliśmy nawet troszkę słońca, przemoczyliśmy się na wskroś, tobołki szalały w trawie i widziałam wyraźnie, że cieszą się odwiedzając dawno nie widziane miejsca. Las się mocno zazielenił. Jest już prawdziwie liściasto! Mokro, błotniście, wiosennie i pięknie. Uff. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Ja tez mam malutki stołeczek ,ma 35 lat ,ale żyje i jeszcze całkiem fajnie mi sie siedzi. Może i ja sie zmieszczę? :evil_lol:Jasza,Ty tak fajnie opisujesz wszystkie zdarzenia z życia,że powinnaś książki pisać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 To stołeczek w moim wieku! Co to jest dla stołeczka trzydzieści pięć lat :mdrmed::mdrmed: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 mój stołeczek jest młodszy ma niecałe 17 lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 [quote name='Jasza']To stołeczek w moim wieku! Co to jest dla stołeczka trzydzieści pięć lat :mdrmed::mdrmed:[/QUOTE] Tez prawda. :lol: niektóre 100-ki dożywają.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 Ja nie mam żadnego stołeczka, ale mam ryczkę. Nie podejmuję się określić jej wieku, ale na oko jest starsza ode mnie :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 [quote name='Jasza']Ja nie mam żadnego stołeczka, ale mam ryczkę. Nie podejmuję się określić jej wieku, ale na oko jest starsza ode mnie :diabloti:[/QUOTE] Szczerze mówiąc ,nie wiem co to ryczka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 Ta dam: [IMG]https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTnOJqgWdffY-kUGFWGNIhe7V8qogqYnQJhQhwz0IWd4iMafHrGUQ[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 piękna w każdym razie w porównania z moim krzesełekime Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 [quote name='Jasza']Ta dam: [IMG]https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTnOJqgWdffY-kUGFWGNIhe7V8qogqYnQJhQhwz0IWd4iMafHrGUQ[/IMG][/QUOTE] Oooo,nie wiedziałam,że tak to się nazywa. :crazyeye: ja znam to pod nazwą stołeczek, a krzesełko jest z oparciem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 My na taki stołeczek mówimy ryczka ( ta na zdjęciu nie jest niestety moja, moja wygląda znacznie ...stateczniej ;)) Ryczka to chyba po śląsku :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Jasza zrób bazarek na którym będziemy licytowały odwiedziny w Twojej łazience :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 Aaaa! Wycieczki to mogłam zapraszać raczej PRZED remontem. Można by było podziwiać piękne czerwone zawory na ścianie i pod sufitem oraz artystyczną mozaikę na ścianach :diabloti: W ostateczności lewitujące panele sufitowe :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 odwiedziny będą z poczęstunkiem? (te bazarkowe) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Widzę, że już wszystkie miejscówki w ekskluzywnej łazience zajęte... :sad: To może ja poproszę miejsce na starej kanapie w nieekskluzywnym pokoju. :p Może byc do spółki z Misią i Reksiem. Chyba nieźle na tym wyjdę... ;) Jaszko, dobrze że wróciłaś... :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 Na poczęstunek mogą być suszone morele albo makaron z tuńczykiem. Ewentualnie Brit Care ;) Elisabeta - jaka stara kanapa??? Jest młodsza od naszej ryczki :diabloti: A poważnie - to przypomniało mi się, że nadchodzi pora burzowa i łazienka stanie się miejscem gdzie razem z tobołkami będę teraz spędzać sporo czasu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Makaron z tuńczykiem brzmi smakowicie :). [B]Elisabeto[/B], miejsce w prysznicu chyba jeszcze wolne ;). [B]Jaszo[/B], a do czego służyły piękne czerwone zawory pod sufitem?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 17, 2014 Share Posted April 17, 2014 Maciaszku, dziękuję... :p:p:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 17, 2014 Author Share Posted April 17, 2014 Elisabeta, a co to za kwaśna mina :mad: (Prysznic jest całkiem wygodny, z siedzonkiem :eviltong:) Maciaszku - my mieszkamy na ostatnim piętrze i zawory - oprócz oczywistej funkcji dekoracyjnej ;) były ( a nawet SĄ, tyle, że zabudowane) zaworami odpowietrzającymi. Na rurach centralnego ogrzewania. Takie piękne, czerwone wajchy. Kolejny taki kwiatek mamy w kuchni i to tuż przy oknie w połowie ściany ( jakby nie dało się go zrobić tuż nad podłogą, żeby był schowany pod stołem albo za szafką). I kolejny w sypialni - tutaj w bardziej dyskretnym miejscu i go nie widać. I jeszcze wieści z dziennika pokładowego: Reksio się przeziębił, bo chrypi straszliwie szczekając na patyki. Wieczorem po wędrowaniu, wymyty i wysuszony, zwinął się w kłębek pod wełnianą chustą i był gorący jak mały piecyk. Dzisiaj już chyba ok - ale co z chrypką, to nie wiem, bo nie prowokowałam szczekania ;) ze względu na wczesność dnia. jeżeli to przeziębienie ( przedwczoraj biegaliśmy po lesie i mokrych łąkach kilka godzin), to byłoby pierwszy raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 17, 2014 Share Posted April 17, 2014 może wczoraj po prostu szczekał bardzo, bardzo duzo i zachrypł od szczekania i może się przejął, że wreszcie w domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 17, 2014 Author Share Posted April 17, 2014 Nie szczekał dużo, ale chrypienie było już od pierwszego szczeku. No i wieczorem widziałam ( i czułam) że jest jakiś taki nieswój. I jeszcze taka opowiastka. (Magdo - dla Ciebie głownie ;)) Bardzo podoba mi się nowa piosenka Artura Rojka z Jego solowej płyty. "Beksa". [url]http://www.youtube.com/watch?v=AYOis02tujI[/url] Jedziemy samochodem. I akurat w radiu leci ten właśnie utwór. Podkręcam dźwięk. Damian się krzywi. Ja nucę. I nagle krzyk Rojka: "BEEEK-SA!!" Damian wytrzeszcza oczy, widzę, że jest zszokowany. - GIEKSA??? - pyta z niedowierzaniem. Ech, kibice...:wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 17, 2014 Share Posted April 17, 2014 (edited) Reksiu, nie choruj na Święta. Zdrówka Ci życzę. :kiss_2: Czerwone zawory... :roll: Pięknie brzmi. Ja bym zostawiła. :evil_lol: A tak w ogóle to w łazience powinna stać wanna. Może jestem staroświecka. Jestem. :p Kibice to zagadka. :diabloti: Chociaż w dalekiej młodości byłam kibicem. Najczęściej jakiegoś piłkarza... ;) Taki Alan Shearer z Newcastle United (England)... Ech... :loveu: Uciekam póki Magdy nie ma, bo nie wiem, jakie stosunki panują między kibicami Newcastle i GKS Tychy. :evil_lol: Edited April 17, 2014 by Elisabeta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 17, 2014 Author Share Posted April 17, 2014 (edited) Elisabeta! GKS [U][B]Tychy[/B][/U]!! Przyjdzie Magda i Ci nagada :diabloti: Edited April 17, 2014 by Jasza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 17, 2014 Share Posted April 17, 2014 Kibice strasznie krzyczą u nas w parku jest stadion. Wrzaski słychać na cały park. Ja nie lubię wrzasków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.