Jump to content
Dogomania

Bejdula i Tobołki. Dziesięć stóp dookoła Hugobergu.


Jasza

Recommended Posts

Wanda spogląda na mnie ze zdjęcia.

Z przekąsem, jak mi się wydaje.

Nie potrafię powiedzieć co znaczy ten wzrok...

 

Byłam dzisiaj zanieść odnalezioną książeczkę Nori.

Malutka jest wykąpana, chyba po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna.

Jest wystraszona, często płacze, dyszy albo wyje.

Jutro po raz pierwszy zostanie sama w domu...

 

Na dodatek ma guzek, niewielki bo niewielki, koło sutka.

Zastrzelcie mnie, ale nie wiem jak to się stało, że go nie zauważyłam wcześniej :(

Jutro do weterynarza.

 

Nori najbardziej polubiła Pana domu.

Dzieci ( dwójka - przedszkolne i szkolne)  - ok.

Pani K. - też ok.

Ale widać, że tęskni.

Wycałowała mnie, płakała i chciała, żebym ją zabrała...:(

Jeżeli wszystko się ułoży, to nie będę się tam pokazywać, chociaż bardzo bym chciała,

bo widzę, że to dla niej przykre rozdrapywanie ran i złudna nadzieja.

 

A. Raz nasikała do butów.

 

Jutro będzie sama od piątej do jedenastej.

Proszę Was o zaklinanie rzeczywistości...

 

Pani Małgosia w szpitalu.

I nie wiem co dalej.

Link to comment
Share on other sites

Jestem... i jestem z Tobą i Twoimi zmartwieniami.

Będzie dobrze, a Nori przyzwyczai się (ile ona ma lat?).

Nasiusiała ze stresu. To może się jeszcze powtarzać, najważniejsze że ma dom , jest jej ciepło ma jedzonko i nie jest sama.

Trzymam za Nori i Ciebie.

Nie martw się!

A PM zajmą sie lekarze i jeśli to możliwe na pewno jej pomogą.

Trzeba wierzyć. Wiara czyni cuda!

Link to comment
Share on other sites

Widzisz, Jaszko?...  Trzeba wierzyc. :)

To naturalne, że Nori tęskni... Boi się...

Jeszcze nie wie, że teraz będzie jej lepiej na tym świecie.

Fajną ma Rodzinkę. :) Nie piszesz, więc chyba na nią nie narzekają.

Przyjęli z całym smutnym, ciężkim bagażem.

Trzymam kciuki za Nori. :)

Link to comment
Share on other sites

Cześć Edyto  :wub:

 

Tak, w tym wszystkim nie napisałam, nie dostrzegłam(?), ze nowa Rodzina Nori jest zupełnie niezwykła.

Przygarnęli starego, zaniedbanego psa, o którym nie wiedzieli nic.

Ani jak wygląda, ani jak się zachowuje, ani jakie ma problemy, ani nawet czy jest zdrowy.

Niechaj to dobrze wróży.

Link to comment
Share on other sites

W czwartek Nori została sama w domu pierwszy raz i zdemolowala pół mieszkania.

Urwała i złamała garderobę, otworzyła szafkę w przedpokoju i powyciągała wszystkie buty.

Częśc pogryzła. Pogryzła też zabawki z pokoju dzieci.

 

Pani Małgosia nadal w szpitalu.

Ma chodzik i stawia pierwsze kroki.

Dzielna jest.

 

Jest średnio.

Delikatnie mówiąc.

Link to comment
Share on other sites

Nic nie piszesz czy ci nowi opiekunowie mieli kiedyś jakieś żywiątko?

To ważne bo inaczej patrzy się na "wyczyny" takie jak u Nori i łatwiej zrozumieć powody jej zachowania.

Mam nadzieję że tak jest w tym przypadku.

Może warto poradzić się u jakiegoś poczciwego behawiorka?, tak na wszelki wypadek gdyby spanikowali?

 

A tak właściwie to... nie ma tu dobrych rad, można dać tylko miłość i wyrozumiałość :iloveyou:

Link to comment
Share on other sites

Nic nie piszesz czy ci nowi opiekunowie mieli kiedyś jakieś żywiątko?

To ważne bo inaczej patrzy się na "wyczyny" takie jak u Nori i łatwiej zrozumieć powody jej zachowania.

Mam nadzieję że tak jest w tym przypadku.

Może warto poradzić się u jakiegoś poczciwego behawiorka?, tak na wszelki wypadek gdyby spanikowali?

 

A tak właściwie to... nie ma tu dobrych rad, można dać tylko miłość i wyrozumiałość :iloveyou:

Link to comment
Share on other sites

niedobrze

trzeba by jej ograniczyc teren, jak się ją zostawia

nie wiem jakie państwo mają doświadczenie i co myślą o kojcu/klatce kenelowej i czy by potrafili ją wprowadzić

 

na pewno trzeba coś zrobić

zeby zabezpieczyć rzeczy

 

i biedna Nori w tym wszystkim

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...