TERIER NIEMIECKI (mix) po NOSÓWCE z objawami neurologicznymi- MA DOM

[Onaa]

Nie wiem czemu link nie działa.

terierkowo.fora

i w dziale Teriery w potrzebie

[jusstyna85]

dogo wykropkowuje

[divia_gg]

[quote name='Dogo07']Nie wiem czemu link nie działa.

terierkowo.fora

i w dziale Teriery w potrzebie[/QUOTE]
A sprobuj zedytowac i wkleic ponownie. Ja tak musze z kazdym linkiem robic...

[jusstyna85]

Na PW może przesłać,na wątek nie wejdzie,bo dogomania wykropokowuje pewne słowa,żeby nie spamować...Dogo-mogłabyś mi wysłać na gg linka?

[betel]

Proszę dodajcie sobie banerek , bo tak łatwiej trafić na watek :)

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/177341-PORAA-ONY-po-wypadku-z-powykrAE-canAE-A-apAE-NIE-MA-PIENIAE-DZY-BY-GO-URATOWAAE?p=13859675#post13859675"][IMG]http://i806.photobucket.com/albums/yy349/inka05/7041a-1.jpg[/IMG][/URL]

[jusstyna85]

[quote name='betel']Proszę dodajcie sobie banerek , bo tak łatwiej trafić na watek :)

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/177341-PORAA-ONY-po-wypadku-z-powykrAE-canAE-A-apAE-NIE-MA-PIENIAE-DZY-BY-GO-URATOWAAE?p=13859675#post13859675"][IMG]http://i806.photobucket.com/albums/yy349/inka05/7041a-1.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

Mnie nie wchodzi w podpis,nie pojawia sie :(

Bardzo prosimy dogomaniaków o wsparcie :(

[marqs68]

wszedzie kasa potrzebna

POMOCY !!!!

[jusstyna85]

[quote name='marqs68']wszedzie kasa potrzebna

POMOCY !!!![/QUOTE]


Niestety tak :(

Głośno wołamy POMOCYYYYYYYYY...

[ewab]

Justyna wymień fotki w pierwszym poście. Udało mi się wczytać trochę lepsze.

W miejscu gdzie koczował szorściak zostały sunia i pies. Matka z synem lub siostra z bratem. Pierwsze wrażenie – klony. Umaszczenie identyczne, nieco inny kształt mordek. Na pewno miały boksiowych przodków widać to po wyglądzie i zachowaniu. Psiaki są bardzo kontaktowe, miziaste. Gdy odjeżdżaliśmy biegły wzdłuż samochodu. Przydałby im się swój człowiek, zwłaszcza, że koczują bardzo blisko drogi. Sunia jeszcze przedwczoraj była widziana ze szczeniorami. Dziś ich nie było. Może ktoś się nimi zaopiekował….

[FONT=Tahoma]Klony:[/FONT]
[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/9509/7017ab.jpg[/IMG] [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/1307/7028ab.jpg[/IMG]

Sunia:
[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/9613/7011ab.jpg[/IMG] [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/3173/7009ab.jpg[/IMG]

[ewab]

[INDENT]I psiurzec:
[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/142/7022ab.jpg[/IMG] [IMG]http://img294.imageshack.us/img294/8803/7023ab.jpg[/IMG] [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/5772/7031ab.jpg[/IMG]

To ostatnie zdjęcie to sama słodycz. [/INDENT]

[jusstyna85]

tak wygląda,kiedy chce wstawić zdjęcia
[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Justyna/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-12.jpg[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Justyna/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-13.jpg[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Justyna/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-14.jpg[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Justyna/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-15.jpg[/IMG]

[andzia69]

EwaB - te maluszki pewnie zabrały te panie, które im tam postawiły te budy i dowoziły jedzenie...ale to mogę się najwcześniej dowiedzieć jak wrócę do Kielc...

Wątek psiaka na terierkowie - usuńcie spacje pomiędzy literkami to wam wejdzie;)

[url]http://www.terierkowo.f[/url] o r a . pl/teriery-w-potrzebie,17/znaleziony-terierek-z-powykrecana-lapa-wyje-z-bolu-pomocy,2614.html

[Jaaga]

Relacja na szybko. Piesek został przez p. doktor nazwany Jagi, bo dostrzegła jego podobieństwo do Jagger teriera. Nie wiem tylko, czy nie bedzie w domu mylił się ze mną ;).

Nie jest dobrze. Przechodził nosówkę z objawami neurologicznymi. To cud, że ja przeżył, bo u leczonych psów to szczęście, a co dopiero u bezdomniaka. Zmiany zostaną na stałe :-(. Ma porażoną tylną połowę ciała, jego nóżki bez przerwy podrygują, cała pupa jest zarzucana w obie strony.
Ma przepisane leki, które może trochę złagodzą objawy.

Jagi to młody, ok. 1,5-2 letni 15 kg pies, bardzo łagodny, miły i wystraszony. Ma duże trudności z poruszaniem się. W chodzie plączą mu sie nogi, jedna stopa jest bezwładna i podkurczona. Skóra na niej jest cała starta i stwardniała. U nas dodatkowo się zestresował, bo mamy płytki, a on nie potrafi się na nich poruszać.
W jednej nodze ma już zanik mięśni i jest zwiotczała. Trzeba mu kupić specjany preparat dla sportowców, żeby pobudzić mięśnie.

Mysle, ze znalezienie domu graniczyć bedzie z cudem i bardzo proszę, jesli macie kontakt z zagranicznymi fundacjami, to spróbujmy zgłaszać Jagiego, bo zagraniczna adopcja jest chyba jego jedyną szansą :roll:.
W kraju, gdzie nikt nie chce tysięcy róznych młodziutkich, ślicznych, zdrowych psiaków, tak kaleki pies jest w beznadziejnej sytuacji.

Już doszło u nas do pierwszego konfliktu miedzy nim, a Nikiem. Nie wiem, jak będzie dalej.

Bardzo dziękuje za oferowane wsparcie. Jutro muszę wykupić leki, zamówić jedzenie dla kolejnego psa.
Jagi był całkowicie nieplanowany. Decyzja o jego przyjeździe była całkowicie spontaniczna i podjęta w ciągu kilku sekund ;). Znowu dzięki łańcuszkowi ludzi dobrych serc został uratowany kolejny biedaczek :lol:.

Na razie tyle wiadomości. Póxniej wstawię zdjęcia.

Bardzo mi szkoda dwóch psiaków, które zostały. Może ktos je zgłosić do bokserów w potrzebie?

[andzia69]

Jaaga - ale ta sunia nie bardzo przypomina boksia...bardziej onkowatego piesa:( a takich jak mrówków:( z resztą boksiów też nie brakuje...do kitu:( dobrze, ze chociaż te budy mają...i jedzenie dowozone - ta pani ze sklepu obok mojej pracy dowozi im jedzenie chyba na zmianę z 2 paniami...

[Jolanta08]

Bardzo smutne wiadomości...:shake:

[Rudzia-Bianca]

Jaaga - ja myślę że on dostał imię na Twoją cześć :) gdyby nie Ty wolę nie myśleć ...

Wieści rzeczywiście kiepskie, ale skoro zdarzył się już jeden cud to i może warto mieć nadzieję na następny .

[B]Póki co zapraszam na bazarek na kieleckie bidy - głównie Albinkę i Jagiego :)
[/B]z karteczkami dla Babci i Dziadka :)



[IMG]http://lh3.ggpht.com/_oHuqh2PJuJM/S0n5hhg3kRI/AAAAAAAAByY/JmnXmPNM53g/P1310547.JPG[/IMG]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/177374-Karteczki-dla-Babci-i-Dziadka-na-kieleckie-bidy-do14-01-otwarte-zapraszam-serdecznie?p=13861695#post13861695[/URL]

[Olga7]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/141645-Argosek-mix-jagdteriera-w-nowym-domku-w-Krakowie-Bajko-dziAE-kujemy[/URL]

A to inny pies w typie Jagdterriera - Argos z Legnicy -a potem od BajkiB -teraz ma już wspanialy dom .:p

Moze zalozycie cioteczki tym psom -parze boksiowatych -także wątek ..damy im szansę na pomoc i dom ..

[erka]

To niewesołe wiadomości, że nawet, jeżeli poda mu się leki, to niewiele zmieni w jego stanie:(.

A Jagi chce żyć , przeżył tak ciężką , śmiertelną chorobę, późnej musiał walczyć o przetrwanie na tej wsi . To i tak cud,że znalazł sie tam ktoś , kto dokarmia te psiaki, to bardzo rzadkie na kieleckiej wsi. Ale mówiła mi kobieta, która dzwoniła zgłaszając te psiaki, że jak ktoś rzucił coś do jedzenia, to Jagi biedaczek tak leciał ,żeby zdobyc choć kawałek, a nożki mu się plątały, musiał przecież konkurowac z dwoma dużymi , zdrowymi psami, w tym karmiącą suką, która potrzebowała dużo zjeść.

I co teraz z nim będzie?:roll::-(
Jaaga ma kilka psów w dt, w tym wymagającą szczególnej opieki Albinkę, nie jest wstanie przechowywać Jagiego, tym bardziej,że nie zgadza się z Nikusiem i juz bylo spięcie .

Czy on ma szansę na dom? Kiedy nie możemy go znaleźć dla zdrowych psiaków:-(.

[jusstyna85]

W Schronisku w Rudzie była sunia z tym samym.Miała dodatkowo takie tiki nerwowe.Pamiętam,że Niufek znalazła jej dom gdzieś tutaj w Polsce u jakiejś Pani,która miała psy w podobnym stanie.

Cuda się zdarzają,trzeba go mocno reklamować...

Jaaga a jak rachunek za weta przy niedzieli?

[Jaaga]

Właśnie martwi mnie los Jagiego. Jego upośledzenie ruchowe jest bardzo widoczne. Na śliskim się przewraca, w śniegu to samo.
Na początek trzeba go odrobaczyć, zaszczepić i wykastrować. Mam tylko nadzieje, że moje suki nie dostaną cieczek przed zabiegiem. Jagi boi sie innych samców i gryzie je ze strachu. Nawet nie wiem, jak wychodzić na spacery, bo na widok Wolfa, Nikiego i Groszka wyrywa sie w strachu i próbuje wydostac z obroży.
Do ludzi to aniołek.
Tu juz raczej nie ma co liczyć na kolejny cud. Cudem jest to, że w ogóle przeżył, a drugim, że już jest bezpieczny.

[Jaaga]

Justyna, rachunek to kolejny cud. Za oba ze specjalnym dojazdem p. doktor do lecznicy zapłaciłam 174 zł. Głównie to koszt leków i kroplówek dla Albinki. Tu ukłon w stronę p. doktor Olender. Później wyślę komus rachunek, bo mi zdjęcia cieżko wchodzą.
On tak, jak ta sunia, o której piszesz tez ma cały czas tiki.

[Divi]

Dzięki za zaproszenie, ale na razie mogę tylko podnosić trzymam kciuki za biedę.

[Olga7]

[quote name='olga7'][URL]http://www.dogomania.pl/threads/141645-Argosek-mix-jagdteriera-w-nowym-domku-w-Krakowie-Bajko-dziAE-kujemy[/URL]

A to inny pies w typie Jagdterriera - Argos z Legnicy -a potem od BajkiB -teraz ma już wspanialy dom .:p

Moze zalozycie cioteczki tym psom -parze boksiowatych -także wątek ..damy im szansę na pomoc i dom ..[/QUOTE]

Jaaga -a gdyby tak zapytać BajkiB- Sosnowiec - o pomoc w leczeniu tego psa ? tzn. dostęp do klinik ,specjalistow itd. ? bo koszty i tak trzeba by pokrywać - Edytka nie ma na to funduszy ...Chyba ,że ta dr Olender bedzie go sama tylko leczyć -ale on wymaga chyba sporej rehabilitacji - prócz leczenia ?
Jaki jest Jagi wobec kotów ? pewnie nie mial okazji sprawdzić tego jeszcze u was..

[jusstyna85]

[quote name='Jaaga']Justyna, rachunek to kolejny cud. Za oba ze specjalnym dojazdem p. doktor do lecznicy zapłaciłam 174 zł. Głównie to koszt leków i kroplówek dla Albinki. Tu ukłon w stronę p. doktor Olender. Później wyślę komus rachunek, bo mi zdjęcia cieżko wchodzą.
On tak, jak ta sunia, o której piszesz tez ma cały czas tiki.[/QUOTE]


To naprawdę zaskoczenie.Podziękuj jej bardzo w naszym imieniu.

[andzia69]

[quote name='olga7']Jaaga -a gdyby tak zapytać BajkiB- Sosnowiec - o pomoc w leczeniu tego psa ? tzn. dostęp do klinik ,specjalistow itd. ? bo koszty i tak trzeba by pokrywać - Edytka nie ma na to funduszy ...Chyba ,że ta dr Olender bedzie go sama tylko leczyć -ale on wymaga chyba sporej rehabilitacji - prócz leczenia ?
Jaki jest Jagi wobec kotów ? pewnie nie mial okazji sprawdzić tego jeszcze u was..[/QUOTE]


ale temu psu leki jak powiedziała wetka niewiele raczej pomogą...niestety następstwem nosówki to właśnie są często pozostałości "nerwowe"...i tak cud, ze psiak przeżył...