Jump to content
Dogomania

Zimowa jamniczka - PELASIA ODESZŁA ZA TM [*]


malagos

Recommended Posts

Jutro wybieramy sie do lekarza wet., niech obejrzy suczydło, zajrzy w paszczę, bo jamniczy oddech pozbawia tchu w odległosci kilku metrów.

Niestety co noc mamy kalużę na podlodze, mimo wychodzenia późno w nocy i wcześnie rano. Ale jamnik ma sie świetnie i nawet dziś w tańcu radości po moim wejsciu do domu "zobaczył" kota i przepędził go po chałupie dziko szczekając :cool3:
Czy ja mówiłam, że polubiłam jamniczki? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Kiwi, no pewnie, jamniki i ratlerki to bliźniaki jednojajowe :lol:

Pan doktor obejrzał Pelasię dokładnie i stwierdził:
-ząbki zniszczone, te z przodu chyba zostały wybite
-nie ma az 10 lat, ale i tak dużo
-guz nadaje sie do wycięcia, kilka mniejszych też
-nie trzeba robić ogólnej narkozy, ale pramedykację i znieczulenie miejscowe
- ma też guzek, za przeproszeniem, w pochwie
- i ogólnie że jest fajna, rasowa i już odkarmiona.
Następne spotkanie w poniedziałek wieczorem, na zabieg.

Poza tym, jak wzięłam smycz do ręki, sunia w podskokach ruszyła do drzwi. Ona po prostu zawsze wychodziła na smyczy, nie znała tak jak moje, otwartych drzwi do ogrodu i wychodzenia "bez ubrania" :-o

Link to comment
Share on other sites

:puppydog: [quote name='malagos']Jutro wybieramy sie do lekarza wet., niech obejrzy suczydło, zajrzy w paszczę, bo jamniczy oddech pozbawia tchu w odległosci kilku metrów.

Niestety co noc mamy kalużę na podlodze, mimo wychodzenia późno w nocy i wcześnie rano. Ale jamnik ma sie świetnie i nawet dziś w tańcu radości po moim wejsciu do domu "zobaczył" kota i przepędził go po chałupie dziko szczekając :cool3:
Czy ja mówiłam, że polubiłam jamniczki? :cool3:[/quote]
Ależ o co chodzi przecież ten kot nie okazywał nalezytej radości z powrotu PAŃCI no to został do tej radości zmuszony!;)
A jamniczków Ty nie lubisz to prawda ,Ty je kochasz!!!!:lol: :lol: :lol: :lol:

A gdzie sesje zdjęciowe,ostatnia była ponad tydzien temu:shake: :shake:
czekamy na zdjęcia z utęsknieniem a tu nic

Link to comment
Share on other sites

Już w domciu, ufffff.
zabieg dość długi, wycięty guz i okoliczne 4 guziki i wyłuskany ten z pochwy. Sunia jeszcze przymroczona, ale łepek podnieść i lizać szwy ma siłę:cool3: , więc trzeba na noc o czymś pomyśleć dla zabezpieczenia.........
No i chyba na noc zostanie zamknięta w kuchni, ze swoim koszem i poduchą, bo i siusiu na podłoge, i woda miseczce blisko, i na łóżko nie będzie ciagot wskoczyć.

Link to comment
Share on other sites

Dziś jest prawie dobrze. nie skarży się, nie płacze, wynoszona na spacerki robi wszystko, co dobrze wychowane suczynki robią na dworku.
Wczoraj było trochę krwi na podusi, dziś już nie. No i najważniejsza rzecz, Pelasia dziadowała jak zawsze, piszcząc, skomląc, śpiewając, tylko nóżkami nie tupała, widzać, że szwy ciagną. Ale jakie zaintaeresowanie małych suk, jakie oglądanie rany, wąchanie, lizanie po uchu (!!), opowiadanie po cichu gdzie była i co jej pan doktor zrobił.....

Istny cyrk z tym zwierzńcem, sytrasznie je wszystkie kocham :oops:


Baterie sie naładuje, to zdjęcia sie zrobi :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos'][SIZE=5][IMG]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/pelasia/IMAG0017.JPG[/IMG]
taka nasza kochana ZIMOWA JAMNISIA Z DOBREGO DOMECZKU
własciwie mogę napisac, że jej historię i historię Domeczku ogląda dużo szczecińskich jamikomanów i nie tylko!
Malagos prosili aby Tobie i Całej Rodzince przekazać serdeczne życzenia a Jamnisi i jej Psio-Kociej :Rose: :sweetCyb:R odzince dużo miziaczków!!:lol: :lol: :lol: :lol:
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Wiecie, tak sobie myślę, że to JA miałam szczescie :cool3:
Pies jest cichutki, nie szczeka (wystarczy ratlerek i ten ratlerkopodobny......), jest grzeczniutka, wcale nie przeszkadza, wszystko je, jest śliczna, no same zalety!
Zdjątka z wczoraj:
4 dni po operacji, całkiem ładnie się goi
[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:01:24/0.jpg[/img]
dopiero się obudziłam........
[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:01:24/1.jpg[/img]
już nie jestem chudziutka, chyba wręcz przeciwnie :cool3:
[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:01:24/3.jpg[/img]
[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:01:24/4.jpg[/img]

[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:01:24/5.jpg[/img]
[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos'][SIZE=5]
[SIZE=5][SIZE=2][/SIZE]
[SIZE=5]
[SIZE=5][IMG]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:01:24/4.jpg[/IMG]

[SIZE=5]
[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/quote]

To jest to! :loveu: :multi: :p
Dlaczego moja Sonia tak nie chce! :cry: :bigcry: :no-no-no:
W tej pozycji można ją zobaczyć tylko w Sylwestra :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:01:24/0.jpg[/IMG]

ja nie jestem tłuściusia ja tylko jestem[B] przytulasta[/B]
[B][FONT=Book Antiqua][/FONT][/B]
[FONT=Book Antiqua][B] [FONT=Arial]taka do mizianka.kochaniutka prawdziwa najrasowsza [SIZE=3]jamnisia[/SIZE][/FONT][/B][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:06:08/0.jpg[/img]

[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:06:08/1.jpg[/img]

[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:06:08/3.jpg[/img]

[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:06:08/4.jpg[/img]

szczekające rotlerkopodobne jędzopy :lol:
[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:06:08/5.jpg[/img]

[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:06:08/6.jpg[/img]
to tę kotkę Pelasia zmusza do radość z powodu przyjścia pańci do domu
[SIZE=5][img]http://www.republika.pl/starkluk/gosia/18:06:08/7.jpg[/img]
[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Pelasia bawi się psimi zabaweczkami, niesie je sobie do koszyka i próbuje schować :cool3: ! Ale nie ma tak dobrze, zaraz jest obserwowana przez 2 pary psich oczu (od tygodnia nie ma już bokserki, wróciła do Warszawy, z ferii zimowych), które wypatrzą najbardziej zmyślne schowanko :cool1:
A rano na moj widok (wejście do kuchni, każdy by się cieszył :loveu: ) piszczy, a właściwie śpiewa! To jest śliczny widok-taki zachwycony jamnik, któremu śmieją sie nie tylko oczy, ale i uszy, i łapki :multi:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...