Grosziwo Posted December 12, 2010 Share Posted December 12, 2010 [quote name='tayga']Bidulek nie wiedział co to śnieg, nie umiał po tym chodzić. Na początku to samo było z trawą. Ryczeć mi się chce jak sobie to wszystko przypomnę :([/QUOTE] Aguś nie płacz, jemu za TM jest już dobrze. ... sama ryczę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 12, 2010 Author Share Posted December 12, 2010 [quote name='Grosziwo']Aguś nie płacz, jemu za TM jest już dobrze. ... sama ryczę[/QUOTE] Pierwszy i mam nadzieję ostatni psiak na tymczasie, do którego tak się przywiązałam :( Cieszę się, że Go pamiętacie. A Ty kochana gdzie się podziewasz??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grosziwo Posted December 13, 2010 Share Posted December 13, 2010 [quote name='tayga'] A Ty kochana gdzie się podziewasz???[/QUOTE] Ciągle jestem :lol: mam trochę problemów i czytam ale mało piszę. A swoją drogą to Ty gdzieś przepadłaś, odnalazłam Cię w galerii Emigrantki. Pewnie się tam wetnę ale najpierw muszę poczytać. Wyściskaj ode mnie Nalutkę , mam nadzieję , że jest z nią lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 Fuksiku ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 Malutki :-( Biegaj szczęśliwy po zielonych łąkach za TM :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted December 19, 2010 Share Posted December 19, 2010 Tayga, nareszcie mam wolniejsza glowe, by wpasc do Twoich bid. Musze odszukac watek kazirodczego stadka, bo mam straszne wyrzuty sumienia, ze tak dawno tam nie bylam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 19, 2010 Author Share Posted December 19, 2010 Lidziu, sama tam nie wchodzę (dzisiaj zrobiłam wpis), bo zero pomysłów :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Fuksiu piesku * Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted February 3, 2011 Author Share Posted February 3, 2011 Też tęsknię :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Ktos podniosł wątek, wiec zajrzałam... i znowu mam łzy w oczach.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 mam dokładnie to samo :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 :-( ............................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted February 5, 2011 Share Posted February 5, 2011 Fuksik już tak długo Cię z nami nie ma :( I tak z innej beczki, jak tam budowa kojca? Coś dało się zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 5, 2011 Share Posted February 5, 2011 Chyba była przełozona na wiosne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted February 5, 2011 Author Share Posted February 5, 2011 [quote name='bela51']Chyba była przełozona na wiosne.[/QUOTE] Dokładnie tak... teraz jak nie mróz to błoto. Kostki na czymś takim nie możemy połozyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 dodatkowy kojec by tymczasową przystań otrzymał jakiś bidak, którego nikt nie chce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 I oczywiscie bedzie nosil nazwe Fuksiowa Chatka. ( albo podobnie ) Przypominam, ze powstanie na czesc slicznego , kochanego Fuksia...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 A może stanie pod tym kwitnący drzewem gdzie miał Fuksik swój kojec. Pięknie by wyglądało, no i latem byłby przyjemny cień. Takie wspomnienie Fuksa [*] :-(, któremu choć się nie udało to jednak miał szczęście, nie był anonimowym, niepotrzebnym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Z tym 'nie udało' to tylko my tak myślimy... on pewnie trzymał kciuki żeby nie iść nigdzie indziej, bo tam mu było dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Talia 'nie udało' to znaczy nie udało mu się pożyć dłużej obok człowieka dla którego był ważny. 'Miał szczęście' bo spotkała go tayga i nie przeszła obok. Fuks czuł, że ma swojego dwunożnego. Nie był niczyj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Są Psy, których się nie zapomina, bo nie można ich zapomnieć. Tak jak Ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grosziwo Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Ja zawsze będę pamiętać Fuksia , zawsze ! Znałam go tylko z wątku, ale jeśli kiedyś uda mi się dotrzeć do Gubina to odwiedzę Taygę i pójdę pod Fuksiowe drzewo i tam gdzie ... gdzie Fuksio śpi :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 Fuks zaznał dobra mimo że nie miał własnego domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 [quote name='Grosziwo']Ja zawsze będę pamiętać Fuksia , zawsze ! Znałam go tylko z wątku, ale jeśli kiedyś uda mi się dotrzeć do Gubina to odwiedzę Taygę i pójdę pod Fuksiowe drzewo i tam gdzie ... gdzie Fuksio śpi :-([/QUOTE] Też bym chciała stanąć pod jego drzewkiem i pobyć z nim przez chwilę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted February 9, 2011 Author Share Posted February 9, 2011 [quote name='Grosziwo']Ja zawsze będę pamiętać Fuksia , zawsze ! Znałam go tylko z wątku, ale jeśli kiedyś uda mi się dotrzeć do Gubina to odwiedzę Taygę i pójdę pod Fuksiowe drzewo i tam gdzie ... gdzie Fuksio śpi :-([/QUOTE] [quote name='wykrywka']Też bym chciała stanąć pod jego drzewkiem i pobyć z nim przez chwilę.[/QUOTE] Kochane... moje drzwi są dla Was zawsze otwarte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.