Jump to content
Dogomania

Ugotowany żywcem szczeniak POMOCY !!!! Ma dom.


Laura1108

Recommended Posts

cośtam już mu zaczyna odrastać :) Sądzę, że nie będzie tak źle skoro tak szybko pojawił się meszek. Pewnie w niektórych miejscach będzie lekko sierść przerzedzona ale i to niekoniecznie, bo on naprawdę bardzo młodziutki jest.

Link to comment
Share on other sites

Muki wygrał walkę o życie!

Na nowy dom czekał 29 dni!



Niedziela 20 grudnia 2009 r. – godz. 9.50

Za 10 minut, punktualnie o godz. 10.00 Muki wyruszy w daleką podróż. Na szczeniaczka czeka kochający dom w Krakowie. Późnym wieczorem, jak wrócę, jego historia zostanie przeniesiona do działu „Znalazły nowy dom”. Ale i tak w dalszym ciągu będziemy mieć stały kontakt z jego nowym domem oraz będziemy wspomagać i finansować dalsze jego leczenie.

Chciałbym po raz kolejny gorąco podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w ratowanie życia oraz zdrowia tego szczeniaczka, wsparli nas duchowo i materialnie, poszukiwali dla Mukiego nowego odpowiedzialnego Opiekuna i wspaniałego domu.Szczególne słowa podziękować należą się studentkom weterynarii; Pani Joannie oraz Pani Magdzie. Bez ich pomocy Muki miałby nikłe szanse na przeżycie.

Pozostaję z poważaniem,

Janusz Orzechowski

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

Jest mi niezmierni miło poinformować forumowiczów, że Muki znalazł u Nas dom, w Krakowie.
Od kilku godzin obserwujemy jak bryka i szaleje po mieszkaniu.

Muki ma wspaniały charakter - jest bardzo otwarty i przyjazny dla ludzi.
Obserwowałem po cichu jego leczenie i obiecaliśmy sobie, ze jeśli nie znajdzie u nikogo domu - przyjmiemy i pokochamy go przez całe jego życie.

Muki jest wspaniały, w rzeczywistości jest znacznie mniejszy niż może się wydawać na zdjęciach. Powoli widać meszek, więc są duże szanse, że odzyska swoje futerko. Jego całe delikatne ciałko wraca do zdrowia. Zachowuje się jak rozbrykany szczeniak :-)

Muki zamieszkał w Krakowie, w Nowej Hucie. Można go będzie widzieć na os. Piastów i prawie codziennie w okolicach placu centralnego. To chyba dobra informacja dla @Asior.

Oczywiście Muki teraz będzie pod stałą opieką w domu - przy obecnych mrozach nie ma mowy o jakimkolwiek wyjściu. Będziemy dosyłać na bieżąco zdjęcia Panu Januszowi Orzechowskiemu.

Aktualnie Muki leży "naoliwkowany" i odpoczywa w kojcu wraz ze swoją kaczuszką.

Pragnę bardzo podziękować Panu Januszowi, to wspaniały człowiek i mam głęboką nadzieję, że uda mu się zrealizować jego plany. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które wykażą się równie ogromną chęcią niesienia dobra i ratunku dla zwierząt.

To mój pierwszy post na tym forum, do tego wątku będę zaglądał.

Pozdrawiam,
Paweł S.

Link to comment
Share on other sites

Panie Pawle! ja i na pewno reszta dogomaniaczek jestesmy pelne podziwu ze zaopiekowal sie Pan Mukim i bardzo wdzieczne ze odezwal sie pan na dogomanii:) zycze panu samej radosci z posiadania tak wspanialej i dzielnej psiny:) zdjecia rowniez moze pan przesylac ktorej z nas i beda systematycznie wstawiane na watek:) Jeszcze raz bardzo sie ciesze że Mukiemu sie poszczescilo:) prosze ucalowac maluszka:) mialam to szczescie widziec go na zywo i faktycznie jest mniejszy niz wydaje sie na zdjeciach;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...