Jump to content
Dogomania

Ugotowany żywcem szczeniak POMOCY !!!! Ma dom.


Laura1108

Recommended Posts

Bardzo się cieszę, że maluszek ma dom, który troskliwie się nim zajmie,dziękuję. Dziękuję także za pojawienie się na wątku, bo dla nas-osób którym Muki w całej jego tragedii stał się bliski to bardzo ważne, by móc wiedzieć jak zdrowo i radośnie chowa się w Państwa domu.
Życzę samych radosnych chwil z małym, wspaniałym Mukim, będę niecierpliwie czekać na wieści od Pana i oczywiście zdjęcia:lol:

Muki krasnalu bądź szczęsliwy w domku:loveu:

Edit: cudne zdjęcie:lol:

Link to comment
Share on other sites

Panie Pawle wielki szacunek dla Pana:)
Bardzo się cieszę,że Mukuś ma już kochający domek:)
Mukusiu Słoneczko kochane całuję Cię bardzo mocno:)i życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybcjej doszedł do siebie:)
Ciesz się z nowego domku:)
Bardzo ładnie Mukuś wygląda i w tym wielkim łóżeczku wygląda jak król:)))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ner0']
Muki zamieszkał w Krakowie, w Nowej Hucie. Można go będzie widzieć na os. Piastów i prawie codziennie w okolicach placu centralnego. To chyba dobra informacja dla @Asior.[/QUOTE]
kurcze... wiedziałam :multi::multi: :multi:
strasznie się cieszę :)
Ja mieszkam na stoku więc nie daleko od placu centralnego ;)
Jak się zrobi cieplej to bardzo bym go chciała poznać!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']kurcze... wiedziałam :multi::multi: :multi:
strasznie się cieszę :)
Ja mieszkam na stoku więc nie daleko od placu centralnego ;)
Jak się zrobi cieplej to bardzo bym go chciała poznać!!!![/QUOTE]

Muki na codzień będzie mieszkał na os. Piastów. Gdy Muki się zadomowi z pewnością zaprosi Cię w odwiedziny.

Aktualnie z narzeczoną zajmujemy się nim jak ... małym dzieckiem.
Właśnie byliśmy w kuchni... ulegamy jego zachciankom. Jedzonko o tej porze? Muki chce... Muki ma.

Troszkę mu gorąco w kocyku było (i dyszał), jego skóra cały czas złuszcza się - mały wylizuje małe ranki. Natłuszczamy go oliwką, aby tak go nie swędziało. Zauważyłem, że wylizywał małą rankę na tylniej łapce - porównując zdjęcia z przed kilku dni widać naprawdę postęp - ładnie się goi.

Jest bardzo zadziorny i o tej godzinie bawić się chce. Gryzie po rękach - jednak moje "cytrynowe" ręce już mu nie smakują :-) Jest też troszkę niespokojny, ale uspokaja się gdy poczuje bicie serca i bliskość.

Będę starał się dokumentować dzień w dzień postęp jego dalszego leczenia (właściwie powrotu do zdrowia), gdyż Muki wg. zaleceń nie otrzymuje leków czy innych dodatkowych maści.

Jest to bardzo wyjątkowy psiak. Pies po takich przejściach powinien być zamknięty w sobie, może "osowiały' i niechętny do kontaktów. Tymczasem ta mała chudziutka "bida", jest bardzo otwarta, okazuje radość. Pierwszy moment, gdy zobaczyłem go przez szybę w samochodzie p. Janusza, Muki zamachał ogonkiem, oblizał się (ucieszył na całkiem obcego człowieka). Proszę mi wierzyć, może to rozłożyć największego twardziela i wzruszenie bierze górę.

Pozdrawiam
Paweł

Link to comment
Share on other sites

MY tez z radoscią Cie pozdrawiamy Pawle..i oczywioscie twpoja narzeczoną:) Oddalismy w wasze ręce nasz wielki Skarb...tym bardziej sie cieszymy, ze beda obszerne relacje i sprawozdanka z jego codziennosci-- do ktorych sie juz zdązylismy przyzwyczaić:):)
Pozodzenia i dziekujemy za serduszko dla Mukusia:):) DZis drugi MUki (z mojego podpisu) tez pojechal do domku:):):)

Link to comment
Share on other sites

Maleństwo ma bardzo niespokojny sen. Nie wiem czy to aktualna sytuacja czy też może wpływ jego przeżyć na psychikę. Mam nadzieję, że poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa uspokoi go na całe życie :)

ps. Oj jak miło liże moje uszy ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']MY tez z radoscią Cie pozdrawiamy Pawle..i oczywioscie twpoja narzeczoną:) Oddalismy w wasze ręce nasz wielki Skarb...tym bardziej sie cieszymy, ze beda obszerne relacje i sprawozdanka z jego codziennosci-- do ktorych sie juz zdązylismy przyzwyczaić:):)
Pozodzenia i dziekujemy za serduszko dla Mukusia:):) DZis drugi MUki (z mojego podpisu) tez pojechal do domku:):):)[/QUOTE]

Ja tez przylaczam sie do pozdrowien...zyczac szczescia i dlugich lat Mukiemu, mial szczescie nasz "twardziel" ze trafil na taki domek nadzwyczajny , zreszta widze, ze obydwaj panowie Pawel i p.Janusz bardzo podobni....kochaja bidule....

Od ASIORA TO SIE NIE OPEDZICIE ALE I JA CHETNIE ODWIEDZE MUKIEGO Z MOIMI KURDUPLAMI WLACZAJAC PAKUSIA JAK BEDE W KRAKOWIE...

Link to comment
Share on other sites

Ja też dołączam się do pozdrowień i zyczeń wszelkiej pomyśloności dla nowego domku Mukiego :). Na pewno będziecie mieli Państwo z nim dużo pracy na początku, bo oprócz tego, że "dochodzi do siebie" widać, że jest najnormalniejszym w świecie szczeniaczkiem, więc pewnie nie ominą Was "doświadczenia wieku szczenięcego" typu pogryzione buty czy "przeczytane" książki, ale radości i satysfakcji, że to własnie Wam udało się go "wychowac na psa" będziecie mieli na pewno o wiele więcej :).
Życzymy naprawdę wszystkiego najlepszego i dziękujemy, że zaopiekowaliście się Mukim. W Krakowie mieszkają naprawdę dobrzy ludzie :).

Link to comment
Share on other sites

Młody miał trochę niespokojne sny. Wstawaliśmy kilka razy jak do dziecka :-)

Do rana spał spokojnie, a potem nie kwapił się aby wstawać.
Pierwszy chyba film z udziałem Mukiego :-)

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=D5CMZerm_sM[/URL]

Muki nie przepada za swoją suchą karmą. Chętniej dziś podzielił się ze mna moim śniadaniem ;-)

edit: goni jak szalony, gryzie, skacze, nosi go... :-)

Link to comment
Share on other sites

Kochani!!!!
Ucałujcie Mukiego delikatnie w nosek!
Jesteście wspaniali, Muki odwdzięczy się Wam za miłość swoim uczuciem i przyjaźnią.:loveu::loveu:
Zyskaliście PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA, takiego na dobre i złe.
A On zyskał Rodzinę, taka prawdziwą!!!
Na pewno wniesie do waszego życia wiele radości, niesłychanych emocji, nie raz będziecie smiać się , uśmiechać i pewnie też martwić.
Jesteście wielcy!
Życzę zdrowia Wam wszystkim!:loveu::loveu::loveu:
i wszystkiego co najlepsze w tym Waszym wspólnym wędrowaniu, byciu razem!
(Pan Janusz pewnie szczęśliwy także...)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...