majqa Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='Asior']ale zaraz... nie chodzi o to, że trzeba je przewieść do tranowa, tylko gdzieś tu w Krakowie je musimy umieścić.. Do tranowa dopiero w styczniu jedziemy z Biafrą ;)[/QUOTE] A czemu od razu nie do Tarnowa? Jest adres, podjechać, powołać się na Was i już, zwłaszcza, że w paczce z Łodzi są jeszcze rzeczy prezentowe. Quote
Aga-ta Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 akcja super:) dziewczyny brawo! ja tak na szybko o zabkach:) (to co dowiedzialam sie przed chwila od meza przez tel) implanty u tak mlodej dziewczyny (bo ona ma 16 lat, prawda?) sa kategorycznie odradzane, poniewaz nie ma jeszcze ukonczonego rozwoju kostnego. Wyciagane zabki...hmm...moga spowodowac wiecej zlego, niz dobrego. takiego rozwiazania rowniez nie powinno sie stosowac u mlodych osob, poniewaz moze to doprowadzic do zaniku kosci. Powstaje wiele pytan, ale najwazniejsze w jaki sposob dziewczyna te zeby stracila? czy byly usuniete? wybite?czy sa korzenie?... Z pewnoscia po pierwsze przydalaby sie pierwsza wizyta na ogladniecie, zrobienie panoramy itp... To co proponuje moj maz to zrobienie mostu adhezyjnego bez szlifowania zebow sasiadujacych, jest to rozwiazanie tymczasowe, czyli do ok. 21 lat (oczywiscie tego mostu nie wyciaga sie samemu!). Potem implanty lub most "wlasciwy" (o wiele tansze rozwiazanie). Widzialam takie mosty zrobione u doroslych osob i naprawde wyglada to dobrze, gdybym wczesniej nie wiedziala z pewnoscia nie zorientowalabym sie, ze zab, czy zeby sa sztuczne. Moj maz moze sie zajac leczeniem dziewczyny, ale dopiero za ok. 3-4 mies (po prostu nie ma teraz czasu, za duzo spraw). Koszt bylby tylko technika (ale moze z nim tez udaloby mi sie pogadac i jakos dogadac w sprawie rabatu) Quote
Aga-ta Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 ach. zostaje jeszcze sprawa dojazdow mlodej na wizyty... Quote
sonikowa Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Aga-ta ! Jakie wspaniałe wieści! Ucałuj męża od wszystkich ciotek :-) Quote
karina1002 Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='majqa']A czemu od razu nie do Tarnowa? Jest adres, podjechać, powołać się na Was i już, zwłaszcza, że w paczce z Łodzi są jeszcze rzeczy prezentowe.[/QUOTE] Ale chyba nie chcemy, żeby cała wioska zobaczyła, że co rusz jakiś inny samochód podjeżdża z paczkami. Trzymajmy się Biafry, która tam jeździ doglądać konia :). Z koleżankami :diabloti: Quote
majqa Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Decyzja oczywiście należy do Dziewczyn. Mnie nic do tego. A, że wioska coś zobaczy, czyli inny samochód, to chyba nic strasznego, bo...wioska i tak już na pewno wie, co się zdarzyło. Takie rzeczy się nie uchowają. Quote
mica_el Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 noo niestety ale realia małych wiosek są straszne, nie zdziwiłoby mnie gdyby ich tam chcieli ukamieniować za to ,że raczyli skorzystać z czyjejś pomocy Quote
ketunia Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='irenaka']Razem z ostatnią paczką mam jeszcze tyle darów: [IMG]http://img63.imageshack.us/img63/5961/002ja.jpg[/IMG][/QUOTE] Czyli tez paczki ze zdjęc nie pojechały? Quote
mica_el Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 nie, czekamy z irenaka na decyzje prowadzących akcje... jeżeli wyrażą zgodę to jedziemy we wtorek :) Quote
ketunia Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='mica_el']nie, czekamy z irenaka na decyzje prowadzących akcje... jeżeli wyrażą zgodę to jedziemy we wtorek :)[/QUOTE] Szkoda, bo w tych paczkach, które zostały były nowe rzeczy dla dzieciaków. Kurtka, jeansy, 2 pary butów i odzież. W tych paczkach były wszystkie artykuły higieniczne i żywność. Quote
mica_el Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Dobrze wiedzieć, teraz mamy większy argument ,żeby jednak jechać w ten wtorek i to zawieźć tam Quote
ketunia Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='mica_el']Dobrze wiedzieć, teraz mamy większy argument ,żeby jednak jechać w ten wtorek i to zawieźć tam[/QUOTE] Specjalnie moi rodzice zawieźli Tuli te rzeczy wcześniej. Dziewczyny trzeba pomóc też psiakom. Nie mogą całego życia spędzić na łańcuchu. Quote
mica_el Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 i faceci :) kurde jak irenaka wejdzie na forum to jej od razu napisze :) Quote
tula Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Właśnie jak Irenka wstawiła ta fotke to też sie zorientowałam że rzeczy od Ketuni nie pojechały, ale było już po fakcie, jak są chętni zeby jechac i zawieźć resztę rzeczy to czemu nie skorzystać, chwała im za to, bo dziewczyny i tak jak widać ledwo się zabrały. Quote
mica_el Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 noo to myślę ,że we wtorek przejedziemy się do nich razem z Ireną :) Quote
Greven Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Aż mi się gorąco zrobiło, jak przeczytałam o mężu-dentyście, który zaoferował się pomóc z zębami. Wraca wiara w ludzi. Asior, dziękuję za zdjęcia. Mama zadeklarowała pomoc finansową w zakupie taśmy do pastucha i wkrętów - kurde, czemu ona nie jest taka chojna dla mojej fundacji :D Quote
irenaka Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='mica_el']noo to myślę ,że we wtorek przejedziemy się do nich razem z Ireną :)[/QUOTE] A wiesz co pomyślałam? Że my tam za diabła nie trafimy, skoro tylko Biafra i Asia tam były. Jesteśmy uziemieni, nici z wyprawy. Quote
irenaka Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='tula']Właśnie jak Irenka wstawiła ta fotke to też sie zorientowałam że rzeczy od Ketuni nie pojechały, ale było już po fakcie, jak są chętni zeby jechac i zawieźć resztę rzeczy to czemu nie skorzystać, chwała im za to, bo dziewczyny i tak jak widać ledwo się zabrały.[/QUOTE] Wszystko się niestety nie zmieściło, był tylko jeden samochód chłopaków z Łodzi do dyspozycji i dlatego duża część została:shake:. Quote
sonikowa Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Irenka, traficie, traficie - przecież Biafra tez kiedyś jechała pierwszy raz ;-) a jeśli rzeczy od Ketunii zostały - a pamietam, ze było tam mnóstwo nowych rzeczy - to szkoda nie wykorzystać transportu. Zobaczymy co Biafra powie. Quote
mica_el Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Nawigacja czyni cuda :) wystarczy adres i jedziemy :P Quote
majqa Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='mica_el']Nawigacja czyni cuda :) wystarczy adres i jedziemy :P[/QUOTE] Irenka ma adres. Spokojnie dojedziecie, są kierunkowskazy na tę wioskę, droga asfaltowa, nie trzeba przez las. Quote
mica_el Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 spoko spoko :) , dojedziemy wszędzie, nawigacje mam zapewnioną więc teraz tylko czekam aż Irenka potwierdzi swoją chęć wycieczki Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.