Jump to content
Dogomania

Przytulisko p.Joli czyli jest taki mały domek wypełniony miłością po dach


zoja.

Recommended Posts

Dziewczynki, ten maly srolek obok starego Onka, to właśnie ten najbardziej chory, ktory przyjechal jak co dzień na nowe leki i kroplówkę. Jedną kroplówkę dostaje rano w lecznicy i część leków, a potem co dwie godziny po trochu kroplówy i leki w domu. Szczylek ma jeszcze stan zapalny łapki od wenflonu i cieknie mu ropa, dostaje antybiotyk. Reszta szczyli czuje się lepiej, ale jeszcze mają nie ustabilizowane kupki - bardzo rozluznione, od jutra zaczynam im podawać Nifuroksazyt, mam nadzieję, że im pomoże, bo i one mają dyskomfort, bolą je pupki i ja już niemam sily co chwilę sprzątać. Nie gniewajcie się, że tak malo piszę, ale mam kupę roboty przede wszystkim z kupą. Jeszcze doszla znaleziona przed wczoraj sunia Husky, jak zrobię zdjęcia to wstawię, a i jeszcze jest nowa sunia, typowy kundel w lecznicy na sterylce, zawinęłyśmy ją wraz ze ślepym miotem z Pauliną. maluch czuje się lepiej, ale jeszcze nic nie wiadomo, nie chcę zapeszać. Natomiast Onek, ma bardzo powiększoną prostatę i jakieś zgrubienie wyglądające na guzek w jelicie, będzie konsultacja co dalej robimy, jeszcze dostaje leki na stawy, bo bardzo go bolą, to staruszek tak jak Gapcia. Bo o starszej Once już chyba wiecie, że też jest u mnie , siedzi w kojcu z tym staruszkiem.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie rozumiem jak to się dzieje na dogo, że jak ktoś pomaga psom, dużej ich liczbie, wkłada w to cały swój czas i serce, niemałe pieniądze, wszystko robi dla zwierząt, to ma na wątku garstkę ludzi w zasadzie. W tym samym czasie wokół jednego psa na dogo potrafi się skupić kilkadziesiąt osób i ochać i chuchać na wątku jednego psa. Odkąd się 'przykleiłam' do Znajdek, to mam jakiś ogólny niesmak do dogo... Dlaczego tyle ludzi obecnych na dogo woli pomagać jednemu psu, pozostając ślepym na miejsca, gdzie psy nawet wątków nie mają? A wszystkie jedzą, chorują, trzeba szczepić, odrobaczać, kupy sprzątać itd. itp. Wkurza mnie to, że na dogo bardziej chodliwe są wątki pojedynczych psów, gdzie się foty wkleja, traci czas na ploteczki i puste posty słodziutkie. Ludzie albo są ślepi, albo zwyczajnie nie pomagają dla psów, tylko dla własnego poczucia samozadowolenia.

Musiałam się wyżalić... :/ Taka ogólna refleksja...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']Ja nie rozumiem jak to się dzieje na dogo, że jak ktoś pomaga psom, dużej ich liczbie, wkłada w to cały swój czas i serce, niemałe pieniądze, wszystko robi dla zwierząt, to ma na wątku garstkę ludzi w zasadzie. W tym samym czasie wokół jednego psa na dogo potrafi się skupić kilkadziesiąt osób i ochać i chuchać na wątku jednego psa. Odkąd się 'przykleiłam' do Znajdek, to mam jakiś ogólny niesmak do dogo... Dlaczego tyle ludzi obecnych na dogo woli pomagać jednemu psu, pozostając ślepym na miejsca, gdzie psy nawet wątków nie mają? A wszystkie jedzą, chorują, trzeba szczepić, odrobaczać, kupy sprzątać itd. itp. Wkurza mnie to, że na dogo bardziej chodliwe są wątki pojedynczych psów, gdzie się foty wkleja, traci czas na ploteczki i puste posty słodziutkie. Ludzie albo są ślepi, albo zwyczajnie nie pomagają dla psów, tylko dla własnego poczucia samozadowolenia.

Musiałam się wyżalić... :/ Taka ogólna refleksja...[/QUOTE]


odpowiedź jest prosta

znajdki = psy bezpieczne
pies pojedyńczy - a jak na dokladkę dramat = zainteresowanie

ale może to i po części dobrze, zazwyczaj tam gdzie jest ten jeden "widowiskowy pies" są też inne zwierzaki a odciążając opiekuna przy psie "widowiskowym", ma on większe możliwości w stosunku do wszystkich pozostałych psów

mnie rozwala coś innego - 1500 wypowiedzi na fb jaki top ziwerzak biedny i jak mu trzeba pomóc i np 2 wpłaty tylko ;)

w FZNJZ która ma kilka watków na dogo u kundelków które maja 8 tyd długu jest garstka osób (max z 5) ale jak trafi się zwierzak wzbudzający zainteresowanie ("widowiskowy") to pojawia się gro ludzi
dobrze jak jeszcze za tym idzie wsparcie
na szczeście w naszym ostatnim przypadku oprócz zainteresowania poki co idzie tez wymierne wsparcie dla psiaka
chociaz na poczatku było jak na fb - 1500 głosów i 2 wpłaty

edit
dobrze widzialam zgłoszenie znajdek do kv?

Link to comment
Share on other sites

3x,
Na krakvetowym wątku zgłosili "nowi ludzie", nieświadomi koalicji. Pani Jola zauważyła i dzisiaj z paros się tym zajęłyśmy. Ja nawet nie myślałam o zgłaszaniu Znajdek, bo tu się zwyczajnie nie ma kto tym zająć trochę... Zbyt dobrze pamiętam ile czasu zajęła cała agitacja we wrześniu... Ale widząc że są ludzie nowi, którzy być może mają jakiś potencjał i mogliby pomóc, postanowiliśmy zgłosić tu na dogo do wewnętrznej, paros wkleiła, zobaczymy co z tego będzie...
[COLOR=slategray]Dzięki Ci za głos na wątku GA, który widziałam, ale wolałam siedzieć cicho... Tak chyba będzie lepiej z mojej strony przynajmniej, ale jakoś mnie to podbudowało, jak zobaczyłam, że są ludzie którzy pamiętają...[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']3x,
Na krakvetowym wątku zgłosili "nowi ludzie", nieświadomi koalicji. Pani Jola zauważyła i dzisiaj z paros się tym zajęłyśmy. Ja nawet nie myślałam o zgłaszaniu Znajdek, bo tu się zwyczajnie nie ma kto tym zająć trochę... Zbyt dobrze pamiętam ile czasu zajęła cała agitacja we wrześniu... Ale widząc że są ludzie nowi, którzy być może mają jakiś potencjał i mogliby pomóc, postanowiliśmy zgłosić tu na dogo do wewnętrznej, paros wkleiła, zobaczymy co z tego będzie...
[COLOR=slategray]Dzięki Ci za głos na wątku GA, który widziałam, ale wolałam siedzieć cicho... Tak chyba będzie lepiej z mojej strony przynajmniej, ale jakoś mnie to podbudowało, jak zobaczyłam, że są ludzie którzy pamiętają...[/COLOR][/QUOTE]

chodziło mi o zgłoszenie znajdek do wewnetrznej ankiety
na kv jeszcze nie zaglądałam ;)
tam zagladam dopiero jak mam hasło kto jest wspólnym kandydatem :)

[COLOR="gray"]co do GA milczłam jak widziłam bazarki, każda organizacja w końcu potrzebuje pieniązków
a mi jakoś do wszczynania awantur nie po drodze
ale na wątku już sie pohamowałam ;)
chociaż przyjaciół tym sobie nie przysporzyłam ;)[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']3x,
Na krakvetowym wątku zgłosili "nowi ludzie", nieświadomi koalicji. Pani Jola zauważyła i dzisiaj z paros się tym zajęłyśmy. Ja nawet nie myślałam o zgłaszaniu Znajdek, bo tu się zwyczajnie nie ma kto tym zająć trochę... Zbyt dobrze pamiętam ile czasu zajęła cała agitacja we wrześniu... Ale widząc że są ludzie nowi, którzy być może mają jakiś potencjał i mogliby pomóc, postanowiliśmy zgłosić tu na dogo do wewnętrznej, paros wkleiła, zobaczymy co z tego będzie...
[COLOR=slategray]Dzięki Ci za głos na wątku GA, który widziałam, ale wolałam siedzieć cicho... Tak chyba będzie lepiej z mojej strony przynajmniej, ale jakoś mnie to podbudowało, jak zobaczyłam, że są ludzie którzy pamiętają...[/COLOR][/QUOTE]


Rozumiem ogólnie rozżalenie tylko jest małe ale to co już było napisane że za jednym takim psem napływają inne osoby. Zobacz ja też za Rudym tutaj przyszłam i zostałam. Pewnie takich osób nie jest wiele ale zawsze grosz do grosza itp ;-) Kto ma czas np. na czytanie tego watku który ma ponad 200 stron. A jak psiak ma swój wątek od razu łatwiej jest trafić i pomóc. Po za tym każdy ma też swoje preferencje. Rozumiem wymowę postu ale się z tym mimo wszystko nie zgadzam. Bo zaczynamy różnicować komu co bardziej jest potrzebne a myślę że i pojedynczemu psu jak i p. Joli potrzebna jest pomoc.
Bric trzeba robić swoje i tyle.
Dajcie znać kiedy ruszamy na podbój ankiety krakvetu ;-)

A to bric w ramach poprawienia humoru :)))
Z góry przepraszam za offa:D
[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/3558/dsc01442cv.jpg[/IMG]

Edited by Annaa4
Link to comment
Share on other sites

Aniu, Ty zostałaś, pomagasz, jesteś wyjątkiem... i chwała Ci za to!

Ja rozumiem preferencje, że pojedynczemu psu pomoc jest potrzebna. Sama na kilku wątkach tym pojedynczym psom pomagam, to jest jasne. Czasem łapie jakiś psiak za serce i nie ma opcji, żeby nie pomóc.

Ja o czym innym pisałam, nie chodzi o rywalizację, broń boże. Gdyby nagle znaleźli się chętni na prowadzenie rzetelne wątków wszystkich psów Znajdkowych, pomoc byłaby znacznie większa i być może nawet by zaczęło starczać na wszystko. Ale to nierealne, [B]nie ma komu tych wątków założyć, a potem pilnować[/B] itd.

Trafiłaś za Rudym, bo akurat miał wątek. Gdyby nie miał, pewnie byś nie trafiła do nas. A te inne psy, które nie mają wątków? (Czyli większość). Mają mniejsze potrzeby? Nie. Stąd mój może niepotrzebny post... Nie rozumiem pewnych postaw i dałam temu upust, chociaż na co dzień, staram się (wielokrotnie) powstrzymywać od tego typu postów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']Aniu, Ty zostałaś, pomagasz, jesteś wyjątkiem... i chwała Ci za to!

Ja rozumiem preferencje, że pojedynczemu psu pomoc jest potrzebna. Sama na kilku wątkach tym pojedynczym psom pomagam, to jest jasne. Czasem łapie jakiś psiak za serce i nie ma opcji, żeby nie pomóc.

Ja o czym innym pisałam, nie chodzi o rywalizację, broń boże. Gdyby nagle znaleźli się chętni na prowadzenie rzetelne wątków wszystkich psów Znajdkowych, pomoc byłaby znacznie większa i być może nawet by zaczęło starczać na wszystko. Ale to nierealne, [B]nie ma komu tych wątków założyć, a potem pilnować[/B] itd.

Trafiłaś za Rudym, bo akurat miał wątek. Gdyby nie miał, pewnie byś nie trafiła do nas. A te inne psy, które nie mają wątków? (Czyli większość). Mają mniejsze potrzeby? Nie. Stąd mój może niepotrzebny post... Nie rozumiem pewnych postaw i dałam temu upust, chociaż na co dzień, staram się (wielokrotnie) powstrzymywać od tego typu postów.[/QUOTE]

Potrzebny potrzebny każdy czasami ma dość :)) Zobacz Maciejkę post wyżej dodałam specjalnie dla Ciebie :))
Z wątkami to jest tak że jeszcze nigdy tego nie robiłam ale zawsze musi być ten pierwszy raz :D Mogę spróbować :D

Link to comment
Share on other sites

bric z jednym psem łatwiej się zapoznac i watek się nie rozmywa
a żeby pomagac organizacji to trzeba poznaćjej działania a te nie dotycza jednego psa
ale tak jak piszesz po watkach pojedyńczych psów ludzie mają szanse dotrzeć do watku organizacji
tyle, że nie wszystkim się zechce
ale spojrz na to inaczej, jako na naturalną selekcję [I]niechciei [/I];)
czyli na watek docierają tylko [I]chcieje[/I] ;)

tak sobie na dobranoc wymyśliłam ;)

Link to comment
Share on other sites

to teraz będzie kto jak na wątku znajdek się znalazł? Ja to tak jak do mnie p. Jola zadzwoniła, czy Sonię/Sambę wezmę i tak się jakoś potoczyło, choć fakt faktem, że początki były trudne i gdybym nie poznała p. Joli i "Znajdek" sama osobiście, pewnie uległabym błędnej opinii, o której mi kilka nieprzyjaznych Znajdkom osób mówiło. Mnie osobiście boli to, że są różne fundacje/organizacje pro zwierzęce i zamiast się wspierać i w miarę możliwości sobie pomagać robią wszystko, aby drugiemu zaszkodzić, zgnębić. Taka głupia, nikomu (a najbardziej psom) niepotrzebna rywalizacja. Dzielenie zwierząt na "moje" i Twoje".

Link to comment
Share on other sites

Znajdki są zgłoszone na wątku dogomaniackim wyboru kandydata na marzec chociaż tytuł tego wątku jeszcze gdzieś ....w przeszłości :evil_lol:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/203136-KrakVet-styczeń-–-wybieramy-kandydata!-Czy-rozszerzamy-koalicję-dogo-miau-i-jak/page60"]http://www.dogomania.pl/threads/203136-KrakVet-styczeń-–-wybieramy-kandydata!-Czy-rozszerzamy-koalicję-dogo-miau-i-jak/page60[/URL]

muzyczni wolontariusze znajdek zrobili piekny profil znajdek na Facebooku - znajdki zapraszają
[URL="http://www.facebook.com/znajdki"]http://www.facebook.com/znajdki[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula82']to teraz będzie kto jak na wątku znajdek się znalazł? Ja to tak jak do mnie p. Jola zadzwoniła, czy Sonię/Sambę wezmę i tak się jakoś potoczyło, choć fakt faktem, że początki były trudne i gdybym nie poznała p. Joli i "Znajdek" sama osobiście, [B]pewnie uległabym błędnej opinii, o której mi kilka nieprzyjaznych Znajdkom osób mówiło[/B]. [B]Mnie osobiście boli to, że są różne fundacje/organizacje pro zwierzęce i zamiast się wspierać i w miarę możliwości sobie pomagać robią wszystko, aby drugiemu zaszkodzić, zgnębić. Taka głupia, nikomu (a najbardziej psom) niepotrzebna rywalizacja. [/B][B]Dzielenie zwierząt na "moje" i Twoje".[/B][/QUOTE]

I to jest to co coraz bardziej zraża mnie do DOGO.................

Link to comment
Share on other sites

Bardzo Was prosze robmy swoje.:cool1:
A moze by tak pojechac w sobote 17 marca i posprzatac kupy.
Jest ktos chetny?bo od walenia w klawiature kupy sie nie sprzetna:mad:
Eva jak juz kupy beda posprzatane,to mozemy zjesc pyszne ciasto:loveu:byle jakie nie bede wybrzydzac.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...