Pół roku trzymali go w piwnicy!!!A teraz śpi na kanapie:) Marlej ma dom! :):)

[gusia0106]

[quote name='Beta&Czata']Żaden kłopot. Jutro sprawdzę. Gabinet mam w podwórku[/QUOTE]


Bardzo dziękujemy :loveu:

[Ewa Marta]

Jeśłi zaczyna sie akcja bezpłatnego czipowania, to będą tez czipowali na Strzeleckiego Gusiu. W tej całodobowej lecznicy dwa kroki od Ciebie. Ja czipowałam tam swoją Barsunię za darmo 2 lata temu i wiem, że oni co roku uczestniczą w takiej akcji.

[gusia0106]

[quote name='Ewa Marta']Jeśłi zaczyna sie akcja bezpłatnego czipowania, to będą tez czipowali na Strzeleckiego Gusiu. W tej całodobowej lecznicy dwa kroki od Ciebie. Ja czipowałam tam swoją Barsunię za darmo 2 lata temu i wiem, że oni co roku uczestniczą w takiej akcji.[/QUOTE]


Oooo, dzięki za wieści Ewunia :loveu:

[Ewa Marta]

Gusiu, wszystko dla Ciebie i Marleja:-)

Nikt w tej chwili nie odebrał, ale tu jest ich strona. Można zadzwonić jutro rano i zapytać kiedy bedzie akcja bezpłatnego czipowania:-)

[URL]http://www.klinikavet.pl/index.php?id=01[/URL]

[Beta&Czata]

Zgodnie z obietnicą "zapodaję", że:
- właśnie dziś veci z Hawajskiej 16 podpisali deklarację uczestnictwa w akcji darmowego czipowania (za pieniądze miasta). W ramach akcji oni sami zgłaszają dane dot. zaczipowanego psa do bazy warszawskiej (dwa lata temu, jak czipowałam moje stwory, były zgłoszone do bazy już na drugi dzień; sprawdzałam). Czipy powinny trafić do przychodni, które biorą udział w akcji, w ciągu miesiąca. Pewnie tak samo będzie na Strzeleckiego,
- można cały czas zaczipować "komercyjnie" (70 zł) ale samodzielnie trzeba ten czip zarejestrować - oni tego nie robią,
- można też za 120 zł zaczipować i wyrobić jednocześnie paszport - w tym przypadku oni sami rejestrują czip w bazie paszportowej...
Amen

[3 x]

Gusia jak Marlej? dalej srzelają?
i jak wizyta pani Grażynki?
uszczknęłaś trochę DNA żebyśmy mogli ją sklonowac ? ;)

kucze u mnie tylko wróg samolot lata
petardy to raz na ruski rok słysze
nie wiem czemu u was tak strzelają

[gusia0106]

[quote name='Beta&Czata']Zgodnie z obietnicą "zapodaję", że:
- właśnie dziś veci z Hawajskiej 16 podpisali deklarację uczestnictwa w akcji darmowego czipowania (za pieniądze miasta). W ramach akcji oni sami zgłaszają dane dot. zaczipowanego psa do bazy warszawskiej (dwa lata temu, jak czipowałam moje stwory, były zgłoszone do bazy już na drugi dzień; sprawdzałam). Czipy powinny trafić do przychodni, które biorą udział w akcji, w ciągu miesiąca. Pewnie tak samo będzie na Strzeleckiego,
- można cały czas zaczipować "komercyjnie" (70 zł) ale samodzielnie trzeba ten czip zarejestrować - oni tego nie robią,
- można też za 120 zł zaczipować i wyrobić jednocześnie paszport - w tym przypadku oni sami rejestrują czip w bazie paszportowej...
Amen[/QUOTE]

Baaaaaardzo dziękujemy! :loveu::loveu:

Przestali strzelać więc Łajzucha lepiej, trzęsie się tylko trochę przed spacerem i mało je.
Pani Grażynka do nas nie dojechała - najprawdopodobniej coś im musiało wypaść.

Samoloty dalej są wrogami ale już nie aż tak strasznymi ;)

[mala_czarna]

Zdjęcia proszę mi tu jakieś dać, bo do TOZ-u zadzwonię :mad::eviltong:

[gusia0106]

[quote name='mala_czarna']Zdjęcia proszę mi tu jakieś dać, bo do TOZ-u zadzwonię :mad::eviltong:[/QUOTE]

Przyjedź lepiej na kontrolę DT a nie będziesz do TOZu wydzwaniać :eviltong:

[Tora&Faro]

Biedny ten Marlej...spacery bez smyczy pewnie już nie wchodzą w grę?

[gusia0106]

[quote name='Tora&Faro']Biedny ten Marlej...spacery bez smyczy pewnie już nie wchodzą w grę?[/QUOTE]

Wchodzą ;) Ale nie na całej trasie tylko tak mniej więcej od połowy

[mala_czarna]

[quote name='gusia0106']Przyjedź lepiej na kontrolę DT a nie będziesz do TOZu wydzwaniać :eviltong:[/QUOTE]

To chyba już po świętach, co? ;)
Kurcze, taka ładna pogoda już się robi. Fajnie byłoby zebrać większą grupę i w jakiś plener się udać :)

[iwlajn]

No, umawiajcie się dziewczyny tylko nie zapomnijcie o fotograficznej dokumentacji ze spotkania:)

[Neigh]

Przyszłam odreagować........właśnie skończyłam powierzchowne wyczesywanie prawej połowy Bromby. Trwało to równe 40 min. Efekt? Wypełniona reklamówka - na oko dwa strzyżenia owiec......
Kurna olek czy ja sobie nie mogłam wybrać psa nie składającego się wyłącznie z kupy włosa?????
Jak ktoś sie nudzi polecam odwiedziny celem wyczesania tylnych łap tej krzyżówki szpica, chow chowa, mopa i diabli wiedzą czego..........dokopanie się do psa - bezcenne.

[gusia0106]

[quote name='Neigh']Przyszłam odreagować........właśnie skończyłam powierzchowne wyczesywanie prawej połowy Bromby. Trwało to równe 40 min. Efekt? Wypełniona reklamówka - na oko dwa strzyżenia owiec......
Kurna olek czy ja sobie nie mogłam wybrać psa nie składającego się wyłącznie z kupy włosa?????
Jak ktoś sie nudzi polecam odwiedziny celem wyczesania tylnych łap tej krzyżówki szpica, chow chowa, mopa i diabli wiedzą czego..........dokopanie się do psa - bezcenne.[/QUOTE]

A może Bromba to taka zakamuflowana owca? :evil_lol:

Ciotki, Pani Grażynka nam się ostro przeziębiła. Ciepłe myśli i słowa, które wypędza przeziębienie - na wagę złota.

[mala_czarna]

Ja mogę za zdrowie Pani Grażynki grzańca wypić :) Też mi się przyda, bo z nosa leci, a w głowie huczy.

[gusia0106]

[quote name='mala_czarna']Ja mogę za zdrowie Pani Grażynki grzańca wypić :) Też mi się przyda, bo z nosa leci, a w głowie huczy.[/QUOTE]

To pij Kochana :) Może będzie to z korzyścią i dla Ciebie, i dla Pani Grażynki :)

[3 x]

to ja tez sobie dzisiaj coś machnę na zdrowie pani Grazynki ;)

btw czy wizyta kontrolna w DT ma być zapowiedziana czy ma być niespodzianką?
bo my mamy tą rybkę dla Marleja :)

[gusia0106]

[quote name='3 x']to ja tez sobie dzisiaj coś machnę na zdrowie pani Grazynki ;)

btw czy wizyta kontrolna w DT ma być zapowiedziana czy ma być niespodzianką?
bo my mamy tą rybkę dla Marleja :)[/QUOTE]

Pijaki same wkoło ;)

A jak sobie życzycie :) Dzisiaj tylko i jutro po południu mnie nie będzie. Ale może Glizducha Wam otworzy ;)

[3 x]

[quote name='gusia0106']Pijaki same wkoło ;)

A jak sobie życzycie :) Dzisiaj tylko i jutro po południu mnie nie będzie. Ale może Glizducha Wam otworzy ;)[/QUOTE]

nam jak nam ale dla Michała to może i drzwi by przegryzł ;)

a tak poważnie to weekend nam pasuje, bo zaniem się popołudniu ogarniemy to się poźny wieczór robi
a ja leniwiec domowy jest
i jak juz się doczłapię do siebie to juz mi się nie chce łazikowac dalej ;)

[gusia0106]

Zapraszamy :loveu:

Może być nawet bez marcepanu ;)

[3 x]

na pewno z rybką dla Marleja
rozumiem, ze lepiej dla wszystkich zeby być bez Michulca?
bo coś sobie chłopaki ostatnio do gustu nie przypadli
a nasz emeryt miał i tak w ostatnim poł roku za duzo nowych wrazeń ;)

[anita_happy]

nie mam czasu na studiowanie watku - PRZEPRASZAM!

mam telefonów sporo w sprawie DORO - ONka mlodziaka, kt juz pojechał do domku..
ogłoszeń nie zdejmujemy bo jakoś DORO chwyta za serce...4 dni był z nami po zabraniu z ulicy!!!!
a teraz ludzie dzwonią...
MACIE JAKIES ŚWIERZE - reklamujące - fotki WASZEGO PIEKNICHA!!!zeby przeyłać ludziom, kt dzwonią!

u nas pojawił sie kolejny szczyl onka maluch, dzis zabrany z ulicy!!!przez chłopaka, kt nie mógł przejsc beznamietnie obok tego dzieciaka - wrrr...

jesli jestescie zainteresowane pomocą - piszcie na PW

[snuszak]

ja też nie studiowałam przez czas dłuższy, co u Marleya? Jak jego lęki? Gusia a on zostaje u Ciebie czy domku szuka, bądź będzie szukał jeśli jeszcze nie jest w najlepszej formie, ciekawa jestem.
A jak z finansami Marley nie ma długów?

[gusia0106]

Zdecydowanie domu szuka. Tzn. jeszcze nie szuka ale będzie jak przyjdzie na to pora ;)

Z lękami bywa różnie - ma lepsze i gorsze dni. Teraz np. całkowicie zatrzymał się w szkoleniu i socjalizacji bo przez dwa dni na osiedlu strzelali petardami. W takich sytuacjach zaczyna mi się trząść przed spacerami, boi się przyczepiania linki i nie chce jeść. A ja najbardziej panikuję jak przestaje jeść właśnie bo cierpię na lekką paranoję związaną z jego wagą ;)

Poza tym zaczyna być radosnym psem, cieszącym się z kontaktu z człowiekiem, ze spacerów, z węszenia, z kontaktu z innymi psami ;)

Długów nie mamy :)