szarotka11 Posted March 10, 2007 Posted March 10, 2007 Monia u nas też zawsze była sielanka i miłość Moruska do wszystkich naszych kotów. Zawsze mogły liczyć na ogrzanie się przy jego boku... Ostatni maluch Rudy, taka kruszynka, że prawie mieścił się w męża dłoni, też zaznał Jego miłości i ciepła. Zastąpił mu matkę, a sam już był bardzo chory... [I][B]Meluniu[/B][/I] [B][/B] [IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/swiec_072914d2.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted March 10, 2007 Posted March 10, 2007 Meluniu, spij spokojnie [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
zurdo Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 Melu, cudowna imprezowiczko <*> W Meli jest tyle uroku, że chyba nawet Maxi nie potrafiła odmówić... Quote
Monia70 Posted March 11, 2007 Author Posted March 11, 2007 Taką mam nadzieję , że Maxi nie odmówiła. Była tam na pewno i swoim dojrzałym okiem dogladała wszystkiego. Dziś przeglądałam książeczki psiaków odnośnie odrobaczen, szczepień, p/kleszom.... I zobaczyłam twoja książeczkę.I Twoje włosy..... I wszystko wróciło. Twój brzuszek.Jazda do Zielonej Góry. Pewność, że będzie ok. Lekarz. Nadzieja. Zabieg. Nadzieja. Powrót. Nadzieja. Noc. Nadzieja. Śmierć. Tragedia. Urwanie kontaktu ze światem. Nie możność pogodzenia się z faktem. Szykowanie grobu. Urwanie kontaktu ze światem. Urwanie kontaktu ze światem. Urwanie kontaktu ze światem. Pomieszanie zmysłów. Do dziś brak logicznego wytłumaczenia. Do dziś niepogodzenie się , że Cie nie ma. Dlaczego?????? Wszystko wróciło..... Połykam łzy. Jedno się nie zmieniło.Kocham Cię bezgranicznie. Quote
Aga76 Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 [FONT=Georgia][SIZE=3][I]Najtrudniejszy ból, najciemniejsza rozpacz wciąż powracają, zataczają koło i wracają, by znów gorzko zapłakać... Moniu, tak bardzo mi przykro[/I][/SIZE][/FONT] [IMG]http://images11.fotosik.pl/32/1f8aaa5dff064433m.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 Wracają łzy, wspomnienia i poczucie bezsilności. Tak już chyba będzie zawsze. Wczoraj ja gorzko zapłakałam z tęsknoty. Tęsknić będę zawsze, wiem, że to nie minie. Moniu trzymaj się. [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
Aga76 Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 [INDENT][INDENT][INDENT][FONT=Georgia][SIZE=3][I][B]Mela...[/B][/I][/SIZE][/FONT] [/INDENT][/INDENT][/INDENT][IMG]http://images22.fotosik.pl/15/3e1f9caa786f02a8.jpg[/IMG] Quote
Monia70 Posted March 14, 2007 Author Posted March 14, 2007 Miłości moja..... "Dokąd idziemy razem, by umrzeć osobno????" Quote
zdrojka Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 Tam, gdzie razem żyje się w wiecznej szczęsliwości... Quote
Monia70 Posted March 15, 2007 Author Posted March 15, 2007 To ja chcę do tej krainy.... Tylko co wtedy z moją córką , Tosią, Malinką, Korinkiem, Dżekim , Kefirem....Ich też musiałabym wziąć ze sobą.A nie wiem czy oni w tym momencie byliby szczęśliwi :shake: . Kocham Cię moja perełko. Quote
zdrojka Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Na to też przyjdzie właściwy czas. Teraz masz TUTAJ coś do zrobienia :roll: Quote
szarotka11 Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 [I][B][COLOR=purple]Monia wszyscy Cię TUTAJ NA ZIEMI potrzebują. :lol: :lol: :lol: [/COLOR][/B][/I] Quote
Iri Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Tak tak, potrzebuja! Monia, ja tez mam strasznie paskudny nastroj... tez stracilam taka chec zycia.... ale trzeba jednak walczyc do konca! <*> Melciu.... Quote
zurdo Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 [B]Melu <*>[/B], uśmiechnij się do pańci wiosennie, niech nie opuszcza jej pogoda. Bo taką właśnie, radosną i pogodną, z pewnością chcesz ją widzieć z góry, no i takiej potrzebujemy my. Quote
szajbus Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 [quote]To ja chcę do tej krainy....[/quote] Mela wypełniła swoją misję. Odbyła swoja podróż do końca. Ty musisz zrobić to samo. Ni ma tak lekko kobitko, że jak sie cuś chce to siup i to mamy. Na takie rajskie ogrody to se trza poczekać. A co chciałoby sie iść na skróty???? Nie da rady! Melunia, a nie możesz ty tak we śnie dziabnąć tej swojej pańci w ucho, tak żeby jej sie odechciało? A se wymyśliła. No, no! [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
Monia70 Posted March 17, 2007 Author Posted March 17, 2007 W tej krainie jest ciepło.Jest dobroc , miłość i przyjaźń. Nie ma kłótni, zawiści, chytrości, fochów , tyranii. Tam można być sobą. Tu na dole jest źle.Przynajmniej mi .Teraz w tym czasie. Dziękuję Wam dziewczyny, że jesteście.Tu znajduję cisze i ukojenie.Tu mogę płakać do woli.Mogę być sobą.I to nie tylko z powodu miłości do Meli.Nie muszę sie wstydzic wrażliwości i innego spojrzenia na świat. Cieszę się tylko , że ta piękna kraina jest jeszcze przede mną.... Quote
szajbus Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 Monia, ja tez sie cieszę, że jest takie miejsce, gdzie można sie wyżalić i znaleźć zrozumienie. Mnie też to przynosi ulgę. Meluniu [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
Monia70 Posted March 17, 2007 Author Posted March 17, 2007 Mam dziś serce ściśnięte.Chodzę i patrzę na Twoje zdjęcia.Dotykam Tosi i Malinki i jakoś trwam.... Spij spokojnie moje maleńkie szczęście. Quote
szarotka11 Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Moniu uśmiechnij się przez łzy. Tyle osób i zwierząt chce widzieć Cię radosną... sama wiesz.. Meluniu ukoj łzy swojej Pani, pociesz Ją. [IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/swie_swieczka.jpg1.jpg[/IMG] Quote
Monia70 Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 Dziś cały dzień w pracy.Jakoś przeleciał. A w domu szybciutko do małej, do Tosinki, Malinki, Korinka .Z psami i małą dziś poszalałyśmy.Tylko Dżeki staruszek dżemał w swoim fotelu.On już głuchy, ślepy,kuśtyka na tych poparaliżowanych , jamniczych krótkich nóżkach ale dalej jest zacięcie uparty :lol: . Melciu, pamiętasz Dżekusia prawda.. Patrząc na niego wspominam nasze lata gdy tu na ziemi byłyśmy razem.On był sprawny, Ty zdrowa a ja przeszczęśliwa.No i jeszcze w miedzy czasie urodziła się Tyśka:loveu: . Boże.Jak dziś pamiętam moment powrotu z małą ze szpitala.Nie liczyło się nic.Tylko Ty.Żeby wreszcie Cię dotknąć , przytulić.... nawet mamy zdjęcie z pierwszej chwili w domku, gdy sie przebrałam, usiadłam z Tysią na kolanach tzrymając ją przy piersi a TY skarbie na drugim moim kolanie.I tak miałam was dwie.Dwie miłości moje. Kocham Cię skarbeńku.Na zawsze. Quote
zdrojka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Skopiuję to, co napisałam: "Ktoś tu kiedyś napisał mniej więcej tak: spotkałam się z siąsiadką, powiedziała "ZDECHŁ mi jamnik", a ja na to "niedawno zdechła mi ciocia" i sąsiadka więcej do mnie nie odezwała... Psy, koty, zwierzęta ODCHODZĄ za TM. I faktycznie tylko tu możemy szukać zrozumienia, bo gdzie indziej usłyszymy "to był tylko pies"... To nie był TYLKO pies, to był nasz przyjaciel, powiernik najgłębszych tajemnic, członek rodziny, ktoś, kto nas potrafił zrozumieć, wysłuchać, pocieszyć... Niektórzy tego nigdy nie zrozumieją... I to im trzeba współczuć." Największą tajemnicą życia jest dziecko. I jak psinka włącza się w wychowywanie maleństwa to jest najwspanialsza rzecz na świecie :loveu: Quote
Aga76 Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 [FONT=Georgia][SIZE=3][I][B]Samotność gra nam w duszy...[/B][/I][/SIZE][/FONT] [IMG]http://images14.fotosik.pl/95/5682247d941fd06fm.jpg[/IMG] [FONT=Georgia][SIZE=3][I][B]To ona, Twoja samotność, Twój Anioł Ciszy, Twój cień, Spokojna przystań I otchłań. Jest lustrem, Źródłem i snem.[/B][/I][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][I]Magda Czapińska[/I][/FONT] Quote
szajbus Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 Monia ta scenka, która opisałaś wyciska łzy z oczu. Pryczałam sie ze wzruszenia. [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
Monia70 Posted March 20, 2007 Author Posted March 20, 2007 Ja od pewnego czasu tez mam ściśnięte serce.Mimo, że "pod reką" moje futrzaki to serce nie sługa -ciągle ciagnie do Meli.Był juz okres względnego uczuciowo-emocjonalnego spokoju.Teraz na nowo w sercu jest smutek , żal i rozpatrywanie... Myślę, że tak już chyba zostanie do końca mych dni. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.