Jump to content
Dogomania

Mela-moja miłość i Dżekuś skarb najdroższy


Monia70

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Już jestem skarbie :loveu:
Widzę, że ciocie i psi goście dopisali.Czy zabawa jeszcze trwa?????????
:new-bday: :new-bday: :new-bday: :new-bday: :new-bday:
Meluniu moja.Życzę Ci samego szczęścia za TM , przede wszystkim barku chorób, dużo cierpliwości w czekaniu na mnie, trzymania pieczy nad nami i dalszej nieustającej miłości.
Przyszłam z pracy i od razu tutaj do Ciebie, nie mogłam powstrzymać łez kiedy przeczytałam wszystkie życzenia od wspaniałych cioć.
Łzy płynęły same.Kiedy zaprosiłam do komputera Darka też miał łzy w oczach.Szczególnie gdy zobaczył zdjęcie jakie nam zrobiła Aga .
Wszystkim wam dziekuje za pamieć.Dziękuję , że tu można byc sobą , że można płakać i szlochac , że można mówić o bólu za utraconym psem i o szcz ęściu jakie się z nim doznało....
Martysia zrobiła dla Ciebie czerwone serduszka, dałą Ci kwiatuszki.Teraz idziemy na Twój gróbek zapalić świeczuszke
Ta świeczka będzie tez w imie pamięci naszych wszystkich psiaków, wszystkich cioć.

Link to comment
Share on other sites

W prezentach masz umiłowaną , ulubiną piłeczeczkę i smakołyki .
Do tej pory nie mogę się nadziwić, jaka byłaś niemożliwie szalona w pogoni za piłeczkami.....;) :) :) .Wprost je uwielbiałaś.
Tosia i Malinka tez przyłączają się do życzeń.No i chłopaki Dzeki i Korinek.
Jedynie Dzekiego znasz......
Nawet był tatusiem Twoich dzieci :oops: :oops: :oops: :Poland:

Meluniu, kończcie powoli zabawe i do łóżek , bo pieski będą umęczone taka imprezką ;)

Link to comment
Share on other sites

Cieszymy się , ze razem byliśmy u Was na balu;). Tylko tu na tym forum jest możliwa taka zabawa i śmiech przez łzy...To bardzo pomaga przetrwać.
Ktoś z zewnątrz powie, że to głupie i dziecinne, albo chore. Ale my wiemy swoje:lol:. Odpoczywaj Meluniu, bo pewnie już niedługo następna okazja do zabawy????

Link to comment
Share on other sites

Melciu moja kochana :loveu:
Nie było mnie parę dni ale choroba rozłozyła mnie na całego:shake:
Nie byłam w stanie ruszać ręką ani nogą a jeszcze do pracy musiałam pół przytomna chodzić.Tragedia.Dziś podniosłam się z łóżka(i tak jestem po nocce)i od razu do Ciebie.
Mam nadzieję , że prezenty i goście dopisali .
Teraz czekamy na inne urodziny.Ciekawe u kogo następnego będzie bal???
Kocham Cię moja perełko:loveu:

Link to comment
Share on other sites

"Oddać Ci wszystko:każdy sen i drgnienie,każdy nerw ciała,każdy ruch i krok!
Przeszłość - to tylko o Tobie wspomnienie
Przyszłość - to tylko Twój najświętszy wzrok!
Oddać Ci wszystko:każde pulsu tętno i grosz ostatni i ostatek sił.
Trwonić dla Ciebie swą młodość namiętną
Znaczyć Ci drogę -krwią serdeczną z żył!
Zaprzeć się! Bluźnić! Z Judaszem paktować!
Żwir na Twej drodze w miękki piasek gryźć!
Natchnioną wiarą zakrzyczeć "ach , prowadź"!
Gdy mi na własną każesz zgubę iść.
A potem oddać Ci ostatnie tchnienie,skonać spokojnie u Twych nóg.
I wstecz spojrzawszy wierzyć niewzruszenie , że tak za Ciebie tylko umrzeć mógł"

Chciałabym oddać Ci ostatnie tchnienie ......
Tak bardzo mi źle i pusto bez Ciebie.
Kocham Cię.

Link to comment
Share on other sites

Monia po nawiększej nawałnicy, deszczu i burzy zawsze wychodzi słońce!
Wiem, że w Tobie drzemie wiele radości i że takie dni jak ostatnio miną, masz wokół siebie tyle kochających Cię istot, Melunie też...
Nie smuć się proszę tylko rozejrzyj wokoło i zobacz jaka jesteś ważna i potrzebna i ile dobra robisz na tym świecie!
Przytulam Cię mocno :calus:

Link to comment
Share on other sites

Jestem nieszczęśliwa bez niej, chociaz po tylu latach jej nieobecności reaguję juz spokojnie :oops: ale jestem też bardzo , bardzo szczęsliwa , że mam te 2 najwspanialsze na świecie suńki, które razem i osobno dają mi tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyylllllllllllllllllllleeeeeeeee MIŁOŚCI :loveu:
Długo po Meli nie było nikogo, ale jak zobaczyłam w schro maleńką Tosię to nie było owrotu (tzn,ja chciałam jej mamę ale mąż i córcia chcieli szczeniorka)Za to Malinka była wybierana świadomie ( chyba:roll: , bo zdaje mi się , że to ona mnie wybrała ;) ) przeze mnie , jako dorosły, bidny pies ze schro, który byla tak szary, tak nie rzucajacy się w oczy, że tak brzydki, że chyba bez szans na dom......Zwyciężyło tez , że wpadły sobie z Tosia "w oko".Nie było zgrzytów przy poznaniu, wszystko przebiegło w miare ok.I tak Malinusia(w brew pozorom ze ślicznie mięciutką sierścia ) jest z nami 1,5 roku.....
Są jeszcze 2 psie chłopaki ale to juz inne historie i kocurzasty kocur :razz: z którego diabełek wychodzi....

Tak więc wydaje mi się , że moja księżniczka Melcia czuwa nade mną, nad psiakami .Na wszystkim trzyma swą łapkę ....

A to wątek Malinki gdyby ktoś chciał popatrzeć na zdjątka :oops: ....[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=15210&page=26[/url]
dawno tam nie pisałam...:oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...