Jump to content
Dogomania

RC Mobility Special


sota36

Recommended Posts

  • Replies 56
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mysa, nie wiem jakie jedzenie lepsze - na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam patrząc na psa i na to, co mu podaje. Ja uznałam, że RC Mobility to więcej zboż niż mięsa, a ilość chondroityny i glukozaminy jest bliżej nieokreślona. Skoro wet kazał jednocześnie z tą karmą podawać chondroprotetyki, to raczej nie jest to ilość rzucająca na kolana. Wolę podawać bardziej mięsne jedzenie (włączając w to naturalne źródła składników korzystnie wpływających na stawy - chrząstki i galarety) plus wymienione suplementy konkretnie na stawy - w tej chwili Arthroflex i olej z łososia jako źródło NNKT.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem gdzie Wy kupujecie karmy weterynaryjne dla swoich pociech, ja raz kupiłam przez weta, potem znalazłam zdecydowanie taniej przez internet, a wczoraj dowiedziałam się, że RC nie pozwala na sprzedaż karm weterynaryjnych przez internet, obdzwoniłam pół Polski ale na szczęście udało mi się zamówić worek 14 kg RC Weight Control. Podobno do 3 tygodni sytuacja ma się wyjaśnić, ale jesli będzie mozna kupować tylko u wetów, to będzie drogo.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Witam, po raz pierwszy na forum. Mój owczarek podhalański je Royal Canin Mobility Large Dog, karmę weterynaryjną. Lubi ją. Ładnie pachnie. Do tego widzę efekty. On pomimo tego, że ma trzy lata ma problem ze stawami, teraz lepiej biega, skacze. Mam nadzieję, że tej linii nie zepsują, bo nie wiem, jaka może być alternatywa... Hills? Teraz polecam tego royala.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Muszę się do watku dopisać, ponieważ naprawdę dawno nie byłam tak zadowolona z karmy ! Moja sunia dwa miesiące temu przeszła operację kręgosłupa i od tego czasu dostaje Mobility . Karma przyswaja się idealnie , sunia robi mikro kupki raz na dobę ! Zrobiła jej się niewiarygodnie mięciutka i błyszcząca sierść . Karma jest jedzona więcej niż chętnie. Energia psa roznosi poprostu!
Jak skończymy intensywną rehabilitację to w zasadzie nie będzie juz potrzeby podawania tej karmy, ale nie wiem czy tak zrobię, bo dawno nie widziałam takich fajnych efektów. Polecam !

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

ona zawiera co prawda substancje"smarujace"stawy(glukozamina chondroityna w wysokiej dawce),lae jeśli u starego psa występuja duże zmmiany zwyrodnieniowe to sama karma nie pomoże,bo objawy bolowe moga występować.ale jako dodatek to podstawowego leczenia jest ok,przynajmniej nie trzeba suplementowac dodatkowo tabletkami

Link to comment
Share on other sites

Suka ma "stwierdzony" artretyzm. Nie jest na lekach ani żadnych suplementach (chociaż uważam, że powinna, aczkolwiek to pozostawię do ponownego stwierdzenia przez innego lekarza weterynarii), dlatego myślę nad zaczęciem podawania jej tej karmy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Skyy']Suka ma "stwierdzony" artretyzm. Nie jest na lekach ani żadnych suplementach (chociaż uważam, że powinna, aczkolwiek to pozostawię do ponownego stwierdzenia przez innego lekarza weterynarii), dlatego myślę nad zaczęciem podawania jej tej karmy.[/QUOTE]

Ja bym w takiej sytuacji przeszła na Mobility + kwasy Omega 3( działanie przeciwzapalne) + jakiś chondroprotetyk.

Link to comment
Share on other sites

Aktualnie przeprowadzam sukę do siebie. Zmienimy lekarza weterynarii oraz chcę profilaktycznie ją przebadać, w tym skonsultować się na temat jej artretyzmu (oraz wylewu, który przeszła w kwietniu). Zaproponuje RC Mobility i zobaczę, co powie weterynarz.

Odnośnie chondroprotetyków - co proponujesz?

Link to comment
Share on other sites

Moja suczka ma ciężkie zwyrodnienia kręgosłupa, obu stawów biodrowych i łokcia, więc można powiedzieć, że z problemami dotyczącymi chorób stawów żyję na co dzień.
Ogólnie linia weterynaryjna RC jest jak najbardziej w porządku (my - ze względu na chorą trzustkę - od roku lecimy na Intestinalu i sprawdza się znakomicie), natomiast sądzę, że wydawanie sporych pieniędzy na Mobility nie ma sensu. O ile w przypadku chorób dotyczących układu pokarmowego, nerek itd. trudno jest samodzielnie tak przygotować i zbilansować dietę psa, aby zapewnić mu wszystko to, czego potrzebuje i jednocześnie nie zaszkodzić, więc kupno karmy weterynaryjnej jest jak najbardziej uzasadnione, o tyle w przypadku zwyrodnień (bez dodatkowych problemów zdrowotnych) już chyba niekoniecznie. Spójrz na skład Royala: mnóstwo zbóż, trochę kuraka. Do tego chondroprotetyki - dokładnie te same, które są w suplementach. W ilościach niezbyt porażających. A nie jest to karma tania.
Jestem przekonana, że rozsądniejsze jest kupno zwykłej karmy bytowej dobrej jakości, a dodatkowo porządnych suplementów (w zależności od tego, co zaleci wet opartych na chondroitynie i glukozaminie, MSM, kwasie hialuronowym, kolagenie, wyciągach roślinnych... wybór jest ogromny). W takim układzie masz kontrolę nad tym, jakie dawki supli dostaje pies i stwierdzić, czy są wystarczające.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wronka']Moja suczka ma ciężkie zwyrodnienia kręgosłupa, obu stawów biodrowych i łokcia, więc można powiedzieć, że z problemami dotyczącymi chorób stawów żyję na co dzień.
Ogólnie linia weterynaryjna RC jest jak najbardziej w porządku (my - ze względu na chorą trzustkę - od roku lecimy na Intestinalu i sprawdza się znakomicie), natomiast sądzę, że wydawanie sporych pieniędzy na Mobility nie ma sensu. O ile w przypadku chorób dotyczących układu pokarmowego, nerek itd. trudno jest samodzielnie tak przygotować i zbilansować dietę psa, aby zapewnić mu wszystko to, czego potrzebuje i jednocześnie nie zaszkodzić, więc kupno karmy weterynaryjnej jest jak najbardziej uzasadnione, o tyle w przypadku zwyrodnień (bez dodatkowych problemów zdrowotnych) już chyba niekoniecznie. Spójrz na skład Royala: mnóstwo zbóż, trochę kuraka. Do tego chondroprotetyki - dokładnie te same, które są w suplementach. W ilościach niezbyt porażających. A nie jest to karma tania.
Jestem przekonana, że rozsądniejsze jest kupno zwykłej karmy bytowej dobrej jakości, a dodatkowo porządnych suplementów (w zależności od tego, co zaleci wet opartych na chondroitynie i glukozaminie, MSM, kwasie hialuronowym, kolagenie, wyciągach roślinnych... wybór jest ogromny). W takim układzie masz kontrolę nad tym, jakie dawki supli dostaje pies i stwierdzić, czy są wystarczające.[/QUOTE]

w sumie zgadzam się z tą opinią, logiczne . Też mam zaufanie do wet. linii RC , ale wronka ma rację.

Link to comment
Share on other sites

Sky, nie daj się nabrać - RC to bardzo kiepska karma, na dodatek zawiera rakotwórcze przeciwutleniacze.


[quote name='wronka']Moja suczka ma ciężkie zwyrodnienia kręgosłupa, obu stawów biodrowych i łokcia, więc można powiedzieć, że z problemami dotyczącymi chorób stawów żyję na co dzień.
Ogólnie linia weterynaryjna RC jest jak najbardziej w porządku (my - ze względu na chorą trzustkę - od roku lecimy na Intestinalu i sprawdza się znakomicie), natomiast sądzę, że wydawanie sporych pieniędzy na Mobility nie ma sensu. O ile w przypadku chorób dotyczących układu pokarmowego, nerek itd. trudno jest samodzielnie tak przygotować i zbilansować dietę psa, aby zapewnić mu wszystko to, czego potrzebuje i jednocześnie nie zaszkodzić, więc kupno karmy weterynaryjnej jest jak najbardziej uzasadnione, o tyle w przypadku zwyrodnień (bez dodatkowych problemów zdrowotnych) już chyba niekoniecznie. Spójrz na skład Royala: mnóstwo zbóż, trochę kuraka. Do tego chondroprotetyki - dokładnie te same, które są w suplementach. W ilościach niezbyt porażających. A nie jest to karma tania.[/QUOTE]

Jak wyżej: odradzam każdemu tą karmę. Dwa lata temu przez zalecenie weterynarza kupiłam psu RC Gastro-Intestinal. Dostał po tym okropnej alergii, potem dowiedziałam się o tych przeciwutleniaczach, bliżej zapoznałam się ze składem... i podziękowałam. Poza tym, podawanie psu choremu na nerki suchej karmy (choćby weterynaryjnej) jest dużym błędem bo bardzo obciąża ona nerki, a dieta nerkowa powinna być wysokiej jakości dobrze przyswajalna, czego gotowe karmy nie mogą zaoferować. Przygotowanie domowej diety nerkowej wcale nie jest aż tak trudne ;)

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że generalizowanie na zasadzie "mojemu psu nie służyło, więc jest do niczego" szkodzi. Bo tak się składa, że każdy pies jest inny. Moja suka jest na Intestinalu od roku i to jest jedyna karma, która pozwoliła na unormowanie pracy jej układu pokarmowego i powrót do prawidłowej pracy trzustki i jelit (a wypróbowane były różne diety, z codziennym gotowaniem włącznie). To w ramach offtopa, za który przepraszam.

Link to comment
Share on other sites

Gdyby karma była dobra, a jedynie mojemu psu nie służyła, to nie wypowiadałabym się. Ale mój pies nie jest odosobnionym przypadkiem. Z resztą, wystarczy spojrzeć na skład. Dlaczego rakotwórcza karma ma wyleczyć zwierzaka? Jak? W sieci pełno jest artykułów analizujących skład RC i opisujących, z czego się ją produkuje. Każdemu zainteresowanemu radzę poszperać (lub odezwać się do mnie w wiadomości prywatnej - podam linki).

Link to comment
Share on other sites

W sieci jest w ogóle pełno demaskatorskich artykułów analizujących (żeby nie użyć słowa demonizujących) skład wszystkiego - nie tylko karm, ale także "domowego" psiego jedzenia przygotowywanego z naładowanego antybiotykami i anabolikami mięsa kurcząt i krów ;)

Link to comment
Share on other sites

Dlatego trzeba samodzielnie wyciągnąć wnioski i jeżeli zależy nam na tym, by pies był zdrowy, komponować dietę z głową. Artykuły może i demonizują, ale to, że RC ma wątpliwej jakości składniki i przeciwutleniacze jest prawdą ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]skyy [/B]jeśli pies chetnie by ja jadł,po ok 2 mcach widziałabys róznice w poruszaniu sie i nie byłoby rzadnych problemów gastrycznych,to czemu nie,moim zdaniem pies mógłby jesc te karme przez długi okres czasu.uważam że przy tej karmie podawanie chondroprotektorów jest zbedne.
oczywiscie jak pisały przedmówczynie-można zrezygnowac z tej karmy a suplementowac preparatami doustnymi(ja suplementuje artrocolem "ludzkim"z apteki),efekt prawdopodobnie bedzie taki sam jak w przypadku stosowania w/w karmy.wybór nalezy do ciebie.
dodam że w przypadku psów którym nie mozna z pewnych względów podac tabletek/kapsułek dobrym rozwiązaniem sa tego typu karmy

Link to comment
Share on other sites

Karmy typu gastro zawierają srodki przeciwbiegunkowe - oto cała ich tajemnica lecznicza...
Chondroprotetyki? Glukozaminy możesz podać nawet wiadro - i efekty będa zerowe... tak samo z kolagenem czy kwasem hialuronowym (działa tylko podawany bezposrednio dostawowo). Aby MSM miało działanie lecznicze - nalezy podać minimum 5gram jednorazowo i tak codziennie przez dłuzszy czas. Przy profilaktyce wystarczy mniej pod warunkiem, że pies dostaje białko zwierzece o wysokiej wartości biologicznej - i nie spełnia tego warunku zadna sucha karma.
W karmach chondroprotetyki to zaledwie promile dawek, które moga cokolwiek zadziałac... w suplach jest ich nieco wiecej - to sa tylko procenty dawek prawidłowych.

Link to comment
Share on other sites

nie wiem ,ja mam psa z dysplazja(molos),psa typu aktiv,oraz grubasa.podaje chondroprotektory i widze różnicę gdy ich nie podaję.gdyby chetnie jadły w/w karme i cenowo by tak nie powalała to pewnie bym sie skusiła.a niestety jest inaczej,z reszta każda dieta kosztuje...

Link to comment
Share on other sites

Czy to co widzisz jest obiektywne czy subiektywne?
Tzn... czy widzisz poparwe na zdjeciach rtg, wyniakch usg?
czy tez pies sie chetniej i sprawniej porusza?
Już wyjasniam... w preparatach gotowych, dostępnych w sklepach zoo, a także w karmach dedykowanych dla "stawowców" jest zawarty czarci pazur... roslina od dawien dawna znana ze swych własciwości przeciwzapalnych i przeciwvbólowych.
Teraz zadaj sobie pytanie i spróbuj odpowiedziec ponownie:
czy poprawa która widzisz to efekt działania rośliny czyli znoszenie objawów choroby
Czy tez poprawa którą widzisz jest efektem leczniczego działania wobec przyczyny i podłoża choroby, znoszaca przyczyne objawów?

Link to comment
Share on other sites

Zwyrodnienia stawów nie da się wyleczyć. Ani karmą, ani suplementami, ani lekami. Bo zmiany się nie cofną - kości nie powrócą na właściwą względem siebie pozycję, chrząstka nie stanie się "jak nowa", a osteofity nie znikną. Z tego właśnie powodu pytanie o obiektywność lub subiektywność spostrzeżeń jest trochę - moim zdaniem - niewłaściwie postawione. Bo poprawa w przypadku tej choroby zawsze jest wynikiem zniesienia objawów, a nie wyeliminowania przyczyny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...