Jump to content
Dogomania

Chodzenie przy nodze i kontak wzrokowy - gdzie kto patrzy


Flaire

Recommended Posts

Fajnie pracuje, widać że lubi to i bardzo chce :-)

Ale faktycznie odstaje jak diabli. Z drugiej strony - wydaje mi się, że nagradzasz jej to krzywe chodzenie i krzywe siadanie, więc niby czemu miałaby robić to prosto :-) Może po prostu spróbuj wyłapać momenty kiedy idzie prosto (na tym drugim filmiku bardzo ładnie szła na początku) i nagradzać.

Hmm, a ćwiczysz z nią dostawianie się do nogi, tak żeby siadała prosto?

Czy ona umie podążać za palcem?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 398
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Marta i Wika']Fajnie pracuje, widać że lubi to i bardzo chce :-)[/quote] lubi bo jest łasuchem :p
[quote name='Marta i Wika'] Ale faktycznie odstaje jak diabli.[/quote]
na pierwszym czy drugim filmiku? bo wiesz ja wogole to nei mam pojecia czy ona da sie nauczyć zeby blizej szła :roll: bo blizej to tylko jak jej smakołyk pod nos podkładam- a ćwiczyłam z nia to juz pół roku i nadal nei może się nauczyc :roll:
[quote name='Marta i Wika']Z drugiej strony - wydaje mi się, że nagradzasz jej to krzywe chodzenie i krzywe siadanie, więc niby czemu miałaby robić to prosto :-) [/quote]
hmmm i tu sie teraz bede zastanawiac bo... nagradzam zawsze jak juz usiądzie bo chciałam żeby sobie kodowała ten siad automatyczny ale może powinnam właśnei nagradzać ( tzn wrocic do klikera) tzn kliknąć jak akurat bedzie na maxa blisko ze będzie prawie mnie dotykac ? w sumie to czasami tak bywa i staram sie to nagradzac ale mysle ze właściwie lepiej Bir zrozumie jak znowu wroce do klikera i bede jej zaznaczac te dobre momenty ;)
[quote name='Marta i Wika']Może po prostu spróbuj wyłapać momenty kiedy idzie prosto (na tym drugim filmiku bardzo ładnie szła na początku) i nagradzać.[/quote]
no właśnie :lol:

[quote name='Marta i Wika'] Hmm, a ćwiczysz z nią dostawianie się do nogi, tak żeby siadała prosto?[/quote] staram sie tym sposobem "na gruszke" ale przyznam szczerze ze totalnei nam to nie wychodzi :shake:

[quote name='Marta i Wika'] Czy ona umie podążać za palcem?[/quote]
eee.. nie umie...:oops: tzn ćwiczyę to z nią ale beznadziejnie wychodzi... za ciastkiem umie :razz:

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shangri_la']na pierwszym czy drugim filmiku? [/quote]

Na drugim. Na pierwszym idzie prosto ale za to zostaje z tyłu i mam wrażenie, ze nie myśli co robi, tylko chce dostac smakołyk ;-)

[quote]bo wiesz ja wogole to nei mam pojecia czy ona da sie nauczyć zeby blizej szła :roll: bo blizej to tylko jak jej smakołyk pod nos podkładam- a ćwiczyłam z nia to juz pół roku i nadal nei może się nauczyc :roll:[/quote]

Bo cały czas pokazujesz jej smakołyk. Naprowadzanie jest OK, ale na początku. Potem trzeba szybko wycofać, bo... no właśnie, będzie chodzić tylko za smakołykiem :-) Niech lepiej kombinuje sama :-)

[quote]hmmm i tu sie teraz bede zastanawiac bo... nagradzam zawsze jak juz usiądzie bo chciałam żeby sobie kodowała ten siad automatyczny [/quote]

To swoją drogą.

[quote]ale może powinnam właśnei nagradzać ( tzn wrocic do klikera) tzn kliknąć jak akurat bedzie na maxa blisko ze będzie prawie mnie dotykac ? [/quote]

Klikaj jej przede wszystkim dobrą pozycję tyłka - przod jest OK, bardzo ładnie na Ciebie patrzy :-) Chyba że patrzy na smakołyk ;)

[quote]w sumie to czasami tak bywa i staram sie to nagradzac ale mysle ze właściwie lepiej Bir zrozumie jak znowu wroce do klikera i bede jej zaznaczac te dobre momenty ;)[/quote]

Kliker dobra rzecz :-)

[quote]staram sie tym sposobem "na gruszke" ale przyznam szczerze ze totalnei nam to nie wychodzi :shake: [/quote]

To nagraj. Do tego właśnie przydaje się podążanie za palcem. Podążanie za palcem się moim zdaniem strasznie przydaje, jak pies to umie to możesz psa "poprawić" jak idzie albo siedzi krzywo, dosłownie ruchem palca...
Byle nie przesadzić, bo Wika z kolei wierci się i poprawia na mój byle ruch... ale ona w ogóle ma mrówki w doopce ;-)

[quote]eee.. nie umie...:oops: tzn ćwiczyę to z nią ale beznadziejnie wychodzi... za ciastkiem umie :razz:[/quote]

Eee, za ciastkiem to każdy umie ;)
A uczyłaś ją targetowania? Podążania za targetem? :-)

Link to comment
Share on other sites

A gdyby tak zrobić powtórkę z rozrywki i szybciutko zbudować chodzenie przy nodze od zera?
Tak się tylko zastanawiammoim zdaniem najlepszy sposób jest taki, że uczymy psa zajmować pozycję przy nodze. Gdy już wie o co chodzi, robimy krok do przodu i nagradamy gdy pies zrobi to samo. Potem krok w tył. Za chwile można ćwiczyć zakręty, robiąc krok w bok i czekając co zrobi pies. Potem robimy po kilka kroczków. Następnie zmieniamy kierunki, wprowadzamy zatrzymania, itd.
To uświadamia psu istotę chodzenia przy nodze i co ważne nie opiera się na naprowadzaniu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

My póki co chodzimy tak. Nie wiem czy uda się nam kiedyś lepiej. Choć gdyby tak Figiel zechciał iść na zawodach to nawet bym była zadowolona.
[URL="http://video.google.com/videoplay?docid=-7928195096913085346&hl=en"]http://video.google.com/videoplay?docid=-7928195096913085346&hl=en[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Problem w tym, że on tak nie pójdzie na zawodach. Jeszcze za wcześnie. Tzn. Chłopak długo się rozkręca. W Sopocie w sierpniu złapał ze mną kontakt dopiero jak robiliśmy zetkę w drugą stronę. Poza tym są jeszcze inne rzeczy niż chodzenie. Za chodzenie dostaliśmy maksymalną ilość punktów a resztę zepsuliśmy delikatnie mówiąc :p. Figlowi brakuje stałości. Nerwus z niego i tyle. Nie potrafi usiedzieć na miejscu. Może uda mi się kiedyś nad tym zapanować. A jeśli nie to i tak będziemy ćwiczyć bo lubię pracować z moim piesem :mdrmed:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

no to i my sie dolozymy, bo jakos mnie wciagnal dzisiaj ten obidiensowy dzial.. ;) z precyzja mam duzy problem.. tzn. generalnie bardziej zalezy mi na kontakcie niz na precyzji, co mozna latwo zauwazyc na naszych filmikach :cool3::lol: nie szkolimy sie pod katem obi wcale (obecnie - bo wczesniej przedszkole psie, wiec elementy obedience jakiestam byly, a potem niecaly miesiac treningow wlasnie obidiensowych), postawilam jakos tak na frisbee i agility, ale kurcze, mysle, czy jakby mi jakims cudem czasu starczylo, to by nie wrocic..

na poczatek cos smiesznego czyli rasta szesciomiesieczna wyprzedzalska i ja zgarbiona goniąca za nią, uwazajaca zeby jej nie nadepnac
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=zfVSu7u25mA[/URL]

rasta 9 miesiecy (dosc zal, jesli nie macie ochoty ogladac wszystkich, to omincie wlasnie ten :cool3: )
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=v5oiUxP8EmU[/URL]

11 miesiecy
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=rat4_XJVrNM[/URL]

i ostatni 'nibytrening'.. 17 grudnia ;) dosc hardkorowo bo tylko na pilke, a na pilke baaardzo czesto mnie wyprzedza i robi rozne dziwne rzeczy
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=XbOiFIUALqE[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

a to nasze ostatnio nagrane chodzenie przy nodze. Troche niestety wylatywalismy z kadru bo ustawilam za bliska odleglosc. Nastepnym razem sprobuje cos lepiej widocznego nagrac. Chodzenie jest juz na takim etapie ze nie musze naprowadzac Tosci smakolykami, na komende zaczyna tak isc wgapiona we mnie

[url]http://www.youtube.com/watch?v=zVrXjCT0T0k[/url]

Link to comment
Share on other sites

Suka fajna i bardzo nadziejna. Słabo ją nakręcasz przed ruszeniem, raczej jej utrudniasz tymi rozlicznymi wygibasami, ustawianiem itd.
Trochę w związku z tym Wam "ślimacznie" wychodzi.

P.S. Interesująca koncepcja filmu, z wzrostami i spadkami napięcia kiedy bohaterowie znikają z kadru. :lol:

Link to comment
Share on other sites

hmmm.....jak to zrobilam? nie wiem, poprostu duzo cwicze, dlugo nie moglam dojsc do tego by patrzyla mi w oczy idac przy nodze, albo to musialo byc na smaku, albo ciagle cmokanie, teraz juz wystarczy komenda. Czasem tylko jak cwicze w nowym terenie pojawia sie zbyt duze rozproszenie i jeszcze chwile musze ja pozachecac.
A cwiczylam najpierw dlugo klikerem wylapujac i zaznaczajac utrzymywanie kontaktu wzrokowego, najgorzej bylo przy ruszaniu. Pozniej chodzilam troche na szkolenie, gdzie dowiedzialam sie o metodzie plucia psu smakolykami, i dzieki temu tez bardzo sie poprawilo, teraz czasami poruszam ustami i suka patrzy sie cala droge :lol: moze nie wygalda taki opis atrakcyjnie, ale skuteczny ;)

Dzieki [B]Berek[/B] za ocene sytuacji. No wlasnie robie troche tych wygibasow, ale jeszcze nie umiem ich wycofac-taki odruch :D musze jeszcze pocwiczyc troszku i znow nagram film :)

[B]Szpila [/B]a wiec do roboty! ale Wy juz zaczeliscie z Aza cwiczyc chodzenie przy nodze?

Link to comment
Share on other sites

Jaka Aza??:D:D:D Chodzi przy nodze ale tylko na komende "rownaj" i to chwile jak zaczyna sie oddalac to znowu musze ja "rownac" i to czeka z niecierpliwoscia na komende "naprzod" a wiec całosc cwiczenia wyglada tak ze trace cierpliwosc a pies sobie hasa jak chce... wiem moja wina i brak konsekwecji... jeszcze jedno czy musi byc tak ze pies patrzy w oczy, chodzi mi o zwykła praktyke bo wystepowac nigdzie nie bede, o mi by wystarczylo to ze idzie przy nodze i przy kazdym moim nawet nagłym ruchu nadal przy niej zostaje.

Link to comment
Share on other sites

Ona to nie Aza? :hmmmm: Upss... :lol: soryyy, nie wiem czemu myslalam ze Twoja psina ma na imie Aza :lol:

hmm..aha to tak to u Was wygalda...hmm. Chodzenie przy nodze dla psa to dla niego ciezka praca, musi sie przy tym wysilic, no i przez to nie powinno byc to cwiczenie wdrazane na cale spacery... Chodzenie przy nodze jest na chwilke, dla sportu, i nad tym sie intesywnie i dugo cwiczy.

Moze masz bardziej na mysli zeby pies szedl na luznej smyczy? Jesli to ma byc tylko na spacerki?

To co robisz (jak ma na imie? ) z piesem to watpie ze on rozumie Twoje oczekwiania i wymagania w ten sposob jej(?) przedstawiane. Pies zeby zobrazowal i wykonal Twoje polecenie musi miec dokaldnie krok po kroku to wszystko pokazane, nagrodzone i utrwalone jako nawyk. Dopiero te male kroczki mozna pozniej laczyc w calosc..

Link to comment
Share on other sites

Sara (imie psa) juz kiedy wziełam ja ze schronu umiała wiekszos podstawowych komend, nauczylam ja tylko stój, bez smakołykow tylko stoj wiazało sie z pociagnieciem za smycz no i sie naumiała. Zeby odkryc co umie probowałam roznych komend i jak okazywało sie ze reaguje w mniej lub bardziej odpowiedni sposob to starałam sie to powtarzac przy korygowaniu nieprawidłowego zachowania, niestety zrobiłam bład, bo na poczatku "równaj" było tylko cwiczeniem utrwalajacym ,a potem stało sie kara za ucieczki i nie słuchanie, moze dlatego pies z niecierpliwoscia czeka na "zwolnienie" komendy. I chyba kolejny bład robie kiedy pies mnienie słucha bo wtedy kaze jej wykonac kilka cwiczen (siad, lezec, zostan itp.) po kilka razy bo w ten sposob zniechcecam ja do ich wykonywania kiedy nie jest juz to kara tylko chce aby wykonała dana komende, przez to ze kojazy sie jej to z kara. Dodam ze jest uparciuchem i wiekszosc prob nauki sprowadza do zabawy. Tak jest np. z aportem jedynie gumowa kule na sznurku przyniesie mi do nóg i wypluje, a jak rzuce patyk, ringko, fresbe, to musze sie za nia uganiac i uwaza to ona za najlepsza zabawa, a kiedy chce odniej wyegzekwować przyniesienie zabawki to albo udaje głucha albo zostawia tam gdzie stoi....

Link to comment
Share on other sites

znalazlam jeszcze filmik z przed roku, tez z marca (2007), i tu widac ze jeszcze spuszczala glowe na zakretach i czasem spojrzala przed siebie, teraz to jest rzadkoscia, tylko przy czyms bardzo rozpraszajacym. Tu juz lepiej widac bo brat mnie kamerowal :lol:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=sbIDce4XK-I&feature=related[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']chcialabys ja szkolic jakos jeszcze? czy nauczyc zeby np przynosila Ci zabawki?[/quote]

Przede wszystkim chodzi mi o chodzenie przy nodze bo to wazne zeby w niektorych momentach bezwzglednie mnie słuchała, to jak apotruje opisałam tylko po to zeby pokazac ze jest uparciuchem i robi sobie samowole... Dzis ćwiczyłam i nie wyszło najlepiej bo była rozkojarzona:mad: i w ogole swirowała ja jej kazałam z lezenia siad zrobic to zaczynała sie tarzać:roll:, poszło jej całkiem w dekiel dzisiaj:eviltong:... to nie był dobry dzien na szkolenia :D to napewno dlatego ze postanowiłam ja szkolic bo normalnie jak tylko cwiczymy to wykonuje komendy... a ze ja chce z niej zrobic bardziej posłusznego psa to robi siebie wariata na złosc mi:evil_lol::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']znalazlam jeszcze filmik z przed roku, tez z marca (2007), i tu widac ze jeszcze spuszczala glowe na zakretach i czasem spojrzala przed siebie, teraz to jest rzadkoscia, tylko przy czyms bardzo rozpraszajacym. Tu juz lepiej widac bo brat mnie kamerowal :lol:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=sbIDce4XK-I&feature=related[/URL][/quote]

Jakby moja tak chodziła to bym była prze szczesliwa.... powiem szczerze ze za duzo jej pozwalam ze wzgledu na to ze to schroniskowiec i mi jej szkoda meczyc... chociaz wiem ze powinnam granice zachowac....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...