pajunia Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Fela, Lara albo Esperanza, czy ktos moglby z Was mi na prva prywatny adres wyslac. mam 3 ampulki Staglobanu i bym wyslala, ale potrzebuje do 20, gdyz o 20 wyjezdzamy do Polski i nie bede juz miala dostepu do netu-wyslalabym z Polski. Stagloban ten jest po uplywie waznosci, moja wetka mi j dala i powiedziala, ze to nie ma znaczenia, mozna podawac. Quote
Lara Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 [quote name='pajunia']Fela, Lara albo Esperanza, czy ktos moglby z Was mi na prva prywatny adres wyslac. mam 3 ampulki Staglobanu i bym wyslala, ale potrzebuje do 20, gdyz o 20 wyjezdzamy do Polski i nie bede juz miala dostepu do netu-wyslalabym z Polski. Stagloban ten jest po uplywie waznosci, moja wetka mi j dala i powiedziala, ze to nie ma znaczenia, mozna podawac.[/quote] wyslalam adres Esperanzy! :loveu: Prosze zajrzyjcie - jesli kto ma jeszcze sile i wole walki - na watek Karmelka :-( i pomozcie :oops: [U][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1563154#post1563154"][COLOR=blue][B]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1563154#post1563154[/B][/COLOR][/URL][/U][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.phpp=1563154#post1563154"][/URL] Quote
Fela Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Adres już jest, Pajuniu, dzięki wielkie! :buzi: Może uda się uratowć jeszcze jedno życie. Quote
Maćka Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Sluchajcie kobity, wlasnie napisal do mnie maz Tuni ( od Kobry vel Tosi ), orientowali sie u rodziny (weterynarze) w Pulawach, nie ma surowicy ale jest lek za cene 10-15 zl za psa ktory jest efektowny jesli pies krotko choruje. Moze warto sie nad tym zastanowic, zamowic i podac tym psom ktore maja dopiero poczatkowe oznaki nosowki a surowice podawac tym w gorszym stanie co ?? Szczegoly poznam poznym wieczorem jak Tunia wroci do domu. Co o tym sadzicie ? Quote
malawaszka Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 surowica jest skuteczna podawana zanim wystąpią objawy choroby - później mija się z celem jej podawanie - może spróbujecie załatwić interferon - tylko to kurcze też drogie jest i iężko załatwić, ale może jednak ktoś ma dojścia Quote
Maćka Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 No ja sie na tym az tak dobrze nie znam, Tunia wypytala o wszystko, ale obecnie nie ma Jej w domu. Quote
Lara Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 KLUSIO - szczeniaczek z trojki ostatnio przebywajacej w schronisku i zabrany do domku tymczasowego - NIE MA NOSOWKI! :multi: Ale niestety ma bardzo brzydkie krwiste kupki. Lekarz podejrzewa parwo, wiec jutro bedzie robiony test na parwo albo jest to wynik jakiegos zapalenia po podaniu odrobaczacza. Robali bylo multum...:-( Zatem nie pojedzie jutro do swojego domku, nie jest na silach i nie ma tez sensu wysylac go w podroz w kiepskim stanie. Badzmy dobrej mysli, najwazniejsze, ze to nie nosowka!! A Pani czeka na swojego psiaczka cierpliwie :loveu: Quote
jayo Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Mamy samochod, mamy czas od piatku popoludniu do niedzieli w calosci wlacznie, czy jakos mozemy sie przydac? Co do kasy - ostatnio srednio z tym, ale jak zrobie zbiorke po swietach w robocie, to moze sie uzbiera.... Moge zalozyc na razie kolejne 1100.... najwyzej nie bedziemy jesc :-) Info co do kasy na priv. Sprawdzalam jeszcze na Slowacji czy nie maja, czekam na info, ale jak rozumiem, znalazlyscie zrodelko.. Mam juz nie szukac tej surowicy? Quote
*Gajowa* Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Całe szczęście, że to nie nosówka - inne choróbska łatwiej pokonać. Może ta Klusiowa brzydka kupka ma związek z robalami. Quote
Maćka Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Wiktorety wlasnie sie dowiedzialam od Tuni, ze to o czym pisalam to wlasnie surowica ze Zdunskiej Woli, wszedzie jednak nam mowia o takich wielkich sumach a Tuni weterynarz rodzinny z Pulaw powiedzial ze dawka dla psa kosztuje tam od 10 do 15 zl :mad: No wiec nei wiem juzjak jest z tymi stawkami za ta surowice, jeszcze jutro maja sie dowiadywac szczegolow, ale moze warto sie dopytac tego milego Pana czy faktycznie juz za taka sume mozna kupic ten lek ?? Quote
esperanza Posted April 12, 2006 Author Posted April 12, 2006 Jayo Miło Cię widzieć na naszym wątku. :p Myślę, ze pomoc bardzo się przyda. Quote
Fela Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Jayo, dzięki! Samochód bardzo potrzebny będzie. W sobotę po południu może jechać weterynarz, pan Tomek (pisała o tym Lara), ale nie wiadomo, czy będzie go czym zabrać. Spadacie nam z nieba! :loveu: Źródełko surowicy jest w Krakowie - to surowica słowacka właśnie. Ale jeśli sprawdzacie bezpośrednio na Słowacji, to może okaże sie taniej. :oops: Wstyd powiedzieć, ale ta cholerna kasa faktycznie krytyczna jest. Choć z drugiej strony kwestia czasu (sprowadzanie przez granicę potrwa pewnie), a w Krakowie kolejne ampułki czekają. Jutro 20 ampułek a 5 ml przyjedzie do Warszawy. To dla 10 dużych psów na jednokrotne podanie (a trzeba podac jeszcze drugi raz chyba). Jakbyśmy się zdecydowali do godz. 9 rano, to Kraków mógłby dołoźyć jeszcze 20. Kurde, z drugiej strony szczepionki też trzeba będzie kupować, ale może to już właściciele (cholera, w końcu! :angryy: ) wezmą na siebie. Sorry, strasznie mącę. Ale myślę na gorąco. Joyo, nie chcę, żebyście głodowali w święta, ale jeśli możecie założyć... :modla: Będziemy jakoś kasę zbierać (podczas Dnia Ziemi na przykład). Quote
Lara Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 To mam potwierdzac Panu Tomkowi, ze w sobote jedzie? Quote
Fela Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 jayo, :buzi::buzi::buzi:, normalnie słów mi brak :oops: Quote
supergoga Posted April 12, 2006 Posted April 12, 2006 Na eurocity było dzis takie ogłoszenie - dotarło do mnie. Może jest u Was taki psiak w potrzebie, bo ogłoszenie z warszawy. Pewnie w domu dziecko, to lepiej nie zarażony lub już zdrowy. Jeśli jakieś bzdury pisze wybaczcie, bom już zmęczona nieco. Ale pomyślałam, że wstawię bo a nóż. Przyjmę szczeniaczka od 2 do 4 miesięcy,nie musi to być pies rasowy bo i tak będzie bardzo kochany,najlepiej jakby był nieduży.Niestety nie stać mnie na kupno psa a dzieci bardzo by chciały mieć przyjaciela. Proszę o kontakt:Ewa Zellah nr telefonu 0 604 872 804. Bardzo dziękuję. Nr 77752 Zellah Tel.: 0 604 872 804 Mail: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#0000ff][email protected][/COLOR][/EMAIL] Quote
Witokret Posted April 13, 2006 Posted April 13, 2006 No wreszcie dotarłam... Maćka - z tym panem ze Zduńskiej Woli, to trochę inaczej miało być załatwiane (bez kasy), tylko dopiero za jakiś czas (może tydzień, dwa)... a my niestety nie mamy tyle czasu. Chociaż oczywiście jak najbardziej będę pana cały czas molestować :cool3: bo w przyszłości na pewno warto skorzystać... Quote
Maćka Posted April 13, 2006 Posted April 13, 2006 No wlasnie bo ja juz sie niecio pogubilam, dzisiaj sie dowiem jeszcze z 2 miejsc czy weci maja jakis ostep do surowicy i zaraz dam znac. Szkoda, ze tak malo moge robic i pomagac :( Trzymam za to kciuki, ogromne kciuki za Balbineczke i reszte psiakow zeby juz nie bylo tragicznych zakonczen. Quote
KingaW Posted April 13, 2006 Posted April 13, 2006 Ja szykuję już banerek (albo nawet 2 banerki) na Dni Ziemi... Wywiesimy go (albo je) i w ten sposób uwiarygodnimy naszą działalność... Żeby te kasę na surowice było łatwiej wysępić.A co najlepsze, banerki będą za friko.... :-)I może jeszcze jakieś ulotki? Chociaż na zwykłej drukarce podrukować? W każdym razie skoro nie udaje mi się być użyteczną w innych dziedzinach, to może tak się nadam.... Quote
Fela Posted April 13, 2006 Posted April 13, 2006 Dziewczyny! Wszystkie jesteście (śmy:p ) użyteczne! Każa robi co może, a robicie bardzo, bardzo dużo! Lara i joyo założyły kasę na surowicę :loveu: :loveu: :loveu: Bardzo dużo kasy, ponad dwa tysiące złotych. Surowica już - od kwadransa - jedzie pociągiem z Krakowa do Warszawy. Będzie ok. 15. :multi: :multi: Mamy 40 ampułek (miało być 50, ale doktor, który nam ją odstąpił, musiał zatrzymać coś dla swoich pacjentów na wszelki wypadek) plus 3 ampułki, które przyjdą od pajuni, plus jedna niecała, którą zdobyły Witokretki. Ksera, AgnieszkoP, doktorze Wojtku z Krakowa,z lecznicy przy Piłsudskiego (nie wiem, czy mogę z nazwiska wymieniać). Wielkie, serdeczne dzięki za pomoc. O 14.45 melduję się na dworcu po odbiór, a już teraz ogłaszam wielką zbiórke pieniędzy na surowicę. Musimy oddać dziewczynom kasę. Quote
Lara Posted April 13, 2006 Posted April 13, 2006 Kopiuje z wątku "nosówka": [quote name='[B'][COLOR=red]czarna anda[/COLOR][/B]]Witajcie - mam spore doswiadczenei w leczeniu nosowki w schronisku sama pracowalam jak byla nosowa a ostatnio w psim aniele udalo si enam ja opanowac - nie potrzeba surowcy - leczy sie canivac FH podaje kaazdemu psiakowi w odstepnie tygodnia czasu dwa rzy - do tego gropronozin oraz witaminy z grupy B - caniserin podaje si etylko szczeniakom ktore nie byly szczepione.Inne sposoby leczenia zawsze zawodzily. W gliwicach leczy sie w ten sposob od lat - nie ma zadnych epidemi w psim aniele opanowalismy w krotkim zcasie wlasnei taka metoda - zadenm z domowych metod ktorymi leczy sie psy nei skutkuje - canivac fh dziala w tenm sposb ze wywoluje objawy lub daje odpornosc - wywolanei objawow u psa chorego powoduej szybsza mozliowsc leczenia i nie dpouszczenia do rozwoju stadium nerwowego konrtaktujcie sie w razi epotrzeby na maila lub gg 235174 lub tela 502551431 iwona[/quote] Quote
KingaW Posted April 14, 2006 Posted April 14, 2006 Dla mnie jako totalnego laika ta rada brzmi sensownie... Quote
jayo Posted April 14, 2006 Posted April 14, 2006 Dziewczyny, spadam na razie z netu, wciaz czekam na info jak i z kim sie umawiac na jutro na wyjazd do schronu. Przy okazji, mamy aparat, mozemy robic zdjecia przy okazji podawania surowicy. Czy cos tam jeszcze trzeba zawiezc, cos od kogos odebrac, przywiezc jakies psie nieszczescie? Bede popoludniem/wieczorkiem. Quote
gdgt Posted April 14, 2006 Posted April 14, 2006 Skoro szykujemy się na Dzień Ziemi, trezba dac koniecznie ogłoszenie do przyszłej GW z zaproszeniem, najlepiej takie w ramce (to będzie niestety płatne). Napiszmy, że serdecznie zapraszamy na spotkanie z naszymi psami, które szukają domków... Quote
Agnieszka P Posted April 14, 2006 Posted April 14, 2006 Bono lepiej goni koty "doktorka:evil_lol: '( dla niewtajemniczonych naszego weta u którego zamieszkał tymczasowo) , ksera biega z jedzeniem i zakupami :evil_lol: a doktorek karmi go z reki mieskiem bo nic innego mu nie smakuje:-o Załatwiłyśmy mu szwajcarski interferon..najlepszy za jedyne 1.200 zł:crazyeye: A co musimy chłopaka postawic na nogi Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.