smycze automatyczne

[Asia&Kleo]

[quote name='vege*']Tak szczerze to ja tą smycz chciałam tylko na wieczorne spacery, żeby za psem po trawnikach nie latać :-) lub [B]ewentualnie na łąki gdzie zazwyczaj nie ma nikogo[/B][/QUOTE]
Nie wiem, jakie masz na myśli łąki... Ale zazwyczaj bywają w takich miejscach inne płochliwe zwierzęta. A szybko zareagować, zanim pies zauważy i zerwie się do pościgu, jest bardzo trudno.

[vege*]

[quote name='Asia&Luna']Nie wiem, jakie masz na myśli łąki... Ale zazwyczaj bywają w takich miejscach inne płochliwe zwierzęta. A szybko zareagować, zanim pies zauważy i zerwie się do pościgu, jest bardzo trudno.[/QUOTE]
Akurat u mnie na łące nie ma innych zwierzątek, ewentualnie TYLKO żaby bo to koło rzeki one są, są też nietoperze ale one latają późnym/bardzo późnym wieczorem jak już jest dość szaro ale wtedy to ja tam nie chodzę, no i czasami kaczki pływają w tej rzece, ale Nuka akurat na nie (o dziwo) nie zwraca uwagi, a nawet gdyby to Nuka za chiny sama z siebie czy za kimś do wody nie wejdzie więc nie ma szans, zeby którąś złapała

[Agnes]

[quote name='vege*']Tak szczerze to ja tą smycz chciałam tylko na wieczorne spacery, żeby za psem po trawnikach nie latać :-) lub ewentualnie na łąki gdzie zazwyczaj nie ma nikogo[/QUOTE]

a jaka roznica czy to wieczorne spacery czy poranne? zryw taki sam, samochody tez jezdza tak samo;) takie moje zdanie, jesli pies ma sile i potrafi pociagnac (czyt. zrobic zryw) to ja bym brala chyba wieksza...te smycze dobiera sie do temparamentu psa a nie jego wagi

[vege*]

[quote name='Agnes']a jaka roznica czy to wieczorne spacery czy poranne? zryw taki sam, samochody tez jezdza tak samo;) takie moje zdanie, jesli pies ma sile i potrafi pociagnac (czyt. zrobic zryw) to ja bym brala chyba wieksza...te smycze dobiera sie do temparamentu psa a nie jego wagi[/QUOTE]
Wieczorny spacer to taki krótki ok 20 min tylko na siku bo to ten ostatni i pies jest już zazwyczaj śpiący i nie chce mu się nigdzie chodzić ;-) akurat ja mam to szczęście, że mieszkam na przedmieściach i samochodów jest u mnie mało, Nuka nigdy nic jeszcze nie zerwała, ale ogólnie potrafię ją kierować głosem :-)

[Ewa&Duffel]

Obiecane zdjęcia

[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/7852/dsc00310tu.jpg[/IMG]

[IMG]http://img11.imageshack.us/img11/898/dsc00311tg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img695.imageshack.us/img695/2561/dsc00312z.jpg[/IMG]

Porównanie z Rogzem XL
[IMG]http://img580.imageshack.us/img580/7898/dsc00313m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img823.imageshack.us/img823/2089/dsc00314eu.jpg[/IMG]

[Kasi i Lena]

Mam identyczną smycz dla mojego silnego 13kg potworka;). Karabińczyk jest malutki ale chyba wytrzymały.

[Lucky.]

ja mam rogza M, z flexi do 35 kg.
jakość ...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/838/dsc2000u.jpg/][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/3811/dsc2000u.jpg[/IMG][/URL]

[vege*]

dzięki wam za zdjęcia, wg mnie karabińczyk jest ok :-)

[Asia&Kleo]

Moja sucz ma 25kg i nie wzięłabym znowu jej na spacer, zaczepiając o taki karabińczyk :/
Byłam świadkiem, jak 13kilowa suka zerwała z Mki rogza. A jak miałam flexi jeszcze po poprzedniej suce, z małym karabińczykiem i trzymałam na nim Kleo, to sprawdzałam co chwila czy jeszcze się nie rozwalił po zrywach.
Tak jak napisałaś, Twoja Nuka waży 21kg. Kupiłabym większą flexi.

[anorektyczna.nerka]

Moja przyjaciółka prowadza psa na flexi (~12kg), jedna się popsuła po dwóch latach, a kolejna najpierw się popsuła przy lince, a potem mechanizm padł. Na dodatek karabińczyk się wyszczerbił. Jak myślicie ryzykować i kupować flexi dla gigantów dla psa o wadze 27kg, mającego zrywy i dość silnego?

[Ewa&Duffel]

Moim zdaniem dla psa ważącego 21 kg flexi do 35 kg spokojnie wystarczy, bez przesady, no chyba że jakoś strasznie się szarpie czy ma gwałtowne i silne zrywy.
Następny rozmiar to flexi do 50 kg, taśma/linka już dużo ciężej chodzi (znaczy trzeba więcej siły, żeby wyciągnąć) i Nuka może nie czuć się zbyt komfortowo na takiej smyczy.

[Asia&Kleo]

[B]HelloKally[/B], tak jak wspominałam wcześniej- jeśli są jeszcze gdzieś dostępne flexi compact do 65kg starej wersji, to zdecydowałabym się na ten rozmiar.
A może lepiej wybrać zwykłą smycz zamiast smyczy automatycznej?

[B]Ewa&Duffel[/B], ja prowadzę swoją na flexi do 65kg i nie widzę problemu,że suka nie czuje się komfortowo bądź nie daje sobie rady z wyciągnięciem taśmy

[Ewa&Duffel]

Są do 65 kg
[URL]http://allegro.pl/flexi-comfort-compact-large-3-5m-tasma-do-65-kg-i1631750700.html[/URL]

Albo zwykłe do 60 kg
[URL]http://allegro.pl/smycz-flexi-classic-compact-l-5m-tasmowa-do-60kg-i1664555956.html[/URL]

[quote name='Asia&Luna']
[B]Ewa&Duffel[/B], ja prowadzę swoją na flexi do 65kg i nie widzę problemu,że suka nie czuje się komfortowo bądź nie daje sobie rady z wyciągnięciem taśmy[/QUOTE]
To na pewno zależy od psa, mój pies waży około 37 kg i nie za bardzo chciał chodzić na flexi maxi (8 m taśma, do 50 kg), jeżeli była przypięta do obroży.

[anorektyczna.nerka]

Mamy zwykłe smycze. Potrzebna mi jakaś długa nad zalew i tego typu wyjścia, bo mi się cierpliwość kończy przy ciągłym zwijaniu linki treningowej.

[Asia&Kleo]

[quote name='HelloKally']Mamy zwykłe smycze. Potrzebna mi jakaś długa nad zalew i tego typu wyjścia, bo mi się cierpliwość kończy przy ciągłym zwijaniu linki treningowej.[/QUOTE]
Więc wzięłabym taką, jakie pokazała Ewa&Duffel:)

[B]Ewa&Duffel[/B], zgadzam się z Tobą, zależy od psa. Jednak pies nie zastanawiałby się nad tym, gdy zerwałby się w pogoń za kotem i nie byłoby mu ciężko pociągnąć smyczy ;)

[gops]

mój Baster (koło 6kg) daję rade chodzić na flexi do 50kg na lince suki .
suka ma koło 17kg a chodzi właśnie na lince do 50kg i czuję się pewnie na niej , miałam taśmę do 35kg i na spacerze bałam się że ją zerwie , fakt moja suka jest bardzo silna i może to bardziej był mój strach przed zerwaniem niż rzeczywista możliwość . do 20kg zerwała mając 12kg i będąc szczeniakiem stąd moje obawy.

[hecia13]

Bez przesady na flexi taśmie do 50kg (8m ) chodzi już mój 3 bokser i smycz nie wykazuje żadnych oznak zużycia (poza podrapaną farba na karabińczyku). Pierwszy był niewidomy i ganiał na niej w kółko (ważył ok 30kg) opierając się całym ciężarem i zmieniając znienacka kierunki. Drugi - 27 kg. Teraz używam jej dla 26kg boksia i i bokserki 31kg - oboje lecą aż do całkowitego wyciągnięcia taśmy i mocno szarpią, jakoś nic się nie zerwało do tej pory. To samo z flexi linką do 50kg - 5m. Polecam amortyzatory, bardzo dobrze się sprawdzają przy szarpaniu.

[Asia&Kleo]

Nikt tutaj nie przesadza :) Co innego, gdyby Vege kupiłaby dla Nuki flexi do 20kg, HelloKally do 12 kg, aby znowu się rozwaliła po dwóch latach (a może i nawet szybciej), a Gops prowadziłaby Miśkę do 20kg, żeby znowu ją zerwała ;)
Jestem zdania, że w razie obaw, lepiej wziąć większy rozmiar niż mniejszy. Każdy też zna siłę swojego psa i wie, na jakiej smyczy bezpieczniej go prowadzić.

[Agnes]

[quote name='Ewa&Duffel']Moim zdaniem dla psa ważącego 21 kg flexi do 35 kg spokojnie wystarczy, bez przesady, [B]no chyba że jakoś strasznie się szarpie czy ma gwałtowne i silne zrywy.[/B][/QUOTE]

omg...

cyt.

[QUOTE]Nuka nie ciągnie tylko czasami jej się zrywy zdarzają do ptaków/psów/kotów, ale wystarczy, że krzyknę i jest spokój :smile:[/QUOTE]

i tyle na ten temat:roll::roll::roll:

[Marta_Ares]

ja mam podobny problem Maylo waży 6kg i teraz nie wiem czy flexi 1(tasma) do 15kg wystarczy?

dla Aresa(14kg) mam linke 8m do 25kg i daje rade :)
głównie uzywam smyczy wieczorem na spacerze lub na wakacjach.

w zeszłym roku cały tydzień Mayka(haszczak) chodziła na flexi do 35kg (sama waży ok 24kg) i nic się nie działo, a kilka razy zdarzyło jej się szarpnąć,
dodam ze nie testuje smyczy przy ulicach :) głównie to były pola, i plaże :)

a 2 razy zdarzylo sie ze na tej do 35kg prowadziłam psa wazacego ok 30kg:D ale tam już czułam się dość nie pewnie i wolałam nie ryzykować

[NightQueen]

[quote name='Marta_Ares']ja mam podobny problem Maylo waży 6kg i teraz nie wiem czy flexi 1(tasma) do 15kg wystarczy?

[/QUOTE]

ja mam dla prawie 10 kg Moli (9,60 dokładnie) filexi, linkę do 15 od dwóch lat i żyje, oprócz M. były na niej wyprowadzane cięższe psy, przeżyła też liczne zrywy napalonego szczeniaka, który nigdy na smyczy nie chodził więc szarpał co chwilę, więc myślę że i tobie taka wystarczy

[Lucky.]

ja mam dla M flexi do 20 kg, ale rzadko jej używamy, jedynie na jakieś krótkie spacery.

[Ewa&Duffel]

[quote name='Agnes']omg...

cyt.



i tyle na ten temat:roll::roll::roll:[/QUOTE]
A wynika z tej wypowiedzi, czy te zrywy są silne ? Bo każdy pies dysponuje inną siłą, u jednego 'zryw' będzie taki, że ledwo napnie smycz, a inny nagle wyrwie do przodu.

[barberry]

Trzeba pamiętać, że to, że smycz może być na więcej kilogramów wcale nie oznacza, że będzie się "silniej" zwijać (no wiecie o co mi chodzi ;)). Mój ostatni przykład: mini ciągnie psa dużo bardziej niż comfort do 12kg...
Tak czy inaczej dla opisanego tu psa wzięłabym na pewno taką do 35kg a nie do 50.

[toyota]

Ja od roku używam flexi taśmy comfort do 15 kg dla dwóch psów ( 10 kg i 7,5 kg) prowadzonych razem na dwójniku.
Stało się tak, ponieważ najpierw przygarnęłam jednego psa ( tego mniejszego) i kupiłam tę flexi dla niego. Nie przewidziałam, że przygarnę następnego :diabloti:. Psy ciągną, szarpią ( zwłaszcza jeden), jesteśmy na razie w trakcie nauki synchronicznego spacerowania, ale flexi daje radę.