Jump to content
Dogomania

Obroże, szelki, smycze vol. 2


Maupa4

Recommended Posts

[quote name='Pawel Peitsch']No właśnie sam się dziwię, ale kręci się i wyrywa i schodzi mi na to z 10 minut :-(
Myślę, że kupię jej jakąś łatwiejszą w obsłudze.[/QUOTE]
Znam ten ból, moja koleżanka ma 4 letniego pseudo laba, gdzie założenie mu obroży i wyjście z nim na spacer to koszmar :/
Ja mojego psa tak nauczyłam, że jak usiądzie to wtedy założę obrożę i wychodzimy z domu, dlatego NIGDY u mnie nie było skakania i biegania z pokoju do pokoju z powodu spaceru :-) A że masz jeszcze szczeniaczka to na prawdę wszystkiego go nauczysz, tylko potrzeba czasu :-)

Link to comment
Share on other sites

Wszystko trzeba robić ETAPAMI! Żaden pies nie rodzi się z umiejętnością chodzenia w obroży (spróbuj pochodzić trochę w obciskającej Twoją szyję skórzanej albo parcianej kolii i napisz jak wrażenia ;) ), jest to dla niego coś obcego, co go uciska, ogranicza, jest niewygodne i zakłada mu się to (przepraszam za wyrażenie) "na chama" - to z pewnością nie sprawi, że pies polubi zakładanie obroży.
Wyobraź sobie, że idziesz sobie ulicą, wszystko jest tak jak zawsze, świetnie się bawisz, jest spokojnie, a nagle ktoś do Ciebie podbiega i zakłada Ci na siłę na głowę stryczek - co robisz? Grzecznie stoisz i pozwalasz ze sobą robić co karzą? nie wydaje mi się ;)

Musisz być delikatny i cierpliwy, najpierw psa zapoznać z przedmiotem, dać powąchać, pokazać, że nie zrobi mu krzywdy (brzmi głupio? pies nie wie co chcesz z tym zrobić, równie dobrze możesz go chcieć tym udusić, a on nie zauważy różnicy, bo tego nie zna). Na pewną pomogą smaczki, ale nie jako wabiki, a jako nagrody za spokojne zachowanie. Ja na naukę zakładania obroży (zanim pies miał ją w ogóle na szyi po raz pierwszy) poświęciłam chyba tydzień, albo półtora. Codziennie, 3 razy dziennie po kilka minut wyjmowałam obrożę i powoli, sukcesywnie krok za krokiem przyzwyczajałam do "obcego". Teraz moje psy same nadstawiają główki, żeby im założyć smycz na głowę, bo wiedzą, że to nic złego a poza tym oznacza spacer, czyli super zabawę :D

Zaciskowej nie polecam - zakładanie przez głowę jest dla psa jeszcze bardziej stresujące niż zatrzask :/ tylko dla psów, które się tego nie boją.

Link to comment
Share on other sites

Moim psom szelki przeszkadzają, drapią się jak za długo w nich chodzą.
Na spacerze jest dobrze, ale później już nie chcą ich mieć.
Szelki zakładamy tylko na spacer. Widok szelek i słowa ubieramy się i pieski z radością podchodzą po swoje szelki.
Jak nawet przekładam smycz czy szelki to one już zadowolone że spacer będzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lucky.']dogomaniacy, powiedzcie mi jak to jest ze szczeniakami i szelkami.
czytałam różne opinie na ten temat w wielu miejscach i dalej nie wiem, czy można sobie na takie pozwolić.[/QUOTE]

moja od może 3 miesiąca życia do tegorocznych wakacji (czyli ponad rok) chodziła na szelkach typu guard i obu nam bardzo pasowały. małej było wygodnie, bo nic jej się nie zaciskało na szyji, a ja miałam nad nią kontrolę :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']Marchewkowy, red sport jak i blue są wycofane :) ale możesz dostać je tutaj : [url]http://globaldogshop.com/index.php[/url] ja mam na zbyciu smycz przepinaną red sport 2,5cm ale jej stan pozostawia wiele do życzenia :) tzn. zmechaciła się i w jednym miejscu odchodzi naszywka :) ja co do smyczy rogza to chce kupić czarną odblaskowa nitkę, 120cm tylko nie wiem czy 2,5cm czy 2 cm bo aktualnie używam 2,5cm miekkie i lekkie i jets super, bo jest bardzo mięciutka, ale już troszkę też zniszczona :)[/QUOTE]

Ooo fajny sklep ale czy ja dobrze widzę że wysyłka jest darmowa?

Link to comment
Share on other sites

Przyjmę każda ilość obroży, szelek,smyczy, kagańców,legowisk zabawek itp. mogą być oczywiście używane;)
W zamian oferuję uśmiechnięte mordki psiaków z moich interwencji i zdjęcia na modelach.
Będę wdzięczna za pomoc z Waszej strony.

Link to comment
Share on other sites

Nie wyobrażam sobie, żeby moje psy cały czas chodziły w obrożach. Mela ma zakładane szelki/obrożę tylko na spacer i na siq w ogrodzie, Zoś w ciągu dnia w domu ma na sobie cienką (2,5cm) obróżkę na zatrzask, bo jest szczeniakiem i wiadomo, czasem trzeba go za coś złapać, a za skórę ani futro przecież darła nie będę, a na spacer ubieramy szerszą zaciskówkę. Po ostatnim siku ma oczywiście ściąganą obrożę i ubieraną dopiero rano, a i tak wieczorem przy czesaniu muszę poświęcić więcej czasu na fragment szyi, który w ciągu dnia jest pod obrożą, bo się sierść robi brzydka.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=owczarek'ab;17820850]Macie jakiś sprawdzony sposób na mycie obroży? Muscat nam się zabrudził, nie myłam go jeszcze bo boję się że go zniszczę.

A poza tym, w czym lepiej? Muscat czy łańcuszek?
[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/1281/royov.jpg[/IMG]
[IMG]http://img683.imageshack.us/img683/2725/royoo.jpg[/IMG][/QUOTE]

Ja nasz zestaw muscat'a potraktowałam dość brutalnie i wrzuciłam do pralki z innymi obrożami ustawiając opcję delikatnego prania. Po wyjęciu żadnych zniszczeń czy odbarwień ( mam czerwony komplet ).

CO do wyboru, mi się bardziej podoba w łańcuszku, ale to kwestia tego, że mam na ich punkcie lekkiego świra :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agathee']a ja jak zwykle tez mam dylemat :lol: dla takiej suczy:

[url]http://i923.photobucket.com/albums/ad71/agathee_15/DSC_1156.jpg[/url]

zielony czy niebieski manmat??[/QUOTE]
też mam czarnego podpalańca i uważam że w obu kolorach będzie wyglądać świetnie, najbardziej lubię w ciemnym niebieskim i limonce :)
jeśli manmat to zielony .

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio oglądałam galerie rottków na różnych forach i spodobały mi się w łańcuszkach i w obrożach z ćwiekami, choć wcześniej w ogóle mi to nie podchodziło.
Co lepsze dla tego pana? Jakiś łańcuszek, tylko nie pojedynczy czy jakaś obróżka z ćwiekami?

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/08705163776273062753.jpg[/IMG][/URL]


Chyba bardziej skłaniam się jednak ku łańcuszkowi, ale chętnie wezmę pod uwagę Wasze zdanie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']omry a ćwieki muszą być ostre? ja np na zamówienie kupiłam obrożę skórzaną ale w romby ,świetnie wygląda, a nie stanowi takiego zagrożenia .
później wrzucę fotkę nowej obroży , tej właśnie.[/QUOTE]

Nie, nie muszą być ostre. :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...