zuza:D Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 Co myślicie o wymogach pełnoletności na spacerze z psem ? Ktoś z was tego przestrzega..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
metaxa Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 ŚMIECHU WARTE jak dla mnie :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monka. Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Zgadzam się że śmiechu warte.... Ja mam 14 la i sama wychodze z Dejzi,zresztą nie sądze że ktokolwiek tego przepisu przestrzega.... Wzieli by sie za budowanie parków dla psów albo schronisk a nie takie głupoty wymyślają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***kas Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 są ludzie w wieku 14 lat bardziej dojrzali i odpowiedzialni niż 30latkowie, ale jak widzę 13letniego chłopca na spacerze z dogiem niemieckim, to mam opory co by kolo nich przejść z moimi burkami...jakoś wątpie co by dał sobie radę z takim psem, w razie jakiegoś problemu. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monka. Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 No wiadomo że dzieciaki z np dogiem njemiecki nie powinny wychodzić ale z jakimś małym, łagodnym, słuchajacym i odwolujacym sie to czemu nie :) Alo to i takdopiero od np 12 lat bo mnie taka dzieczynka wkurza 5 lat ma a na spacer z sznaucerką miniaturową chodzi a ta suczka szczeka na wszystkich, ciagnie na smyczy że ta mała jej utrzymac nie może... Ciekawe gdzie jej rodzice:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniaijaga Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Njagorsze jest to, że małe dzieci które mają psy na smyczach kompletnie nie myślą, że mają jakies zwierzątko na drugim końcu smyczy, Nieraz widze jak dzieciaki szarpią się z psami, biegają - a pies w tym momencie np, coś wącha albo po prostu najnormalnie w świecie sika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 na razie na szczęście nie ma takiego przepisu że w całej Polsce nie można wychodzić z psem na spacery jeśli nie jest się pełnoletnym. Nie do końca zgadzam się z tym że osoby poniżej 18 lat nie powinny wychodzić z psem.Czasem nastolatek lepiej panuje nad swoim psem niż jakiś dorosły.Z drugiej strony wkurza mnie jak rodzice puszczają 7letnie dziecko na spacer z psem a potem te dziecko ciągnie psa po całym mieście :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuza:D Posted October 13, 2009 Author Share Posted October 13, 2009 Mandaty podobno też dają. ( dokładnie nie wiem ile ) Ale to będzie podobnie jak z kupami.. Kto je sprząta? Nikt. A jeśli nawet kilka osób sprząta to i tak osiedla są obsrane. Ja nie jestem pełnoletnie ale będę ( jak na razie tylko będę ) wychodzić ze swoim psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana04 Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Jakoś nieszczególnie podoba mi się ten zakaz, chociaż oczywiście swoje plusy ma. Pełnoletnia nie jestem, ale nie wyobrażam sobie mojego potwora nie będącego na chociaż jednym długim spacerze dziennie, a wiadomo rodzice zapracowani, brat studiuje. Z kolei kilkuletniego dziecka czy nawet nastolatka niepanującego nad wielkim molosem także na spacerach nieszczególnie widzę, ale tu już wchodzi kwestia odpowiedzialności opiekunów. Bo chyba nikt nie puściłby na spacer dziecka z psem ważącym więcej od niego. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Gdzie wprowadzono takie przepisy? Słyszałam o jakiejś miejscowości, w której to decyzją radnych obowiązywało - mówili nawet o tym w wiadomościach w TV, ale już jakiś czas temu. I słyszałam, że po wypadku tej małej Włoszki w Krakowie, radni krakowscy też mieli takie plany. Gdzie jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuza:D Posted October 14, 2009 Author Share Posted October 14, 2009 Zgadzam się [B]***kas[/B] dojrzałość nie zależy od wieku. Każdy inaczej dojrzewa i ma inny charakter. Jeśli ma ktoś 17- naście lat to mogą mu ( a raczej jego rodzicom) dać mandat tak jak dzieciom 10 lat młodszym, bo w końcu nie jest się pełnoletni.. Co teraz już nawet na spacerach ludzie będą musieli dowód pokazać..:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 U mnie w mieście przydałby się taki zakaz, bo dość mam uciekania po krzakach przed 8-latkiem z bokserem bez kagańca, którego matka dziecka jest w stanie utrzymac dopiero jak usiądzie na chodniku (!), czy patrzenia jak dzieci w podobnym wieku wloką za sobą szczeniaki na smyczy jak samochodzik na kółkach albo sprawdzają czy labek kolegi się przestraszy jak rzucimy obok petardę :roll: A tak poważnie - wprowadzenia takiego zakazu niestety są winni nieodpowiedzialni rodzice, którzy myślą, że jak dziecko idzie z wielkim psem to fajnie, bo piesek obroni, a reszta świata niech się martwi o swoje psy/nogawki, albo co gorsza nie myślą w ogóle... A płaci za to jak zwykle ogół, w tym nastoletni odpowiedzialni właściciele psów. Bo dla mnie to chore, żeby 16-latek nie mógł wyjść na spacer z yorkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Oświećcie mnie proszę, gdzie i kiedy taki zakaz wprowadzono (poza tą jedną miejscowością, o której wspominano w TV). Czy w Krakowie już wprowadzono taki zakaz? Miesiąc temu był jeszcze w sferze propozycji. Gdzie jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smerfetka123 Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 no tak,mamy dzieci,które nie umieją zapanować nad psem i te uciekają, wpadają pod koła,albo atakują innych, nieraz zaczepiają inne dzieci,które potem przez takie coś mogą bać się psów, są też dzieci które nie umiejętnie ciągną psa, albo młodzi chłopacy szczujący ala pitbula,by móc się czym pochwalić,ale jest tez druga strona,czyli małe dziecko,z małym psem,które nie da rady go obronić,w razie ataku,a takich przypadków jest dużo,gdy na czyiś oczach jest atakowany pupil, albo dziecko z sunią w cieczce,albo psem bardzo na tym punkcie zakręconym jest dużo dzieci,które nie powinny prowadzić same psa, ale i takie,które dają rade,ale co zrobić by wszystkich pogodzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuza:D Posted October 15, 2009 Author Share Posted October 15, 2009 To jest dobre pytanie. Nigdy wszystkim nie będzie pasowało. Nikt nie wie kto nadaje się do tego i może wychodzić z psem, a kto nie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Żeby wszystkim pasowało, trzeba by wyedukować i przetestować odpowiedzialność wszystkich rodziców i właścicieli psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kirima Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Dla mnie z jednej strony to absurd, ale z drugiej słuszność. Ale absurd przeważa. Ja zostałam ugryziona przez psa w parku. Był z ok. 14, 15 letnią dziewczyną. Rodzice nie zostali ukarani, nie dostała nawet zakazu wyprowadzania psów (mieli ogółem dwa). Afera niemała, ale co z tego, policja dupa. Może zamiast tego zajmą się karaniem nieodpowiedzialnych rodziców? A ile osób będzie takiego zakazu przestrzegać, kiedy np. pies nie ma z kim wyjść, bo rodzice w pracy? Moim zdaniem powinni o czymś takim zapomnieć, to jest właśnie Polska - pomysły z kosmosu. Co innego dziecko z dogiem, ale to pomińmy. Np. w tym roku widziałam dwójkę pięcio, może sześcioletnich dzieci z dorosłym SH. Wybaczcie, ale jak dla mnie to totalny absurd. Przecież gdyby choćby lekko pociągnął, to dzieci by się wywaliły a pies pobiegł gdzie pieprz rośnie. Przecież to cholerstwo ma siłę i po prostu CIĄGNIE! Pamiętam, że jak byłam mała, nawet 8 letnia, to nie mogłam utrzymać setera jak pociągnął, który jest większy, ale za to w porównaniu z SH jest delikatny! To jest właśnie odpowiedzialność rodziców... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 To ma swoją dobra i złą stronę. Złą taką, że ja mam np. 13 lat i panuję nad swoim psem, niektóre dzieci i młodzez są bardzo odpowiedzialni i myslę, że moga z pieskeim spacerowac. Dobra strona. Jak widze dziecko na osiedlu 4-5 lat ze szczeniakiem ciągniętym na smyczy to mnie krew zalewa. Albo jak takie dziecko podnosi psa jak zabawkę. To jest nieodpowiedzialnośc i bezmyślnoś rodziców. Tak samo jak jakiś 10 latek z ogromnym psem. Muszę iść bokiem, bo jestem pewna, że gdyby ten olbrzym się rzucał to by sie wyrwał do mojego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksereczkaa Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 To jest w ogóle taki przepis? Paranoja... Ja zostałam ugryziona przez psa broniąc swojej suki, a był on na smyczy i trzymała go kobieta w wieku ok 45 lat. Równie dobrze powinni dać zakaz wychodzenia na spacer z psami ludziom w podeszłym wieku lub w jakiś sposób niedołężnym. A już ci niewidomi z psami przewodnikami? To dopiero jest plaga! A jak niby taki ślepiec ma swojego psa upilnować? Przecież powszechnie wiadomo, że pies to pies i nawet po najlepszym szkoleniu nie można być go nigdy pewnym. Brak słów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 [quote name='boksereczkaa']To jest w ogóle taki przepis? [/quote] No właśnie próbuję się dowiedzieć, czy jest gdzieś jeszcze taki przepis poza Słupskiem (bo tam jest), ale nikt nie chce odpowiedzieć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 ostatnio widziałam jak ok. 10 letnie dzieciaki biegały po osiedlu z 2 psami-spanielem i małym kundelkiem-na smyczach flexi, oczywiście ciągnąc psy za sobą i nie pozwalając im się nawet załatwić... już nie wspomnę, że dzieci nie umiały tego typu smyczy używać i pieski ciągle podbiegały do innych ludzi/psów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksereczkaa Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Filodendron to chyba jeszcze sobie poczekamy ;) Ewa&Duffel wszystko racja, tyle że jest to jedynie wina rodziców. Jeden 10 latek nie będzie wiedział co ma z psem zrobić i spacer będzie traktował jedynie jako okazję na spotkanie z kolegami, inny będzie odpowiedzialny bardziej niż nie jeden dorosły. Mój brat przyniósł niedawno do siebie szczeniaczka. Jego córka (5lat) za najlepszą zabawę uznaje kopnięcie pieska, albo rzucenie nim o szybę i mimo, że brat na nią wrzeszczy, to żona broni, bo przecież dziecko małe i nie rozumie. I to jest błąd robią małej wodę z mózgu, a jeśli nie teraz ją uczyć to kiedy? Za dzieci kolegi (5 i 8 lat) często podczas wizyt wychodzą do ogrodu (ogrodzonego) z moim szczeniakiem i widzę jak ładnie się z nim bawią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feigned Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 a ja ostatnio widziałam dziewczynkę z labem, bardziej wyglądało na to, że to on wyprowadzał dziewczynkę. :cool1: np. pies nagle się zatrzymuje poniuchać, dziewczynka z całej siły ciągnie go za sobą, a piesek ani drgnie. :cool1: 18 lat to trochę przesada, przecież bardzo wiele osób potrafi zapanować nad swoim psem a nie ma tych 18 lat, wystarczyłoby, żeby ludzie trochę myśleli i nie puszczali na spacery 10-letnich dzieci z np. ONkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksereczkaa Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 To chyba też nie do końca tak. Pierwszego psa moji rodzice kupili, gdy miałam 6 lat. Z Sonią sama zaczęłam wychodzić mając lat chyba właśnie 10 i dodam, że była to bokserka czyli teoretycznie istny żywioł, ale była tak cudownie wychowana i tak posłuszna, że nie było nigdy żadnego problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feigned Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 [quote name='boksereczkaa']To chyba też nie do końca tak. Pierwszego psa moji rodzice kupili, gdy miałam 6 lat. Z Sonią sama zaczęłam wychodzić mając lat chyba właśnie 10 i dodam, że była to bokserka czyli teoretycznie istny żywioł, ale była tak cudownie wychowana i tak posłuszna, że nie było nigdy żadnego problemu.[/quote] no widzisz, Ciebie pies słuchał to ok, a jak ta dziewczynka prawie biegła za psem kiedy ten przyspieszał? :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.