magorek Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 jak ci ptak nasra na nową sukienkę, ciekawa jestem czy dalej będziesz twierdzić że ptasie nie brudzą:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle30 Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 nasral nie raz i jakos nie strzelam do ptakow. trudno, stalo sie i juz. natomiast zupelnie co innego gdy zniscze nowe buty przez chamstwo czlowieka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magorek Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 do psów mam nadzieję też nie strzelasz:cool3: Ja się zgadzam że wchodzenie w psie (i nie tylko psie) kupy do przyjemnych nie nalezy, ale uważam że straż miejska ma ważniejsze rzeczy do robienia niż mandaty za to właśnie. Karaniem tu się nic nie zdziała, więcej można edukowaniem i pozytywnym zachęcaniem do sprzątania po własnym czworonogu. mandaty sprawią tylko tyle że w obecności ludzi - właściciel będzie sprzątał, a gdy nikt nie widzi, powie tylko: "burek zwiewamy i mów że to nie twoja kupa":lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 u mnie na osiedlu zainstalowali 4 (aż cztery !!!) kosze na kupy :-o, ładne z woreczkami :p i co z tego woreczki były przez dwa dni bo potem gówniaże woreczki pourywali i porozrzucali a i znalazły się też osoby które takie woreczki wzięły sobie do domu :cool1: (sama słyszałam jak jedna baba mówiła do drugiej "a wziełam za darmo to wziełam staremu [B]chlyb[/B] zapakuje do roboty" ). Ludziom przeszkadzają psie kupy (bo sobie buciki ubrudzi) a kto do jasnej ciasnej każe chodzić takiemu picusiowi po trawie?? Szkło z porozbijanych butelek nie przeszkadza? - to przecież bardziej niebezpieczne niż kupa. U mnie w parku jest plac zabaw dla dzieci z bardzo ładną. czystą ubikacją i co z tego jak mamy, babcie wolą iść wysikać czy wykupać dziecko w krzaki zamiast skorzystać z tego przybytku. I one nie widzą w tym nic złego, ale jak zobaczą że pies się załatwia to od razu wielkie pretensje że pies sra i zanieczyszcza trawnik. Ale rzadko która zastanowi się nad tym że psia kupa wyschnie i rozpadnie się po kilku dniach a ludzka nawet po dwóch tygodniach jest niebezpieczną miną :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle30 Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 i tak moznby dyskutowac nieskonczonosc...... wszyscy mamy to samo zdanie. porozbijane butelki i szkla, koszmar dnia codziennego. nie ma tygodnia zeby Brutus nie rozcial lapy.... i nie tylko on Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lionblau Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 Ponieważ jestem z Krakowa i ostatnimi czasy chodzę z osiedla na osiedle zauważyłam jak wiele osób sprząta już po psie nosi foliowe reklamówki i po prostu sprząta. Bardzo mi się to podoba pewnie pomogła reklama non stop puszczana w M TV. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle30 Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 nie strzelam do zadnych zwierzat. sama ratuje jeze, moja tesciowa ratuje koty, ja tez pomagam jak moge jezeli chodzi o rozne zwierzaki. niestety do domu wziac wiecej nie moge, nie da rady ale po prostu robmy swoje, sprzatajmy po psach, zwracajmy uwage innym psiarzom. edukujmy matki z dziecmi ze psy to nie bestie, jak sie dzieco powinno zachowywac, czego robic nie wolno. kiedys ten swiat stanie sie lepszy dla naszych mniejszych braci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bila1 Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 a czemu tylko kupy? a osikane, śmierdzące mury budynków nikomu nie przeszkadzają? :mad: wychodzi pan z pieskiem z klatki, a piesek - wiadomo - po innym piesku musi osikać róg ściany, a jego pan nie zauważa :mad: i tak w kółko sobie sikają psy różnorakie, ohyda! bloki nie tak dawno odnowione, a już w prześwitach od smrodu nos ukręca! jedyną reakcją administracji jest zakaz wprowadzania psów pod sklepy, którego i tak nikt nie respektuje; wkurzają mnie też tabliczki "zakaz wprowadzania psów" - a nie lepiej na niej napisać "posprzątaj po swoim psie"? byłoby edukacyjnie przy okazji :razz: bo same kary nie wystarczą, kosze trochę trochę popchnęły sprawę do przodu, ale wciąż za mało; brak kultury, niestety, "dzięki" niemu nie wolno psa wprowadzić do sklepu, na pocztę, do urzędu... zaraza - na pewno zapchlony, brudny, nasika, kupę zrobi, robaki rozniesie, a na koniec na pewno kogoś ugryzie; jak się dobrze zastanowić, to psy, koty i ptaki w mieście nie powinny istnieć, bo uciążliwe i niehigieniczne są okropnie; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 [quote name='isabelle30'](.....) edukujmy matki z dziecmi (.....)[/quote] ale odezwij się to jeszcze taką "wiązankę" usłyszysz że aż uszy puchną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='magorek']ja mam mieszane uczucia w związku z tym karaniem. Bardziej od pisch kup przeszkadzają mi cuchnąceludzkim moczem klatki schodowe i śmieci w parku bynajmniej nie znajdujące się w koszach. no i jeżeli psie kupy budzą taki gniew, to czemu nie ptasie, albo końskie. [/QUOTE] podpisuję się pod tym postem wszystkimi ośmioma łapami;) Robienie slalomu między śmieciami i rozbitym szkłem to nic miłego:roll: Tak samo jak pomiędzy końskimi qp. Dlaczego po koniach nikt nie sprząta??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='LeCoyotte'] Tak samo jak pomiędzy końskimi qp. Dlaczego po koniach nikt nie sprząta???[/quote] Eee, no bez przesady :evil_lol: Jak by nie patrzeć konie nie walą na trawnikach i chodnikach (przynajmniej u mnie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='mala_czarna']Eee, no bez przesady :evil_lol: Jak by nie patrzeć konie nie walą na trawnikach i chodnikach (przynajmniej u mnie).[/QUOTE] :evil_lol: tak wiem, że wyolbrzymiłem problem;) ale jak po psach się powinno sprzątać to i po koniach także. Często chodzę na spacery w pobliżu stadniny koni i właśnie mam takie atrakcje na ścieżkach:diabloti: to są tereny spacerowe i w weekendy dużo ludzi tamtędy chodzi... i slalom robi każdy;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 U mnie z kolei bolączką jest to, że nie ma pojemników na psie kupy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='Basia Z.']Zgadzam się bila1. Wystarczyłaby kara wysokości 20-30 zł, tylko żeby karali powszechnie dużo osób a nie na zasadzie, że dopadną od czasu do czasu jakiegoś "kozła ofiarnego" i od razu człowieka zniszczą. Ten jeden słusznie się czuje skrzywdzony i upokorzony a reszta chodzi i się śmieją, że są sprytniejsi i że się nie dali złapać i i tak nie sprzątają[/quote] Nie, moim zdaniem to byłaby śmieszna kara. Trzeba by przy każdym psiarzu postawić policjanta i ładować te 20 zł codziennie, żeby odniosło skutek. Zresztą te 500 zł to jest górna granica. Podejrzewam, że tyle to dostaje ktoś, kto zaczyna się z panem władzą wykłócać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='LeCoyotte']:evil_lol: tak wiem, że wyolbrzymiłem problem;) ale jak po psach się powinno sprzątać to i po koniach także. Często chodzę na spacery w pobliżu stadniny koni i właśnie mam takie atrakcje na ścieżkach:diabloti: to są tereny spacerowe i w weekendy dużo ludzi tamtędy chodzi... i slalom robi każdy;)[/quote] Wcale tak bardzo nie wyolbrzymiłeś. U mnie na starówce była swego czasu dorożka i po każdym przejeździe pomocnik wsiadał na rower wyposażony w kubeł, zmiotkę i łopatkę i jechał tą samą trasą. Jeśli konie przechodzą stałymi i uczęszczanymi przez ludzi trasami, to nie widzę przeszkód, żeby po tej przyjemności ruszyć tyłek i przejechać trasę raz jeszcze rowerem. Nie mówię, że za każdym razem, ale od czasu do czasu nie zaszkodziłoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='mala_czarna']U mnie z kolei bolączką jest to, że nie ma pojemników na psie kupy :shake:[/QUOTE] No właśnie Warszawa i jej psie sprawy:multi: Oczywiście nikt nie zmusza do posiadania psa ale skoro Warszawa jest najbardziej zapsioną stolicą Europy to warto by było umożliwić jej mieszkańcom przestrzegania przepisów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='badmasi']No właśnie Warszawa i jej psie sprawy:multi: Oczywiście nikt nie zmusza do posiadania psa ale skoro Warszawa jest najbardziej zapsioną stolicą Europy to warto by było umożliwić jej mieszkańcom przestrzegania przepisów.[/quote] Ano niestety. Chcą egzekwować od posiadaczy psów sprzątanie po nich, ale jakoś nam tego nie umożliwiają. Najśmieszniejsze jest to, że u mnie na drzewach wiszą kartki z informacją, że niesprzątanie po swoim pupilu będzie karane, ale pojemników ani widu, ani słychu :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 Ostatnio, jak zapomniałam kluczyka od wiaty śmietnikowej to przyniosłam kupkę w kieszeni do domu (oczywiście w worku):oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cirilla888 Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 W sumie dobrze robią tylko takie pytanie. Jeśli nie ma w mieście śmietnika na pieskowe "pamiątki" i przez ponad kilometr na 100% takiego pojemnika nie ma, kosz zwykły na śmieci przecież do tego nie służy, a jeśli on też znajduje się co najmniej pół kilometra dalej, to jak to rozwiązać? Bo kosze mieli pobudować, bo to "psia alejka" ale oczywiście kasa z opłat za psy poszła nie wiadomo gdzie, "pamiątek" leży tam xxxxx i teraz bądź człowieku mądry i szukaj tej, która jest Twojego psa, a później zapi.... idź przez pół miasta szukać kosza psiego... Żeby nie było jestem ZA sprzątaniem po swoich pupilach, ale żeby to może jakoś ułatwili, albo umożliwili w ogóle w niektórych miejscach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bila1 Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='mala_czarna']Eee, no bez przesady :evil_lol: Jak by nie patrzeć konie nie walą na trawnikach i chodnikach (przynajmniej u mnie).[/quote] u mnie właśnie na trawniku przy alejce spacerowej w centrum miasta uwalił - ponad tydzień temu był piknik rycerski, tylko jeden koń, nikt po nim nie posprzątał... na rogu uliczki stoi kosz na psie kupy, ta końska też by się zmieściła :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='bila1']u mnie właśnie na trawniku przy alejce spacerowej w centrum miasta uwalił - ponad tydzień temu był piknik rycerski, tylko jeden koń, nikt po nim nie posprzątał... na rogu uliczki stoi kosz na psie kupy, ta końska też by się zmieściła :diabloti:[/quote] No ok, ale to raczej sporadyczne przypadki :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bila1 Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 i całe szczęście, bo leży już 10 dni i pewnie jeszcze długo poleży :diabloti: a sporadycznie zdarza mi się zapomnieć woreczka i sporadycznie mogę mandat za to zaliczyć; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cirilla888 Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='bila1']i całe szczęście, bo leży już 10 dni i pewnie jeszcze długo poleży :diabloti: a sporadycznie zdarza mi się zapomnieć woreczka i sporadycznie mogę mandat za to zaliczyć;[/quote] No i niestety tylko sporadycznie sie zdarzy, że jeżeli ktoś to przyłapie to przymknie oko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 [quote name='Cirilla888']kosz zwykły na śmieci przecież do tego nie służy[/quote]Sluzy. Sanepid wyrazil swoje zdanie: MOZNA WYWALAC PSIE KUPY DO ZWYKLEGO KOSZA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted September 16, 2009 Author Share Posted September 16, 2009 [quote name='shin']Sluzy. Sanepid wyrazil swoje zdanie: MOZNA WYWALAC PSIE KUPY DO ZWYKLEGO KOSZA.[/quote] No to już nie ma wymówki, że tego tamtego :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.