Jump to content
Dogomania

MATRIX - mroczna tajemnica wieluńskiej Fundacji Zwierzyniec


Odi

Recommended Posts

  • Replies 479
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='"Kahoona"']jest precedens, jest nadzieja - dzis Emir triumfuje - jest wyrok w sprawie Krzyczek, damy rade i Wieluniowi i innym poczytajcie[URL="http://emir.eev.pl/viewtopic.php?p=9873#9873"] http://emir.eev.pl/viewtopic.php?p=9873#9873[/URL][/quote]

To najwspanialsza wiadomość na świecie.
Wszystkie migdalone morwy fundacyjne mające na swym hebanowym sumieniu życie Psów - bójcie się, teraz kolej na was.
Emir i Kahoona - DZIĘKUJĘ :klacz::modla::Rose:

Link to comment
Share on other sites

Nie edytowałam poprzedniego swojego postu w celu wpisania poniższego tekstu, gdyż tym razem podaję odpowiedź Głównego Lekarza Weterynarii na moje pismo (treść pisma - post nr 178 na tym wątku) skierowane w dn. 9 stycznia 2010 r. do Pana Naczelnika Wydz. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu w sprawie psów wieluńskich, czyli psów zgromadzonych w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu.
Odpowiedź otrzymałam pocztą elektroniczną w dn. 4 marca 2010 r.

Oto jej treść:
" [FONT=Arial]Dzień dobry,[/FONT] [FONT=Arial]
Pprzesyłamw imieniu Głównego Lekarza Weterynarii odpowiedź na Pani e-maila.[/FONT]



[FONT=&quot]W nawiązaniu do Pani e-maila z dnia 11 stycznia 2010 roku, dotyczącego warunków jakie panują w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu, administrowanego przez firmę „Echo”, Główny Lekarz Weterynarii uprzejmie informuje, co następuje.[/FONT]
[FONT=&quot] Główny Lekarz Weterynarii pismem z dnia 15 stycznia 2010 r.
znak: GIWpr 072-3/2010 zwrócił się do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu
z prośbą o przeprowadzenie kontroli w przedmiotowym schronisku. [/FONT]
[FONT=&quot] Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu pismem znak:
PIW 460/ochr.zw/11/2010 z dnia 22 stycznia 2010 r. poinformował Głównego Lekarza Weterynarii o podjętych działaniach. [/FONT]
[FONT=&quot] W dniu 21 stycznia 2010 r. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu po otrzymaniu w/w pisma Głównego Lekarza Weterynarii, przeprowadził kontrolę przedmiotowego schroniska. Z informacji uzyskanych od Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu wynika, iż pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej w trakcie pobytu w przedmiotowym schronisku nie stwierdzili mycia kojców wodą.[/FONT]
[FONT=&quot]Jednocześnie z protokołu powyższej kontroli (znak 1/2010) wynika, iż zalecono m.in.:[/FONT]

[LIST]
[*][FONT=&quot]w związku z obecnie panującymi warunkami atmosferycznymi zapewnienie odpowiedniej ilości słomy w budach oraz kojcach, a także systematycznie
jej uzupełnianie i wymienianie;[/FONT]
[*][FONT=&quot]nie używanie wody do mycia kojców.[/FONT]
[/LIST]
[FONT=&quot]Protokół z kontroli wskazuje też na fakt, że w schronisku znajduje się wybieg dla psów, oraz budy i kojce wyposażone w odpowiednią ilość siana. [/FONT]
[FONT=&quot] Ponadto Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu w wyniku przeprowadzonej kontroli zwrócił się do Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu z informacja,
iż w przedmiotowym schronisku przebywa zbyt duża ilość psów, a także powiadomił
o fakcie prowadzenia nierzetelnej ewidencji psów, co stanowi zagrożenie dobrostanu zwierząt oraz możliwość rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych.[/FONT]
[FONT=&quot] Jednocześnie informuję, iż zgodnie z art. 304 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 z późn. zm.), każda osoba dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma możliwość zawiadomienia o tym organów ściągania. [/FONT]


[FONT=Arial] Z poważaniem,[/FONT]
[FONT=Arial]Justyna Kuzemczak
Główny Inspektorat Weterynarii
Biuro Prawne
tel. 0-22 623 21 48"

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

9 marca 2010 r. wysłałam pocztą elektroniczną do Głównego Lekarza Weterynarii odpowiedź na powyższe pismo.

Oto treść mojej odpowiedzi:

[/FONT] [FONT=Arial]"Szanowny Panie,[/FONT]

[FONT=Arial]odnosząc się do treści wyjaśnień zawartych w e-mailu z dnia 4 marca 2010 r. przekazanym mi przez Panią Justynę Kuzemczak informuję:[/FONT]

[FONT=Arial]1) Mój e-mail był datowany: 9 stycznia 2010 r., nie zaś 11 stycznia 2010 r., jak Pan pisze.[/FONT]

[FONT=Arial]2) W wyniku mojej interwencji - wyżej wspomniany e-mail z dnia 9 stycznia 2010 r. Powiatowy Lekarz Weterynarii przeprowadził kontrolę Schroniska dla zwierząt w Wieluniu. [/FONT]
[FONT=Arial]Podczas tej kontroli stwierdzono brak jakiegokolwiek przygotowania schroniska do okresu zimowego, w tym całkowity brak słomy w budach oraz boksach.[/FONT]
[FONT=Arial]Wówczas to Powiatowy Lekarz Weterynarii nakazał firmie ECHO - administratorowi schroniska, wyłożenie bud słomą.[/FONT]
[FONT=Arial]Podczas następnej kontroli Powiatowego Lekarza Weterynarii w schronisku, która odbyła się w odstępie kilkudniowym od pierwszej kontroli stwierdzono niewystarczajacą, wręcz minimalną ilość słomy w budach i zalecono co najmniej podwojenie ilości słomy, zatem logiczne jest, że w dniu 21 stycznia 2010 r. słoma w budach już była.[/FONT]
[FONT=Arial]Podkreślam z naciskiem, iż słoma w budach w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu pojawiła się dopiero w wyniku mojej interwencji, co świadczy wyraźnie na niekorzyść zarówno firmy ECHO administrujacej Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu, jak i na niekorzyść Burmistrza Wielunia, który publiczne pieniądze płaci firmie ECHO za źle realizowaną umowę publiczną, a także na niekorzyść Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu, który prowadząc nadzór nad Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu, robi to niestarannie i niedbale, czyli mówiąc wprost - Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków.[/FONT]

[FONT=Arial]3) Inspekcja Schroniska dla zwierząt w Wieluniu przeprowadzona w dniu 18 stycznia 2010 r. przez Panią Krystynę Sroczyńską - Prezesa Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych EMIR uwidoczniła m.in., iż w części boksów wstawiono budy absolutnie nie pasujące wymiarami do wielkości psów zamieszkujacych te boksy.[/FONT]
[FONT=Arial]Stąd wynika, że psy faktycznie nie są w stanie skorzystać z tych bud i schronić się w nich przed mrozem.[/FONT]
[FONT=Arial]Takie są efekty wstawianych naprędce bud do boksów w których uprzednio wcale bud nie było.[/FONT]
[B][FONT=Arial]Pytanie (1): Czy w każdym boksie w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu są obecnie wstawione budy i czy są to budy odpowiednio dobrane do wielkości psów zamieszkujących te boksy?[/FONT][/B]

[FONT=Arial]4) Wspomniana przez Pana kontrola Powiatowego Lekarza Weterynarii w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu przeprowadzona w dniu 21 stycznia 2010 r. nie mogła stwierdzić mycia boksów wodą, gdyż, jak już powyżej pisałam - w wyniku mojej interwencji wreszcie budy i boksy zostały wyścielone słomą, co wymusiło zmianę sposobu sprzątania boksów - czyszczenie boksów poprzez zmywanie wodą przestało mieć zastosowanie.[/FONT]
[FONT=Arial]Dotychczas firma ECHO myła boksy wodą z węża, mocząc przy tym psy.[/FONT]
[FONT=Arial]Jest to jeden z dowodów na to, iż firma ECHO i jej właściciel Pan Jan Urbaniak nie ma żadnego pojęcia na temat prowadzenia schroniska dla zwierząt, a sprzątanie w schronisku myli mu się ze sprzątaniem ulic i placów, czyli z innymi usługami, które rozlicznie wykonuje za publiczne pieniądze realizując publiczne umowy dla wieluńskiego magistratu.[/FONT]
[FONT=Arial]W reportażu TVP Info (nagranie i emisja - 18 stycznia 2010 r.) Pan Jan Urbaniak osobiście przyznał, iż nie zna się na prowadzeniu schroniska dla zwierząt oraz nie zna przepisów dotyczących usługi przez niego wykonywanej.[/FONT]
[FONT=Arial]Również pracownicy firmy ECHO nie zostali przeszkoleni w zakresie opieki nad zwierzętami.[/FONT]
[FONT=Arial]Fakt ten został odnotowany w jednym z protokołów kontroli Powiatowego Lekarza Weterynarii w tym schronisku w 2009 r.[/FONT]
[FONT=Arial]Widać, że przez prawie rok nic się w tej kwestii nie zmieniło, zaś powiatowy Lekarz Weterynarii nie potrafi wyegzekwować od administratora schroniska Firmy ECHO prowadzenia schroniska zgodnie z obowiązującymi przepisami, co jest kolejnym i wcale nie ostatnim, przykładem na niewłaściwe wykonywanie obowiązków służbowych przez urzędnika państwowego Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu.[/FONT]
[FONT=Arial]Zatem - niestety, do czasu mojej interwencji boksy były czyszczone poprzez zmywanie wodą z węża.[/FONT]
[FONT=Arial]Jest to absolutnie niedopuszczalne w takim schronisku, jak wieluńskie, gdzie boksy są faktycznie bardzo małymi klatkami, tak małymi, że duży pies (przykładowo w typie owczarka niemieckiego) nie jest w stanie się swobodnie obrócić i jest oczywiste, że myjąc boks wodą moczy się wodą przebywające w boksie zwierząta.[/FONT]
[FONT=Arial]Z powodu niewłaściwego sposobu sprzątania boksów, tj. mycia boksów wodą zwierzęta - psy cierpiały, były nieustannie mokre, przeziębione - miało miejsce znęcanie się nad zwierzętami, czyli łamanie ustawy o ochronie zwierząt.[/FONT]

[FONT=Arial]5) Pracownicy firmy ECHO nie interesowali się psami zgromadzonymi w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu do tego stopnia, że przez kilka dni nie zauważyli nawet, iż w jednym z boksów suka urodziła szczenięta w budzie bez żadnej podściółki przy kilkunastostopniowym mrozie.[/FONT]
[FONT=Arial]Dodatkowo karmiąca suka była pozbawiona jedzenia i picia.[/FONT]
[FONT=Arial]Pozostałe psy przebywające w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu również były pozbawione dostępu do wody - co wykazała wspomniana inspekcja przedstawiciela organizacji chroniącej prawa zwierząt.[/FONT]
[FONT=Arial]Są to przykłady na znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem - rażące łamanie ustawy o ochronie zwierząt.[/FONT]
[B][FONT=Arial]Pytanie (2): Dlaczego Główny Lekarz Weterynarii toleruje zaniedbywanie obowiązków przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu w zakresie nadzoru nad Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu - dopuszczanie do znęcania się przez firmę ECHO nad psami zgromadzonymi w tym schronisku, czyli dopuszczanie do rażącego łamania ustawy o ochronie zwierząt, a tym samym dopuszczanie do łamania obowiązującego prawa?[/FONT][/B]

[FONT=Arial]6) Firma ECHO administrując od maja 2009 r. Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu[/FONT] [FONT=Arial]istotnie nie prowadzi ewidencji psów, co wykazała wspomniana powyżej inspekcja Pani Krystyny Sroczyńskiej - Prezesa Fundacji EMIR, organizacji chroniącej prawa zwierząt.[/FONT]
[FONT=Arial]Należy w tym miejscu podkreślić, że rejestr psów przebywających w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu nie był prowadzony również podczas administrowania tym schroniskiem przez Fundację Zwierzyniec z Wielunia. [/FONT]
[FONT=Arial]Wówczas nad tym schroniskiem nadzór prowadził Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu i również przez cały okres działalności Fundacji Zwierzyniec w tym schronisku, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu nie egzekwował prowadzenia ewidencji psów od Fundacji Zwierzyniec.[/FONT]
[FONT=Arial]Zatem Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu nigdy nie egzekwował prowadzenia ewidencji psów zgromadzonych w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu od osób prowadzących to schronisko.[/FONT]
[FONT=Arial]Zatem Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu od lat niewłaściwie wykonuje swoje obowiązki.[/FONT]
[B][FONT=Arial]Pytanie(3):[/FONT][/B][FONT=Arial] [B][FONT=Arial]Dlaczego Główny Lekarz Weterynarii toleruje zaniedbywanie obowiązków przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu w zakresie nadzoru nad Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu - brak ewidencji psów przebywających w tym schronisku, skoro skutkuje to brakiem dobrostanu psów, może skutkować zagrożeniem epidemiologicznym, a przede wszystkim - dotyczy to działań Fundacji Zwierzyniec - doprowadziło do zaginięcia w samym tylko 2008 roku 400 psów?[/FONT][/B][/FONT]

[B][FONT=Arial]Pytanie (4): Na jakiej podstawie, bez ewidencji, na podstawie jakich materiałów źródłowych Powiatowy Lekarz Weterynarii sporządzał coroczne raporty ze Schroniska dla zwierząt w Wieluniu?[/FONT][/B]

[FONT=Arial]Taka jest prawda o prowadzeniu Schroniska dla zwierząt w Wieluniu przez firmę ECHO, a wcześniej przez Fundację Zwierzyniec za publiczne pieniądze.[/FONT]

[FONT=Arial]Cieszę się, iż moja interwencja zapoczątkowała i doprowadziła do podjęcia kroków, które wskazał Pan w swoim e-mailu.[/FONT]
[FONT=Arial]Jest to jednakże gorzka satysfakcja, gdyż świadczy o całkowitej niewydolności i braku należytego wykonywania obowiązków przez urzędnika państwowego Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu w zakresie nadzoru nad Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu.[/FONT]

[FONT=Arial]Brak dobrostanu bezdomnych psów zgromadzonych w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu świadczy także o niegospodarnym wydawaniu publicznych pieniędzy przez Burmistrza Wielunia płacącego firmie ECHO za usługę, która okazała się faktycznie znęcaniem się nad zwierzętami czyli łamaniem ustawy o ochronie zwierząt.[/FONT]
[FONT=Arial]Stąd wniosek, iż Burmistrz Wielunia wydaje publiczne pieniądze na łamanie obowiązującego prawa.[/FONT]

[FONT=Arial]Opinia publiczna bacznie przygląda się temu, co dzieje się w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu, niezależnie od tego, kto jest administratorem tego schroniska.[/FONT]

[FONT=Arial]Niestety opinia publiczna jest izolowana od Schroniska dla zwierząt w Wieluniu - osoby będące pełnoletnimi obywatelami, z pełnią praw wyborczych, nie są wpuszczane przez pracowników firmy ECHO na teren Schroniska dla zwierząt w Wieluniu.[/FONT]
[FONT=Arial]Osoby takie, będąc zainteresowanymi losem bezdomnych psów zgromadzonych w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu, z powodów nie mających uzasadnienia w obowiązującym ustawodawstwie, nie mogą wejść na teren publiczny funkcjonujący dzięki funduszom uzyskiwanym z pieniędzy publicznych.[/FONT]

[FONT=Arial]Proszę o udzielenie mi odpowiedzi na wszystkie 4 (słownie:cztery) pytania zaznaczone pogrubioną czcionką.[/FONT]

[FONT=Arial]Z poważaniem"

(tu moje imię i nazwisko, adres zamieszkania, nr telefonu, adres e-mail)

Korespondencję tę w całości przesłałam jednocześnie do wszystkich Adresatów, których informuję o sprawie od początku mojej interwencji dot. psów wieluńskich czyli psów zgromadzonych w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu.

W przytoczonym powyżej piśmie skierowanym do Głównego Lekarza Weterynarii zawarłam kilka pytań na które oczekuję odpowiedzi.


[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Na temat ewidencji, a raczej braku ewidencji psów przyjmowanych do Schroniska dla zwierząt w Wieluniu za czasów administrowania tym schroniskiem przez Fundację Zwierzyniec można poczytać tu:
[url]http://www.boz.org.pl/lz/wielun/ewid.htm[/url]

Aska7 złożyła skargę do Łódzkiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii na brak nadzoru nad Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu ze strony Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu za czasów administrowania tym schroniskiem przez Fundację Zwierzyniec.
Pod powyższym linkiem nie ma całości prowadzonej korespondencji w tej sprawie.

Link to comment
Share on other sites

Otrzymałam taką oto informację z Urzędu Miejskiego w Wieluniu, dotyczącą godzin otwarcia Schroniska dla zwierząt w Wieluniu:

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/a58952f04a5b6b2e7bad39603e57dc5f,20,19,0.jpg[/IMG]

Dogomaniacy, którym leży na sercu los psów wieluńskich i którzy bacznie obserwują Schronisko dla zwierząt w Wieluniu, zauważyli, iż ostatnio pojawiła się taka oto informacja, kiedy schronisko jest czynne.
Informacja ta jest przymocowana na ogrodzeniu schroniska w postaci tablicy:

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/aec9183090996c0244fceb03a66ee5f7,20,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/727909ec5f7051143250f797468c6691,20,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/16e6dae8dbe542c075e88452c90f3009,20,19,0.jpg[/IMG]


Widać, iż na ogrodzeniu Schroniska dla zwierząt w Wieluniu przy ulicy Zielonej została umieszczona zielona tablica, zaś na niej napis, z którego wynika, no właśnie - konia z rzędem temu, kto na podstawie takiej tablicy informacyjnej potrafi określić, w jakich to godzinach czynne jest Schronisko dla zwierząt w Wieluniu.
Czy ten, kto umieszczał tak enigmatyczną, delikatnie mówiąc, informację na tablicy miał zielono w głowie, czy też jest to kolejna - zwykła i ordynarna próba obejścia i łamania obowiązującego prawa przez firmę ECHO - administratora Schroniska dla zwierząt w Wieluniu ?
Obok tablicy zielonej widzimy umocowaną na ogrodzeniu wieluńskiego schroniska tablicę, rodem z PRL-u, z napisem "Nieupoważnionym wstęp wzbroniony".
No, ten, kto umieścił taką tablicę, a także te osoby, które tolerują taki stan rzeczy i przyzwalają na umieszczanie takiej tablicy zapomnieli wyraźnie, że czasy PRL już dawno się skończyły i obecnie mamy swobody obywatelskie zagwarantowane konstytucją.
Obywatele naszego kraju mają prawo wiedzieć w jaki sposób wydawane są pieniądze publiczne, czyli pieniądze każdego z nas.
Zatem obywatel ma prawo wejść w określonych - w sposób widoczny i czytelny, godzinach do schroniska finansowanego ze środków publicznych i na własne oczy przekonać się co do celowości wydatkowanych pieniędzy publicznych na to schronisko - w tym przypadku - Schronisko dla zwierząt w Wieluniu.

Nic dziwnego, że adopcje w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu są sporadyczne, skoro potencjalny adoptujący widząc takie info ma prawo powiedzieć na temat godzin otwarcia schroniska ... tu każdy dopowiada sobie wg własnej inwencji:confused:

Jak się ma informacja na temat czasu, w jakim Schronisko dla zwierząt w Wieluniu jest czynne, widniejąca na tablicy umieszczonej na ogrodzeniu schroniska, do informacji na ten temat podanej przez Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu - każdy widzi - ma się nijak.
[B]W imieniu Psów wieluńskich serdecznie dziękuję Dogomaniakom:Rose:, którzy nadesłali do mnie zdjęcia owej kuriozalnej tablicy informacyjnej i którzy to cały czas czuwają nad Psami wieluńskimi.
Dziękuję Wam Kochani za to, że te Psy mogą na Was liczyć wówczas, gdy wielu ludzi z forum zwierzowego, którzy deklarowali szumnie pomoc dla Psów wieluńskich i mienili się przyjaciółmi Psów wieluńskich, okazało się fałszywymi szylingami ...[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Odi'][B] ......., gdy wielu ludzi z forum zwierzowego, którzy deklarowali szumnie pomoc dla Psów wieluńskich i mienili się przyjaciółmi Psów wieluńskich, okazało się fałszywymi szylingami ...[/B][/QUOTE]

Przecież nigdy większości z nich nie chodziło o psy i udzielenie im potrzebnej pomocy. Psy były tylko środkiem do robienia kasy, poprawiania sobie humoru i samopoczucia z racji wspaniałomyślności jaką 'waleniem w klawisze' okazywały psom, podlizywania i poklepywania się sobie nawzajem, psy były pretekstem do bibek i spotkań, gdzie przekonywały się wzajemnie o swojej dobroci dla zwierząt i wielkości własnej. Taka auto-psychoterapia zbiorowa kosztem psów. Gdzie te psie mamuśki i matrony teraz, gdzie te adminki i obrończynie czci i godności Cruelli i Małgorzaty G. no gdzie te ....... tam gdzie i wtedy były....w ciepłych domach przed monitorami ..... tyle tylko, że ze wstydu już nie piszą. A mogły by choć w interesie psów, tych zaginionych ze Zwierzyńca, tych wałęsających się po Wieluniu, tych w schronisku, pod zarządem, pożal się Boże firmy ECHO, tych ginących w wypadkach na różnych pod-wieluńskich drogach POPISAĆ TU I TAM. Wzorów tu dostatek. Do tego jednak trzeba Jaj, a nie doooop wysmarowanych wazeliną zamiast jednostek centralnych. :angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

Dana - Dogomaniacy, którzy chcieli wejść do Schroniska dla zwierząt w Wieluniu byli pytani czy mają nakaz od Burmistrza, czyli wygląda na to, że upoważnieni to tacy, którzy mają jakiś nakaz od Burmistrza :hmmmm: Masło maślane :huh: w wykonaniu magistratu wieluńskiego, a co się naprawdę dzieje za murami schroniska??? Widocznie coś złego, skoro nie jest ono dostępne dla ogółu obywateli.

Tymczasem otrzymałam odpowiedź Łódzkiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii na moje drugie pismo interwencyjne w sprawie znęcania się nad psami zgromadzonymi w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu przez firmę ECHO:

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/5d9946362d075378c5e85e8608c04d72,20,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/a35957b2af02c6c902bb0c4e0c064efc,20,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/769ef3f3c23de31084dab97cbd5674e3,20,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/1ab93914fe5d7d6c774836ce05876c0b,20,19,0.jpg[/IMG]


Moja odpowiedź na powyższe pismo:

[QUOTE]
[FONT=Tahoma]Anna Cyndecka dn. 22.03.2010 r.[/FONT]




[B][FONT=Tahoma]Szanowny Pan[/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma]Dr n. wet. Roman Owecki [/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma]Łódzki Wojewódzki Lekarz Weterynarii[/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma]Wojewódzki Inspektorat Weterynarii [/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma]w Łodzi[/FONT][/B][FONT=Tahoma]
[B]ul. Proletariacka 2/6
93-569 Łódź[/B][/FONT]







[FONT=Tahoma]W nawiązaniu do pisma z dnia 09.03.2010 r. dot. Schroniska dla zwierząt w Wieluniu[/FONT]
[FONT=Tahoma]pragnę odnieść się do Pana stanowiska w tej sprawie.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Schronisko dla zwierząt w Wieluniu jest objęte nadzorem organów Inspekcji Weterynaryjnej w sposób, jak dotychczas, całkowicie niezadowalający, co skutkuje bezpośrednio brakiem dobrostanu zwierząt przebywających w tym schronisku i pośrednio doprowadziło do łamania ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt przez firmę ECHO administrującą tym schroniskiem.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Z taki stan rzecz odpowiada personalnie Pan Tomasz Burchaciński pełniący funkcję Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu, a także Szanowny Pan, jako Łódzki Wojewódzki Lekarz Weterynarii[/FONT]
[FONT=Tahoma]nadzorujący m. in. pracę powiatowych lekarzy weterynarii.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ponad wszelką wątpliwość zostało ustalone, iż pierwsza kontrola Powiatowego Lekarza Weterynarii[/FONT]
[FONT=Tahoma]w Wieluniu przeprowadzona w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu po mojej interwencji – pismo [/FONT]
[FONT=Tahoma]z dnia 9 stycznia 2010 r., ujawniła, iż administrator schroniska firma ECHO nie przygotował schroniska do okresu zimowego i w budach oraz boksach słomy nie było wcale.[/FONT]
[FONT=Tahoma]To dopiero z powodu mojej interwencji zarówno Szanowny Pan, jak i Pan Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu raczyli zacząć poprawnie wykonywać swoje obowiązki i sprawować nadzór [/FONT]
[FONT=Tahoma]nad Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu – wydanie w dniu 13 stycznia 2010 r. decyzji administracyjnej nakazującej w trybie natychmiastowym administratorowi schroniska zapewnienie właściwych warunków przebywającym w obiekcie zwierzętom.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Taka sytuacja, gdzie postronny obywatel musi troszczyć się o to, co w swoim zakresie obowiązków [/FONT]
[FONT=Tahoma]ma urzędnik państwowy jest niedopuszczalna i stanowi rażące naruszenie obowiązków służbowych przez obu Panów, a przede wszystkim doprowadza do łamania prawa przez podmioty podlegające kontroli, a także jest faktycznym łamaniem prawa przez obu Panów będących urzędnikami państwowymi. [/FONT]

[FONT=Tahoma]Odnośnie Pana informacji, co do moich zarzutów zawartych w pismach interwencyjnych:[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ad. 1. Istotnie Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 czerwca 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt nie określa wymiarów boksów. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Natomiast można bazować na wytycznych kontroli warunków bytowych psa wydanych przez Krajowy Inspektorat Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce, które mówią, iż buda powinna stać[/FONT]
[FONT=Tahoma]w wydzielonej siatką powierzchni 6 m2 - 10 m2.[/FONT]
[FONT=Tahoma]W tym rozporządzeniu, na które również Pan się powołuje, w § 4 p.3 jest m. in. wymóg zapewnienia zwierzętom w boksach swobodnego poruszania się oraz stałego dostępu do wody zdatnej do picia, [/FONT]
[FONT=Tahoma]zaś w § 5 jest wymóg zapewnienia w schronisku wybiegów dla zwierząt pozwalających na realizację zachowań właściwych dla przebywających w nim gatunków zwierząt.[/FONT]
[/QUOTE][QUOTE]
[FONT=Tahoma]Dobrze Pan się orientuje, iż wszystkich trzech w/w wymogów Schronisko dla zwierząt w Wieluniu [/FONT]
[FONT=Tahoma]nie spełnia, zatem nadzór nad tym schroniskiem przez Inspekcję Weterynaryjną jest faktycznie łamaniem prawa przez Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz Szanownego Pana - Art. 34 a ustawy [/FONT]
[FONT=Tahoma]z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt także w zakresie Rozporządzenia Ministra Rolnictwa [/FONT]
[FONT=Tahoma]i Rozwoju Wsi z dnia 23 czerwca 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych [/FONT]
[FONT=Tahoma]dla prowadzenia schronisk dla zwierząt.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ad. 2. W każdym z boksów w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu zmieścić się może jedynie jedna buda, chyba, że ma Pan na myśli ustawianie bud piętrowo jedną na drugiej, pisząc – cytuję: „Budy [/FONT]
[FONT=Tahoma]w boksach spełniają swoje zadanie stanowienia schronienia dla zwierząt, mimo iż ich ilość może być różna od ilości psów w danym boksie”.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Rzecz nie w ilości bud, gdyż w boksie zmieścić się fizycznie może tylko jedna buda z uwagi [/FONT]
[FONT=Tahoma]na rozmiary boksów, a właściwie boksów-klatek, lecz w tym, iż obsługa schroniska firma ECHO [/FONT]
[FONT=Tahoma]nie wstawia do boksów bud odpowiadających rozmiarami wielkości psów aktualnie zamieszkujących dany boks. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Zatem - nawet, jeśli budy w boksach są, niczego to nie zmienia, gdyż psy nie mogą z nich skorzystać [/FONT][FONT=Tahoma]i schronić się przed chłodem i mrozem, ponieważ zwyczajnie fizycznie się do tych bud nie mieszczą.[/FONT]
[FONT=Tahoma]To, iż budy wstawione do boksów noszą ślady zniszczenia nie jest dowodem na to, że w danym boksie wcześniej – przed kontrolą nie było bud wcale, gdyż takie sytuacje miały miejsce w kilku boksach, [/FONT][FONT=Tahoma]w związku z czym psy zamieszkujące owe boksy bez bud nie miały możliwości schronienia się przed zimnem i mrozem. [/FONT][FONT=Tahoma]Niczego w tym względzie nie sugerowałam, lecz bazuję na relacji naocznych świadków owego stanu rzeczy.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ad 4. Psy nie mają zapewnionego stałego dostępu do wody zdatnej do picia, o czym świadczy materiał filmowy nagrany i wyemitowany przez TVP Info z wizytacji w Schronisku dla zwierząt [/FONT]
[FONT=Tahoma]w Wieluniu Pani Krystyny Sroczyńskiej Prezesa Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych „EMIR” w dniu 18 stycznia 2010 r. – brak naczyń z wodą w boksach i spragnione, pozbawione wody psy łapczywie pijące podaną im dopiero podczas wizytacji wodę do picia.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Materiał filmowy jest wiarygodnym dowodem na znęcanie się nad zwierzętami w Schronisku [/FONT]
[FONT=Tahoma]dla zwierząt w Wieluniu, gdyż zwierzęta nie spragnione, nie pozbawione możliwości swobodnego napicia się nie rzucałyby się tak łapczywie, desperacko i zachłannie na podaną im do picia wodę.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Tu również ma miejsce łamanie prawa przez Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz przez Szanownego Pana – brak właściwego nadzoru - Art. 34 a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt w powiązaniu z § 4 p.3 Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 czerwca 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Dopiero moja interwencja oraz inspekcja Fundacji „EMIR”, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, doprowadziły do podjęcia czynności nadzorczych przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w sprawie m.in. braku pojenia psów w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu, czyli znęcania się nad zwierzętami.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ad. 5. Jest absolutnie nie do przyjęcia, aby Pan, będąc urzędnikiem państwowym na eksponowanym stanowisku, prezentował takie poglądy - cytuję: „ Z ubolewaniem należy stwierdzić, że w każdym skupisku zwierząt takim jak schronisko dochodzi do przypadków zagryzania się zwierząt”[/FONT]
[FONT=Tahoma]Otóż Szanowny Panie – powyżej cytowana Pana wypowiedź dowodzi Pana nonszalancji i braku wiedzy oraz należytej staranności w wykonywaniu obowiązków[/FONT].
[FONT=Tahoma]Zaś, co się tyczy firmy ECHO administrującej Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu – sytuacje, gdy dochodzi do zagryzania się psów w tym schronisku świadczą o tym, że firma ECHO nie ma żadnej wiedzy na temat przedmiotu zamówienia, który realizuje w ramach umowy publicznej.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Schronisko nie jest jakimś „skupiskiem” zwierząt, gdzie panują relacje kształtowane tylko i wyłącznie przez zwierzęta tworzące takie skupisko.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Schronisko jest miejscem, gdzie konkretny człowiek z imienia i nazwiska z racji sprawowanej funkcji jest odpowiedzialny za zwierzęta zgromadzone w tym schronisku – zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i ten właśnie konkretny człowiek biorąc konkretne wynagrodzenie pochodzące [/FONT]
[FONT=Tahoma]z pieniędzy publicznych winien stworzyć takie warunki bytowe zwierzętom w schronisku, [/FONT]
[FONT=Tahoma]aby nie miały miejsca sytuacje zagryzania się zwierząt - cytuję Pana: „przypadki jednostkowe w skali miesiąca”.[/FONT]
[/QUOTE][QUOTE]
[FONT=Tahoma]Takie przypadki nie mogą mieć miejsca nie tylko jednostkowo w skali miesiąca, ale nie mogą mieć miejsca wcale.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ponadto, zwracając się do Pana, jako do urzędnika państwowego, nie oczekuję od Pana wyrażania przez Pana uczuć i emocji – cytowane powyżej „ubolewanie”, lecz spodziewam się od Pana profesjonalnego działania zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a także zgodnie z wiedzą fachową, którą powinien Pan posiadać z racji zajmowanego stanowiska Łódzkiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Tolerując zagryzanie się psów w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu - cytuję Pana wypowiedź: [/FONT]
[FONT=Tahoma]„W Schronisku dla zwierząt w Wieluniu zjawisko to nie występuje w skali, która musiałaby budzić szczególne zaniepokojenie”, tym samym Szanowny Pan, a także Powiatowy Lekarz Weterynarii [/FONT]
[FONT=Tahoma]w Wieluniu prowadzący bezpośredni nadzór nad tym schroniskiem łamią Art. 34a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt w nawiązaniu do Art. 4 tej ustawy, czyli łamią obowiązujące prawo.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ad. 7. W Schronisku dla zwierząt w Wieluniu jest stosowne pomieszczenie przygotowane dla suk [/FONT]
[FONT=Tahoma]ze szczeniętami, lecz rzecz w tym, iż faktycznie suki ze szczeniętami nie są w tych pomieszczeniach umieszczane.
[/FONT][FONT=Tahoma]Przykład szczególnie jaskrawy znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem [/FONT]
[FONT=Tahoma]w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu: suka pozostawiona w boksie bez jedzenia i bez picia [/FONT]
[FONT=Tahoma]z kilkudniowymi szczeniętami przebywająca na kilkunastostopniowym mrozie w budzie bez ściółki.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Pracownicy firmy ECHO nie wiedzieli nawet, że suka kilka dni wcześniej urodziła szczenięta, [/FONT]
[FONT=Tahoma]a odkrycia tego faktu dokonała dopiero Pani Prezes Fundacji „EMIR” podczas inspekcji schroniska.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ad. 8. Proszę o przesłanie mi kserokopii rzeczonego zaświadczenia o przebyciu szkolenia [/FONT]
[FONT=Tahoma]przez pracowników Schroniska dla zwierząt w Wieluniu, zatrudnionych przez firmę ECHO, w zakresie pełnienia funkcji opiekuna zwierząt w schronisku oraz wykazy osób – pracowników firmy ECHO zatrudnionych w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu w okresie od 1 maja 2009 r. do dnia udzielenia tej informacji.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Podczas wizytacji Schroniska dla zwierząt w Wieluniu przez Panią Prezes Fundacji „EMIR” [/FONT]
[FONT=Tahoma]w dniu 18 stycznia 2010 r. administrator schroniska Pan Jan Urbaniak przyznał przed kamerami [/FONT]
[FONT=Tahoma]TVP Info, iż ani on sam, ani jego pracownicy firmy ECHO zatrudnieni w Schronisku dla zwierząt [/FONT]
[FONT=Tahoma]w Wieluniu nie znają przepisów dot. opieki nad zwierzętami i ogólnie się „na tym” nie znają.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Ad. 9. Proszę o przesłanie mi kserokopii decyzji administracyjnej wydanej przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu nakazującej prawidłowe prowadzenie dokumentacji dot. ewidencjonowania zwierząt przebywających w tym schronisku.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Proszę o podanie konkretnej daty rozpoczęcia przez firmę ECHO ewidencjonowania psów przebywających w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Od dnia 1 maja 2009 r. do dnia 18 stycznia 2010 r., czyli w czasie, gdy Schroniskiem dla zwierząt [/FONT]
[FONT=Tahoma]w Wieluniu administruje firma ECHO ewidencji takiej nie było, o czym poinformował we wspomnianym już reportażu sam administrator schroniska Pan Jan Urbaniak. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Brak ewidencji psów przebywających w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu świadczy o łamaniu prawa zarówno przez administratora schroniska firmę ECHO - § 6 Rozporządzenia Ministra Rolnictwa [/FONT]
[FONT=Tahoma]i Rozwoju Wsi z dnia 23 czerwca 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych [/FONT]
[FONT=Tahoma]dla prowadzenia schronisk dla zwierząt, jak i przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu sprawującego nadzór nad Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu oraz przez Szanownego Pana, [/FONT]
[FONT=Tahoma]który jest zwierzchnikiem Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu - Art. 34a ustawy [/FONT]
[FONT=Tahoma]z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt w nawiązaniu do § 6 Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 czerwca 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych [/FONT]
[FONT=Tahoma]dla prowadzenia schronisk dla zwierząt.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Jednocześnie proszę o [B][FONT=Tahoma]przesłanie mi kserokopii ewidencji ze wszystkich lat, na podstawie której Powiatowy Lekarz Weterynarii sporządzał coroczne raporty ze Schroniska dla zwierząt w Wieluniu [/FONT][/B][/FONT]
[B][FONT=Tahoma]w czasie, gdy schroniskiem administrowała Fundacja Zwierzyniec.[/FONT][/B]
[FONT=Tahoma]Jest to ewidencja psów przebywających w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu w okresie[/FONT]
[FONT=Tahoma]od początku stycznia 2004 r. do końca kwietnia 2009 r., którą obowiązana była prowadzić Fundacja Zwierzyniec na podstawie § 6 Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 czerwca 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk, a której prowadzenie podlega kontroli Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu.[/FONT]
[/QUOTE][QUOTE]
[FONT=Tahoma]Ad. 10.[/FONT][FONT=Arial] Mycie [/FONT][FONT=Tahoma] boksów poprzez zmywanie wodą z węża[/FONT][FONT=Tahoma]jest absolutnie niedopuszczalne w takim schronisku, jak wieluńskie, gdzie boksy są faktycznie bardzo małymi klatkami, tak małymi, że duży pies (przykładowo w typie owczarka niemieckiego czy nawet w typie rottweilera) nie jest w stanie swobodnie obrócić się i jest oczywiste, że myjąc boks wodą moczy się wodą przebywające w boksie zwierzęta.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Z powodu niewłaściwego sposobu sprzątania boksów, tj. mycia boksów wodą z węża, psy były [/FONT]
[FONT=Tahoma]oblewane wodą i będąc nieustannie mokrymi, przeziębiały się i cierpiały, co wyczerpuje znamiona znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Nie ma znaczenia czy panują warunki zimowe, jesienne, wiosenne, czy też letnie.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Boksy w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu są małymi, ciasnymi, zadaszonymi klatkami, do których nie dochodzą promienie słoneczne i zmoczone psy nie mają możliwości wyschnąć - nawet latem, [/FONT]
[FONT=Tahoma]lecz ciągle zmoczone marzną, wychładzają się, przeziębiają się, a tym samym – z powodu mycia boksów wodą ma miejsce znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psami zgromadzonymi [/FONT]
[FONT=Tahoma]w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu przez firmę ECHO, czyli łamanie ustawy [/FONT]
[FONT=Tahoma]z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt w zakresie Art. 6.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Firma ECHO winna opracować procedurę sprzątania boksów wykluczającą mycie boksów wodą z węża.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Stanu tego winien dopilnować Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu – zgodnie z Art. 34a ustawy [/FONT]
[FONT=Tahoma]z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. [/FONT]

[FONT=Tahoma]Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu jest zobowiązany do nadzoru nad przestrzeganiem przepisów, m.in. o ochronie zwierząt, w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu, lecz niestety dotychczasowa praktyka świadczy o całkowitym braku sprawowania nadzoru nad tym schroniskiem [/FONT]
[FONT=Tahoma]ze strony urzędnika państwowego Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu, co tym samym [/FONT]
[FONT=Tahoma]jest łamaniem prawa przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu oraz przez Szanownego Pana, który będąc na stanowisku Łódzkiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii jest zobowiązany nadzorować pracę Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Taka sytuacja miała miejsce również, gdy Schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu administrowała Fundacja Zwierzyniec, która w samym tylko 2008 r. doprowadziła do zaginięcia co najmniej 399 psów odebranych za publiczne pieniądze z 38 gmin, z sześciu województw, do czego przyczynił się właśnie całkowity brak nadzoru nad tym schroniskiem ze strony Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu [/FONT]
[FONT=Tahoma]oraz Szanownego Pana, nadzorującego pracę powiatowych lekarzy weterynarii w województwie łódzkim. [/FONT]






[FONT=Tahoma]Do wiadomości:[/FONT]

[LIST]
[*][FONT=Tahoma]Prokuratura Rejonowa w Wieluniu[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Wojewoda Łódzki[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Okręgowa Łódzka Izba Lekarsko-Weterynaryjna[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Główny Inspektorat Weterynarii – Główny Lekarz Weterynarii[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Najwyższa Izba Kontroli Warszawa[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Najwyższa Izba Kontroli Delegatura w Białymstoku[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Pełnomocnik ds. Zwierząt przy Prezydencie RP[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]TVP Info[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Dziennik Łódzki[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Gazeta Wyborcza[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Rzeczpospolita[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt Arka[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych „EMIR”[/FONT]
[*][FONT=Tahoma]Biuro Ochrony Zwierząt Fundacji dla Zwierząt ARGOS[/FONT]
[/LIST]
[/QUOTE]Dogo przeformatowało tekst, jak zwykle, chodzi jednak o treść nie formę.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[B]Dana[/B]:loveu: - [B]dziękuję Ci za miłe słowa - one dodają mi sił[/B] np. wówczas, gdy słyszę, że jestem "pieniaczem".
Wg Słownika Języka Polskiego pieniacz to: "osoba z zamiłowaniem do wytaczania spraw sądowych, najczęściej o błahe sprawy lub mająca chorobliwą skłonność do dochodzenia rzeczywistych lub urojonych krzywd".
Dla mnie sprawy bezdomnych skrzywdzonych psów nie są błahe.
Krzywdy, których próbuję dojść nie dotyczą w nawet najmniejszym stopniu mojej osoby.
Dotyczą psów, które głosu nie mają i same o siebie nie potrafią się upomnieć.

Wellington - [B]wychodzę z takiego założenia, że bezdomne psy nie mają nikogo, zupełnie, absolutnie nikogo, kto chciałby się zainteresować ich losem na tyle, aby w jakiś realny sposób próbować zmienić ten los. [/B]
Właśnie te bezdomne wieluńskie psy są takimi opuszczonymi przez wszystkich psami.
Zawsze przyświecają mi pytania:
[B]Jeśli nie my - to KTO ?[/B]
[B]Jeśli nie teraz - to KIEDY?[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Odi'][B]Dana[/B]:loveu: - [B]dziękuję Ci za miłe słowa - one dodają mi sił[/B] np. wówczas, gdy słyszę, że jestem "pieniaczem".
Wg Słownika Języka Polskiego pieniacz to:[B] "osoba z zamiłowaniem do wytaczania spraw sądowych, najczęściej o błahe sprawy lub mająca chorobliwą skłonność do dochodzenia rzeczywistych lub urojonych krzywd".[/B]
Dla mnie sprawy bezdomnych skrzywdzonych psów nie są błahe.
Krzywdy, których próbuję dojść nie dotyczą w nawet najmniejszym stopniu mojej osoby.
Dotyczą psów, które głosu nie mają i same o siebie nie potrafią się upomnieć.

Wellington - [B]wychodzę z takiego założenia, że bezdomne psy nie mają nikogo, zupełnie, absolutnie nikogo, kto chciałby się zainteresować ich losem na tyle, aby w jakiś realny sposób próbować zmienić ten los. [/B]
Właśnie te bezdomne wieluńskie psy są takimi opuszczonymi przez wszystkich psami.
Zawsze przyświecają mi pytania:
[B]Jeśli nie my - to KTO ?[/B]
[B]Jeśli nie teraz - to KIEDY?[/B][/QUOTE]


[B]Odi[/B], tak, sprawy skrzywdzonych psów błahe nie są z pewnością.
Także ewidentna krzywda tych psiaków, ich cierpienie,
nie mają nic wspólnego z krzywdami urojonymi.
Nazwanie pieniaczem osoby, która broni praw tych,
którzy sami obronić się nie są w stanie, jest po prostu nadużyciem.
Odi, jest taka stara zasada: "najlepszą obroną jest atak ".
To właśnie próba takiej obrony poprzez atak
wobec Ciebie...
Najlepiej i najłatwiej zdyskredytować, wyśmiać, obwołać pieniaczem....

[B]Odi[/B], ale Ty jesteś silna, wiem to :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Dana"']
[B]Odi[/B], tak, sprawy skrzywdzonych psów błahe nie są z pewnością.
Także ewidentna krzywda tych psiaków, ich cierpienie,
nie mają nic wspólnego z krzywdami urojonymi.
Nazwanie pieniaczem osoby, która broni praw tych,
którzy sami obronić się nie są w stanie, jest po prostu nadużyciem.
Odi, jest taka stara zasada: "najlepszą obroną jest atak ".
To właśnie próba takiej obrony poprzez atak
wobec Ciebie...
Najlepiej i najłatwiej zdyskredytować, wyśmiać, obwołać pieniaczem....[/quote]

Dziękuję Ci Dano za te słowa i cieszę się, że jesteś prawdziwym przyjacielem psów bezdomnych, a upominanie się o poprawę losu tych psów, a także o ich prawo do życia nie jest dla Ciebie, podobnie, jak i dla mnie, powodem do "ubawu" oraz "uśmiania się".

Tymczasem do rzeczy - ponieważ zarówno Pan Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu, jak i Pan Burmistrz Wielunia nie udzielili mi odpowiedzi na moje [U]wszystkie[/U] zapytania oraz wnioski o info publiczne, w dniu 27.03.2010 r. złożyłam zażalenie do Pani Wojewody:
[quote]
[FONT=Arial][SIZE=2] [FONT=Arial]Szanowna Pani [/FONT]
[FONT=Arial]Jolanta Chełmińska[/FONT]

[FONT=Arial]Wojewoda Łódzki[/FONT]

[FONT=Arial]Łódzki Urząd Wojewódzki w Łodzi[/FONT]


[FONT=Arial]Szanowna Pani Wojewodo[/FONT]

[FONT=Arial]niniejszym składam zażalenie na Burmistrza Wielunia Pana Mieczysława Majchera oraz na Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu Pana Waldemara Kluskę, którzy będąc urzędnikami państwowymi - przedstawicielami organów administracji publicznej, nie odnieśli się do wniosków zawartych w moich pismach złożonych w interesie publicznym do Urzędu Miejskiego w Wieluniu, a dotyczących Schroniska dla zwierząt w Wieluniu.[/FONT]

[FONT=Arial]W sprawie Schroniska dla zwierząt w Wieluniu wysyłałam pisma:[/FONT]
[FONT=Arial]- dnia 21 stycznia 2010 r. pocztą elektroniczną do Pana Waldemara Kluski Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu.[/FONT]
[FONT=Arial]- dnia 31 stycznia 2010 r. pocztą elektroniczną do Pana Mieczysława Majchera Burmistrza Wielunia.[/FONT]

[FONT=Arial]Z Urzędu Miejskiego w Wieluniu otrzymałam pismo z dnia 5 lutego 2010 r. podpisane przez Pana Waldemara Kluskę Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu pouczające mnie w jakiej formie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, należy kierować pisma do Urzędu.[/FONT]

[FONT=Arial]Zastosowałam się do informacji zawartych w tym piśmie i w dniu 15[/FONT][FONT=Arial] lutego 2010 r. nadałam do Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu oraz do Pana Burmistrza Wielunia w placówce pocztowej operatora publicznego pisma wysyłane uprzednio pocztą elektroniczną.[/FONT]
[FONT=Arial]Do obu pism dołączyłam odpowiednio wnioski o udostępnienie informacji publicznej, a w nich łącznie 18 zapytań oraz prośba o kserokopie dokumentów dotyczących 8 zagadnień.[/FONT]
[FONT=Arial]O fakcie tym informowałam, m.in. Panią Wojewodę, pismem wysłanym pocztą elektroniczną w dniu 18 lutego 2010 r.[/FONT]

[FONT=Arial]W odpowiedzi na moje dwa pisma zawierające powyżej wspomniane 18 pytań oraz wnioski o przesłanie mi kserokopii dokumentów tyczących 8 zagadnień, otrzymałam z Urzędu Miejskiego w Wieluniu pismo z dn. 08.03.2010 r. (skan pisma w załączeniu) odnoszące się jedynie do jednej z poruszanych przeze mnie spraw w moich pismach do Urzędu, a dotyczących Schroniska dla zwierząt w Wieluniu.[/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]Na pozostałe moje pytania i wnioski zawarte w moich dwu pismach skierowanych do Urzędu w dniu 15 lutego 2010 r. Pan Waldemar Kluska Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu nie odpowiedział wcale. [/FONT][/FONT]
[FONT=Arial]W piśmie z dnia 8 marca 2010 r. Pan Waldemar Kluska Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu poinformował mnie, iż - cytuję: " Schronisko dla zwierząt jest dostępne dla zainteresowanych losem zwierząt, w tym ich adopcją od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 do 15.00 oraz w soboty do 9.00 do 13.00 ", gdy tymczasem na ogrodzeniu Schroniska dla zwierząt w Wieluniu została umieszczona tablica z informacją o treści: "W DNI POŚWIĄTECZNE ORAZ w PONIEDZIAŁEK SCHRONISKO DLA ZWIERZĄT CZYNNE OD GODZ. 12.00" (fotografie tablicy w załączeniu).[/FONT]
[FONT=Arial]Taka tablica z takim napisem skutecznie wprowadza w błąd i dezinformuje osoby zainteresowane losem psów zgromadzonych w tym schronisku, a przede wszystkim zniechęca potencjalnych chętnych do adoptowania psów ze Schroniska dla zwierząt w Wieluniu, gdyż widząc taka tablicę z takim napisem na ogrodzeniu schroniska, a przy tym zastając zamknięte schronisko, niemożliwością jest ustalić na miejscu, w jakim czasie to schronisko jest czynne.[/FONT]
[FONT=Arial]Czemu zatem ma służyć tak kuriozalnie przedstawiona informacja na temat, kiedy jest czynne Schronisko dla zwierząt w Wieluniu, bo n[/FONT][FONT=Arial]a pewno nie służy ona interesowi społecznemu.[/FONT]

[FONT=Arial]Po raz kolejny informacja udzielona mi przez Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu ma się nijak do rzeczywistości.[/FONT]
[FONT=Arial]Podobnie rzecz się miała z informacją pochodzącą od Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu, a będącą odpowiedzią na moje pierwsze pismo przesłane do Pana Naczelnika pocztą elektroniczną w dniu 9 stycznia 2010 r. dot. znęcania się nad psami zgromadzonymi w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu. [/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial][SIZE=2]W tym czasie, gdy Pan Naczelnik Waldemar Kluska wysyłał do mnie odpowiedź pocztą elektroniczną (dnia 18 stycznia 2010 r. [FONT=Arial][SIZE=2]o godz. 10.3[/SIZE][/FONT]8 w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu trwała inspekcja dokonywana przez Panią Krystynę Sroczyńską Prezesa Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "EMIR".[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Inspekcja ta odbyła się w [FONT=Arial][SIZE=2]obecności Pana Sławomira Borkowskiego - biegłego sądowego lekarza weterynarii oraz Pana Jana Urbaniaka - administratora Schroniska dla zwierząt w Wieluniu, a relację z niej przedstawiła opinii publicznej[/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2] TVP Info.[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Okazało się wówczas - dzięki wizytacji Schroniska dla zwierząt w Wieluniu przez doświadczonego przedstawiciela organizacji pro zwierzęcej oraz biegłego sądowego lekarza weterynarii, iż Pan Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego pisząc do mnie informację całkowicie minął się z prawdą, czyli mówiąc wprost - kłamał na temat warunków życia bezdomnych psów w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Arial][SIZE=2]Reasumując - organ administracji publicznej Urząd Miejski w Wieluniu w osobach urzędników państwowych Pana Burmistrza Wielunia oraz Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu poprzez nieudzielenie odpowiedzi na wnioski oraz pytania mające na celu ulepszenie organizacji, wzmocnienie praworządności i zapobieganie nadużyciom, a zawarte w moich powyżej wspomnianych pismach, narusza przepisy prawa, w tym m.in. Art. 6; Art. 7; Art. 223 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego w powiązaniu z Art. 237 oraz Art. 36 tej ustawy.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Burmistrza Wielunia Pan Mieczysław Majcher oraz Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu Pan Waldemar Kluska, zamiast dokładnie wyjaśnić stan faktyczny oraz dążyć do załatwienia sprawy, nienależycie wykonują swoje obowiązki, a tym samym doprowadzają do naruszenia praworządności i utraty zaufania obywateli do organów Państwa - zważywszy na szeroki oddźwięk przedmiotowej sprawy w opinii publicznej.[/SIZE][/FONT]


[FONT=Arial]Z wyrazami szacunku[/FONT]

[FONT=Arial]Anna Cyndecka[/FONT]
[/SIZE][/FONT][/quote][FONT=Arial][SIZE=2]

W efekcie tego otrzymałam do wiadomości poniższe trzy pisma:


[IMG]http://http://foto0.m.onet.pl/_m/b0691fae2df6478ea07e8d306eb44cd8,20,19,0.jpg[/IMG][IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/b0691fae2df6478ea07e8d306eb44cd8,20,19,0.jpg[/IMG]



[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/d27004c732f80345507419a123d00536,20,19,0.jpg[/IMG]



[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/5267d6ed394c6ff2ed060113f3c71582,20,19,0.jpg[/IMG]




[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Dano i Belu cieszę się, że interesuje Was los Psów Wieluńskich, że jesteście tu dla nich.

Wiem doskonale, iż w pojedynkę niewiele można zdziałać.
Podobnie rzecz się ma w sprawie Schroniska dla zwierząt w Wieluniu.
Moja dociekliwość musiałaby skończyć się wraz z pierwszą odpowiedzią Pana Naczelnika WGKiM Urzędu Miejskiego w Wieluniu, który na pierwsze moje pismo interwencyjne odpisał: [quote]zapewniam ,że wzmocnimy starania o zabezpieczenie psów w tym trudnym czasie zimowym[/quote]Musiałabym zadowolić się tym wyżej cytowanym zapewnieniem Pana Naczelnika, gdyby nie Emir, która przejechała kilkaset kilometrów, zaprosiła TVP Info i dokonała pamiętnej inspekcji Schroniska dla zwierząt w Wieluniu w asyście biegłego sądowego lekarza weterynarii.
Podczas owej relacjonowanej przez TVP Info wizyty Emir w schronisku okazało się, że zwierzęta są pozbawione nawet wody do picia, że kilkudniowe maleństwa psie leżą w budzie na gołych dechach przy kilkunastostopniowym mrozie, a ich matka jest pozbawiona dostępu do jedzenia i picia, zaś pracownicy schroniska na tyle nie interesują się będącymi pod ich opieką zwierzętami, że nie mieli nawet pojęcia, iż kilka dni wcześniej sunia się oszczeniła.
Natomiast właściciel firmy ECHO administrującej schroniskiem bez żenady przyznał przed kamerami, że się nie zna "na tym".
Po prawie roku administrowania schroniskiem właściciel ECHA przyznał także, iż nie prowadzi ewidencji.
Pomimo fatalnych doświadczeń z Fundacją Zwierzyniec, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu od początku maja 2009 r. do 18 stycznia 2010 r. nie był w stanie wyegzekwować od administratora schroniska - firmy ECHO, prowadzenia ewidencji psów.
To tylko kilka pierwszych z brzegu przykładów łamania prawa w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu.
O wszystkich tych oraz innych przykładach łamania prawa w Schronisku dla zwierząt w Wieluniu przez firmę ECHO, PLW w Wieluniu, a także pośrednio przez Łódzkiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii dowiedziała się cała Polska dzięki Emir Szefowej Fundacji "EMIR" doświadczonemu Przedstawicielowi organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.

Ponadto, gdyby nie Dogomaniacy, którzy "mają oko" na wieluńskie schronisko, a którzy na chwilę obecną pragną pozostać anonimowi, gdyby nie ich konkretna pomoc w postaci fotografii nie mielibyśmy skali porównawczej.

Tymczasem dzisiaj otrzymałam informację od Przedstawiciela Głównego Lekarza Weterynarii, którą cytuję w całości:
[quote][FONT=Bookman Old Style]Dzień dobry,[/FONT]

[FONT=Bookman Old Style]W odpowiedzi na Pani e-maila z dnia 9 marca 2010 r. w imieniu Głównego Lekarza Weterynarii uprzejmie informuję, co następuje:[/FONT]

[FONT=Bookman Old Style]W odpowiedzi na Pani e-maila z dnia 9 marca 2010 r. w sprawie warunków panujących w schronisku dla zwierząt w Wieluniu oraz nadzoru wykonywanego przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu nad przedmiotowym schroniskiem, Główny Lekarz Weterynarii uprzejmie informuje, co następuje. [/FONT]
[FONT=Bookman Old Style]Mając na względzie, iż przedmiotowy e-mail posiada charakter skargi, Główny Lekarz Weterynarii informuje, iż organem właściwym do rozpatrzenia w/w skargi, stosownie do art. 229 pkt 7 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania adminsitracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, z późn. zm.) w zw. z art. 15 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. o Inspekcji Weterynaryjnej (Dz. U. z 2007 r. Nr 121, poz. 842, z późn. zm.), jest Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi. Skarga dotyczy bowiem sprawowanego nadzoru przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu nad schroniskiem dla zwierząt w Wieluniu, nad którym bezpośredni nadzór sprawuje Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi.[/FONT]
[FONT=Bookman Old Style]Ponadto, odnosząc się do drugiego oraz trzeciego pytania skierowanego przez Panią w przedmiotowym e-mailu do Głównego Lekarza Weterynarii, pragnę poinformować, iż jak wskazano powyżej, bezpośredni nadzór nad Powiatowym Lekarzem Weterynarii w Wieluniu sprawuje Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi. Jednocześnie pragnę wskazać, że Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu wykonał polecenia Głównego Lekarza Weterynarii dotyczące przeprowadzenia kontroli warunków dobrostanu zwierząt w schronisku dla zwierząt w Wieluniu, a także podjął kroki w celu wyegzekwowania spełnienia przepisów i ukarania osób winnych ich nieprzestrzegania.[/FONT]
[FONT=Bookman Old Style]Natomiast w kwestii pozostałych pytań przedstawionych przez Panią w przedmiotowym e-mailu, odpowiedzi udzieli Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi, rozpoznając Pani skargę, jako organ sprawujący bezpośredni nadzór nad Powiatowym Lekarzem Weterynarii w Wieluniu.[/FONT]

[U][FONT=Bookman Old Style][SIZE=3]Do wiadomości:[/SIZE][/FONT][/U]

[FONT=Bookman Old Style][SIZE=3]Pan Roman Owecki – Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi.[/SIZE][/FONT]


[FONT=Bookman Old Style]Z poważaniem,[/FONT]

[FONT=Bookman Old Style]Justyna Kuzemczak[/FONT][/quote]

Zatem czekam spokojnie na odpowiedź ŁWLW, także na moje pismo skierowane bezpośrednio do jego Urzędu.

Link to comment
Share on other sites

Odi, sledzę wątek, bo do schronu pojechały 2 lata temu dwie hienki z Krężela.trzeci szczeniak-sunia ,była u mnie na dt i ma świetny dom [z którym utrzymuje kontakt].ale nie mogę przeboleć jej braci,którzy wylądowali w Wieluniu i jak sie domyślam los ich jest nieznany... mogę tylko życzyc Wam siły i wytrwałości

Link to comment
Share on other sites

Mimisiu, do Wielunia z Krężela pojechały Bonnie i Clyde oraz Ninka (obecnie Loris) oraz Ninek.

Nieznany jest los Clyda o czym piszę na wątku krężlowskim na tej stronie:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/119313-Wielka-akcja-Kr%C4%99%C5%BCel-k-Chynowa-KOSZMAR-PSOW-POWRACA/page336"]http://www.dogomania.pl/threads/119313-Wielka-akcja-Kr%C4%99%C5%BCel-k-Chynowa-KOSZMAR-PSOW-POWRACA/page336[/URL]

Bonnie została zabrana przez Fundację Zwierzyniec do miejscowości Szczyty, po tym, jak Burmistrz Wielunia rozwiązał z Fundacją umowę w trybie natychmiastowym - teraz już wiemy dlaczego to zrobił. Nie wiem, co się dzieje obecnie z Bonnie w tym przytulisku - prywatnej działalności gospodarczej Krystyny K., Małgorzaty G. (MałGośki z Dogo) oraz Tomasza H. (Blink z Dogo).

Loris ma wspaniały dom w Wieluniu. Widziałam na forum Fundacji Zwierzyniec relacje i fotografie z nowego domowego życia Ninki - Loris.

Ninek w czerwcu ubiegłego roku został przeze mnie i mojego TZ odebrany od Fundacji Zwierzyniec (przekazanie pieska nastąpiło w Jarocinie) i umieszczony w schronisku w Górzycy, gdyż jego życie było zagrożone.

------------------------------------------------------------------------------------------------

Otrzymałam pismo od Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej w Wieluniu - oto skan tego pisma:

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/bda243a544c1f2f12f4fefc6812a30db,20,19,0.jpg[/IMG]


Dla jasności sytuacji wysłałam do Rady Miejskiej w Wieluniu dn. 19 kwietnia 2010 r. pismo o treści:

[quote]

[B][FONT=Tahoma]Szanowny Pan[/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma] Piotr Radowski[/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma] Przewodniczący Rady Miejskiej[/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma] Rada Miejska w Wieluniu[/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma] plac Kazimierza Wielkiego 1[/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma] 98-300 Wieluń[/FONT][/B]


[FONT=Tahoma]Szanowny Panie[/FONT]

[FONT=Tahoma]Uprzejmie dziękuję za informację przekazaną mi pismem – znak OR.0561/6-2/10 z dnia 09.04.2010 r. na temat mojej skargi na działalność Pana Burmistrza Wielunia w sprawie moich interwencji [/FONT][FONT=Tahoma]oraz wniosków o udostępnienie informacji publicznej dotyczących Schroniska dla zwierząt w Wieluniu.[/FONT]

[FONT=Tahoma]Niniejszym przedstawiam w kolejności chronologicznej całość korespondencji w sprawie Schroniska [/FONT][FONT=Tahoma]dla zwierząt w Wieluniu prowadzonej przeze mnie z Urzędem Miejskim w Wieluniu:

[/FONT] [FONT=Tahoma]1. Moje pismo przesłane dn. 9 stycznia 2010 r. o godz. 4:11 PM pocztą elektroniczną[/FONT][FONT=Tahoma] do Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego [/FONT][FONT=Tahoma]w Wieluniu – ZAŁĄCZNIK NR 1 (wydruk).[/FONT]

[FONT=Tahoma]2. Pismo Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego[/FONT][FONT=Tahoma] w Wieluniu przesłane do mnie pocztą elektroniczną w dniu 18 stycznia 2010 r. [/FONT][FONT=Tahoma]o godz. 10:38 AM – ZAŁĄCZNIK NR 2 (wydruk).

[/FONT][FONT=Tahoma] 3. Moje pismo przesłane dn. 21 stycznia 2010 r. o godz. 02:39 pocztą elektroniczną[/FONT][FONT=Tahoma]do Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego [/FONT][FONT=Tahoma]w Wieluniu – ZAŁĄCZNIK NR 3 (wydruk).[/FONT][FONT=Tahoma]

4. Moje pismo przesłane dn. 31 stycznia 2010 r. o godz. 17:52 pocztą elektroniczną [/FONT] [FONT=Tahoma]do Pana Burmistrza Wielunia – ZAŁĄCZNIK NR 4 (wydruk).[/FONT][FONT=Tahoma]

5. Pismo z Urzędu Miejskiego w Wieluniu znak GKM 7080/6/10 z dnia 5 lutego 2010 r. [/FONT] [FONT=Tahoma]przesłane do mnie za pośrednictwem Poczty Polskiej – ZAŁĄCZNIK NR 5 (kserokopia).[/FONT][FONT=Tahoma]

6. Moje pismo wysłane dn. 15 lutego 2010 r. za pośrednictwem Poczty Polskiej (list polecony [/FONT] [FONT=Tahoma]ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru – odbiór potwierdzony w dniu 16.02.2010 r.) [/FONT]
[FONT=Tahoma]do Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego [/FONT]
[FONT=Tahoma]w Wieluniu o treści identycznej z treścią pisma wysłanego uprzednio pocztą elektroniczną[/FONT]
[FONT=Tahoma]dn. 21 stycznia 2010 r. o godz. 02:39 – ZAŁĄCZNIK NR 3 (wydruk).[/FONT]
[FONT=Tahoma]Do pisma załączony został wniosek o udostępnienie informacji publicznej zawierający[/FONT]
[FONT=Tahoma]ściśle powiązane z treścią pisma 15 zapytań oraz prośbę o kserokopie 8 szt.[/FONT]
[FONT=Tahoma]dokumentów – ZAŁĄCZNIK NR 6 (wydruk; oryginał został opatrzony przeze mnie[/FONT]
[FONT=Tahoma]własnoręcznym podpisem).

[/FONT][FONT=Tahoma] 7. Moje pismo wysłane dn. 15 lutego 2010 r. za pośrednictwem Poczty Polskiej (list polecony [/FONT] [FONT=Tahoma]ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru – odbiór potwierdzony w dniu 16.02.2010 r.) [/FONT]
[FONT=Tahoma]do Pana Burmistrza Wielunia o treści identycznej z treścią pisma wysłanego uprzednio pocztą[/FONT]
[FONT=Tahoma]elektroniczną dn. 31 stycznia 2010 r. o godz. 17:52 – ZAŁĄCZNIK NR 4 (wydruk.)[/FONT]
[FONT=Tahoma]Do pisma załączony został wniosek o udostępnienie informacji publicznej zawierający [/FONT]
[FONT=Tahoma]3 zapytania ściśle powiązane z treścią pisma – ZAŁĄCZNIK NR 7 (wydruk; oryginał został[/FONT]
[FONT=Tahoma]opatrzony przeze mnie własnoręcznym podpisem).[/FONT][FONT=Tahoma]

8. Pismo z Urzędu Miejskiego w Wieluniu znak GKM 7080/13/10 z dnia 8 marca 2010 r. [/FONT] [FONT=Tahoma]przesłane do mnie za pośrednictwem Poczty Polskiej – ZAŁĄCZNIK NR 8 (kserokopia).[/FONT]

[FONT=Tahoma]Pragnę podkreślić, iż zgodnie z pouczeniem zawartym w przesłanym przez Urząd Miejski w Wieluniu piśmie z dnia 5 lutego 2010 r. (ZAŁĄCZNIK NR 5), nadałam pismo (o treści jak w ZAŁĄCZNIKU NR 3) [/FONT][FONT=Tahoma]do Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu oraz pismo (o treści jak w ZAŁĄCZNIKU NR 4) do Pana Burmistrza Wielunia w placówce pocztowej operatora publicznego do których to pism dołączyłam odpowiednio wnioski o udostępnienie informacji publicznej, a w nich łącznie 18 zapytań oraz prośbę o kserokopie dokumentów dotyczących [/FONT]
[FONT=Tahoma]8 zagadnień (ZAŁĄCZNIK NR 6 i NR 7).[/FONT]
[FONT=Tahoma]Zatem moje dwa wnioski o udostępnienie informacji publicznej zawierające łącznie 18 zapytań [/FONT]
[FONT=Tahoma]oraz prośbę o kserokopie dokumentów dotyczących 8 zagadnień ściśle powiązanych z treścią obu pism[/FONT][FONT=Tahoma] zostały skierowane do Adresatów Pana Burmistrza Wielunia oraz Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu na podstawie prawnej ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. 2001, Nr 112, poz.1198 ).[/FONT]

[FONT=Tahoma]W odpowiedzi na moje dwa pisma zawierające wnioski o udostępnienie informacji publicznej [/FONT]
[FONT=Tahoma](18 zapytań oraz prośba o przesłanie mi kserokopii dokumentów tyczących 8 zagadnień) złożone [/FONT][FONT=Tahoma]w Urzędzie Miejskim w Wieluniu w dniu 16 lutego 2010 r. (data potwierdzenia odbioru obu pism [/FONT][FONT=Tahoma]wraz z oboma wnioskami o udostępnienie informacji publicznej), otrzymałam po terminie określonym w art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. 2001, [/FONT][FONT=Tahoma]Nr 112, poz. 1198 ) z Urzędu Miejskiego w Wieluniu pismo z dn. 08.03.2010 r. (ZAŁĄCZNIK NR 8 ) odnoszące się jedynie do jednej informacji.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Nb – informacja zawarta w tym piśmie z Urzędu Miejskiego (ZAŁĄCZNIK NR 8 stoi w sprzeczności [/FONT][FONT=Tahoma]ze stanem faktycznym w postaci tablicy informacyjnej umieszczonej na ogrodzeniu Schroniska [/FONT][FONT=Tahoma]dla zwierząt w Wieluniu.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Wydruk sfotografowanej tablicy informacyjnej – ZAŁĄCZNIK NR 9.

[/FONT] [FONT=Tahoma]Pozostałe 17 zapytań oraz prośba o kserokopie 8 szt. dokumentów złożone w formie wniosków [/FONT][FONT=Tahoma]o udostępnienie informacji publicznej na podstawie ustawy z dnia 6 września 2001 r. [/FONT][FONT=Tahoma]o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. 2001, Nr 112,poz.1198 ) zostały zignorowane zarówno przez Pana Burmistrza Wielunia, jak i Pana Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej [/FONT]
[FONT=Tahoma]i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Wieluniu, co świadczy o bezczynności w/w w sytuacji określonej przepisami ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.[/FONT]

[FONT=Tahoma]Z wyrazami szacunku[/FONT]

[FONT=Tahoma]Anna Cyndecka[/FONT][/quote]

Link to comment
Share on other sites

nie wiem..moze mi sie coś pomieszało..to były dwa samce, takie wilkowate w kształcie a hienki z umaszczenia..w Krężelu była taka dorosła suka i prawdopodobnie jej dzieci:3 szczylki-2 pieski i suczka [Figa] pewnie ,że nic nie pomoże juz tym psiakom, niestety , tylko niedawno miałam telefon od pani która adoptowała Figę-i przemiłe opowieści ,że Figunia sypia z państwem w łóżku..i pomyslałam jak to przypadek determinuje cały psi los ..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...