malawaszka Posted September 19, 2009 Author Share Posted September 19, 2009 dzień dobry Broczku oBroczku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Mam zdjęcia z wtorkowego spacerku Broczka na dłuuugiej lince z [B]Agamiką[/B]. Ale pewna Osoba zażyczyła Sobie autoryzacji zdjęć = zamazanie liczka. Zdjęcia jej wysyłam, ale ona dzisiaj[I] kursuje na trase Krakw-Zamość-Kraków z pewną cudną amstaffką[/I]. Więc pewnie dzisiaj tych zdjęć nie wstawi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 19, 2009 Author Share Posted September 19, 2009 no ja i tak lada chwila wybywam więc spokojnie niech Agamika wróci, odpocznie i wstawi :p szerokiej drogi!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 [quote name='AMIGA'] Ale pewna Osoba zażyczyła Sobie autoryzacji zdjęć = zamazanie liczka.[/QUOTE] :crazyeye::crazyeye::crazyeye:, ze co??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 a kto to do Zamościa dziś pojechał? no kurcze a na kawę bym mogła zaprosić a nic nie qwiedziałam! nieładnie:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Agamika odwoziła psa ze schroniska do Zamościa. Ale pewnie by na kawę nie za bardzo miała czas, bo to jednak kawał drogi jak na jeden dzień Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 ja byłam , i padam na p_y_s_k jak to sie mówi nieładnie :evil_lol:... kurcze , na kawe byśmy sie moze i skusiły ... ehh a w Zamościu Wam prawdziwy skarb zostawiłam :loveu:... banner mam w podpisie jeszcze astka "buzi buzi mi daj " - nie ma drugiego takie psa na świecie :loveu:... a sie naczekała bidula i nacierpiała :shake: a Brok dziś wyrwał ręce karusiap :evil_lol::evil_lol::evil_lol: ... zemsta za to co mi Jej Max zrobił ostatnio :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 to ja sie pisze na wizyte poadopcyjną jakby co:loveu: i następnym razem dawajcie znać to i kawa będzie i ciasteczko i trzy mordy do wyprzytulania;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 no popatrz.. a Aga szukała kogoś z zamościa.. ze też nie zapamiętałam, ze Ty stamtąd :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 [quote name='Asior']no popatrz.. a Aga szukała kogoś z zamościa.. ze też nie zapamiętałam, ze Ty stamtąd :roll:[/quote] teraz już nigdy nie zapomnisz:diabloti: to może Wy przyjedzcie na wizyte padopcyjna i przy okazji zapraszam do mnie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Do finansów Broka dokładam 16 zł z bazarku obrazków malowanych na liściach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 21, 2009 Author Share Posted September 21, 2009 ok! już zapisuję!!! ja niestety będę musiała odjąć pieniążki z bazarku zegarkowego bo Ania_Mor odsyła go do Jurmara - ale damy radę!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Jasne, że damy radę :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jurmar98 Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Damy,damy.Zobowiązałem sie wpłacić całą wylicytowaną za zegarek kwotę na konto Broka,tyle że w 2 ratach.pierwsza już może w sobotę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 ehh, słonce dzis Brokowi nie sprzyjało, akurat na nasz spacer sie schowało :/ wiec Brok mimo ze ma z 80 zdj dziś zrobionych to większość do kosza poszła :/ :angryy: na sam koniec troszke słonca było i tak na szybko 1 zdj przed praca wrrzucam [IMG]http://i33.tinypic.com/21opo3t.jpg[/IMG] Brok tez nie ułatwiał sprawy bo sie non stop przytulał ... woiec albo byłdaleeeeko, a jak zobaczyłaze kucam do zdj to przybiegał sie przytulac łobuz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 22, 2009 Author Share Posted September 22, 2009 wpłynęło 20 zł od AnkiG na hotelik Broka - dziękujemy :Rose: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 No przecież zobowiązałam się do wpłat :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 Aniu :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 23, 2009 Share Posted September 23, 2009 Witam. Mam kilka pytań dotyczących cudnego Broka. - Czy on przebywał kiedykolwiek w pomieszczeniu? (tzn jak oceniacie, mógłby zamieszkać w bloku? ile czasu zajmie mu przystosowanie się?) - Jak reaguje na "sytuacje spacerowe" - mijane psy, ludzi, samochody, rowery, itd. - Jak urozmaica sobie czas w kojcu w hoteliku? Gryzie coś, szczeka, kręci się i szaleje czy jest spokojny? - Czy broni swoich "skarbów"? (miejsce, jedzonko, zabawki) - Jak reaguje na nowe osoby? Nieśmiały, nieufny, olewka? Bardzo proszę o wszystkie ważne info na jego temat :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted September 23, 2009 Share Posted September 23, 2009 Mogę odpowiedzieć tylko na część Twoich pytań Po pierwsze, tak jak pisałyśmy - Brok został znaleziony w autobusie i przez Straż dowieziony do schroniska, więc kompletnie nie znamy jego przeszłości. Na specery po ulicach też go nie byłyśmy w stanie zabrać, bo nie wolno wychodzić na spacery poza teren schroniska, a hotel też leży w takim miejscu, że samochody ani zgiełk miasta tam nie docierają. W boksie hotelowym nie niszczy. Co do zabawek, to tak nie za bardzo wie, co z nimi robić. Przy wychodzeniu z boksu jak go obszczekują inne psy, on też nie pozostaje im dłużny i wyjście z nim wymaga sporej siły w rękach. Natomiast już na zewnątrz jego szczekanie do innych psów odbieramy raczej jako chęć do zabawy. Z [B]agamiką[/B] stałyśmy - ja z Amikiem, a ona z Brokiem na łące - po dwóch stronach ogrodzenia i wtedy Brok wcale nie szczekał na Amisia, tylko merdał ogonkiem. On był w schronisku w boksie z innymi psami i nie było właściwie żadnych problemów. Co do walki o michę też jest nam trudno cokolwoiek powiedzieć, bo psy przebywają w hotelu w osobnych boksach i każdy dostaje swją michę. Nie ma więc potrzeby walki o michę. Do nowych osób podbiega radośnie, domaga się czułości. To tyle ja mogę powiedzieć. Napewno [B]agamika[/B] powie coś więcej, bo to ona Broka wyprowadza na spacerki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 23, 2009 Author Share Posted September 23, 2009 no to czekamy co jeszcze powie agamika :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 23, 2009 Share Posted September 23, 2009 :diabloti: aja wiem ale NIC| nie powiem ... o taka będę ... informacja kosztuje :evil_lol: [QUOTE] - Czy on przebywał kiedykolwiek w pomieszczeniu? (tzn jak oceniacie, mógłby zamieszkać w bloku? ile czasu zajmie mu przystosowanie się?)[/QUOTE] pytałam kryształowej kuli, ale powiedzieć nie chciała :evil_lol: wszystko zależy od ludzi , od tego ile czasu mu poświęcą spacerów itd... spacery.. tylko ewentualnie samochodu nas mijają to"olewa" zresztą tak jak Amiga pisała, Brok sobie autobusem jechał, wiec 4ry kólka raczej mu nie straszne. No i do hotelu tez ładnie jechał . My jesteśmy w porze spacerów w hotelu - wtedy zaden pies nie jest spokojny, wszystkie cieszą sie na spacer. Budy nie zjada swojej, zabawki ma gdzies - co nie znaczy ze w domu bedzie tak samo :eviltong: [QUOTE] - Czy broni swoich "skarbów"? (miejsce, jedzonko, zabawki)[/QUOTE] człowiek moze mu grzebac w misce, moze mu zabrac zabawke, moze go sobie podnosic, ciagnąc za uszy ...itd . [QUOTE] - Jak reaguje na nowe osoby? Nieśmiały, nieufny, olewka?[/QUOTE] tak normalnie, no sa to są, czasem sie przywita, a czasem nie ;) trzeba zaznaczac ze to silny pies, i potrafi szarpnąć ... a ja mam chyba wiesci ... sa dwie chetne rodziny na Broka :) juz Amidze mówiłam Wrocław - teraz mieszkanie , przeprawadzka za jakis czas do domu z ogrodem . [pes oczywiście jako domownik ,. Poprzednio mieli terierkę . Bielsko Biała - domek z ogrodem - pies oczywiście domownik. Panstwo mieli podobnego psa do Broka , w niedziele go poznaują. oba domy sie fajnie zapowiadają - mam nadzieje ze choć z jednego coś wyjdzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 23, 2009 Author Share Posted September 23, 2009 łooojejuuuu zaciskam :kciuki: :loveu::loveu::loveu: bo ja mam już kandydatkę na miejsce Broka niestety więc chłopie sio do domu!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 Ja już od kilku dni zaciskam kciuki. To taki wspaniały pies:loveu:! Super by było, gdyby sobie mógł brykać do woli w ogrodzie, a nie na kilku spacerach na smyczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jurmar98 Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 Amiga-nasze ustalenia odnośnie odwiedzin Broka aktualne? Malawaszka,nie bądź tajemnicza,co to za ewentualny następca Broka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.