NaamahsChild Posted March 18, 2010 Share Posted March 18, 2010 I ciąg dalszy, dwa jeszcze;) [IMG]http://i488.photobucket.com/albums/rr247/adopcjenaa/mollka1-Kopia.jpg[/IMG] [IMG]http://i488.photobucket.com/albums/rr247/adopcjenaa/Zdjcie034-1.jpg[/IMG] Wiecie, dla mnie najgorsze było to, jak zobaczyłam jak Molly zareagowała na powrót bólu. Jak wyła, gdy zrozumiała, że to, z czym żyje tak długo, powróciło:-( Poczułam się trochę jak zbrodniarz. I zrozumiałam dr House'a, dlaczego Vicodin był dla niego taki cudowny. Molly łykałaby go tonami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted March 18, 2010 Share Posted March 18, 2010 [quote name='gonia66']Ona się ciągle uśmiecha....:):) NAsza Kochana Miss....prawdziwa Miss Dogo:D[/QUOTE] O tak, ciągle się uśmiecha.. taka bezbronna i zdana na nasze działania.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 18, 2010 Share Posted March 18, 2010 Nic juz naa nie pisz...plissssssssss..aż mi serce ścisnęło jak to przeczytałam..moge sobie tylko wyobrazić, co czułas i czujesz....i nie zazdroszcze, skoro my tu...z daleka tak przeżywamy.....To taki Promyczek...mam nadzieję, ze powrot bolu był chwilowy...KOchana, dzielna sunia....i kochana dzielna Naa:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 18, 2010 Share Posted March 18, 2010 [url]http://i488.photobucket.com/albums/rr247/adopcjenaa/molka-Kopia.jpg[/url] Cudne!!!!!! Naa, napewno, to takie podobne uczucie jak zaś usypiasz psa i czujesz się jak zbrodniarz, chociaż wiesz, że nie jesteś mu w stanie pomóc :( okropieństwo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted March 19, 2010 Share Posted March 19, 2010 Zapraszam wszystkich na Lęborski wątek gdzie psaiki uratowane przed schrono-umeiralnią potrzebują waszej pomocy. Jak np. Skarbus z nużycą: [IMG]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/100_1425.jpg[/IMG] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/180462-OsiAE-gneliA-my-juA-punkt-krytyczny-Potrzebna-KAA-DA-Twoja-pomoc[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted March 21, 2010 Author Share Posted March 21, 2010 Jaka Ona jest cudna!! A jak się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted March 22, 2010 Share Posted March 22, 2010 Kurcze, ja tylko czytam i już beczę......... Naa.....ukłony. A na codzień Molly czuje się dobrze? Nie boli jej codziennie? Bierze leki stale? Przeciwbólowe? Przepraszam, ale na wątku mam spore zaległości na wątku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shishka Posted March 22, 2010 Share Posted March 22, 2010 Naa...pisałam do Ciebie maila w sprawie Molly,nie odpisałaś,tak bardzo się bałam...Dzis tez napisałam zanim Was tu znalazłam...Mama powiedziała,że wizyta była udana i byłam przerażona...Myślałam,że Molly trafi do niej za kilka dni...I teraz chyba się rozpłaczę ze szczęścia,że jednak nie...Nie wiem dlaczego wciąż mi mówi,że wszystko OK i że adopcja Molly nadal aktualna.To skąplikowana sytuacja,Naa dostała mojego maila więc wie o co chodzi...Jasza proszę skontaktuj się ze mną na maila,jeśli to możliwe chciała bym wiedzieć co spowodowało,że wizytę (trafnie) uznałaś za nieudaną-pytam bo tych rzeczy o których pisałam Naa nie da się czasem poznać w pierwszym kontakcie-a jednak Ci się to udało więc jestem ciekawa.Strasznie się cieszę,bardzo się martwiłam tą sprawą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted March 22, 2010 Share Posted March 22, 2010 Mój adres mailowy: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Napiszę jutro jakby co,bo dzisiaj już uciekam z pracydo domu za chwilkę. Naa powiedziała mi conieco przed wizytą,a raczej napisała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted March 22, 2010 Share Posted March 22, 2010 Chciałam Ci wysłać Shishko PW ale masz zapchaną skrzynkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 Molly wczoraj znowu dwa razy zwymiotowała:( Znowu Ranigast Max wżeramy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 Oj,Molly dzieciaku, zdrowiej..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 [quote name='Jasza']Oj,Molly dzieciaku, zdrowiej.....[/QUOTE] Ja się powtórzę, czy Molly nie je suchej karmy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 Je suchą karmę, tą samą od pół roku, bez żadnych zmian. Karma ta jest najpierw namaczana w letniej wodzie, dolewany do niej tran lub olej słonecznikowy, dodawany preparat witaminowy plus ewentualne dodatki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 [quote name='Jasza']Oj,Molly dzieciaku, zdrowiej.....[/QUOTE] Dołączam się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 [quote name='__Lara']Dołączam się![/QUOTE] I ja życzę zdrówka maleńkiej:p Jak dzisiaj??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 Dzisiaj bez wymiotów, lekarze myślą nad tą gastroskopią, jednak trochę obawiają się tego zabiegu u specyficznej Molly.. Przyznam się szczerze, że dawno nie miałam takich wewnętrznych obaw co do jej zdrowia jak teraz.. Nie wiem czemu, ale czuję takie drżenie nerwowe w swoim brzuchu, jak na nią patrzę.. Póki co - mało jedzenia, dużo świeżego powietrza i dużo miłości.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 Naa - a może po tej sterylce tam jej sie wszystko w środku przestawia i układa ... może dlatego te wymioty ? aa i co z tymi wynikami tego wyciętego czegoś ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 [quote name='Malwi']Naa - a może po tej sterylce tam jej sie wszystko w środku przestawia i układa ... może dlatego te wymioty ? aa i co z tymi wynikami tego wyciętego czegoś ?[/QUOTE] O no właśnie, są już wyniki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 Wyniki będą w pt - przeciągnęły się (dr wyjechał). Niby jest to możliwe, ale zawsze po Ranigaście jej się poprawia, tak jakby jej dolegliwości lokalizowały się właśnie tam.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 Molly ja też się martwię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 24, 2010 Share Posted March 24, 2010 Czekamy na wyniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Czekam i się martwię..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Ja to juz nawet nic nie pisze:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 Trzymaj się Księżniczko!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.