__Lara Posted June 9, 2012 Posted June 9, 2012 ivette3, hahahahha, mało nie spadłam z krzesła :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
willma Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 Kamyś w zieleni :) [IMG]http://img32.imageshack.us/img32/7610/dscn9898u.jpg[/IMG] [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/5332/dscn9896n.jpg[/IMG] Quote
__Lara Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 Taki ładny z niego psiak i tyle domu nie ma :/ Quote
agata51 Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 W takiej zieleni każdemu byłoby ładnie! Kamysiu, oczy się kleją, zajrzę na dłużej jutro. Quote
sylwiaso Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 Serdecznie pozdrawia i mocno ściska Kamyś wszystkie swoje ukochane cioteczki:buzi:!!U nas wszystko dobrze.....Kamyś jest dzielny chłopak!! Quote
Selenga Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 [quote name='sylwiaso']Kamyś jest dzielny chłopak!![/QUOTE] Oj widać to, widać :) [quote]U nas wszystko dobrze.....[/quote] A kto zasypuje leje po bombach??? Quote
agata51 Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 Sylwia, pięć takich dołów masz w obejściu???!!! A zamknij kopidoła w boksie na kłódkę szyfrową. Quote
willma Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 [quote name='__Lara']On jest na pewno psem? :crazyeye: :evil_lol:[/QUOTE] myślę, że to jest kret, tylko jeszcze nie zauważyłam tuneli :) Quote
willma Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 A kto zasypuje leje po bombach???[/QUOTE] a no jak juz nie ma gdzie stanąć to bierzemy sie z Sylwią za łopaty i walczymy - mimo, że to walka z wiatrakami :) Quote
sylwiaso Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Kochane cioteczki niech sobie kopie!to jest jego Wielka Pasja......jest wtedy szczęsliwy!A my poprosimy pozwolenie na zakupienie karmy.Dziekujemy! Quote
agata51 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='willma']A kto zasypuje leje po bombach???[/QUOTE] a no jak juz nie ma gdzie stanąć to bierzemy sie z Sylwią za łopaty i walczymy - mimo, że to walka z wiatrakami :)[/QUOTE] [quote name='sylwiaso']Kochane cioteczki niech sobie kopie!to jest jego Wielka Pasja......jest wtedy szczęsliwy!A my poprosimy pozwolenie na zakupienie karmy.Dziekujemy![/QUOTE] Ciotki, jesteście zbyt tolerancyjne. Tylko, prawdę mówiąc, nie mam cienia pomysły, jak tego wariata zniechęcić do tej pasji. Może by zaczął znaczki pocztowe zbierać? Mam dość bujną wyobraźnię, ale aż się boję ją uruchomić, żeby jej oczami nie ujrzeć zamiast zadbanego podwórca całego w kwiatach (vide sygnatura willmy) krajobrazu księżycowego. No nic, lada szelest złożę wizytę i będę musiała zmierzyć się z rzeczywistością. Sylwia, a jak Kamyś już upora się z tymi klamkami, kluczami i skoblami, to gdzie ląduje? Mam nadzieję, że nie w waszej sypialni. Nad wami też burze szaleją? Jak Kamień je znosi, bo podobno panicznie się boi. Ja z moją parką pół nocy spędzam w łazience (Holka, na szczęście, głuchnie na potęgę i nie wciska się na czwartego - już mój tatuś mawiał, że są pewne plusy postępującej głuchoty) - ja rozwiązuję krzyżówki, a one drżą ze strachu u mych stóp. Kasiu, przelejesz Sylwii 120 na karmę? Jutro albo w poniedziałek wyślę nasze czerwcowe, więc Kamyk znów będzie na plusie. A może by tak znów jakiś pakiecik ogłoszeń? Wprawdzie ja już straciłam nadzieję, ale trzeba wreszcie wydać te pieniądze z kamykowego bazarku. Quote
__Lara Posted June 22, 2012 Posted June 22, 2012 [quote name='willma']myślę, że to jest kret, tylko jeszcze nie zauważyłam tuneli :)[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: może już są, ale o nich jeszcze nie wiecie :diabloti: Quote
agata51 Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 Kamyk nie jest kretem - kopczyków po swojej działalności nie zostawia, tylko doły. Matko jedyna, ludzie krety tępią, bo im estetykę obejścia psują. Kto, oprócz Sylwii, takie wykopaliska tolerować będzie? Coraz czarniej widzę. Quote
__Lara Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 No własnie, z takimi dołami to może być ciężko, ludzie dbają i pielęgnują swoje ogródki.... Quote
madcat1981 Posted June 28, 2012 Author Posted June 28, 2012 Przez chwilę myślałam o Kamieniu, ze może na jakąś budowę, gdzieś, gdzie ktoś buduje/remontuje sobie dom i mógłby znieść jego pasję i energię, ale .... ale przecież żadna budowa wiecznie trwać nie będzie i kiedyś, wcześniej czy później właścicielowi dziury zaczną przeszkadzać. Jak to mówią "Jak się nie obrócisz, zawsze z tyłu d..a" :/ Wysłałam pieniadze na karmę. Przepraszam, ze sie nie odzywam, ale mam dostęp do netu tylko z telefonu komórkowego albo z pracy. Na telefonie oglądanie dogo to katorga, w pracy, wiadomo - niechętnie na to patrzą;-) Pozdrawiam Was serdecznie, ucałowania dla Kamyczka....... Quote
agata51 Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Kasiu, dziękuję. Kiedy będziesz mieć normalny dostęp do netu? Wiesz, Panią Ewę M. dołączyłabym do listy stałych deklarowiczów. Bo tak na moje oko to ona bardzo stała jest. No i może być jej przykro, a nawet obrazić się może i, nie daj bóg, wycofa swoją deklarację. Te doły... Na całym świecie nie znajdziemy osoby z ogródkiem, która by to tolerowała. Może by do bloku go dać? Może zamieni swoje nieco uciążliwe hobby na ciepłe miejsce na kanapie? Quote
brazowa1 Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 znam taka osobe,ma 7 bokserów i ogródek jak krajobraz ksiezycowy Quote
__Lara Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 [quote name='brazowa1']znam taka osobe,ma 7 bokserów i ogródek jak krajobraz ksiezycowy[/QUOTE] Hihihih, chciałabym to zobaczyć :diabloti: Quote
luka1 Posted July 1, 2012 Posted July 1, 2012 Mnie też nie przeszkadzają doły i wyjedzone roślinki. Tylko, że ja Kamienia nie wezmę. Mam swoje kopary i to w nadmiarze. Quote
ocelot Posted July 2, 2012 Posted July 2, 2012 No jednak niemożliwy on jest:):):):)Moje kopią dolki, ale to dołeczki maleńkie w porównaniu:) wpłaciłam deklaracje za maj i czerwiec. Lipcowa pod koniec miesiąca. Quote
agata51 Posted July 3, 2012 Posted July 3, 2012 [quote name='brazowa1']znam taka osobe,ma 7 bokserów i ogródek jak krajobraz ksiezycowy[/QUOTE] Boksery też to robią???!!! [quote name='__Lara']Hihihih, chciałabym to zobaczyć :diabloti:[/QUOTE] Wsiadaj w środek lokomocji i jedź! Ja tam będę, jak tylko te cholerne upały się skończą, bo ciężko to znoszę. [quote name='luka1']Mnie też nie przeszkadzają doły i wyjedzone roślinki. Tylko, że ja Kamienia nie wezmę. Mam swoje kopary i to w nadmiarze.[/QUOTE] Wiesz, zawsze byłam zdania, że albo roślinki albo dzieci i psy. Jak miałam dom z ogródkiem, to w domu nie miałam ani jednej roślinki, bo grasował po nim zwariowany wyżeł i każdego ranka - dużo powiedziane, wiadomo, rankiem to ja spać się kładę - zastawałam te biedactwa wywalone razem z ziemią i doniczką na podłogę. A w ogródku nawet trawy mieć nie mogłam, nie mówiąc o malwach albo słonecznikach wzdłuż płotu. Ale takich dołów nie miałam. No, chyba że psychiczne. [quote name='ocelot']No jednak niemożliwy on jest:):):):)Moje kopią dolki, ale to dołeczki maleńkie w porównaniu:) wpłaciłam deklaracje za maj i czerwiec. Lipcowa pod koniec miesiąca.[/QUOTE] I ja wysłałam za czerwiec. Quote
agata51 Posted July 3, 2012 Posted July 3, 2012 Dzisiaj mieliśmy burzę nieco wcześniej, swoje w łazience już odsiedziałam, psy padły i odsypiają steres, a ja mogę trochę pohasać na dogo. Kamysiu, jak ty to znosisz? Quote
__Lara Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 U nas w Zabrzu była zawierucha, gradobicie i burza 2-godzinna.... ale Kamyk to twardziel ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.